marcin5001

Panowie, szybkie pytanie. Czy regenerował ktoś z Państwa u tych sprzedawców vanosy ? Ewentualnie, który lepiej kupić ? Pozdrawiam! http://allegro.pl/vanos-bmw-m52tu-m54-podwojny-po-regeneracji-i5432017802.html http://allegro.pl/bmw-e46-e39-e38-e60-x5-2-x-vanos-po-regeneracji-i5374065785.html

Z tyłu wymiana amortyzatorów jest bardzo prosta więc spokojnie sam sobie powinieneś poradzić - 45 min roboty na dwie strony z przerwą na browara. Najtrudniejsze jest dostanie się do poduszek amortyzatora i oprócz samych amortyzatorów polecam Ci również domówić poduszki oraz sprawdzić czy masz komplet podkładek w poduszce z tyłu. Z przodu 100 zł za stronę? Jakaś astronomiczna kwota.

http://allegro.pl/listing/listing.php?buyUsed=1&order=m&string=320i+przep%C5%82ywomierz&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y&bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-4-mt-0519

Tak jak wspominałem w innym poście, nie wszystkie tuleje do tylnego zawieszenia to Meyle HD także "HD" to duże wyolbrzymienie. Osobiście bałbym się zamawiać z allegro. "czescidobmw.pl" tam dobierzesz wszystko w bardzo dobrych cenach i zauważysz, że Meyle nieznacznie różni się w cenie od Lemfordera (kilka zł) o którym nie trzeba dużo się rozpisywać. Jedynie tuleje wahliwe to koszt 100 zł Lemforder, 50 zł Meyle i tu już można wziąć Meyle z racji na cenę a nie odbiegają zbytnio jakością od Lemfordera.

mopsisko, mówisz do mnie ? Edit: Jeżeli do mnie to, nie napisałem, że nie zrobiłem tego o czym piszesz więc nie wiem skąd czerpiesz informacje ale odpowiem. -Sanki i wahacze rozpięte i rozłożone na pierwiastki pierwsze. Wszystko leżało na stole po czym z każdego elementu tuleje zostały wyprasowane lub ściągnięte przyrządami. -Łączniki stabilizatora wymienione -Podłoga w stanie idealnym, mój model to ten po fabrycznej naprawie podłogi. -Tuleja nr 9 wymieniona została pól roku temu i ma się dobrze. -Śruby do ustawienia kąta pochylenia koła oczywiście zmienione plus podkładki i nakrętki Tak więc zawieszenie z tyłu mam "fabrycznie nowe" i mówię to z pełną świadomością tych słów. Nie obeszło się również bez wymiany różnych innych śrub i nakrętek. Tak na prawdę miałem zerwane jedynie tuleje wahliwe oraz te duże w sankach z przodu co się okazało przy wymianie. Wszystkie inne tuleje były fabrycznie nowe i co najdziwniejsze były w stanie bardzo dobrym, żeby nie powiedzieć idealnym.

1000 zł - 700 tuleje/300 robocizna ( około 10 godzin pracy mechaników chodź myślę, że w 7 można się zmieścić.)

Witam kolegów, jestem po wymianie wszystkich tulejek w tylnym zawieszeniu plus na pakę wleciały sprężyny obniżające Pro-kit. Nastała błoga cisza a auto prowadzi się lepiej, zarówno biegi wchodzą lżej jak i cała karoseria się usztywniła. Pozostaje mi jedynie wymiana uszczelki pod głowicą. Zna ktoś dobrego obeznanego fachowca na Warmii i mazurach okolice Olsztyna, Elbląga ? Pozdrawiam!

W kole ? To pierwsza rzecz którą sprawdziłem...;/

O to się nie martwię. Warsztat wypełniał specjalny druczek + pieczątka oczywiście. Będę musiał ogarnąć temat i dam znać jak się skończyło. :evil: Pozdrawiam!

Czyli rozumiem, że 14 dni jeżdżę bez tarcz ? :P Czy toczenie tarcz reklamacje unieważnia ?

Warsztat wymieniał. Zaciski i tłoczki w dobrym stanie, odbija normalnie i dodatkowo pryskali czymś pod osłonę tłoczka aby lepiej chodził. Jeżeli będą biły to ponawiam pytanie, wiecie jak wygląda reklamacja ? Przysyłają nowe ja odsyłam stare czy jak to wygląda ? EDIT: Pytam, bo szykuje się długa podróż na Niemcy a tu dużo rzeczy do zrobienia. -Wszystkie tulejki z tyłu do wymiany, uszczelka pod głowicą z planowaniem frez. a do tego dochodzą tarcze które biją jak szalone.

Mogę powiedzieć tylko tyle, "świeciło się jak psu jajca". Na mój gust wszystko zostało wykonanie jak należy zgodnie z wytycznymi textara. Czy wiesz może, jak wygląda reklamacja ? Bo nie uśmiecha mi się, ściągać tarcze, odsyłać i czekać na rozpatrzenie... :evil:

Zapomniałem dodać, wymienione dość niedawno na Lemforder ( nie z alledrogo)

Orientujecie się może, gdzie warto zrobić remont głowicy na Warmii ? Najlepiej okolice Olsztyna. Oraz przykładowa cena samej robocizny z kompleksową regeneracją głowicy. EDIT: Poszukuje również warsztatu który dobrze i za rozsądną cenę wypierzę tapicerkę oraz ewentualnie ozonowanie EDIT2: Zrobiłem remont w Braniewie Bosch Service. Po 5k km wszystko chodzi tak jak powinno także polecam.

Dziękuje koledze wyżej ale chyba nie do końca zrozumiałeś, tarcze i klocki mam już nowe tylko biją. Pytania na końcu. Pozdrawiam :)

Witam wszystkich, mam pewien problem z tarczami. Po kolei opiszę co zostało wymienione: -sworznie w wahaczach pół roku temu - Meyle HD -maglownica jakieś 2 miesiące temu - Regenerowana ZF -krzyżak w układzie kierowniczym Oryginał BMW -komplet tarcz i hamulców ok. miesiąc temu - Textar -płyn hamulcowy - ATE -Wszystko zrobione jak należy lecz zauważyłem, że z dnia na dzień tarcze zaczynają mocniej bić. Po założeniu tarcz, okres docierania w moim przypadku był bardzo długi gdyż zależało mi na dobrym spasowaniu elementów (ok. 1500km). Auto nie było myte a pogoda dopisywała było sucho. Przy powrocie do domu w odległości 3km tarcze zawsze miały przerwę mimo, że nie były katowane to nie używałem ich i hamowałem silnikiem pomijając sam fakt postoju na posesji oczywiście :D Po tym okresie zacząłem bardziej normalnie traktować hamulce. Dziś, od wymiany minęło około 2.5 tysiąca kilometrów i tarcze zaczęły strasznie bić. Dziś miałem jedno gwałtowne hamowanie przy wyprzedzaniu (pozdrawiam panią z ładną nową srebrną X3) i co zauważyłem ? Coraz to większe bicie tarcz po tym manewrze. Poniżej 80, bicie jest nieodczuwalne, jednak powyżej stopniowo narasta przy prędkości 180 na godzinę jest istna walka z kierownicą. Czy jest możliwe, tak szybkie zwichrowanie tarczy ? Polecacie toczyć czy oddać na gwarancje ? Oraz jak wygląda reklamacja ? Pozdrawiam, M.

Obejrzyj sobie mój film w pierwszym poście i powiesz czy u Ciebie też tak chodziło. Może po prostu za lekko skręciłem. Nowe chodzą identycznie i w tym problem! Teraz pytanie czy kolejna partia made in china czy one po prostu tak działają.

Witam kolegów, mam pewien problem. Zamówiłem nowe poduszki lemfordera i co się okazało ? Chodzą tak samo nowe jak i stare. Zwróciłem uwagę na gumę w środku i mogę palcami ją naginać gdzie w meyle hd to nie występuje. To prawidłowa reakcja ? Ponawiam prośbę o sprawdzenie jak chodzi to u Was. Pozdrawiam.

Nie za bardzo rozumiem o czym mówisz no ale odpowiem Ci krótko chociażby z tym komputerem. Nie każde auto jest w stanie idealnym, czasem obluzuje się wtyczka, cokolwiek i już błąd, z tego komputera może nakierować na ten problem "częstych przypadłości" co w szybkim tempie może doprowadzić do szybkiej diagnozy i naprawy problemu. Sytuacje są różne. Chwała Ci za to, że masz takie cudowne auto o które dbasz, że nie musisz się martwić ale nie każdy jest taki "idealny". Uważam, za totalna głupotę, nie sprawdzać auta przed wyjazdem. Tak zrozumiałem z Twojej wypowiedzi. Czasem przypadłości nie wykryje się na pierwszy rzut oka a może ona stopniowo narastać. Nie bardzo rozumiem do czego się przyczepiłeś bo wszystkie wymienione wyżej przedmioty to rzecz istotna a nie każdy posiada ją w aucie jak chociażby apteczkę czy kamizelkę. Nie mniej jednak szerokości Ci życzę i nie wdawajmy się w niepotrzebne dyskusje.

Pb98 od Pb95 różni się tym, że 98 to jest inaczej Pb95 uszlachetnione. Liczba oktanowa 96/97. Nie jednokrotnie można zauważyć fakt, że auto na 95 jest żwawsze. Na 98 silnik pracuje miękko ze względu właśnie, na spalanie stukowe. Na pewno zalecane jest lanie 98 na dobrych stacjach plus co jakiś czas uszlachetniacz do baku.

Od siebie mogę powiedzieć jeszcze, żebyś wziął pompkę do kół z ciśnieniomierzem, dobre są z Yato. Oczywiście płyn chłodniczy, olej, komputer z kablem OBDII, komplet kluczy i linkę holowniczą, apteczkę jak nie masz i koniecznie kamizelkę odblaskową i trójkąt. Jestem bardzo zapobiegawczy i taki komplet bym wziął i brałem w długą podróż. Oczywiście przed wyjazdem kontrola techniczna pojazdu, hamulce, spaliny z wydechu (wolałbym nie dostać mandatu w Niemczech np)zawieszenie, opony! silnik i cały osprzęt plus wymiana oleju.

Po pierwsze poprawne tytułowanie wątku po drugie temat wałkowany. Sama wielofunkcyjna-kiera nie wystarczy jak nie masz osprzętu tempomatu. Z tego co się orientuje tylko w silnikach 2.0 i wyżej był montowany osprzęt tempomatu nawet jeżeli auto było zamawiane bez kierownicy wielofunkcyjnej.

Jeżeli "walą" bo się uszkodziły albo wada fabryczna to oddaj na gwarancje z zaznaczeniem zwrotu gotówki. W końcu nowy powinien zachowywać się całkiem normalnie bez dodatkowych atrakcji. To tak na chłopski rozum :)

U mnie jest jedna podpora. Czyli te wycie zaczynające się jak zaobserwowałem od obrotów około 2.3 tys niżej z jednostajnie wzrastająca głośnością może wskazywać również na uszkodzone, łożysko w podporze wału np ? Gdyby było łożysko w kole alus by się nie nagrzewał ? Sprawdzę to oczywiście na podnośniku niebawem.

Dokładnie ten sam zestaw. Pewnie Max gear miałeś razem z amorami Kayaba tak jak ja. Może po prostu wada produkcyjna gdyż jak je zdemontowałem nie widziałem pęknięć ani nic a jednak luźno lata. Od początku nie przyszło mi do głowy aby to sprawdzić. No zobaczymy...