Skocz do zawartości

530d 3.0d M57 Wycięcie katalizatora - plusy i minusy


KKe39

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 530dA 99r touring. Wszystkie katy wyciete a w zasadzie puszki opróżnione. Chodzi troszeczke głosniej prawie niezauważalnie i wiekszy smrodek przy wydechu nieprzeszkadzający. Turbo głosniej syczy i oddycha spokojniej. W kabinie cicho i bez zbednych zapachow. Polecam wyciecie ze wzgledu na przedłużoną żywotność turbo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przeczytaj po raz trzeci linka, którego podałem i o funkcji jaką pełni wydech, wtedy pomyśl, wróć i ewentualnie przeproś.

 

:lol: dobre, umiesz ludzi rozbawiać :mrgreen: :mrgreen:

 

pewien nie jesteś jeśli chodzi o silniki doładowane, o diesle to już wogóle a przekonujesz mnie i innych którzy wycieli katy w doładowanym dieslu i jeździ im sie dobrze jak nie lepiej niż przed, że są w błędzie, że popsuli swoje auta ...

 

 

szkoda klikania, jak kupisz diesla i złapiesz oprócz teorii troche praktyki to pogadamy.

wtedy pomyśl, wróć i ewentualnie przeproś ... :mrgreen: :mrgreen:

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
szkoda klikania, jak kupisz diesla i złapiesz oprócz teorii troche praktyki to pogadamy.

wtedy pomyśl, wróć i ewentualnie przeproś ... :mrgreen: :mrgreen:

pozdro

...Praktyki w odczuwaniu mocy w swoim 2L dieslu oraz jej znaczących różnic... :o :duh:

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma po co dalej dyskutować... wycięcie katów w dieslu a w benzynie to dwie różne rzeczy...

Ja też w swoim m57 wywaliłem katy i poza ostrzejszym zapachem spalin żadnych innych negatywnych skutków nie zauważyłem...

http://www.auto-scanners.com/PIC/bmw-icom-a2-b-c-792L_1.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytaj forum - ty jeden uparcie piszesz o wadach wycięcia katów w dieslu mając benzynę, cała reszta ludzi w innych wątkach pisze o zaletach takiego zabiegu, zresztą większość tych osób posiada 3.0d.

wszyscy oni, i ja tez wycieli katy i znają temat z praktyki, ty wiesz że dzwonią ale jeszcze nie wiesz w którym kościele, ciekawe kto ma rację...

 

wszystko w temacie z mojej strony. widze ze jestes z tych co zawsze wiedzą lepiej więc niech będzie,

MASZ RACJE :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Panowie nie ma po co dalej dyskutować... wycięcie katów w dieslu a w benzynie to dwie różne rzeczy...

Ja też w swoim m57 wywaliłem katy i poza ostrzejszym zapachem spalin żadnych innych negatywnych skutków nie zauważyłem...

Ok, być może, ale u siebie różnicy w mocy również nie odczuwałem... musiałem shamować i zmierzyć czas 0-100km/h. Przez pół roku jeździłem z tym przedmuchem i też myślałem, że to lepiej :mad2: , stąd moje posty. Sprawdzałeś może w ten sposób? Bo jestem zaciekawiony czy faktycznie nie będzie różnicy.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz ale u ciebie pewnie było tak, że pojawiło się pęknięcie lub korozja i powolnie ta szczelina się powiększała więc można było tego nie odczuć, a tu masz rano auto z katem, a po kilku godzinach bez, więc różnicę rzędu 20% mocy nawet laik by zauważył ( u ciebie, czy w 3.0d jest sporo mocy to inaczej ale szczególnie w moim przypadku -20 koni to byłaby padaka :D) . na hamownię właśnie sie wybieram już od dłuższego czasu tylko że nie mam żadnych pomiarów przed wycięciem to i tak szczegółowo nie porównam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze i ja dorzuce pare słów od siebie co do katów bo kilkadziesiąc juz wyciełem.

 

525tds, 525d, 530d. w tdsach bylo czuc róznice w przyspieszeniu ale to wynika raczej z tego ze katalizator moze po prostu po tylu latach troche sie zapycha, w niektorych co jezdzilem dluzej spalanie ciutke zmalało

W innych samochodach np sprinter, daily, ducato tez odczuwalna byla poprawa w ducato kat byl tak zapchany ze po wycieciu nie poznalismy samochodu :)

 

Co do wycinania w benzyniakach jeden plus katalizatorek mozna sprzedac i pare zł wpadnie jesli nie jest metalowy oczywiscie, a minus to ze w benzyniaku zaraz słychac brzeczenie itp i tu zadnych popraw ani w osiągach ani spalaniu nie zauwazylem, a to ze na hamowni by pokazala 2 konie wiecej niz przed wycieciem to czy ktos to odczuje ? Moim zdaniem bez sensu.

 

Wiec moje zdanie jest takie w dieslu warto wyciac bo czesto czuć róznice i kata mozna sprzedac, a w benzynce tylko sprzedac i jesli nic nie wspawamy dobrego na jego miejsce to bedzie wkurwia*ace brzeczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wycięciu katalizatorów, i zrobienia całego układu na kwasówce 2,5 cala. Po około 500km musze przyznać że auto jeździ lepiej, minimalnie mniej pali (~0,2-0,3L/100km) i jest troszeczke głośniej, szczególnie w przy obrotach 1800-2000 - wtedy slychac lekki bas w aucie. Jutro postaram sie nagrać film, bo samochód pięknie zagaduje. Cieżko usłyszeć że to diesel jeżeli się stoi za samochodem. Jedyne co mi przeszkadza/nie pasuje to zbyt mocno słyszalna turbina, wcześniej nie było jej aż tak słychać, ale dziewczynie się ten dźwięk bardzo podoba (nawet pyta czy jej w Corsie moge taki zrobic :norty: )

 

Polecam wszystkim taki zabieg. Koszt nowego wydechu wyszedł mnie 550zł, a katalizatorów pozbyłem się za 600zł (jeden wydmuchało, drugi mocno rozsypany), no i mam 2 lata gwarancji na wydech :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego bas jest przez kwasówke, zebys zamiast katów wspawal zwyklą rure by nie bylo zadnej róznicy w dzwieku :D

U mnie w 535 poprzedni wlasciciel zrobil caly wydech z kwasówki to ponizej 2 tys obrotow wlasnych mysli nie słychac, po zakupie jak jechalem to glowy malo nie rozsadzilo no ale juz sie przyzwyczailem glosniek muzyka i mozna leciec :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie przy wymianie turbo wycieli prawego kata tego na górze i polączyli wszystko w jedną rure i jest tylko ta lewa puszka i na dodatek pusta. oraz opruszniony jest dolny prawy katalizator z pyłu bo był zapchany. i zauwazam świst przy pracy turbiy, tak od 2100 obr przez chilwe a potem juz sie uspokaja, o co może chodzić ? jak zabrać sie za ten uład wydechowy, trzeba wspawać jakies strumienice ? bo słyszałem ze puste puszki po katach nie zdają egzaminu i trzeba przerabiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci wycięcie wszystkiego aż do tylnego tłumika i puszczenia jednej rury tak jak jest to u mnie. Auto dostało kopa, a i dźwięk jest teraz o wiele bardziej "rasowy". Strumienice tutaj nie zdadzą egzaminu, już lepiej jeżeli chcesz mieć ciszę to można dołożyć jakiś tłumik środkowy, ale bez tego w środku też jest cichutko, za to za autem :norty: :norty: :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba będzie się tym zająć. Ogólnie autko nigdy nie było konserwowane, więc wyszło też kilka wykwitów na lewym tylnym nadkolu i przednim prawym błotniku. Trzeba się tym zająć przed zimą i najlepiej zrobić wszystko kompleksowo, dodatkowo zabezpieczając i konserwując wszystko. (Samochód po rodzinie która nigdy nazbyt o to nie dbała, za to 10tys km przed zakupem była wstawiana nowa turbina i komplet wtrysków wymieniony przy 130tys km, teraz ma 228tys km i korekty nie większe niż -0,6 - 0,4).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanko - zauważyliście, że po wycięciu katów auto bardziej dymi na jałowym czy tylko Ja tak mam ?

Ja u siebie nie mam 4 katów i dymienia na jałowym brak

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez urazy panowie ale po co wywalać kata?!? sprzedać i zyskać pare złotow, a moze pare kucy wiecej.?? nie rozumiem tez mam 530d i moc mi styka, a jak komus malo zmienic chipa i bedzie nawet do 250 km! pozatytm nie lubie jezdzic za smrodami za ktorymi jak jade to az mnie cofa. takie akcje z wyciagnieciem kata to tylko w Polsce przechodzą bo u niemców np na przeglądzie badana jest emisja CO2 i jakies tam inne pierdolki i gdyby cos bylo nie tak to zatrzymali by auto i taka kare dowalili ze by sie szczesliwy moderator nie pozbieral ;) Ale pociesze was niedlugo i w polsce zaostrza przepisy i co wtedy................... ja na wlasnym przykladzie daodam ze pracuje w berlinie a tu w centrum obowiazuje "zielona srefa EURO4" a standardowo ten silnik jest euro2, zainwestowalem wiec w tzw "parktickelfilter" czyli dodatkowy speckatalizator troche drogo ale teraz jak z tylu stoje to nie capi juz wogule nic, strata mocy ponoc max do 5% ale ja nie odczuwam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Spoko, nie wiem tylko czy wiesz ale max żywotność katów to 200tyś, potem to już tylko zmora dla turbiny.

A jakoś wątpię że na forum mamy same rodzynki po 150 tyś.

Tak samo nie wydaje mi się że każdego stać na zakup nowych katów ( 8 tyś. pln).

Więc usunięcie nie wpływa na negatywnie na środowisko (skoro kat i tak jest martwy) jedynie mamy same plusy (turbo wcześniej wstaje, ,lepszy "dół"), no chyba że komuś przeszkadza delikatny smrodek za autem.

I temat nie ma na celu profanowanie kasacji katalizatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.