phemous

Poziom oleju sprawdza się na przelew, od dołu w misce olejowje skrzyni jest korek (klucz imbus) przy którym napisana jest temp sprawdzania, jesli leci po zluzowaniu to jest git,,,,tak przynajmniej mi powiedzieli w warsztacie,,,

Nie no panowie, nie bądźmy tacy krytyczni, dzięki temu uprzejmemu Panu który chce silniczkiem 2.0 z tylnym napędem pisczeć na asfalcie i to na 3 CIm biegu, my NORMALNI, wiemy co mogą wytrzymać nasze bmw, i to bez testów i kosztów...popieram inicjatywę tego Pana, i chętnie poczytam jeszcze o jego nowych i jakże pomocnych nam eksperymentach. :jawdrop: PS. Piszczeć na 3cim biegu możesz, oczywiście, dwie oponki od ursus c360 przednie, (rozmiar 16'), namierzasz lodowisko, wyganiasz dzieci, dla bezpieczeństwa, i ,,,piszczysz,, tylko nie zapomnij otworzyć okien, efekt jest lepszy,,,, PS. Serce mi krwawi jak czytam o takim traktowaniu swojego własnego autka !!! I gratuluję wiary w bmw 520 !!!!!!!!!!!! na 3cim biegu,,,heh A 325 tds Biturbo całkiem nieźle sobie radzi z piskiem na 2,,,,no jak pada deszcz to nawet na 3 coś zasłyszysz ,,,(oczywiśćie opony ursus c 360) pozdrawiam, rolnik z podlasia

525 tds 96 rok, przebieg 250 tys, automat, touring, alu 16' przód 215, tył 245 opony, Bez problemu 1 - 2 osoby w środku, pompa już słaba bo słabo jej idzie na odpalaniu na ciepło,,ja tym leciałem w polsce, po podlaskiej drodze 200-205 tak ok było,, katalogowo to to ma 207 km/h z automatem !!! No oczywiście można znaleść jeszcze jakąś górkę, wiatr w plecy i 5km/h doleci. pozdrawiam,,

Miałem Bosh Eco i niestety nie są za ciekawe a po paru miechach zaczynają piszczeć,,,teraz mam bosh TWIN / 45zł / szt i jest super, cichutko idealnie zbierają,,więc po co przepłacać,,,Valeo są ok ale zauważyłem że na polskę chyba wychodzą z jakąś super twardą gumą a to powoduje że przy temp poniżej 0 szorują, piszczą a zbierania nie ma wogule,,,,pozdrawiam

A moim skromny mzdaniem, jesli temp silnika jest ok, to i nagrzewnica powinna grzać, z tego względu ze termostat otfiera obieg płynu na chłodnicę, a silnik i nagrzewnica powietrza to mały obieg i grzeje się raze mz silnikiem. Proponuję, ale gdybam tylko, sprawdzić jesli masz klimę pokrętła, może potencjometr szwankuje, jeśli na pasażera jest ciepło a u Ciebie nie, bo może to jego wina, może też być tak, że ktoś to wcześniej rozebierał i źle podłączył,, może linka z suwaków regulacyjnych spadła, lub się odłamał pancerzyk od obudowy, i mimo że się przesuwa, nie otwiera wlotów,,,miałem taką przygodę w oplu, poprosut spadła linka i tyle,,,

co do tds, to oczywiście jak ma przebieg powyżej 240 tys, to trzeba brać pod uwagę, jesli nawet wsyztko na pierwsyz rzut oka gra, i nie było wymieniane, to wtryskiwacz 4ty -600zł, uszczelnienie pompy (doraźne 150 zł pod nastawnikiem bo tam cieknie) jak już przestanie odpalać na ciepłym i zaczniesz się męczyć,, to konieczna regeneracja, za 2-2,5 tys zł można niezła pompę znaleść,,,no cóż, najlepiej z zagranicy, po kimś kto w miarę o to dbał, w PL ludzie mają strasznie dziwne podejście, szczególnie Ci sciągający samochody, do BMW, Ściągnąć, wyżyć się przez miech albo dwa, i sprzedać jako stan idealny !! nie rozuemiem tego,, ale cóż, trzeba uważać,,,koszt części nie jest duży, biorąc pod uwagę że jak coś zmieniasz w tds to to wytrzymuje kolejne 200 tys km !!! ale nikt tego nie liczy! w oplu czy fiacie wymieniasz, i po roku już wiesz co będziesz naprawiał, no tu jest inaczej, a 116 zeta za wahacz, to nie majątek,,,grunt to zadbany orygianalny silnik, a resztę idzie przełknąć,,,pozdrawiam, jak na razie z mechanicznego punktu widzenia autko bez zarzutu, ale wiem że E39 lubią płatać figle, większe niż te w E34,,, tak przynajmniej słyszę jak rozmawiam z kimś kto ma E39 w tds

Podłączę się bo u mnie jest to samiutko!! Spadło mi napięcie, padł akumulator, rano, więc podładowałem, i odpaliłem luks wsyztko ok, ,problem jest taki że syrena od alarmu niezależnie od tego czy go uzbrajam czy nie się załancza i nie wyłancza się, wyje tylko syrenka,,,niczym teg owyłączyć, a na dodatek przestaje po jakimś czasie i już sie nie włancza, dziwne prawda, ,, jeszce jedno, na kompie mam guzik CODE, który powinien dezaktywować alarm,, oczywiscie przestał działać, i jak go wciskam nie działa, a działał,,,,jak ktoś ma inny pomysł niż wyżej ,to please pomóżcie...podkreślę że jak nie włączę alarmu, tylko centralny to jest ok, ,

Bardzo ciekawych teori tu się naczytałem, więc dadam swoje 3 gr. Po pierwsze, silnik pracuje, odkręcasz korek, nie podnosząc go, to powinien podskakiwać, jak dodasz delikatnie gazu,,,,na obrotki go wciągasz, to korek powinno zassać i powinien się docisnąć !!! To oznaka że wszystko jest ok!!! A propo chlapania, nieukrywam lubię,,,ale,,,, podnosimy koreczek i to co teraz nastąpi zależy od typu silnika a dokładnie od jego konstrukcji, jak jeden kolega wspomniał, jeśli jest osłonięty korek ,,np w fiacie punto jest blacha pod korkiem, osłaniająca, to nie chlapie,, ale w przypadku TDS to masz na wierzchu łańcóch rozrządu i to on chlapie olejem a nie wałek rozrządzu w tym przypadku,,,,na zgaszonym widać łańcuch !!! Jeszcze jedno, ciepło, z korka to normalka, przecież, tam płynie gorący olej silnikowy,,,,!!!!! musi parować, nawet latem,,,, Trzecia sprawa, oznaką że coś jest nie tak z silniczkiem a dokładnie z uszczelką lub głowicą jest fakt pojawienia się płynu chłodzącego w oleju, lub oleju w płynie,,, w pierwszym przypadku na korku zbiera się białawy gęsty osad,,,,Ale mogę się mylić,,Wspomnę że kupiłem już 3 bryczki, i za każdym razem moje ucho i oko się nie myliło co do silnika,,pozdrawiam :modlitwa:

a świstak siedzi i zawija,, a rura jak by nie patrzeć z fizycznego punktu widzenia to leci z turbiny do kolektora ssącego,,FIZYKA,,,a nie na odwrót,,,hmmm ale ja sie pewnie nie znam,,no u mnie nie ma nic prócz pełnej opcji,, i nie można palca wsadzić,, i to nic dziwnego, dziwne rzeczy tu wyczytuję, ,,,,a po drugie ten silnik z fotki kolego, to jest jakiś przeszczep, niby ma intercooler i to widać, bo rura idzie do chłodnicy i wyłazi dołem do kolektora wchodzi, zauważyć też można że rura która zachodzi na kolektor ssący, idzie do niego bezpośrednio, ja w TDS mam nie wiem czy to jest przepływomierz chyba taką wstawkę na dolocie kolektora z banieczką i węzykiem pod to podłączonym do którego rura idzie od strony silnika, i przed wentylem chłodnicy głównej, to co widać na zdjęciu to coś dziwnego, bo to coś napewno starego, i wcale nie podobne jest do TDS,,,Zobaczcie foto które ząłożyciel temaciku zamieścił,,,!!!! intercooler to teoria,,,,,a to co tam widać, to jakieś super cudo, fajnie jeśli ma te PS ale ,,, historia osądzi kto miał racje w tym sporze, nie rozumiem tylko agresywnego tonu powyzszych wypowiedzi, wkońcu piszemy żeby komus pomóc,,powoli dojść do prawdy a nie po to żeby się obrażać, pozdrawiam i jak niżej napisałem,,, :nienie: :nienie:

Chłopaki, nie trzeba być geniuszem i mieć asz takiej wiedzy zeby poznać te silniki, TDS jest bardziej obudowany jego symbol to M51 i jest ciężko palec wcisnąć obok niego,, TD wogule inaczej pracuje a jego zabudowa jest dużo prostsza, A poza tym może nie wiem tego na bank ale czy TD to nie był motor 2.4 ? no nic, widziałem i ten i ten i poznałbym na sam słuch, wyglądem też się różni,,,,jak chcesz to na maila mogę ci wysłać zdjęcie TDS na żywo, rano zrobię....

Witam! Mam w beni oryginalne 3drożne nagłosnienie Nokia z przodu, z tyłu coś siedzi w dachu dwu drożnego. Pod to podpięte jest radio Kenwood M907 mp3, chciałbym wiedzieć czy te oryginalne głośniki mają gdzieś fabryczne zwrotnice, bo nigdzie nie mogę ich znaleść, gdybam że są gdzieś za radiem, ale nie mogę go zdemontować bo nie mam specjlalnych blaszek,,,,Jeśli ktoś to widział, proszę o odpowiedź na pytanie jak mam w takiej sytuacji podłaczyć z tyłu w bagażniku skrzynię z głosnikami, skoro na tył do głośników wędruje 8 przewodów, czyli z już rozdzielonym sygnałem za zwrotnicami ???

Nie no 3 tys to kawał grosza i przeżyje ta pompa ten samochód,,,Pytałem ostatnio za 2 tys masz ekstra zregenerowaną pompkę z wymianą, w serwisie autoryzowanym przez bosha !! Białymstoku ! hmmm co kraj to obyczaj, widać w Polsce golą,,, hhehe, bez urazy, ale musisz kochać to auto,,, :mad2:

Dziwne bo moja z przebiegiem 249 tys od zawsze wg książki i człowieka od którego kupowałem w Niemczech zalewana była półsyntetykiem 10W40, nie wiedziałem co to za marka oleju wiec ,wymieniłem na Shell Helix Diesel 10W40, a to co ty wlałeś to ja leję do swojego Ursusa C360 rocznik 82' , pozdrawiam i powodzenia, w dalszym użytkowaniu,, Shell helix dobrze sie spisuje, w astrze zrobiłem 60 tys km na tym oleju oczywiście z wymianami i zero zużycia silnika,,, więc do beni też leję ten,,

Tylko raz ostanio musiałem oddać bunię do mechanika (uszczelnienie pompy wtryskowej) bałem się dotykać, do tej pory nigdy nie prowadzałem ani astery ani beni do mechaniorów, trzeba wyczuć z kim rozmawiasz, czy sie zna, ale najlepiej, popytać,, czy ktoś tu ze znajomych robił, na forum napisać,,, najlepiej, jak ktoś Ci doradzi, a reszta to tylko szcześcię, Czasem wsadzając paluszki samemu możesz więcej na psuć niż naprawić WIEM to z autopsi, wymiana paska rozżądu i zgiełem 4 zawory w strze 16V, ( rozebrałem silnik i śmiga juz 30 tys km jak igiełka hihi) ale z drugiej strony, dostaję zawału jeśli ktoś dotyka mojego samochodu, nie ma cudownego leku, wiec, pozostaje nam robić to co potrafimy osobiście, kondycja nam sie poprawi, wiedza polepszy, a jak nie, to szybki paciorek, kciuki w garść i oddanie skarba w obce ręce, życzę powodzenia i dużo szczęścia,

Hmm szkodzi czy nie szkodzi trzeba było zapytac silnik :mrgreen: Ale z braku możliwości,,,,Jeździłem na cieknącym 10 tys km i szczerze mówiąc nie zauważyłem zeby zuzycie paliwa było jakoś nadmierne,,,,więc chyba to nie jest nic strasznego, u mnie teraz po wymianie juz, i działa wszystko jak wcześniej, wiec,, chyba luz, i mozna jeździć,, za wtrysk zapłaciłem 600zł bosh, Malutki problem jest z paliwem które rozpryskuje się prześlicznie po osłonach i co gorsza po uszczelkach,, które nie przepadają za ropą,, i sie poprosur efektownie rozłażą,,,,pozdrawiam,, :jawdrop:

Trzask a chrupanie to dwie różne sprawy. Wiem ze chrupie jak by myszka drapała , chrup, ,,, chrup kilka sekund po gaszeniu, czytałem że to domykanie powietrza z zewnątrz żeby sie nie wychładzał,,ale jeśli chrupie Ci w czasie jazdy i tez tylko chwilę, to może coś sie popsuło, albo poprostu je te silniczki otwierają,,,i jest podobny efekt,,,pisze tylko jak jest w mojej e34,,pozdrawiam

a ja myślałem że koła i opony są po to aby na nich jeździć a nie je oglądać,,,, Panowie, to jak spotkać na ulicy TOP modelkę, i podniecać się jakie ona ma ładne buciki,,,,,, :naughty: Przedewszytkim rozsądek,To co widziałem wyżej grozi śmiercią,,,,i to szybką a nadaje się na niemieckie "drogi". Ale można i tak. Więc dużo zdrowia i szczęścia życzę. i miłego oglądania, bo z jazdy przyjemności nie będzie,,,,niestety

Po pierwsze to wyważ felgi solidnie!!! a nie u Władka, potem, kolumna potrafi mieć luzy, jeśli ma ogromne to może stukać i wibrować, koła dostają wibracji poziomej,,,,i wali po kierownicy. Sprawdź jeszcze, końcóweczkę która nakręcona jest na wieloklin i popycha cały drążek kierowniczy, jest na opasce, sprawdź czy ona nie ma luzu na wiloklinie, jak ma to ją umiejętnie dociągnij,,,,,,,ostrożnie bo do e34 te ramiączko od kolumny prowadzące cały drążek to koszt 450 zł !!!!,i sprawdź czy cały wieloklin wystający z maglownicy się rusza. Stuka często na wsporniku drożka czyli po prawej stronie tulejka z ramieniem na której wspraty jest drążek kierowniczy (35 zł) Wiem że w e34 się da regulować, ale w twojej ?? u mnie stukał tez wieloklin, łączenie nad pedałem hamulca, jesli masz regulację poziomą kierownicy !!! To na nierównościach wali jak stabilizatory !!!! zdejmij osłone nad nogami i tam będzie nakrętka na klucz 32'' spróbuj dokręcić,,,,ostateczność to regeneracja,,,,,sprawdź dokładnie gdzie stuka. u mnie mimo że pod ręką ma luzy w maglownicy z serwem, w środku już nic nie słychać, jak podokręcałem jak wyżej. Pozdrawiam. Jeśli się mylę,, przepraszam. Powolutku, regeneracja to ostateczności i zawsze możesz ją zrobić jak nic nie znajdziesz.

U mnie w 525tds faluje na zimnym zaraz po odpaleniu,ale to tylko chwila. Nic się po za tym nie dzieje więc na razie nie dotykam. Ktoś kiedys powiedział żeby nie dotykać pewnych rzeczy bo nie ładnie pachną, nadgorliwość to też choroba i tu mój mały apel, pozwólmy naszym beciom spokojnie działać i nie udoskonalajmy ich zbytnio.. PS Falowania itp to najcześciej zdarzają się po zdrowych przebiegach powyżej 250tys. a to czas na regenerację pompy, więc czyszczenie i regulacja nastawnika, to zabiegi doraźne, ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam

Hmm. Nie mam najmniejszego problemu, potrzebne są tylko szerokie ulice. Zdrowe zimóweczki na 4 kołach, automat z trybem *, ale nie koniecznie. Na sprawne poruszanie się zimą Bmw, nie pomogą opony, nie pomoże tryb zimowy, nie pomoże,,,,,,,,,,,,,,,,umiejetności,umiejętności i zdrowy rozsądek. Polecam szeroki parking i dzionek na wprawwce. Praktyka czyni mistrza. dziś drugi dzień zimy i udało mi się zakręt ok 30 metrów ładnie przejść driftem bez zadnych wpadek,,,,,Więc ,polecam szklankę rozsądku, dużą miskę na trening i w drogę,,,,,Miłej zabawy,,,,,,, :)

Poprzednie autko Astra 16 16V na LPG w polsce mimo usilnych poszukiwań wciągała 10 litrów gazu ,, czy to orlen czy nie orlen,,,,,,,w Niemczech,,,,to jest gaz ,,,, 8 litrów przy deptaniu do oporu,,,,,i silniczek wogule inaczej pracuje,,,,moja bmw też pali mniej i lepiej trawi niemieckie,, szkoda że mam tak daleko do granicy :((((( Prawda jest taka, że kto nie był u sąsiadów na tankowaniu,,,,,to nie wie co to jest PALIWO,,,,,,,,,bo Pa-liwo,,,,to substancja która sie pali a nie spokojnie dogorewa w komorze spalania czekając na wyrzucenie w kolektor wydechowy,,,pozdrawiam,,,,,

Po pierwsze, kto kupuje BMW to nie pyta o spalanie, jak chcemy liczyć kupujemy opla i wtedy się nie ma co martwić, ale powiem, mam komputer więc to nie problem, 245tys km, 6,9 - 8 na trasie, miasto 9,5 - 10 ze skrzynią automatyczną,,,,,Będziesz Miał Wydatki (BMW) ,,,heheheheheheh,,najważniejsze są wrażenia,,,,,

525tds po zgaszeniu motoru to brzmi jak drapanie małych myszek, przez chwilkę, takie Chrupanie, to normalne, jak działa wszytko ok ,to ciesz się jazdą,,,pozdrawiam

Mi 2,5 TDS cieknie 4ty, jeśli z pod wtyczki, plastikowej i przewodu to pewnie wymiana obudowy wtryskiwacza 400-600 zł, jeśli z łączenia, (co żadziej) wtryskiwacza, to grosze w każdym zakładzie to robią, z tego co wiem to nic nie da uszczelnianie samemu jesli cieknie z wtyczki. Pozdrawiam

Moją lalkę mam od października, 10tys km zrobiłem i jest super, mam 247tys na zegarze a chodzi jak igła. W tych silnikach oczywiście z tym przebiegiem już czeka mnie uszczelnienie pompy wtryskowej (600zł) i 4ty wtryskiwacz sterujący pewnie z 500 zł,,lekko, ale poza tym to nie ma się czego przyczepić,, a automaty w bmw, nic mocniejszego nie znajdziesz. Zadowolony pozdrawiam, 1000zł na uszczelnienie układu zasilania to pryszcz przy montowaniu gazu za 2500 koła,, ale może się mylę...