Skocz do zawartości

ceramiczna ochrona lakieru? Modesta+ GTechniq Ceramic Pro 9H


kubaj123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wczoraj dostałęm telefon od dealera bmw, że moje F07 już doszło i można je obejrzeć w salonie, odbiór będe mieć jakoś niedługo. W związku z tym, że auto jest jeszcze nie tknięte naszymi "wspaniałymi" drogami postanowiłem nałożyć na nie jakąś profesionalną powłokę ceramiczną. Tutaj pytanie do was, czy miał ktoś z was styczność z którąś z tych marek (modesta+, Ceramic Pro 9H, Gtechniq C1/1.5/2)? koszt usługi waha się w okolicach 2,5-3tyś. Powłoka podobno starcza od 5-10 lat w zależności od produktu ale wiadomo, że co 3 lata warto by ją na nowo położyć. Zdecydowałem się już na powłokę ceramiczną nie kwarcową głównie z powodu takiego, że po prostu dłużej wytrzymuje (kwarcowe max 2 lata) a efekty z filmików na YT z powłok ceramicznych są po prostu genialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mam powłokę ceramiczną Ceramic Pro 9H na nowym samochodzie od kilku miesięcy. Dodatkowo przód i lusterka oklejone bezbarwną folią.

Uważam, że to bardzo dobrze wydane pieniądze. Lakier po położeniu powłoki wygląda lepiej, jest odporniejszy na drobne uszkodzenie i zarysowania, nie chłonie brudu, a w myjni spływa szybko i idealnie. Uważam, że to znacznie lepsze zabezpieczenie niż najlepsze woski. Spokój z nadwoziem na kilka lat, z trwałością 10 lat chyba przesadziłeś. Ceramic Pro 9H ma trwałość określoną na pięć lat. W tym czasie spokój z woskowaniem. Do tej powłoki można dokupić preparat Ceramic Pro Sport i po myciu samochodu raz na miesiąc, dwa nanieść na lakier, co ma przedłużyć i podnieść jakość powłoki_cena ok. 250 PLN za 300 ml.

Larsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, z ciekawości, gdzie poddawaliscie/ zamierzacie poddawać tym zabiegom swoje auta?

 

Myślę, że to sensownie wydane pieniądze i sam chętnie skorzystam. Dzięki!

 

Sent from my iPad using Tapatalk

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry pomysł. Ja robiłem to z rocznym używanym autem 'po przejściach' tzn. po poprzednim właścicielu. Efekt doskonały. Za pierwszym razem była kwarcowa, a za drugim ceramiczna. Subiektywne odczucia wskazują na ceramiczną - mniej 'zamulona', większy połysk, twardsza. W obu przypadkach wystarcza potem samoobsługowa myjnia bezdotykowa i z rzadka sprawdzona ręczna. Cena powinna się zamknąć w okolicach 2 tys. Ja robiłem tu: http://shinefactory.pl/powloki-ceramiczne-optimum-glosscoat-oraz-opticoat-profesional/.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc nie wiem, ale wątpie żeby komukolwiek się to znudziło i chciał to zmywać :D Nie daje to tylko wyglądu ale przede wszystkim daje nam to ochrone lakieru która jednocześnie dodaje walorów "wyglądowych". Którą z tych 3 marek byście najbardziej polecili? Dużo dobrego słychać o GTechniq, teraz zastanawiam sie pomiedzy 9H strong i GTechniq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja musiałem po roku zrobić korektę zarysowań (jakiś przyjemniaczek pociągnął po całej długości czymś ostrym). Wtedy kwarcowa została zmyta, korekta i nowa powłoka. Zrobienie dobrze, razem z utwardzeniem zajmie mniej więcej 3 dni. Jest czas na zajęcie się również wnętrzem, szczególnie tapicerką i listwami ozdobnymi. Ceramiczna jest od lipca i cały czas widzę jej działanie przy myciu (kropelkowanie itp.). Co do produktu, to zdałem się na rekomendację specjalistów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: jakie woski można kłaść na lakier po zrobieniu takiego zabiegu "ceramicznego"? Jeżdzę z autami na zaufaną ręczną myjnię i mają tam woski "natryskowe" (badziew), w paście (lepsze) i takie twarde ("karnauba" czy coś). Te ostatnie stosowałem na poprzednim aucie i było spoko. Tylko czy one nie uszkodzą tej warstwy ceramicznego "czary mary"?

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam 9H. I tak w skrócie, wg moich informacji i spostrzeżeń:

1. Niby starcza na 3-4 lata, ale powinno się ją odnawiać (ostatnią warstwę) co najmniej raz na rok

2. Na bezdotykowe można jeździć i jest OK, ale tylko kilka razy pod rząd - potem i tak syf przylega do lakieru i trzeba porządnie umyć wszystko (w zimę jeszcze częściej)

3. Nie da się tego [ceramiki] usunąć niczym, schodzi jedynie przez spolerowanie

4. Można spokojnie na to kłaść różne inne woski - to nie szkodzi powłoce, a może przynieść dodatkowe korzyści wizualne (w zależności, czy ktoś sobie życzy więcej głębi, więcej lustra, etc.)

5. Powłoka jest twarda, ale nie pancerna - też się na niej robią rysy, oczywiście trudniej niż na "gołym" lakierze, no i teoretycznie cierpi na tym tylko sama powłoka; w praktyce to się okaże za kilka lat, jak będzie wyglądał lakier...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.5 co pewnie będzie "problemem" kolejnego właściciela auta?

 

A swoją drogą dzięki za spostrzeżenia!

 

 

sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swoim samochodzie położyłem sobie 2 warstwy Gtechnic c1 a na to:

- Gtechnic c2 - wytrzymał 6 miesięcy

- Wosk Collinite 915 - wytrzymał 4 miesiące

- Wosk Svisswax Zuffenhausen - wytrzymał 3 miesiące

- Sonax Polymer NetShield - leży już 5 miesięcy i z tego co widzę to jeszcze ze 3 poleży :)

 

Generalnie nie ma potrzeby pokrywania kwarcu czymkolwiek, bo lakier i tak już jest zabezpieczony. Niestety w Polskich warunkach sam kwarc wytrzymuje ok 15tyś km, a sam proces usuwania jego resztek jest dość czasochłonny i (jeśli oddajecie samochód do specjalistów) kosztowny. Jako, że zajmuję się już auto detailingiem ładnych kilka lat, wszystkie prace wykonuję sam więc nie uśmiecha mi się tracić 3 dni na polerkę/nową warstwę co 9 miesięcy. Dzięki dodatkowemu zastosowaniu wosku/sealanta moja powłoka trzyma już 30tyś km i pewnie jeszcze z 5tyś pożyje. Z racji tego, za miesiąc/dwa mój samochód idzie na sprzedaż, jedyny poważny czas spędzony z polerką w ręce był od razu po odbiorze auta z salonu (kupa mikrorysek, szczególnie na drzwiach wszystkich drzwiach), by je dobrze zabezpieczyć, a potem cieszyć się pięknym lakierem bez skazy, świetnym kropelkowaniem i o wiele przyjemniejszym/szybszym myciem samochodu. :)

Pozdrawiam,


Patgor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woskowac jeszcze powloke ? Gdzie wiec oszczednosc czasu ?

Polerka powloki co max. rok ? Lojesu.

No wlasnie dlatego dla mnie powloki nie maja sensu.

Jednak bede normalnie myl i do tego woskowal "od wiekszego swieta" lub "z braku lepszego zajecia" :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woskowac jeszcze powloke ? Gdzie wiec oszczednosc czasu ?

Polerka powloki co max. rok ? Lojesu.

No wlasnie dlatego dla mnie powloki nie maja sensu.

Jednak bede normalnie myl i do tego woskowal "od wiekszego swieta" lub "z braku lepszego zajecia" :-).

 

Zależy jak dużo jeździsz. W PL drogi są brudne więc po 15tyś km piasek zrobi swoje z każdym kwarcem. Ja po odebraniu samochodu z salonu spędziłem 12h na jego zabezpieczeniu. Natomiast położenie wosku/sealanta na zakwarcowany samochód to ok 2 godziny pracy więc tyle z chęcią na pielęgnacje poświęcę.

 

Wszystko zależy, kto co lubi. Ja nie znoszę mieć żadnych rys więc dbam o lakier jak mogę. Jeżeli natomiast ty woskujesz samochód od wielkiego dzwonu i, jak mniemam, bez wcześniejszego glinkowania, użycia cleanera i IPY to taki zabieg uważam za stratę czasu, bo wosk nie ma prawa na nieprzygotowanym lakierze poleżeć dłużej niż miesiąc (czasem nawet do pierwszego mycia).

Pozdrawiam,


Patgor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze wszystko zalezy od tego co kto lubi. Mnie to az tak bardzo nie kreci.

 

Wosk na zakwarcowanym kladzie sie w 2h ? Czyli wtedy nie trzeba juz pozbywac sie smoly, nalotow, nie trzeba glinkowac, cleanerowac ? Laduje sie wosk od razu po myciu ? Dziwne by to bylo. A jesli jednak trzeba to robic, to to nie sa 2h.

 

Zle mniemasz ... wykonalem ten caly taniec z TARXem, glinka cleanerem itd ;-) Ale nie wiem czy to powtorze. Moze raz na wiosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Z tego co się orientuję to nie kładzie się na powłokę wosku bo się ją zapycha. Wskazane jest wręcz przemycie jej raz na jakiś czas np ipa aby odmulic taką powłokę.

Ze swojej strony polecam Gtechniq C1 i na to EXO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze wszystko zalezy od tego co kto lubi. Mnie to az tak bardzo nie kreci.

 

Wosk na zakwarcowanym kladzie sie w 2h ? Czyli wtedy nie trzeba juz pozbywac sie smoly, nalotow, nie trzeba glinkowac, cleanerowac ?

 

Trzeba trzeba, ja tylko pisałem że nałożenie wosku zajmuje 2h. Glinkowanie samochodu, który dopiero co "stracił wosk" jest dość szybkie i przyjemne.

 

Z tego co się orientuję to nie kładzie się na powłokę wosku bo się ją zapycha. Wskazane jest wręcz przemycie jej raz na jakiś czas np ipa aby odmulic taką powłokę.

Ze swojej strony polecam Gtechniq C1 i na to EXO.

 

Nic się nie zapycha, zresztą zanim położysz nowy wosk to przecież kwarc przecierasz właśnie IPĄ...

Pozdrawiam,


Patgor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.