nie wiem czy to przychodzi z wiekiem, ale teraz szanuję rozwiązania starsze, łatwiejsze w serwisie, żywotniejsze, i tak: - jakbym mógł (stać mnie było) to wolałbym, silnik z większą pojemnością - ale bez turbo - wolę otwierania z kluczyka niż CA - wolę ksenony niż led (jedynie lasery zrobiły na mnie wrażenie) - wolę RWD niż FWD - wolę kopcenie niż DPF i jeszcze kilka innych... :cool2: z "nowinek" które nie miałem w pierwszych autach (20 lat temu) a teraz nie wyobrażam sobie jazdy to: - wspomaganie - klima - ESP - ksenony :norty: - podgrzewane lusterka reasumując - ledy wyglądają lepiej, ale nie są niezbędne