marcin5001

Tak jak mopsisko napisał, nie zapomnij o śrubach szczególnie do regulacji pochylenia koła. Diagnosta mi mówił, że lubią pękać przy regulacji.

Zobaczymy, zamontuje nowe i mam nadzieje, że te okażą się dobre. Niemożliwe aby po 200 km poduchy poleciały. Na wszelki wypadek domówię jeszcze nowe podkładki.

Generalnie jest ok natomiast... Z aukcji rozumiem, że wszystkie tuleje to Meyle "HD" a nie każda tulejka produkowana do zawieszenia tylnego ma oznaczenie HD. Generalnie polecam stronę "czescidobmw.pl" zawsze miła obsługa i w pełni profesjonalna. Wiedzą co sprzedają.

Sprężyny jakieś trzy tygodnie temu patrzyłem i są całe. Zawieszenie standardowe. Amortyzator też normalny, Kayaba. Mam nadzieje, że to jest po prostu wada tych poduszek co dostałem po ponownym demontażu nie widać aby były zerwane a mimo to latają. W następnym tygodniu przyjdą nowe Lemfordery stare odeślę i zobaczę co dalej. A co do sprężyn będę zamawiał -30/-20 eibach pro kit. Usztywnią auto i zacznie lepiej się prowadzić ? Jakieś minusy ? Przepraszam, że tutaj piszę ale widzę małe zainteresowanie więc może coś powiecie na ten temat.

Tak jak napisałem, wszystkie podkładki na miejscu a tu taka niespodzianka

Witam kolegów, mam pewien problem. Ostatnio zmieniałem poduszki na Meyle HD i co się okazało ? Jedna po miesiącu jest wyrwana i to dość dobrze. Druga jest cała. Zamówiłem nowe lemfordery i co ? Dziś z całą rodzinką jechałem ponad 200 km i dwie prawdopodobne są zerwane. Wszystkie podkładki na miejscu. Zamieszczam filmik, czy u Was też zachowują się tak tylne poduszki ? Jeżeli możecie to sprawdźcie to zależy mi. Pozdrawiam (Film będzie za parę minut) https://www.youtube.com/watch?v=yMD-gN0rzXg&feature=youtu.be

Panowie, zaobserwowałem jedną rzecz. Wczoraj musiałem zdjąć kanapę i odkręcić dekielek od zbiornika paliwa. I zrobiłem tak krótką trasę zaobserwowałem wycie na 4 biegu tylko i wyłącznie w granicach obrotów 2.5 do 4 około podczas przyśpieszania. Dodatkowo podczas schodzenia z obrotów tylko i wyłącznie od ok. 2 tys podczas jazdy strasznie wyje zapewne dyfer. Czy to znaczy, że jego stan jest bardzo kiepski ? Pozdrawiam

realoem.com http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AM11-EUR-12-1998-E46-BMW-320i&diagId=33_1189 - Numery są inne

Wtrącając się w dyskusję w pewnym stopniu jałową bo jak widać niektórzy patrzą tylko na to co widzą przed sobą nie wyciągając żadnych wniosków i brną w swoje. Powiem jedno, nie wiemy od kiedy "kolega" ma auto oraz czy tuleje nie były wymieniane więc nie sugerujmy od razu wymiany wszystkich tulei prawda ? Ale z drugiej strony, jeżeli na prawdę auto masz od niedawna "kolego" i nie wiesz kiedy były wymieniane tuleje a widać, że swoje przeżyły to wymień wszystkie. Sam wymieniałem po dwie i teraz czeka mnie wymiana wszystkich gdyż auto prowadzi się na "Dzięki Bogu" mam na myśli, że moje pływanie nie ustąpiło. Reszta zależy od ciebie. I proszę cię, daruj sobie stwierdzenia typu bo dokładnie w takich wypowiedziach reprezentujesz to o czym wspominasz zachowując się jak zwykły "burok" : )

Witam kolegów, mam pewien dylemat. W niedługim czasie będę zajmował się tulejkami z tyłu plus pływające. Z racji tego, że z przodu amorki są bardzo miękkie moim zdaniem do wymiany (chodź na stacji diagnostycznej pokazuje, że są sprawne to jednak auto bardzo kiepsko się prowadzi i czuć podczas gwałtownych skrętów mocne przechylanie się przodu. Z tyłu po wymianie rok temu amorków są znacznie twardsze) zastanawiam się nad ich wymianą. Razem z nimi chciałbym zainwestować w nowe sprężyny. Nie jestem zwolennikiem gleby, auto użytkuje na co dzień, chciałbym aby było troszkę sztywniej i minimalnie niżej. I tu pytanie, czy zestaw pro kit -25/-10 gdzieś widziałem, że taki istnieje podejdzie pod seryjne amortyzatory ? Z przodu chciałbym zamontować Sachs. Z tyłu mam od roku Kayaba. Oraz czy taka zmiana wyjdzie na plus czy będą tego jakieś minusy ? Pozdrawiam M.

Coraz to słabsza praca silnika skłoniła mnie do założenia tematu. Pomiar kompresji był robiony następująco: -Zimny silnik, wykręcenie świec, podłączenie sprzętu do mierzenia kompresji i "odpalanie" auta. Co do pracy silnika: Dobrze schodzi z obrotów tak jak powinien, czasami na jałowym i zimnym silniku przygasa ale nie potrafię określić w jakich sytuacjach, po prostu czasem to występuje. Falowanie się zdarza i faluje w granicach 720-780. Co do braku mocy nie potrafię tego dokładnie określić. Podczas zakupu 150km wydawało mi się, że rwie do przodu ładnie z biegiem czasu przestałem to zauważać chodź mógłbym rzecz, że muszę go kręcić wyżej niż poprzednio. Dziękuje za pomoc z błędem, zatankowałem dziś do pełna i jest możliwość, że po prostu zbiornik od góry przecieka już raz mi się tak zdarzyło gdy "fachowiec" źle go złożył. Możliwe, że znów jest coś nie tak. Chodź nie mam żadnych plam pod autem. Sprawdzę to. Sondy oczywiście na biegu jałowym sprawdzane bez przygazowania. Muszę obczaić, czy silnik do czegoś jeszcze się nadaje("remontu") czy może trzeba nową jednostkę.

Vanosy do regeneracji rozumiem. Silnik fakt do rozbiórki to na pewno. A powiedźcie mi chociaż czy sondy żyją jak należy?

Nie mam pretensji o interpretacje tylko brnę dalej w temat być może faktycznie przepływka siadła, skasowałem błąd zobaczę co dalej. Dzisiaj pojawił się nowy błąd po dystansie ponad 100km. Dodatkowo załączam film z live inpy. Auto w pełni rozgrzane co widać na filmiku. Pierwsze sekundy lekkie przygazowanie, następne przy teście z cylindrami. Gdy wartości idą do góry znacząca przygazowałem auto, gdy idzie np tylko 1 cylinder do góry auto jest na biegu jałowym. https://www.youtube.com/watch?v=hw737CusEDI&feature=youtu.be 140 Signal Tank-Leck-Diagnose-Pumpe reed-switch nicht geschlossen Error frequency : 1 Logistic counter: 40 Last 70.81 mg/Hub Motordrehzahl 704.00 1/min Temperatur Kuehlwasser beim Start 77.25 Grad C Temperatur Ansaugluft 26.25 Grad C aufgetreten vor (rel. BZ) 1.60 h Reed-Switch nicht geschlossen CARB-Fehler Fehler nach Entprellung gespeichert Fehler momentan vorhanden statischer Fehler Errorcode: 8C 72 01 28 0D 16 A7 63 94 89

Przepływomierz zamawiany parę miesięcy temu na Oryginalny Siemens koszt 700 zł więc czy aby na pewno ? Możliwe, że w tak krótkim czasie uległ uszkodzeniu ? Po odpięciu auto wariuje i gaśnie więc prawidłowa reakcja gdy przepływomierz jest sprawny. Chyba, że jest jakaś inna możliwość. Vanos nigdy nie robiony, a jeżeli vanos jest w takim stanie jak uszczelka pod pokrywą zaworów to pewnie nawet trudno plastikiem nazwać jego uszczelki. Gazu brak. Test z niebieskimi pomiarami to prawie zimny silnik, temperatura oleju 45,5 stopnia, czerwone ramki temperatura oleju 77.11. Co znaczy sondy trzeba oglądać na pracującym silniku ? Czyli mam zrobić test sond podczas jazdy tak ?

Sprawdzałem. Czy te parametry mogą być bezpośrednio związane z uszkodzoną uszczelką pod głowicą ? Sonda raczej nie jest za to odpowiedzialna ale inne parametry mogą być. Szczególnie na 5 cylindrze widać wysokie wartości często przekraczające normy. Dodam, że zmierzyłem kompresję i wyglądała następująco 1 cylinder - 11 2 cylinder - 11 3 cylinder - 9 4 cylinder - 7 (Zamienne z cylindrem 5 nie pamiętam dokładnie w którym z tych było 7 a w którym 9) 5 cylinder -9 6 cylinder - 10 bodajże Jak te wartości się mają do tych fabrycznych ? Przelot silnika to 284 tys km.

Może ktoś w końcu coś doradzi ? Dorzucam dodatkowe zdjęcia. Zauważyłem dodatkowo, że auto na zimnym silniku przy biegu jałowym lubi się przydławić i prawie lub całkowicie zgasnąć. Zdjęcia z silnika pół rozgrzanego i rozgrzanego, bieg jałowy: Silnik nierozgrzany - ramki niebieskie / silnik rozgrzany - ramki czerwone http://images.tinypic.pl/i/00666/vu7cdmnq7wlr_t.jpg http://images.tinypic.pl/i/00666/jmffttmk0i6o_t.jpg Najlepiej wejść w link i pobrać zdjęcie następnie przybliżyć wartości. Czy po tym widać, że coś może być nie tak z silnikiem ?

Najlepiej wymienić wszystkie 7 tulejek dyfra. Tuleja nr 2 x2 Lewa i Prawa! = 120 zł (Lemf) 90zł (febi, meyle) Tuleja nr 4 x2 80 zł (Lemf) Innych się nie opłaca, to ta sama cena. Tuleja nr 7 x2 70 zł (Lemf) Tuleje nr 9 x1 - 60 zł (Lemf) Chodź z tą można zaczekać, jest możliwość wymiany bez ściągania zawieszenia +Śruby nowe najlepiej Koszt tulejek plus śrub oscyluje w granicy - 400 zł + robocizna 250-400 zależy od pazerności mechaniora. Jeżeli wymieniałbyś tuleje podane niżej z 400 zł za części robi się 800. Jeżeli tuleje w zawieszeniu też dają o sobie pomału znać to: Tuleje dolnego wahacza poprzecznego wewnętrzną - x2 + śruby najlepiej Tuleje górnego wahacza poprzecznego zewnętrzną - x2 + śruby najlepiej Tuleja wahliwa górna wahacza wzdłużnego x2 Tuleja przednia wahacza wzdłużnego x2 Z podkreśleniem oczywiście, jeżeli coś z tyłu w zawieszeniu jest nie tak. Jeżeli tuleje są dobre i nie najgorzej wyglądają nie ma sensu ich wymieniać. Ponawiam pytanie, czy po opuszczeniu zawiechy bez rozpinania tulejek trzeba ustawiać ponownie geometrie ? Pozdrawiam M.

Nie wiem o jakim moście mówisz. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=272587

Przyczyna już znana. Czyli jak dobrze wiadomo tuleje tylnej belki. Konkretnie nr 2 na schemacie. Niestety przyszykuje się grubszy wydatek ale mam nadzieje, że się z tym uporam. Czy po wymianie tulejek wózka trzeba ustawiać geometrie ? http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AM11-EUR-12-1998-E46-BMW-320i&diagId=33_0839

Przepraszam, że się wtrącę. Ale słowo "montarz" kłuje w oczy. Proszę popraw :cool2: EDIT: Ok poprawione, jednak słowo w komentarzu nie tak bardzo się rzuca w oczy jak w temacie. Koniec spamu :nienie:

Może nie koniecznie w temat, ale takie rozwiązania tylko w Rosji. Dziś taki o to rodzynek zawitał na parkingu pod pewnym sklepem :D http://files.tinypic.pl/i/00662/sfxqk3cf5h16.jpg http://www.tinypic.pl/sfxqk3cf5h16

Nie u jednego byłem i nic się nie dowiedziałem tak na prawdę a ślepo wymieniać to też koszta. Jedna rzecz mi się przypomniała, czy po wrzuceniu biegu i trzymaniu na sprzęgle wal powinien się kręcić lewo prawo ? Bo mechanik powiedział abym wrzucił któryś bieg i trzymał sprzęgło i ruszało się lewo prawo. Co o tym myślicie ? Diagnoza poszła, że skrzynia też już kończy swój żywot.

Moje autko było chyba szczęśliwcem z naprawioną podłogą w serwisie, widać nakładki z grubej blachy po wyjęciu mat bagażnika więc ten element raczej bym odrzucił. Tuleje to duże prawdopodobieństwo a koszt takich napraw na daną chwilę to ciężki temat więc łapie się ewentualnie czegoś mniej kosztownego. Wczoraj założyłem komplet tarcz, hamulców i szczęki więc budżet trochę nadszarpnięty. Czyli np krzyżak na wale nie może powodować aż takich stuków i drgań ?

Dzień dobry koledzy, Problem się ma następująco. Byłem u mechanika i nie potrafi dokładnie zdiagnozować stuków. Po krótkiej konwersacji z Panem z "czescidobmw.pl - polecam serwis" doszliśmy do pewnych wniosków, że stuki może powodować krzyżak na wale bądź tuleje mocowania dyfra do zawiechy. Jednak opiszę problem, być może któryś z Was miał taki przypadek: -Stuki słychać wyraźnie podczas zmiany biegów efekt stanowczo się pogłębia z każdym tygodniem, stuki słychać zarówno podczas puszczania sprzęgła (Trzymamy na biegu i puszczamy) jak i podczas opuszczaniu pedału gazu z małego biegu 1-2-3 autem jakby szarpało. Sprawdzenie auta wyglądało tak: Na podnośnik zaciągnięty ręczny i puszczanie sprzęgła z wrzuconą jedynką Na podnośniku zmiana biegów 1-5 i patrzenie skąd mogą dochodzić stuki. Efekt ? Brak. Jazda próbna mechanik na tylnym siedzeniu, stuka pod tylnym siedziskiem pasażera aż trochę budą trzęsie. Diagnoza ? Druga podpora wału w tym, że nie mam drugiej podpory wału nie wiedziałem o tym wcześniej więc powiedziałem, że się zorientuje. Nie wiem już co z tym fantem zrobić. Miał ktoś podobnie ? PS: Czy po zaciągniętym ręcznym koło powinno wykonywać lekkie ruchy przód tył w granicach 1 cm ? EDIT: Dodam, że tuleje nr 9 w dyfrze i podpora wału zostały wymienione. Pacjent: 320i sedan 12.1998r

Popatrz na cenę samochodu i pomyśl sobie czy te 650 zł to tak duża kwota w stosunku do tej którą miałbyś płacić za auto plus ewentualne koszta serwisu startowego. Osobiście sprawdzenie samochodu robiłbym w kompletnie niezależnym serwisie i gdyby się dało gdzieś dalej gdyż jak wiadomo są układy i układziki. Ale to tylko moje niczym nie poparte spekulacje. Pozdrawiam i oczywiście życzę sukcesu w kupnie auta jeżeli okaże się godnym kandydatem do zakupu. Pozdrawiam :)