pawel_e30

też po zakupie E30 myślałem że był tam podłokietnik, no ale jednak w E30 nie było z przodu podłokietnika.

Też takei coś mam w E30 ale wyścieliłem sobie to odpowiednio i teraz mam schowek tam po prostu. Kurde, że spece w BMW nie przewidzieli, że nośnik w przysżłości zostanie wyparty przez inny nośnik. Co innego uchwyty na kubki, bo przecież ludzie zawsze będą pić.

To powiem Wam jak będąc na praktykach w warsztacie blacharskim rozbiera się i ubiera karoserię samochodu Mercedes-Benz E 320 CDI 2002'. 1 dzień - "specjalista" od konstrukcji modelu W210 zaczyna rozkręcać samochód. Silnik, wraz z całym układem przeniesienia napędu i osprzętem, fotele i kanapy zostają wyniesione do osobnego pomieszczenia. Cała tapicerka, dywaniki, konsole, panele, uchwyty, sterowniki, schowki idą do dużych kartonów. I teraz najlepsze: wszelakie zatrzaski, kapsle, śruby itp. idą do dużego wiadra, luzem. Drobniejsze elementy wnętrza idą do kartonów. Facet sprawiał swoja pewnością ruchów wrażenie, jakby sam zbudował ten samochód od podstaw. A zauważyć należy, że to nie maluch, to samochód z zastosowaną nowoczesną technologią, obładowany elektroniką jak mało które. Oczywiście co sie tylko, da wyciąga się w całości z smaochodu, bez rozdrabiania i rozkręcania w celu łatwiejszego montażu. 2, 3, 4 i 5 dzień - prace blacharsko lakiernicze 6 i 7 dzień - składania samochodu, od świtu do zmierzchu, fachmajster z dwoma pomocnikami składa Mercedesa, całego. O ile mechanika nie sprawia większych problemów, o tyle elementy wnętrza owszem. Wiele rzeczy jest wpychanych na siłę, docinanych, bo dziwnym trafem nie moge wejść, niektóre elementy doklejano. Bo niestety wnętrze nowoczesnego samochodu gdzie materiały są idealnie spasowane to już nie takie po prostu klocki lego tak jak mechanika i osprzęt. O dziwo, gościu w tym wiadrze szybko znajdywał śrubki takie jakie trzeba, a jak nie to "zakombinował" byle się trzymało. Taki samochód to już totalny rzęch, warty moim zdaniem mniej niż stare, ale bezwypadkowe i serwisowane W124. Po prostu wyobraźcie sobie jak po kilku miesiącach trząchawki na naszych drogach muszą trzeszczeć te wszystkie na hama ubite panele i obicia przyklejone jakimś klejem z OBI. Po tych kilku miesiącach na bank niektóre elementy zaczynają odpadać. Nie mówię o elektryce, przecież w W210 jest pewnie z kilkanaście kilometrów kabli, a on to poskładał w 2 dni. Poza tym, zawieszenie, każda śruba dokręcona zwykłym kluczem, niewiadomo jakim momentem, Boże... ja osobiście tam przeżyłem szok Te samochody miały dachowania w niemczech i zostają wystawione do polskich komisów.

A ja z 225/45 ZR17 przeszedłem na 195/65 R14, nieźle co? :)

Na gazie odpalałem przez miesiąc na początku użytkowania samochodu. Teraz odpalam na benzynie. Poza tym myślę, że wyolbrzymiasz ircowiec ;)

Ja cały czas mam dylemat czy coś robić z tym cykaniem czy nie. Dodanm że nie jest u mnie ono stałe, pojawia się zwykle przy niskich obrotach koło 2000 i to nawet jak mam piórko na gazie, potem znika, różnie, jeszcze nie obczaiłem reguły występowania cykania. Wiele specmajstrów od BMW mówi że jak nie występuje ciągle to można to olać.

U mnie też na benzynie się dławi i kopci. A na gazie słysze jak sobie cichutko pompa paliwa szumi :| Mam 3 litry benzyny w zbiorniku aktualnie, bo odpalam na benzynie (od razu odpala, a na gazie trzeba kręcić kilka sekund). Może kiedyś spróbuję go przedmuchać troche na perolu :)

Ooo ja dziś zajrzałem pod samochód a tam dyfer mokry, zbiera się po kropelce co jakiś czas, w jedną dobę jest ładna plamka na kostce :cry: I teraz nie wiem co zrobić, bo miesiąc temu też taki mokry był ale zignorowałem to nie wiem ile tam oleju ubyło i jakie mogą być konsekwencje. Nie wiem skąd wycieka, czy tam jest jakaś uszczelka główna? 3 tygodnie temu jechałem po wertepach ale jechałem bardzo wolno i chyba to nie jest aż tak delikatne żeby się uszkodziło :/ Mam książkę sam naprawiam e30 ale tam jest tylko obsługa dyfra, a dokładniej wymiana oleju. Generalnie przy wyjściu półosi jest sucho, tylko sam dyfer spocony jest :/ więc to chyba nie wina uszczelek półosi Czy są jakieś typowe przyczyny wycieków oleju z mostu? Chciałbym trochę się przygotować teorytycznie zanim pojadę na kanał. Pozdtro

Słuchajcie wstyd mi się przyznać ale przegrzał się z mojej własnej głupoty. Po prostu miałem wtedy starą chłodnicę i czysta wodę w niej i w nocy był mróz więc spuściłem wode z układu, a rano zamiast zalać na chodzacym silniku odpowietrzając to ja tylko nalałem wody do zbiornika troche powyżej kreski (byłem niewyspany i miałem mało czasu, nie wiem, coś mi odbiło, nie wiem czemu tak zrobiłem) i pojechałem i wtedy jak jakiś debil zastanawiałem się dlaczego mi tak szybko temp rośnie do maxa, myślałem że może termostat uszkodzony i nie włącza dużego obiegu, że może coś z pompą itp. :duh: Wstyd mi, jak można tak bezmyślnie wystawiać na próbę bmke dlatego to zataiłem.

Pytanie niezwykle lamerskie. Jak poznać, czy się ma przepaloną uszczelkę? Niedawno miałem problemy z układem chłodzenia i doszło do tego że wskaźnik przekroczył czerwone pole na kilka sekund i zaczęły świecić się wszystkie czerwone kontrolki pod zegarami i wtedy od razu zgasiłem silnik. Otworzyłem maskę, nic nie dostrzegłem. Od tego momentu zrobiłem ponad 1000 km i w tym okresie na bagnecie oleju poziom spadł ok 2mm ale nadal mieści się w prawidłowych ryzach. Czy mogę mieć przepaloną uszczelkę? Sorry za pytanie, nie wiem czy na przepalonej uszczelce da się jeździć czy silnik się zaciera po kilku sekundach ;) Silnik pali mi 10 litrów na mieście, chodzi równo, wszystko ok. Czy kilku-kilkunasto sekundowe przegrzanie silnika (w okolicach czerwonego paska na wskaźniku) mogło go jakoś uszkodzić? Samochód stoi na kostce i żadnych plam pod nim nie widze zwykle.

Ja miałem 225/45 ZR17 i wchodziły, ale jak na maxa skręcałem kierownicą to ocierały o nadkola no i były na dystansach, oraz w sprężynach muszą być gumy, bo jak załadujesz ludzi do budy do samochód osiądzie na kołach. Więc lepiej wstawić 16" które na lajcie wchodzą bez kombinacji.

Nie przesadzajmy, różnica z gumami/bez przy 4 osobach w budzie wyniesie max 2 cm

dokładnie, olać zawieszenie, dać 16-17 koła i osłonę na miske, choć ta plastikowa osłona jej nie uchroni, jak mocniej przywalisz. Jak miałem swojego na 7-nastkach to nawet nie zwracałem uwagi czy mi cokolwiek haczy na progach na full obciążeniu, jak w las wjeżdżałem to też nie pamiętam żeby cokolwiek chociaż otarło. a teraz mam fabryczne 14' i BOŻE ŚWIĘTY, dramat, jak mam 4 osoby w budzie i widze próg zwalniający to zaciskam zęby i jadę 1 km/h. Jak jechałem przez las na działkę to ludzie musieli wysiąść :oops:

Ja z OC naprawiłem samochód który był uszkodzony tak, że dźwignia biegów się nie ruszała wogóle i jeżdże nim, jeździ prosto, nie ściąga przy hamowaniu, dla mnie ok, ale na pewno nie będzie to już samochód na lata. Dzwon przedni był w takim stopniu, że silnik się wybił z poduszek, skrzynia również, a wał urwał podporę, ale postarałem się go porządnie zrobić na używanych częściach i wyszło nieco ponad 2000 zł a z oc dostałem 2750 :)

Fakt, dla pedanta używany samochód to horror, chyba że kupno od znajomego który dbał albo max 4 letnie z bardzo niskim przebiegiem. Wtedy można liczyć że przez kilka lat nic nie odpadnie z niego.

Witam. Po wypadku załatwiłem sobie tanio okazyjnie chłodnicę, pasuje dobrze, wchodzi czopami na podpory ale... jest troche szersza. I nic więcej, wygląda tak samo, pasuje łądnie, ale jest szersza. Jeden wąż przez to nie pasował, więc załatwiłem sobie wąż który był przy tej chłodnicy i jest wszystko ok, tylko ten wąż dotyka uchwytu bagnetu oleju. Chłodnica była sprawdzana ciśnieniowo, nie ma przecieków, nie jest zapchana kamieniem kotłowym, samochód się nie grzeje, wszystko ok, ale czy przez to że jest troche szersza może być coś nie tak? nie wiem czy jest z 320 czy 325, rdzeń chłodzący jest o jakieś 2-3 cm szerszy. Mam nadzieje że nie będzie lipy, choć (pomimo w pełni sprawnego wisca) w korkach temperatura idzie torche w prawo o 2-3 mm, ale jak włączam ogrzewanie to już tylko o 1mm :)

a czemu bzdury? o co chodzi? taka usterka jest niemożliwa?

sprawa się wyjaśniła, musisz kupić boscha

A jakiej firmy jest to nieszczelne?

kup używke, byle by nie było w niej za dużo kamienia kotłowego no i żeby była szczelna. Zadbaj o wisco i będzie git.

szkoda że u mnie wloty powietrza są połączone z kanałami chłodzenia hamulców...

teraz jak usunać tego posta??? :oops:

oo, starszy kolega z uczelni ;)

u mnie klepie silnik gorzej niż w traktorze przez jakieś 2-3 sekundy jak odpalam na benzynie, jak przełącza się na gaz to chodzi płynnie, nie wiem czy się dusi na wtryskach, czy może nie pali na wszystkich garach na początku, nie wiem, wiem tylko że czasem wstydzę się go odpalać przy ludziach, niby odpala na dotyk ale te 2 sekundy trząchawki silnika...

wiek : 20 lat zamieszkanie : około 50 000 mieszkańców zawód : student Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej stan cywilny : kawaler dzieci : brak zarobki : nic, od rodziców pare groszy szkoły : no mam nadzieje że dostane dyplom mgr inż hobby : motoryzacja, od strony technicznej dlaczego BMW : bo taki dostałem i mi się spodobał obecny model : E30 318i kolejny model : albo E30 325i albo coś nowszego z Mercedesa, ale to po studiach