Skocz do zawartości

spalanie - żenujący już temat Panowie błagam o wyobraźnie!


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie wypowiedzi hansa swiadcza to wlasnie on jest mistrzem prostej do tego nauczycielem drogowym i to przez niego zwykli ludzie chcacy szybko przejechac z punktu A do B musza trzymac nerwy na wodzy bo taki bedzie jechal wszystkimi wsiami 50km/h jako lider peletonu 90 aut wlekacych sie za nim i w lukach pomiedzy autami jadacymi z przeciwka prubujacych go ominac... A on sobie w spokoju jedzie swoim zolwim tempem i mysli jest dzieki niemu bezpieczniej na drogach. A moze ten wypadek o jakim pisales wlasnie takim sposobem jazdy spowodowales - o tym juz nie pomyslales??

 

timm jest dokładnie tak jak piszesz

jezdze max 40 km/h po miescie a na czerwonym swietle wychodze z samochodu zeby sie rozprostowac, rozciagne sie, kichne se, pokiwam czerwonym ze zlosci kierowcom za mną , wsiadam do auta i ruszam

p.s. na niemieckich autobanach jezdze poboczem ... :whistle:

 

a co do wspomnianego wypadku to nie ja go spowodowałem to raz

a dwa ja sobie jechalem na luzie "swoim" tempem podczas gdy typ mnie gonił (zorientowalem sie gdy uslyszalem BUM), takze sobie odpowiedz sam czy jechalem wtedy zółwim tempem ...

 

timm odpusc temat i na drodze tez czasami odpusc ...

i tego Ci życze ;)

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 148
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

I co z tego, że jedzie przez wieś 50 na godzinę jeżeli tak mówią przepisy to źle? a ile ma jechać 100 czy 150 to że inni chcą jechać więcej i jadą, to mamy statystykę wypadków w weekendy jak się zachowąją "eksperci od prostej" i jakie sa tego efekty ale jak zacznie padać deszcz albo jest gołoledź no to już gorzej i widać te bąki i hamowanie na śliskim na "blokach" fantazja (chciałoby się napisać...) jest tylko umiejętności pożal sie boże. Chciałbym zobaczyć tych "ścigantów" na torze albo oesie ale byłyby jaja i śmiech ale oni tego nie spróbują to za trudne.

Pozdro

Swoją drogą odbiegliśmy od tematu i Admin może mieć słuszną pretensję.

BMW i bassety to moja miłość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie wracamy do spalania bo niechciałbym zamkniecia tego tematu , ponieważ robi sie tutaj małą encyklopedia spalania ;)

ZAWIOZĘ NA ŚLUB !!!!


%5B640%3A129%5Dhttp%3A//xenonis.whitestarprogramming.de/save_the_e36/img/pics/banner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez potrafie spalic 8 litrow. Kiedy wracam z Gdyni w nocy obwodnica, gdy jest prawie pusto, przy sredniej predkosci 120-130 na rownym odcinku, moje 3,5 pali mi ponizej 8 litrow, przy 140-160 okolo 10, w miescie jezeli bardzo sie postarac i gdy los sprzyja (a zwlaszcza swiatla na Al. Grunwaldzkiej/Zwyciestwa) potrafie sie zmiescic w 11-12, ale poprostu nie moge tak jezdzic. Zwykle wychodzi mi 14-16 (zima troche wiecej), bywa ze 18-20 (czasem nawet wiecej).

Pozdrawiam

Atomick ale o to mi chodziło żeby własnie nie pisać waszych "rekordów w nocy na obwodnicy i gdy los sprzyja"... przecież każdy gdy kupuje samochód to interesuje go normalna miejska jazda w godzinach szczytu , bo chyba wiekszośc z nas mieszka w miastach i codziennie rano oraz popołudniu w godzinach najwiekszego szczytu dojeżdza do pracy , przeważnie przypomina to tzw. żabke.

 

Dlatego dobrze, ze zalozyles ten temat

 

Ale z drugiej strony jest mozliwa ekonomiczna jazda z "wiekszym" silnikiem

 

Wiekszy silnik nie zawsze pali "duzo wiecej" od mniejszego, poprostu moze spalic wiecej, ale to zalezy od stylu jazdy, miejsca, warunkow, itd.

A zwykle pali wiecej bo ma wicej kucy i chce sie pojechac wiecej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z tego, że jedzie przez wieś 50 na godzinę jeżeli tak mówią przepisy to źle? a ile ma jechać 100 czy 150 to że inni chcą jechać więcej i jadą, to mamy statystykę wypadków w weekendy jak się zachowąją "eksperci od prostej" i jakie sa tego efekty ale jak zacznie padać deszcz albo jest gołoledź no to już gorzej i widać te bąki i hamowanie na śliskim na "blokach" fantazja (chciałoby się napisać...) jest tylko umiejętności pożal sie boże. Chciałbym zobaczyć tych "ścigantów" na torze albo oesie ale byłyby jaja i śmiech ale oni tego nie spróbują to za trudne.

Pozdro

Swoją drogą odbiegliśmy od tematu i Admin może mieć słuszną pretensję.

 

Doda kolejny lider peletonu - jestem za wprowadzeniem w polsce adnotacji w prawie jazdy ograniczenie do poruszania sie tylko i wylacznie w niedziele oraz swieta :-). Co do naszych umiejetnosci to prosze nie oceniaj nas na podstawie Twoich brakow... Jesli chcesz to chetnie zaprosze Cie na jazde wlasnie w takich warunkach w jakich myslisz nie potrafimy jechac :-). Chetnie nagram twoje zachowanie oraz miny w autku i umieszcze linka do filmiku bo pewnie nie bedziesz taki twardy jak zobaczysz co mozna robic autem jesli sie ma umiejetnosci, jakich nigdy nie zdobedziesz... I moze zmienisz zdanie co do umiejetnosci ludzi z jakich sie nasmiewasz a nie dorastasz im pewnie do piet w technice jazdy. Co do rajdow/kjs uwierz nie jeden bierze udzial. Tylko niby skad mialbys o tym wiedziec....

 

Dobra temat schodzi nie w ta strone w jaka powinien isc - nie piszmy juz na temat tego czy ktos potrafi jechac szybko czy nie. Temat dotyczy spalania i niepotrzebnie zostal rozwiniety w inna strone... Jedni jada szybko inni normalnie jeszcze inni powoduja zator. Moim zdaniem to ci ostatni sa najwiekszym zagrozeniem poniewaz kazdy inny czyli i normalnie i jadacy szybko musza ich omijac co przy duzym ruchu jest bardzo niebezpieczne zwlaszcza jak odbywa sie w bardzo nerwowej atmosferze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie juz spokój timmowi... przecież ten kolega chce tylko zabłysnąć na forum. Ja tam jednak wierzę, że on tak naprawdę nieistnieje :twisted2: , niemożliwe żeby byli kierowcy tak zadufani w sobie i ignorujący zdrowie i życie innych. Przy tym nieźle zakompleksieni - "zawsze muszę być pierwszy" :duh: :duh: :mad2: :mad2:

Przecież to przypadek dla psychologa :!:

- to ja przepraszam! ...i znikł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KUJON tylko mnie nie zlinczuj ...

 

wczoraj w nocy jechalem do rzeszowa od siebie (55km glownie kretej trasy w tym dosc duzo gorek, ale ruch praktycznie zerowy i poruszanie sie z predkoscia od 80-140km/h, calosc udalo mi sie przejechac w 30 minut) i srednia na kompie wyszla mi 7,6 ...

 

pojutrze czeka mnie ta droga spowrotem, ale tym razem w godzinach poludniowych przy dosc duzym (jak na warunki podkarpacia) ruchu, zobaczymy ile wtedy wyjdzie ...

kupie szerokie 17" do E36 - najchetniej 9" przod i 10" tyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KUJON tylko mnie nie zlinczuj ...

 

wczoraj w nocy jechalem do rzeszowa od siebie (55km glownie kretej trasy w tym dosc duzo gorek, ale ruch praktycznie zerowy i poruszanie sie z predkoscia od 80-140km/h, calosc udalo mi sie przejechac w 30 minut) i srednia na kompie wyszla mi 7,6 ...

 

pojutrze czeka mnie ta droga spowrotem, ale tym razem w godzinach poludniowych przy dosc duzym (jak na warunki podkarpacia) ruchu, zobaczymy ile wtedy wyjdzie ...

Kiloff możliwe że 7,6 to prawdziwy wynik ja tego nie bede kwestionować , ale chciałbym jeszcze zwrócić uwage na dwa ważne szczegóły na które nie wiem czy zwracaliście uwage podając swoje wyniki , ponieważ dla mnie rzeczywiste spalanie samochodu = tanokowanie do pełna 62l w E36 nastepnie jakiś tam przebyty odcinek i znów tankowanie do pełna . Potem obliczenie matematyczne liczba zurzytych litrów dzielona na przebyte kilometry i mamy rzeczywiste spalanie.

Mam nadzieje ze wszyscy podają takie wyniki a nie mierzone na komputerze albo na wskaźniku paliwa na desce rozdzielczej :!:

ZAWIOZĘ NA ŚLUB !!!!


%5B640%3A129%5Dhttp%3A//xenonis.whitestarprogramming.de/save_the_e36/img/pics/banner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kujon : pierwsze wyniki ktore podalem byly mierzone za pomoca tankowan .. ten ostatni tylko komputer ... tak z ciekawosci to dzisiaj sobie przejechalem 50 kilosow w prawdziwej jezdzie miejskiej (po rz) i na kompie (resetowanym przed jazda) pokazala mi sie liczba 13,5 ;) a wcale mocno nie deptalem ...
kupie szerokie 17" do E36 - najchetniej 9" przod i 10" tyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje wyniki nieco inaczej podawalem - zawsze tankuje za 50zl lub 100zl. Jak juz zamiast dystansu wyswietla mi 3 magiczne kreski jade na stacje czesto robiac jeszcze kilka km ;-). Tankowac auto do pelna to prawie jak wozic dodatkowego pasazera :P... Jeasli chodzi o kompa moj dziala prawie idealnie nie wiecej jak 0,3l roznicy z rzeczywistoscia. Co do 62 l to uwazaj bo jak kupilem auto weszlo mi ponad 65 ;-). Jesli faktycznie do baku pod korek wchodzi 62l a ja wtedy tak nie zalalem to swiadczy tylko o dokladnosci dystrybutora :-]...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KUJON tylko mnie nie zlinczuj ...

 

wczoraj w nocy jechalem do rzeszowa od siebie (55km glownie kretej trasy w tym dosc duzo gorek, ale ruch praktycznie zerowy i poruszanie sie z predkoscia od 80-140km/h, calosc udalo mi sie przejechac w 30 minut) i srednia na kompie wyszla mi 7,6 ...

 

pojutrze czeka mnie ta droga spowrotem, ale tym razem w godzinach poludniowych przy dosc duzym (jak na warunki podkarpacia) ruchu, zobaczymy ile wtedy wyjdzie ...

Kiloff możliwe że 7,6 to prawdziwy wynik ja tego nie bede kwestionować , ale chciałbym jeszcze zwrócić uwage na dwa ważne szczegóły na które nie wiem czy zwracaliście uwage podając swoje wyniki , ponieważ dla mnie rzeczywiste spalanie samochodu = tanokowanie do pełna 62l w E36 nastepnie jakiś tam przebyty odcinek i znów tankowanie do pełna . Potem obliczenie matematyczne liczba zurzytych litrów dzielona na przebyte kilometry i mamy rzeczywiste spalanie.

Mam nadzieje ze wszyscy podają takie wyniki a nie mierzone na komputerze albo na wskaźniku paliwa na desce rozdzielczej :!:

 

Zeby obliczanie sredniego zuzycia paliwa mialo jaki kolwiek sens

trzeba przejechac odleglosc odpowiadajaca minimum 30% pelnego baku.

http://images.spritmonitor.de/353206_2.png

353206.jpg?stamp=1263766861 795500.jpg?stamp=1505496641

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KUJON tylko mnie nie zlinczuj ...

 

wczoraj w nocy jechalem do rzeszowa od siebie (55km glownie kretej trasy w tym dosc duzo gorek, ale ruch praktycznie zerowy i poruszanie sie z predkoscia od 80-140km/h, calosc udalo mi sie przejechac w 30 minut) i srednia na kompie wyszla mi 7,6 ...

 

pojutrze czeka mnie ta droga spowrotem, ale tym razem w godzinach poludniowych przy dosc duzym (jak na warunki podkarpacia) ruchu, zobaczymy ile wtedy wyjdzie ...

Kiloff możliwe że 7,6 to prawdziwy wynik ja tego nie bede kwestionować , ale chciałbym jeszcze zwrócić uwage na dwa ważne szczegóły na które nie wiem czy zwracaliście uwage podając swoje wyniki , ponieważ dla mnie rzeczywiste spalanie samochodu = tanokowanie do pełna 62l w E36 nastepnie jakiś tam przebyty odcinek i znów tankowanie do pełna . Potem obliczenie matematyczne liczba zurzytych litrów dzielona na przebyte kilometry i mamy rzeczywiste spalanie.

Mam nadzieje ze wszyscy podają takie wyniki a nie mierzone na komputerze albo na wskaźniku paliwa na desce rozdzielczej :!:

 

Zeby obliczanie sredniego zuzycia paliwa mialo jaki kolwiek sens

trzeba przejechac odleglosc odpowiadajaca minimum 30% pelnego baku.

Ja zawsze tankuje tylko i wyłącznie do pełna nastepnie robie jakieś 400km czyli 3/4 baku wyjeżdżam następnie tankowanie znów do pełna i wynik mam 12,8 miasto fabryka podaje 12,9 :!:

ZAWIOZĘ NA ŚLUB !!!!


%5B640%3A129%5Dhttp%3A//xenonis.whitestarprogramming.de/save_the_e36/img/pics/banner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myśle że czy 1.6 czy 2.8 czy 3.0 to pali tyle ile się wleje .

Mi już sie odechciało odpowiadac na pytania niedowiarków którzy pytają o spalanie i chcą usłyszeć odemnie jakie to Bmw jest straszne i jakie ogromne ilości paliwa zużywa . Żeby nie zawieśc oczekiwań zakompleksionych fanów motoryzacji odpowiadam z uśmiechem i pełnym zadowoleniem z życia że w 17L się zamykam po chwili dodaje benzyny oczywiście :)

 

:D :D :D

 

P.s

 

Patrzyłem i porównywałem spalanie wersji 320i Vanos 325i Vanos 323i i 328i.

Między 320 z Va i 325 Va jest naprawde minimalna róznica w spalaniu .

Co do 328 to według tych danych (tableka z Bmw Klub Polska) to ono wcale takie ekonomiczne nie jest . Zaskoczeniem jest natomiast 3litrowy silnik ///Motorsporta . Pali naprawde przyzwoite ilośći paliwa jak na swoją moc .Prawdziwym smokiem za to jest 3.2 . Wszystko zależy od tego jak użytkowane jest auto w jakich warunkach ?? Jak servisowane?? Jaka jest jakośc paliwa znajdująca się w zbiorniku ?? Powstaje wiele mitów na temat spalania bo czynników jest masa . Dla mnie takim mitem jest przyrost mocy od lepszej jakości paliwa . Paliwo lepszej jakość charakteryzuje się większą liczbą oktanów co może najwyżej spowodować zmniejszenie średniego spalania .Mowa o paliwach "cywilnych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
nie jestem mitomanem,ale musze przyznac racje 328 po czesci,moje 318i tez przy niewielkiej zmianie połozenia pedału gazu spalnie skacze sporo a predkos praktycznie niewiele sie zmienia.pozatym to tez zalezy od stanu technicznego spalanie.a 1.8 pali rzeczywiscie mniej niz 1.6, bo ma iwcej mocy i nie musi sie tak wysilac zeby jechac jak 1.6 wiec podejzewam ze przy wiekszej róznicy pojemnosci tez tak jest.no ale to tylko moje zdanie z doswiadczen wywnioskowane.jak jest u innych tego niewiem. :modlitwa:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu, w czasopiśmie Auto International, jakieś 10-12 lat temu, przeprowadzony był test tych samych samochodów, lecz a rożnymi silnikami. Zapamietałem jedynie dane Fiata Tipo 1.4 (70 km)oraz 2.0 V8 (115 km). Przy stosunkowo małych obciażeniach na trasie, różnica była około 2 litrów paliwa na korzyść 1.4, przy wiekszych auta spaliły praktycznie tyle samo (róznica około 0,3-0,5 litra).

Wniosek z tego był taki, że nawet maly silnik poddany dużemu obciażeniu, musi swoje spalić

Na koniec odpowiedź na ulubione pytanie autostopowiczów, tzn "Ile pali na setkę?":

Moje 525, 94 r, pali 9,5 -10 trasa, średnio 11,5 przy spokojnej jeździe(połowa miasto 100 tys. mieszkańców, druga połowa trasa).

Na koniec ciekawostka. Ostatnio padł rekord. Mojej połowicy przy prędkości 90-110 km/h, maly ruch, na trasie auto spaliło 6,8 litra... Gdybym sam nie zatankował pod korek przed i po to bym nie uwierzył. Dla mnie nieosiągalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja moge smialo powiedziec,ze moja 535i pali na trasie9.5-10litrow benzynki przy predkosci 140km/h jechalem trasa E30(berlin-amsterdam) w godzinach nocnych i tyle tez mi autko spalilo. natomiast jezeli chodzi o spokojna jazde po miescie to autko papa 14.5litra. czasem potrzebuje nawet i 16 litrow ,ale zadko .

A ILE PALI 520??????? TEGO TO NIE WIEM.SLYSZALEM ,ZE PO MIESCIE TO I NAWET 13LITROW :duh: ale czy to prawda????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trasa 7-8l

miasto 10-13l wszystko zależne od ciężaru nogi. Ale jazda taka jak inni użytkownicy to te niższe dane:) Wcześniej miałem golfa IV 1,6 benzyna i palił 1 litr mniej od 328 a muła miał że hoho.

 

ŻAŁOSNE SĄ POSTY LUDZI, KTÓRZY NAWET NIE TESTOWALI 328 A SIE WYPOWIADAJĄ NA TEMAT TEGO SILNIKA.

 

 

ŻEGNAM BO NUDZICI...

kocham moją bejke!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nudzilo mi sie wiec przeczytalem caly temat...

naprawde smieszna dyskusja sie wywiazala, szczegolnie w momentach przechwalek co do predkosci rozwijanych na miescie, ignorancji wobec przepisow i umiejetnosci coniektorych :duh:

co to spalania do:

E36 318i '91 na miescie kolo 10l/100km, trasa 7-8l/100km (predkosc w okolicach 120)

a E36 318tds na trasie kolo 5l/100km, miasto jeszcze nie wiem;]

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

może nie napisze do końca na temat, ale powiem tak. BMW to wyjątkowa marka, jedni cenia drudzy na nią bluzgają. Po tym temcie tzw. "nowi" posiadacze BMW będą mieli pogląd na temat spalania w 3. Pozatym jak komuś nie pasuje, że mu auto dużo spala to niech zmieni marke albo jak wieksza część założy sobie gaz :lol:

 

Co do Panów z motorkiem 2,8 jak widać niektórzy macie E46 więc nowsze furki i silniczek jest napewno troszke inny.

 

Na zakonczenie mojęgo postu, nie ma to jak BMW :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Mam 316 M40 i nie ma co owijac w bawelne 8/100 na trasie pali jadac przez wioski itp, na autostradzie mozna zejsc do 7, miasto... 10 - nieskonczonosc ;)

 

Moim zdaniem podsumowujac - najlepszy jest 328

 

A roznica miedzy 316, 318 a 325 jest mala ale zawsze jest

 

Jak nie potrzebujemy szybkiego auta wybieramy 318 lub 318 is (bo pali tyle co 316 :)) a jak chcemy cos szybszego to 328 ewentualnie 325

 

Wychodzi na to ze 320 jest najgorszy bo ani nie ma duzej mocy ani nie jest ekonomiczny :)

Jeśli po zaparkowaniu samochodu nie odwracasz się, żeby spojrzeć na swój samochód to znaczy, że kupiłeś złe auto :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co :)

 

Najmniej udalo mi sie jakos 6,5 spalic ale to wloklem sie 80 kmh :)

 

A poza tym ludzie... po co BMW jak mamy jezdzic ekonomicznie?

Przeciez te auta sa do tego, zeby wciskaly w fotel, dawaly frajde z jazdy na max obrotach :)

 

I wtedy nawet moje 1.6 pali :) Przy ostrej jezdzie na trasie w granicach 120-140 pali mi ok 10-12/100 kmh

 

W miescie mysle ze kolo 20 potrafi lyknac :)

 

Moze teraz pochwalcie sie ile najwiecej spalila wasza Beta?

Jeśli po zaparkowaniu samochodu nie odwracasz się, żeby spojrzeć na swój samochód to znaczy, że kupiłeś złe auto :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moze teraz pochwalcie sie ile najwiecej spalila wasza Beta?

 

ni cholery nie wiem... :duh:

zawsze tankuję do pełna i nigdy mi nie wyszło więcej niż 14l - gazu oczywiście.

Ale z drugiej strony nigdy mniej niż 10 a i to jadąc w trasie spokojnie ... no prawie, bo na autostradzie te 150 - 170, ale resztę Chorwy oglądałem więc koło 100 co najwyżej.

A nigdy też nie udało mi sie wyjeździć całego zbiornika "na ostro", więc oficjalnie moja pali te 12-13 i jest git!

Choć codziennie te 30 km do tyrki zasówam, więc większość kmów to trasa :mrgreen:

Mało...? dużo...? Nie wiem, mi jakoś to nie przeszkadza i nigdy nawet nie próbuję wmawiać nikomu, że mi 8 spali bo robiłbym z siebie wariata - 200 kucy i spalanie jak moja Octavka co nawet chyba 100 nie ma!!!??? :clap: :cool2: :worried:

- to ja przepraszam! ...i znikł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.