__Kai__

No tak MMały, ale piszesz o czymś kompletnie innym. Jak miałeś zatkany filtr, to nie miało prawa dmuchać. A jak masz teraz z nowym. Po wyłączeniu klimy paruje, prawda?

To i ja się wtrącę. Letnie kupuję używane, bo i tak długo nie pociągną :) Zimówki kupiłem nowe, komplet Kleber'a. Kiedyś odważyłem się na bieżnikowane. Z mojej strony nigdy więcej. Od potężnich odważników przy wyważaniu, przez dziwną "śliskość" (noszenie) prowadzenia, po brak przyczepności. Jak dla mnie fakt, że opony do bieżnikowania są selekcjonowane (opona nie może być starsza niż 2 lata i musi mieć bieżnik zużyty równomiernie - to tylko dwie zasady spośród wielu), nie stanowi dla mnie poważnego argumentu. Może kiedyś dojdą z bieżnikowanymi do jakości nówek... ale nie dla mnie.

No właśnie ten wyłącznik w mechaniźmie daje impuls elektronice do wyłączenia silniczka (a tak naprawdę to jest impuls pozycji zerowej). Jak nie ma impulsu, to wycieraczki chodzą do u... śmierci :) lub wyłączenia zapłonu.

Mój wybór kolejnego auta był raczej krótki, bo od początku nie widziałem niczego innego poza BMW, ale argumenty miałem takie: - audi - przedni napęd, wyglad kupa - skreślone, - vw - tanie, ale brak silnika, nie da się jeździć szybciej i dynamiczniej - skreślone, - mercedes - tylni napęd, ale ciężkie i takie emerytowe (pod względem prowadzenia, dynamiki i zawieszenia, dla mnie to minus, inni sobie to cenią), - ford... wchodził w grę tylko przedostatni focus (bo się dobrze prowadzi), ale ze względu na brak silnika i przedni napęd - no comments, - ogólnopojęte francuzy, siostra ma peugeota 106, droższy w naprawach niż moje E34, zawieszenie jak z zabawki (w sensie wytrzymałości), brak silników - skreślone, - subaru - tu mnie pociągała impreza z 4WD i 2,0T, ale koszty utrzymania wysokie - skreślona, - volvo - duże, kańciate, ma silnik, ale za drogie - skreślone, - japońce - przeciętne pod każdym wzgledem, nie ma co pisać - skreślone, - fiat... no comments... Odnośnie Ciebie - zależy czego potrzebujecie. Jeżeli lubicie pojeździć bokiem zimą i pojechać szybciej latem - BMW. Cenicie sobie komfort i tylko komfort - mercedes. Patrzycie tylko na stan portfela bez względu na osiągi i komfort - audi. Jedno jest pewne - kupując auto nie oszczędzaj, bo kupisz wraka i będziesz narzekał.

Kurde, coś jest nie tak. Już drugi raz dzisiaj się z Tobą Robert nie zgadzam :) Żarówka o tej samej mocy, ale na 24V ma dwukrotnie większą rezystancję, czyli na 12V oddaje dokładnie dwukrotnie mniejszą moc. Będzie się mniej grzała i świeciła - oczywiście, ale nie zawsze to zadziała. Zależy od progu kontroli prądu LKM. Są produkowane masowo i czasami to zadziała, czasami nie :/ Według mnie rozsądniejszym rozwiązaniem jest rezystor ze względu na większą trwałość i łatwość montażu. W końcu to nie szkło. Odnośnie wartości, to już gdzieś na forum się produkowałem, liczyłem rezystancję i moc. Było parę wartości, które działały. Z tego, co pamiętam, to niektórym wystarczyła wartość 200Ohm (1,5W) lub 150Ohm (1,5W lub większy), a niektórzy musieli wsadzić 100Ohm (2,5W) lub 75Ohm (3W). Mówię oczywiście o równoległym podłaczeniu do żarówki 5W światła pozycyjnego. MarcinPioneer - w E34 LKM nie kontroluje przednich świateł pozycyjnych, więc możesz tam wsadzić "prawie" cokolwiek. Kontrolowane jest oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Musiałeś coś namieszać, skoro podłączyłeś równolegle żarówkę i też był komunikat.

Robert, ja się jeszcze chcę przyczepić do tych hydraulcznych napinaczy, których według mnie nie ma. Smarowanie łyżew i łańcucha ok, ale napinacze (oba) są zwykłe mechaniczne ze sprężyną w środku, z hydrauliką nie mają nic wspólnego. Nadal się mylę?

A w instrukcji napsane :) Pewnie nie wiesz również, jak się programuje czas przew działania wycieraczek czasowych? Z wycieraczkami to nie bajer, tylko praktyczna rzecz - tak to widzę. Tylko coś mi z tymi Twoimi obrotami nie pasuje, bo to jest zależne od prędkości, a nie obrotów. Może masz jakiś extra "skandynawski" model.

Godzina, jeżeli stare tuleje wyjdą... Jeżeli jest problem - belka w dół, a wtedy tak, jak piszesz... napęd, zawieszenie, wydech...

A z ciekawości, co ma wspólnego napinacz łańcucha rozrządu z ciśnieniem oleju? Moim zdaniem jest to po prostu luźny łańcuch lub luźny vanos (o ile go masz - wtedy to jest standard).

Z tysiakiem przesadziłeś... znacznie. Ogólnie jednak odradzam kupowanie interfejsów na Allegro za 19, 29, 59, 100zł, bo nie mają prawa działać do końca poprawnie, o ile w ogóle będą działać (ważne, żeby sprzedający dorzucił oprogramowanie, z którym to ma "niby" działać). Pisałem o tym nie raz, nie dwa, powtarzał się nie będę.

Też nic nie da. Niestety fizyki nie przeskoczymy. Oczywiście po włączeniu klimy para znika momentalnie i tak ma być. Niestety po wyłaczeniu sprężarki (przez klimatronik lub ręcznie) para wraca i to o wiele intensywniej. Rada jest taka, żeby przedmuchać układ ciepłym powietrzem w celu osuszenia. Włączasz grzanie na szybę, a na siebie zimne, jak chcesz i już. Podpowiem, że w manualnej klimie można chłodzić i ogrzewać na raz (brzmi nie za mądrze, ale można nastawić grzanie nawet na maxa, a klimatyzację właczyć).

Ja kupuję po 35zł. O takim przebiegu zapomnij, nie na polskich drogach. Najczęściej wymieniam łączniki stabilizatora. Sprawdziłem już, że niezależnie od ceny, czy to 20zł z Allegro, czy 140zł w ASO - wytrzymują tak samo niewiele. Różnica jest taka, że wyrypany, nawet wyleciany łącznik nie zagraża tak, jak luźna, nie mówiąc o wylatującej końcówce.

Nawet nie zapłonu. Nie wolno włączać nawet stacyjki na pozycję I (włączone radio, wycieraczki).

Odkurzę kolejny stary temat, żeby nie pisać nowego. Dorwałem tą książkę i mam ją na sprzedaż. Odnośnie wersji elektronicznej pisać na PW. Ogólnie książka przypadła mi do gustu. W prawdzie mam E34, ale mój M50B25 jest tam ładnie opisany, wersja z vanosem również.

Hallo :) Odkurzę ten stary temat. Mam taką książkę na zbyciu. W sprawie wersji elektronicznej pisać na PW. Ogólnie przejrzałem i mi bardzo przypadła do gustu. Mam w prawdzie E34, ale mój M50B25 jest ładnie opisany, wersja z vanosem również.

Najpierw posłuchaj, czy pompka żyje. Jeżeli tak, to trzeba sprawdzić przewody i ich drożność. Warto również wyczyścić dysze. Jeżeli pompka się nie odzywa, to trzeba zmierzyć na niej napięcie, czy się pojawia przy włączaniu spryskiwacza. Jeżeli się nie pojawia, to jest problem z przełącznikiem zespolonym pod kierownicą (nie ma żadnego przekaźnika ani bezpiecznika po drodze. Jeżeli napięcie jest, to pompka do wymiany. Kupisz zamiennik (średnica zasysacza i pompki jest taka sama w BMW, audi i mercedesie) lub oryginał na szrocie za 10-20zł. Możesz też jechać do ASO, ale tam zostawisz około 140-150zł za samą pompkę.

Jak chcesz uzyskać prawdziwe wiadomości na temat uzytkowania LPG, to zapytaj się tych, co go maja :) Każdy, kto nie ma LPG powie, że BMW na LPG nie jeździ, LPG nie dla BMW, LPG dla biedaków itd itp (pewnie tak z zazdrości piszą, że możemy taniej jeździć). Jest też ruga strona barykady, czyli gazownicy. Każdy gazownik, który nie potrafi poprawnie założyć i wyregulować instalacji powie, że BMW na LPG nie będzie jeździć. Mam LPG w moim M50B25, sekwencja KME - nie narzekam i jeżdżę taniej.

Możesz również użyć funkcji :search: , bo ostatnio pisałem w tamtym temacie, pod które przewody podłączyć matę.

Kaii jak sie zobaczymy w najblizszym czasie to pokazę Ci jak rozwiązałęm problem obijania się wycieraczki o maskę ;) hehe Ciekawość mnie zżera :)

Jeżeli kanapa się standardowo nie składa, to za nią znajdziesz metalową przegrodę.

Niestety, na początek konkretny opiernicz... do serwisu fiata z BMW? To nie są żarty z fiata! W takich serwisach potrafią stać pół dnia i podziwiać silnik R6, bo widzą to pierwszy raz (zakładałem pierwszy LPG w takim serwisie, gdzie w większości właśnie fiaty robili, nie poradzili sobie z moim autem i instalację musieli sobie z powrotem wymontować, ale podziwiali wszystko w moim starym E34, od silnika, przez akumulator pod siedzeniem, do zbiornika paliwa i sterowania silnika). Podobnie jest z wielowahaczowym zawieszeniem. A teraz konkretna rada. Jeżeli nie masz luzów, nic nie lata, to jest spora szansa, że skręcili wszystko "prawie" dobrze. Jednak z takimi objawami ja pojechałbym do jakiegoś poważnego warsztatu na geometrię. Powinno być ok.

To, że ramię wycieraczki obija się/trze o maskę, to dla mnie pół biedy, ale też przeszkadza. Gorsze jest to, że słabo już dociska pióro wycieraczki do szyby. No to jak to rozwiązać?

Wkłady - każdy robi jak chce, oryginały, dolepiane. Instalacja. Podpiąć pod przewody idące do lusterka do kolorów: brązowy oraz niebiesko-biały. Brązowy to masa (standardowo), a niebiesko-biały to plus działający przy włączonym zapłonie (przy okazji używany do sterowania lusterek). BTW, ma ktoś albo ktoś wie, skąd NORMALNYM kosztem dorwać ogrzewacze dysz (końcówek) spryskiwacza?

Witam! Rzucę taki problem. Myślę, że jest taka wada (a może to nie wada, tylko wynik zużycia) E34, że tuleje ramion wycieraczek się ścierają. Efektem tego jest obijanie ramienia prawej wycieraczki o maskę i ogólnie słaby docisk obu wycieraczek. Miałem tak w poprzedniej E34 i w aktualnej. Czy ktoś to naprawiał? Może ktoś robił jakieś nowe tuleje, może to jest element do wymiany? Czy jedyną możliwością jest nowy mechanizm wycieraczek?

Jeszcze nie widziałem w BMW (E34, E32, E36, E30) kontrolki świateł mijania... bo ich nie ma. Ja Was proszę - kupcie instrukcje, zaoszczędzicie sporo nerwów i rozwiejecie sporo niejasności...