Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czy może ktoś się orientuje czy mozna w E34 12v wymienić uszczelniacze zaworowe poprzez podłączenie sprężarki do świecy? Dziś byłem u mechanika i powiedział że on tak robi w Fordach, ale nie wie czy u mnie też sie tak można?
Opublikowano
facet ma warsztat kilka lat i właśnie w ten sposób robią uszczelniacze, przedwczoraj na moich oczach robili Fieste, poprzez zapodanie ciśnienia do cylindra, dzięki temu zawory nie opadają-tak to rozumiem...
Opublikowano
Oczywiście, że się da w ten sposób. Sam tak robiłem w wielu autach. Trzeba mieć kompresor o odpowiednio dużym wydatku. A czy to będzie bmw czy inne auto to nie ma znaczenia.
Opublikowano
a stare jak ściągniesz :?: Też kompresorem :?:

 

- wybacz ale nie wiem

 

Problem tkwi w tym że on mowi że ma to urządzenie dopasowane do świec na "mały gwint" nie jesteśmy pewni czy będzie pasowało do e34

Opublikowano (edytowane)
Nie rozumiem, co stare? Jak się chcesz dowiedzieć, to robi się to tak: rozbijasz starą świecę, wspawujesz w nią rurkę, wkręcasz do cylindra, podłaczasz wąż od kompresora na opasce, włączasz kompresor, udeżasz przez rurę w talezyk żeby zerwac połączenie na zamku i dalej postępujesz standardowo. Jak nie masz odpowiedniego kompresora, to lepiej zdejmij głowicę. Jakbyś nie wiedział, to są jeszcze przyrządy podtrzymujące zawór mechanicznie, coś w rodzaju haka wkładanego przez otwór świecy. Wszystko po to, żeby nie zdejmować głowicy. Edytowane przez Kowal
Opublikowano (edytowane)
Żeby założyć nowe należy wcześniej zdjąć stare uszczelniacze zaworowe ....

 

:lol:

Edytowane przez Remlen
Człowiek nabiera doświadczenia z wiekiem. Szkoda, że jest to wieko od trumny.
Opublikowano
Zdejmujesz stare i zakładasz nowe uszczelniacze w ten sam sposób, jakbyś miał już głowicę zdemontowaną. Wciskasz tależyk zaworu, wyjmujesz zamki, zdejmujesz tależyk i sprężynę/spręzyny, zdejmujesz stary uszczelniacz, zakładasz nowy itd. Tak samo jak normalnie, tylko odpada ci ściąganie głowicy. Trzeba to zrobić, gdy okaże się, że są luzy na prowadnicach, ale to już inna historia. Aha, tłok musi być u góry, żeby zawór w razie czego nie wpadł do cylindra. Proste?
Opublikowano
Kowal wyjaśnij kolegom jedną prostą rzecz :wink: Dlaczego nie da sie wymienić uszczelniaczy przez otwór do świecy i dlaczego zawór wpada do cylindra jak jest gniazdo zaworowe ktore go przytrzymuje ...
Opublikowano
Zielony pozostawiam to bez komentarza. Jestem w stanie zrozumieć, że się nie spotkałeś z tym sposobem. Ale to już mało istotne, czy ty w to wierzysz, czy nie, to tak się robi. Pozdrawiam. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to zapraszam na pw.
Opublikowano

tez nie rozumiem zielonego = przeciez to normlane ze jak do wymiany sa tylko uszcezlniacze to glowy sie nie zrzuca i wymienia je w opisany wyrzej sposob - u mnie taki zabieg kosztowal 200 pln + uszczelniacze 30 pln.

 

Pozdro,

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano (edytowane)
Kowal wyjaśnij kolegom jedną prostą rzecz :wink: Dlaczego nie da sie wymienić uszczelniaczy przez otwór do świecy i dlaczego zawór wpada do cylindra jak jest gniazdo zaworowe ktore go przytrzymuje ...
Muszę się poprawić i przyznac rację Kowalowi :lol: Zawór wpadnie jak go nie przytrzymasz ..przecież ma na to wpływ grawitacja a że przy takich wymianach zawsze nalegałem na zdjęcie glowicy (nowa uszczelka,planowanie,wypalony zawór) to i perspektywa konta widzenia się zmieniała :duh: wymiany uszczelniaczy przez otwór od świecy jeszcze nie widziałem więc nadal twierdze że to szatańskie praktyki :wink: Edytowane przez zielony
Opublikowano

dokladnie tak jak bylo opisane wyzej, przeciez nikt nie bedzie zwala glowicy do zmiany uszczelniaczy bo to bzdura

oczywiscie sprezarka musi miec duze cisnienie

[email protected]

gg 1041



PROJEKT SZYBKA ETA STAGE 2

http://img516.imageshack.us/img516/8284/113863664644f590e20953anv7.jpg

Opublikowano
Kolego Zielony, ale przecież nikt nie pisał o wymianie uszczelniaczy przez otwór od świecy, gdyż jest to technicznie niemożliwe. A to z tego prostego powodu, że uszczelniacze nie znajdują się w komorze spalania ani w kanałach dolotowych i wylotowych, lecz pod sprężyną zaworową, od strony dekla zaworów. Przepraszam, może urażę ludzi, którzy wiedzą jak jest zbudowany silnik i głowica, ale muszę używać opisu takich podstawowych rzeczy, bo nie wszyscy wiedzą tak do końca jak to wygląda. Z mojej strony to tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
Opublikowano
Kowal wyjaśnij kolegom jedną prostą rzecz :wink: Dlaczego nie da sie wymienić uszczelniaczy przez otwór do świecy i dlaczego zawór wpada do cylindra jak jest gniazdo zaworowe ktore go przytrzymuje ...
Muszę się poprawić i przyznac rację Kowalowi :lol: Zawór wpadnie jak go nie przytrzymasz ..przecież ma na to wpływ grawitacja a że przy takich wymianach zawsze nalegałem na zdjęcie glowicy (nowa uszczelka,planowanie,wypalony zawór) to i perspektywa konta widzenia się zmieniała :duh: wymiany uszczelniaczy przez otwór od świecy jeszcze nie widziałem więc nadal twierdze że to szatańskie praktyki :wink:

 

Powiedz ze to zart - albo przyznaj sie ze nie masz bladego pojecia o tym o czym tu rozprawiamy i tylko zadajesz tendencyjne pytania ....

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano
Kowal wyjaśnij kolegom jedną prostą rzecz :wink: Dlaczego nie da sie wymienić uszczelniaczy przez otwór do świecy i dlaczego zawór wpada do cylindra jak jest gniazdo zaworowe ktore go przytrzymuje ...
Muszę się poprawić i przyznac rację Kowalowi :lol: Zawór wpadnie jak go nie przytrzymasz ..przecież ma na to wpływ grawitacja a że przy takich wymianach zawsze nalegałem na zdjęcie glowicy (nowa uszczelka,planowanie,wypalony zawór) to i perspektywa konta widzenia się zmieniała :duh: wymiany uszczelniaczy przez otwór od świecy jeszcze nie widziałem więc nadal twierdze że to szatańskie praktyki :wink:

 

Powiedz ze to zart - albo przyznaj sie ze nie masz bladego pojecia o tym o czym tu rozprawiamy i tylko zadajesz tendencyjne pytania ....

Sarna 1 bez jaj :8) ja tu widze tylko jedno rozwiazanie ...Podanie spreżonego powietrza przez otwór do swiecy które ma za zadanie podtrzymanie zaworu u góry i nic innego nie przychdzi mi do głowy a już na pewno wciskanie uszczelniaczy przez ten właśnie otwór :lol:
Opublikowano

wymiany uszczelniaczy przez otwór od świecy jeszcze nie widziałem więc nadal twierdze że to szatańskie praktyki :wink:

 

nie przez otwor od świecy tylko normalnie od góry a przez otwór od swiecy podajesz cisnienie(np spreżone powietrze)poto by podniesc do gory(zamknac) zawory,tak sie to robi i jesli zwalałeś głowice tylko do zmiany gumek(uszczelniaczy)to fachowcow masz raczej cieniutkich,opisywał ktoś na forum prostszy jeszcze sposob i go wypraktykowałem-przez otwor swiecy wklada sie tak gruba i mocna linka jaka tylko tam wlezie(w miare sztywna np.herkules)i krecac wałem dociskasz tłokiem poprzez linke zawor(zamykasz) i dalej wszystko po kolei jak koledzy powyzej pisza.mam nadzieje ze rozwiałem troche twoje zwatpienie.pozdro

Opublikowano

Panowie.

zamiast ciśnienia zastosujcie sznurek np.rozrusznik pilarki/kosiarki spalinowej -- gdy tłok jest na dole sówu sprężania trzeba go napchać do cylindra(przez otwór świecy zapłonowej),następnie kręcąc wałem korb.dopchnąć go do cylindrów unieruchomiając zawory - wtedy rozpięcie sprężyn na danym cylindrze jest bezstresowe, bo jak w przypadku dopchnięcia zaworu spreżonmym powietrzem istnieje możliwość "wepchnięcia"zaworu przy rozpinaniu zamków, tak w przypadku sposobu opisanego przezemnie jest niemożliwe.

oczywiście po spięciu zaworów należy usunąć sznurek

Opublikowano
dokladnie tak jak bylo opisane wyzej, przeciez nikt nie bedzie zwala glowicy do zmiany uszczelniaczy bo to bzdura

oczywiscie sprezarka musi miec duze cisnienie

tylko nie za duże bo uszczelkę pod głowicą wydmucha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

klepało ale przestało!!!
Opublikowano
A nie może przytrafić się taka opcja, że "rozpięty" zawór niechcący obróci się i nie będzie później prawidłowo dolegał do gniazda ? Bez zdjętej głowicy nie będzie możliwości dotarcia takiego zaworu.
Opublikowano
A nie może przytrafić się taka opcja, że "rozpięty" zawór niechcący obróci się i nie będzie później prawidłowo dolegał do gniazda ? Bez zdjętej głowicy nie będzie możliwości dotarcia takiego zaworu.

niema to najmniejszego znaczenia

Opublikowano
A nie może przytrafić się taka opcja, że "rozpięty" zawór niechcący obróci się i nie będzie później prawidłowo dolegał do gniazda ? Bez zdjętej głowicy nie będzie możliwości dotarcia takiego zaworu.

 

Często w silnikach mocno wysilonych stosuje się system

rotacji zaworu wydechowego w celu zmniejszenia jego

temperatury pracy.

 

W normalnych silnikach zawory mogą się obkręcać i się obkręcają.

Nie ma to najmniejszego znaczenia.

pozdrawiam

Marek

E32 750 V12 r. 91

Opel Senator B 3.0 24V

Omega 3000

Jeep Cherokee 4.0

Jeep ZJ 5.2

http://img129.imageshack.us/img129/2398/bmwe327501uv3.th.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.