Rufio

No coś w tym jest odnośnie prowadzenie C klasy. Tez mi brakowało tej bezpośredniości ukałdu kierowniczego. W zakrętach też tak sobie. A jeździłem wersją z pakietem AMG poszerzony rozstaw kół, ogumienie mieszane chyba 18''

Jak zmieniałem swoja 320d jakieś pół roku temu to bardzo poważnie rozważałem E Coupe 250CGI czyli 204KM z kompresorem + automat. Cena całkiem dobra z uwagi na niską akcyzę. Ale nie było wtedy jeszcze aut do jazd u dealerów. Bo 220CDI to ma jakieś słabe osiągi. Jeździłem i jakaś padaczka, a nie silnik. U mnie w końcu padło na 330d Gdybym miał wybierać wziąłbym chyba Mercedesa białego w pakiecie AMG zamiast 320d

tak

Kupić z automatem. Niewiele tu poradzisz. Nie byłeś na jeździe próbnej? wtedy byś stwierdził, że trzeba wajchować

To czekanie po 1-2 tygodnie na wizyte w serwisie to przegięcie. Zamiast zwiększyć liczbę ASO to trzymaja wysokie ceny. Domyslam się, że wykres z hamowni obciążeniowej

Pojeździć tym i tym. Ewentualnie poszukać jakąś roczną BMW. Ostatnio była u fusa 330xd 245KM b. bogata z 2009r za 190 tys Z ceny nowej Beemki powinieś spokojnie urwać 5%. Pamietaj, że wcenie BMW masz pakiet serwisowy w cenie, zawsze troche póxniej zaoszczędzisz. Ale istotnie róznica w cenie jest spora

czujniki tez

No tak przy niskich obrotach 4 cyl. ma lekko się telepie, i wogóle nie przyspiesza

W 320d był manual. W 330d teraz mam automat i czesto toczę się z obrotami 1300-1500. Automat często zmienia na wyższy bieg przy 1800-2000

Tu poglądowo moje poprzednie auto E91 320d wyniki spalania z chipem na 185KM http://www.spritmonitor.de/en/detail/203178.html A wracając do tematu to na generalnie nie jeździłem w przedziale 1500-3000 Dla porównania 330d z automatem ten sam kierowca, styl jazdy nieco bardziej dynamiczny http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/18340

Najpierw sprawdź same koła.

Dlatego jak ma się automat z manetkami przy kierownicy to nie ma tego problemu - myslenie czy zredukować bieg. Jadąc w trybie D, klikamy na manetki i jestem w trybie M i np zbiłem sobie dwa biegi w dół, jedziemy na trybie M które po paruset metrach jeśli nie będziemy operować manetkami znów wróci do do trybu D

Kiedyć miałem E91 i trzeba przyznać że nowe relingi wyglądają fajnie. Tak bardziej sportowo. Ale silniczek szału nie robi. :wink:

231 i 235 to nie jest tak, że jest całkowicie nowa konstrukcja. 245KM to jest nowa konstrukcja N57 dostępna E90-E93 i teraz w F10 (nowa piątka)

Mnie zastanawia jedno odnośnie wymiany oleju: Jak miałem 320d E91 to też odliczało od 40 tys a kończyło się w granicach 33-35 tys km - turbo mitsubishi poległo przy 115tys Teraz w 330d wymiaan wychodzi co ok 25-27 tys km hmm..

Jak na razie będzie tylko xdrive w 535d Gran Turismo

Serwisówka BMW

Takie powinny być szczeliny: http://img693.imageshack.us/img693/2081/capture12072010174515.th.jpg http://img820.imageshack.us/img820/9395/capture12072010174530.th.jpg

Jaki diabelski wynalezek. No w miarę dobrze się odpycha :D

U mnie też było w E91 320d turbo mitsubishi, padło po 115tkm. Kupiłem nową, filtr powietrza nowy trzeba dać.

Ale po co skręcać z 110 na 70 tys? Przecież to tylkno niepotrzebne macenie klientowi. Jak będę w domu to spojrzę jakie powinny byc fabryczne szczeliny. A z ciekowści który rok i jaki silnik?

Błotniki plastikowe są lżejsze.

Tylne klapy zawsze maja najwięcej. Prawie 200.

Zapowiada się ciekawie: 535d 300KM i 600Nm - i mamy 5,7s do setki 550ixdrive 407KM i 4,8 do setki Ale ten dieselek zapowiada się na całkiem żwawy :8)

ciekawe jak w odniesieniu do e60 530da