jeśli lubisz ciepełko w aucie od razu po wsiądnięciu do auta to jak najbardziej ma sens :) koszta są zależne czy sam to będziesz robił czy zlecał, jeśli sam to zmieścisz się w 1000zł oznaczenia pieca o których pisesz (wszystkie to mokre piece w budowie takie same) to Z - dogrzewacz C- ogrzewanie postojowe, D - diesel, B - benzyna, ale na nie oprócz rodzaju paliwa nie musisz zwracać uwagi bo są piece Z z pompką obiegową które można wykorzystać jako C, w tym przypadku dobrze byłoby poszukać pieca z e46 i go odblokować programowo aby nie potrzebował łączności z E46 do odpalenia, taki plus że można by go podłaczyć do k-bus w aucie i diagnozować inpą, druga opcja to piec ze sterowaniem analogowym czyli całkowicie autonomiczny,jest jeszcze trzecia opcja i wydaje się chyba najbardziej sensowna czyli piec analogowy z A6C5 A8D2 lub golfa 4(może jeszcze z jakiegoś vaga z tamtych lat) piec ten jest sterowany sgnałem analogowym, podaje sygnał do włączania nadmuchów po przekroczeniu temp 30stC i można go diagnozować inpą z racji tego że ma ten sam sterownik co E38 i E39 z pierwszych roczników