timm

Sam pol roku temu stalem przed podobnym wyborem ale ja szukalem 540i. Niestety nic ciekawego nie znalazlem a poniewaz zawsze patrzylem z usmiecham na e36 coupe to szybko kupilem 328. Ostatnio mialem okazje scigac sie z 530i - idziemy w zasadzie identycznie. Pod koniec trojki baaardzo delikatnie zaczalem sie wysowac. Masa e39 wcale nie jest duzo wieksza i te dodatkowe 40 koni wystarcza aby byly zbliozne osiagi.

W glowie sie nie miesci. Kiedys pomyslalem moze mi sie bak zapowietrzyl albo cus :-)... Ale niestety przekonalem sie poraz kolejny lejac do pustego baku paliwo pod korek w bp (zawsze lalem na tej samej stacji) udalo sie wlac ponad 65.5l a lejac na podobno kiepskiej jakosc carrefour jeszcze nigdy nie udalo mi sie zalac wiecej jak 61.5l. Zawsze podczas takiego tankowania bylo przejechane conajmniej 3-5km kiedy na wyswietlaczu podajacym zasieg swiecily 3 kreski... (moje autko to e36 coupe). Moze te 4 litry to nie wiele ale biorac pod uwage bandyckie ceny w porownaniu do neste czy carrefour nie odpowiada mi taka polityka przynajmniej tej stacji na jakiej czasem tankuje. Podobnie mam z jednym orlenem - jak leje za 50zl zawsze robie srednio o 20km mniej niz na mojej ulubionej9oczywiscie w innej lokalizacji) stacji orlenu... A wam ile udalo sie zalac do swojego auta :D ?

Ja nie pracowalem w zadnym koncernie jeszcze - ale skonczylem wydzial bezposrednio zwiazany z paliwami ;-). To co napisal przedmowca w pelnie jest prawda jedynie trzeba dodac czesto paliwo 98 czy 95 oprocz wlasciwego skladu ma uszlachetniacze dodawane przez wlasciciela stacji :-(... Legadula nie wiem czy sobie zdjaesz sprawe ale te roznice jakie wyszly na homowni byly posrednio zwiazane z paliwem a bezposrednio zwiazane z programami ;-).

Dokladnie o tym napisalem na poczatku - jesli ktos ma silnik pod 95 i zaleje zdrowa 95 to bedzie dokladnie tak samo auto jechalo jak na vpower 100...

Admiralicja skasowac watek zanim inni go przeczytaja, uwierza i beda marnowac kase na ta marketingowa rewelacje :-).. Tak na powaznie roznica w osiagach auta miedzy paliwem o takiej lub innej egzotycznej nazwie (przy zachowaniu liczby oktanowej wymaganej przez nasz silnik) jest w granicy bledu pomiarowego czy chcemy czy nie tak jest bo niby dlaczego mialo by byc inaczej ;o. Jesli jest a masz ochote komus zaszkodzic to wskaz odpowiednim sluzbom stacje gdzie tankujac paliwo do swojego autka odczowasz spadek osiagow bo musza tam miec w zbiornikach dobra miksture abys jakakolwiek roznice mogl zaowazyc w osiagach auta :-). ( jak mowie pomijam precyzyjne pomiary gdzie i tak roznice wyjda w granicy bledu pomiarowgo)...

Z predkosciami to jest roznie - ostatnio na forum opla omegi dowiedzialem sie predkosc 60 licznikowo to 45 rzeczywiste ;o, predkosc 100 to o ile pamietam 82 a predkosc 280 to 256 wiec z tym roznie bywa oczywiscie to dotyczylo omegi jednak moim zdaniem jest to auto dosyc komfortowe i nie tanie (nowe) wiec powinno byc w miare dopracowane a tymczasem takie klocki... Co do sprintu 325 z 328 to powiem tak fabrycznie zdrowe egzemplarze ida w zasadzie identycznie bo jak 328 ma 100 to 325 bedzie mialo 95-96. Jak sie scigam z kolega z tego forum on ma wlasnie 325 to w zasadzie na jedynce i dwojce idziemy prawie rowno a nawet on lekko wygrywa ale ja mam sprzeglo do wymiany i slizga sie az milo, na trojce juz go zaczynam odchodzic a jak zapinam czworke to on odpuszcza gaz bo mowi i tak nie ma sensu dalej cisnac. Jednak prawda jest taka nawet zdrowa 328 nie jest zadna rewelacja - wczoraj bylismy w pewnym miejscu gdzie odbywaja sie wyscigi i kolega swoja 325 nie chcial mi pokazac jak to mozna 325 pozamiatac(wbrew temu co czesto opowiadal na temat osiagow swojej 325:d) a nie bylo zadnych rewelacyjnych autak ;-). Niestety bmw to ciezka krowa i tyle :-( moja ze mna wazy okolo 1,5 tony wiec 193 konie to bardzo kiepski stosunek mocy do masy :-(. Moim kolejnym bmw bedzie wylacznie m3 bo to chyba jedyna sensowna 3 jesli chodzi o osiagi. Do przedmowcy moja 328 kierowana przez osobe od jakiej kupilem auto poszla ponad 250 licznikowo - ja tego nie sprawdzalem bo jak sie okazalo jechalismy na oponach z indeksem h...

Jak ruszam po wyzerowaniu licznika zawzse od razu wyskakuje mi 39.5l a ja mam tylko 2.8 :-] wiec takie 5.0 pewnie spali wiecej ;p.

Normalnie rece opadaja jak sie slyszy nie ma szans a argumentem jest bo nie ma :d. Ludzie ja bardzo czesto sie ganiam moja 328 i jak sie bawie z polonezem kolegi to bynajmniej nie wyglada na pierwszym-drugim biegu abym tylko sobie muskal gaz. Zejdzcie w koncu na ziemie i stancie na kresce. Kolegi polonez nie do konca jest dlubniety - po prostu wazy o 50kg mniej niz fabryczny i ma moc okolo 84-88 koni. Jak na silnik 1.6 gli owszem jest to troche wiecej, ale wychodzily polonezy 1.6 gle majace fabrycznie moc 87 koni wiec nie mowmy o zadnym dlubaniu. Do tego ma zalozona instalacje gaza i poraz chyba 10 proponuje aby ktos w koncu stana na kresce swoim wypasionym e36 316 i napisal na forum jak wygladal wyscig ze zdrowym 87 konnym polonezem. Skoncza sie wtedy bajki na temat osiagow e36 316. Wczoraj mialem przyjemnosc stanac na kresce z kilkoma autami w tym z e39 530i do oklo 190 szlismy rowno potem swiatla wymiana zdan na temat naszych silniczkow podziekowanie za wyscig i kazdy w swoja strone. Mialem rowniez przyjemnosc sprawdzic sie z 325 mirolla z tego forum i do okolo 100 idziemy w miare rowno a powyzej zaczyna zostawac. Mialem rowniez przyjemnosc stanac na kresce z nexia 107 koni powiedzmy 0,5s spoznilem start muszialem ja gonic i na koncu mojej dwojki przy okolo 105 licznikowo jeszcze nawet nie bylem rowno(widomo po zapieciu 3 biegu przegralaby ale to i tak jest wiocha jesli 328 potrzebuje 150m aby nadrobic 0,5s zaspanego startu a wy mi tutaj jakies herezje na temat 316 mowicie) Dla mnie cala dyskusja jest zalosna o osiagach 316 bo one osiagow nie maja zadnych koniec kropka. Ktos pisal wygral z thalia majaca bardzo podobne osiagi - ale wez pod uwage umiejetnosci kierowcy - nie wiem czy wiesz ale spozniony start w przypadku aut o identycznych osiagach oznacza 3-4 dlugosci na 400m. Jak ktos w kocu bedzie chcial sie spotkac jestesmy bardzo chetni. Administracja nie musi martwic sie o wizerunek marki poniewaz wyscigi odbeda sie nie na dziko w srodku miasta tylko w miejscu gdzie takie wyscigi odbywaja sie regularnie. Co do bmw niestety sa to glownie auta do lansu powiedzmy majac m3 mozna cokolwiek pokazac - pozostale modele serii 3 niestety nic na takich wyscigach nie pokazuja. Osoby majace stycznosc z wyscigami na 400m doskonale wiedza jak zalosnie wypdaja bmw :-(. Moje autko przyspiesza 0-160 w niecale 17s i na takich wyscigach albo ide rowno albo przegrywam ze znacznie slabszymi autami bo niestety bmw to bardzo ciezka krowa :-(. Wlascicieli e36 z mniejszym silnikiem niz 2.3-2.8 naprawde uprasza sie o zejscie na ziemie... Ktos pisal hamulcach poloneza - faktycznie sa bardzo kiepskie jesli chodzi o ich skutecznosc po odchamowaniu z 160 robia sie gorace i znacznie pogaraszaja sie jednak pierwsze hamowanie jest niemal tak skuteczne jak w bmw. Ja nie mowie tutaj jak wiekszosc teoretykow tylko jako osoba sprawdzajaca to co mowie w praktyce. Kolejna sprawa - branie zakretow jestem niemal pewny jak wielkie zdziwienie bylo by w oczach dumnych wlascicieli bmw kiedy by zobaczyli jak moj kolega pokonuje zakrety oraz przy jakich predkosciach... Nie raz sam musze zwolnic bo mam pewne braki w umiejetnosciach i wole zwolnic niz wypasc z drogi... A w tym samym zakrecie polonez zaczyna mi sie oddalac...

Moderatorzy juz dawno by to zamkli, ale z pewnoscia nie po tym co ja pisze tylko po tym co pisza inni, nie robia tego poniewaz trzymaja strone bmw co dla mnie jest oczywiste - w koncu jest to forum bmw wiec nawet jak taki bagor wypisuje bzdury (wynikajace z braku wiedzy w pewnych kwestiach) watki nie sa zamykane :-). Caly czas powtarzasz jakies bajki uslyszane w dziecinstwie - coz widocznie tak lubisz :-). Ja i moj kolega majacy poloneza bardzo chetnie chca zobaczyc jak zdrowa nie dlubana e36 316 pokonuje poloneza. Ty zamiast zaproponowac spotkanie z uporem wywolujacym u mnie usmiech powtarzasz caly czas to samo i pod zadnym pozorem nie masz odwagi, ani nikt inny udowodnic nie mamy racji :-(...

Tylko smiejac sie z cen aso nalezy uwzglednic maly szczegol - conajmniej 0,19 podatku oraz 0,22 vat. Niestetyt w aso raczej ciezko jest wyjechac bez faktury a w mniejszych zakladach owszem jest taniej ale o fakture niekiedy trzeba wrecz walczyc ;-). Oczywiscie nie bede generalizowal - sam nie korzystam czesto z aso, ale w mojej karierze kierowcy poza aso nikt nigdy mnie zapytal czy wystarczy mi zwykly paragon czy bede chcial fakture :-).

Kierownice podobnie jak w innych modelach oraz markach aut mozesz miec rozne ;-). Akurat bmw oferuje kilka opcji za doplata. Jesli masz taka trojramienna to mozesz sie cieszyc poniewaz jest chyba najfajniesza z wszystkich oferowanych. Moim zdaniem jest znacznei bardziej sportowa niz ta z wersji m ;-). Mam kolege z 325 w m pakiecie i jego kierownice nazywam oryginalna z forda mondeo - nie wiem dlaczego ale najbardziej do tego auta mi ona pasuje :-).

Kostka laczaca sie z wylacznikiem od swiatel lub sam wylacznik od swiatel.

W wolnossacym silniku efekt zalozenia samego chipa jest podobny jak do wysadzenia pasazera. Owszem poprawiaja sie osiagi ale zauwazyc je mozna robiac pomiary bo z cala pewnoscia nie da sie ich odczuc. (pomijam auto wazace dwie tony i wysadzenie chudej pasazerki ;-) )

2.5 od 2.8 rozni sie miejscem wlewu oleju. Jak jest miedzy 2.0 a 2.5 najlepiej popros o wklejenie fotek moze tam tez jest inaczej z wlewem oleju.

Tak tak porownujcie sobie dalej pik mocy maksymalnej :-)... Jesli chodzi o autora postu to powiem Ci tak w sprincie niema praktycznie zadnej roznicy na odcinku 200-300m wygrasz nie wiele wiecej jak 1-1,5 dlugosci auta zakladajac oboje ruszycie optymalnie, pomijam kwestie stanu technicznego (zakladam parametry podane przez producenta ;-) ). Podstawowa zaleta 328 w stosunku do 325 jest przebieg momentu obrotowego oraz jego wielkosc - auto jest bardziej elastyczne jednak zadne z nich nei powala bo niby czym...( i oczywiscie 328 spala mniej :-) ) Pamietaj to niecale 200 koni a auto z kierowca i pasazerem wazy okolo 1600kg czyli bedzie mialo w granicy 140 koni na tone ( zakldam czasem jedziesz sam na pustym baku ;-) ). Przy takich przelozeniach a co za tym idzie osiaganych predkosciach na poszczegulnych biegach do przyjemnej jazdy potrzeba od 200 koni w zwyz na 1 tone :-)...

Jesli zorbisz to sam efekt otwierania bedzie podobny, aley wyglada to jak wiocha. Koszty sa niewielkie jesli chodzi o mechanizm jednak w przypadku e30 beda stosunkowo spore uwzgledniajac wartosc auta. NIe chce teraz strzelac ale cos chodzi mi po glowie 2700zl tylko nawet nei pamietam czy za komplet czy za sztuke.

Podaj podczas jakiej sredniej predkosci spala w miescie te 11,5l ;o... Dodatkowo zdefiniuj jazde miejska - w nocy lub na obrzezach za tablica miejscowosci czy w korkach jezeli w korkach to chetnie na wlasne oczy bede chcial zobaczyc styl jazdy umozliwiajacy spalic 11.5l 540 w miescie :-). Jak na obrzezach bez korkow i bardzo zadko swiatla - wykonalne tylko co to za jazda... Nie wiem czy wiecie ale kazda zmiana predkosci na wieksza powoduje wzrost chwilowy spalania powyzej 30l i naprawde trzeba sie toczyc przez dluzsza chwile aby wyrownac ta spalona podczas rozpedzania ilosc paliwa co w normalnych warunkach miejskich jest bardzo trudne do osiagniecia... Jesli ten watekl ma sluzyc przyszlym wlascicielom nie ma sensu sie oszukiwac srednie spalanie 30/70 miasto/trasa auto spala 14l. Jesli ktos bedzie sie wlokl spali mniej tylko co to za jazda. Lepiej aby jednak przyszly nabywca byl milo zaskoczony spalaniem (jak bedzie sie wlokl) niz zamiast oczekiwanych 10-11l spali mu 15-25. Sam nieraz jak potrzymalem auto na obrotach mialem wynik powyzej 20l ( nie mowi o spalaniu chwilowym tylko srednim na odcinku kilkunastu/kilkudziesieciu km) - te konie trzeba czyms nakarmic i nie da sie tutja nic wykombinowac - cos za cos jazda spokojna pali malo jazda zgodna z mozliwosciami wir w baku. Ja uwazam, albo ktos jezdzi wolno i kupuje auto oszczedne, albo lubi szybka jazde i kupuje auto szybkie, denerwuje mnie jak ktos lubi jazde wolna kupuje auto szybkie a potem wlecze sie lewym pasem bo on ma szybkie auto lub na kazdym zakrecie niemal sie zatrzymuje bo nie ma pojecia o prowadzeniu auta...

Mozesz podac modele tych identycznych opon rozniacych sie indeksami ?

Moim zdaniem z wymienionych silnikow tylko 318is. Koszty eksploatacji jak juz ktos wspomnial najmniejsze do tego mniejsze spalanie i lepsze osiagi. Jedynym minusem bedzie inny dzwiek, ale nie kazdy go lubi wiec 4 cylindry moga nawet tutaj okazac sie zaleta...

Nie musisz tak bardzo sie unosic :-). Przeczytaj moze co ja napisalem, co napisal wlasciciel postu :-). Potem pomysl i sie od razu uspokoisz, albo przynajmniej zrozumiesz co napisalem i jakie glupoty do tego dopisales... Kto tu mowi o porownywaniu elastycznosci z lanosem ;o ? Napisalem wyraznie 328 3 bieg przy 40km/h a drugi bieg w lanosi przy 40km/h czyli w miare normalnie co do lanosa i dol w 328... elastycznosc 328 nawet w wyzszych obrotach jest na papierze dobra ale w praktyuce na 5 biegu przy predkosci rzedu 80 to sobie mozna wyprzedzac maluchy (bez wzgledu czy jego kierowca doda gaz czy nie) lub inne auta nie zwiekszajace predkosci (w polsce standardem jest docisnac gaz jak jest sie wyprzedzanym), ewentualnie na autostradzie... W danych widac 328 80-120 na 5 biegu ma ponad 10s wynik papierkowy dobry, ale w praktyce w ciagu tych 10s auto okolo 320-400m co w praktyce niemal uniemozliwia wyprzedzenie nawet przy umiarkowanym ruchu... (zakladajac auto z przeciwka jedzie z predkoscia okolo 100 moglibysmy manewr wyprzedzania rozpoczac majac ponad 800m pustej drogi)

Twoje auto z z Toba wazy 1500kg do tego odciecie masz na drugim biegu przy okolo 105 a na trzecim przy okolo 160 wiec chyba oczywiste jak sie bedzie zachowywal do 2500 obrotow :-(. Stan obok auta typu lanos i z rolowanego przy 40 jedz na 3 biegu a on niech jedzie na drugim jak razem ruszycie to odskoczy na 1-2 dlugosci. 328 brzmi dumnie i jedzi fajnie dopoki nie trafisz na kogos w toretycznie slabszym aucie ale i lzejszym o 400kg... Jesli ktos cisnie ile sie da to naprwde w 328 trzeba tez gniesc sandal aby Cie nie objechali :-). A do 2500 to sie mozesz bawic z maluchami :-(... Co do kopa od magicznych 4000 jak niektorzy pisza niestety dziala to tylko do drugiego biegu wlacznie. 328 na trojce od 80-120 przyspiesza w okolo 5s a od 120-160 w okolo 9s (niestety tam opory powietrza juz robia swoje a wycie silnika wcale nie oznacza autko zaczyna sie rewelacyjnie wkrecac :D )

Dokladnie od 1krpm spowrotem zaczyna silnik pracowac tylko nie wiem dlaczego czasem jak tocze sie na biegu do switael to potrafi odciac przy 1200 a czasem przy 1500 nie odcina i sie tak tocze do 900 obrotow a nastepnie redukuje lub daje luz.

Moim zdaniem najlepiej samemu sprobowac znalezc co sie dzieje. ja ostatnio sadzilem to jakis problem ze skrzynia, potem wykluczylem stwierdzilem klocki, jak to tez wykluczylem pomyslalem cos z zawieszeniem.(zamiast od razu poszukac szukalem dziury w calym wiec w koncu wszedlem pod auto i co - opaska trzymajaca tlumik sie urwala... Wiec jak widac odglosy w srodku sprawiajace wrazenie czegos z przodu nie mialy nic wspolnego z rzeczywistoscia. Tluc naprawde moze sie niemal tyle elementow z ilu zbudowane jest auto...

Jesli lubi szybka jazde a auto bedzie w automacie to na trasie mysle 15-20l, jak pedal w podlodze mysle moze nawet na trasie lyknac pod 25l. W miescie gdy caly czas ktos bedzie dusil pedal tez spali kosmiczne ilosci. Widocznie mechanik okreslil to na podstawie swojego stylu jazdy :-). Wiadomo jesli ktos bedzie sie branzlowal na trasie 90-120 i bardzo zadko wyprzedzal to moze nawet spalic 10l tylko po co mu takie auto ;o??

Czy w e36 328 komunikat o plynie chlodniczym tez ma jakis wplyw :-) ? Jak wyglada to zmulenie auto przy 2500/4500 obrotow?