gladol

nie mam pojecia co to podpora wału :? Jakiś rodzaj gumy? dużo problemów przy wymianie?

najpierw zdemontuj lilniczek, odkręć prowadnice i zobacz czy działa. Miałem id problem, szukałem bezpiecznika, przekaźnika a okazało się że prowadnica sie zatarła, jest z tym troche roboty, ale one lubią się zacierać, więc warto nakłaść swiężego smaru :8)

Jechałem dziś sobie pod Poznaniem, na nowywiutkim asfaldzie i przy przedkości około 160 km/h czułłem straszne wibracje :? Czy to efekt tego, że wysokość mojej opony to 90 mm :?: Pamietam jak miałem krzywą felge to powyżej 120 nic już nie wibrowało :!:

Zbytnio się nie przykładam bo wiem że ciężko w ogóle cokolwiek sprzedać, a widze że kompletnie nie ma czego teraz kupić z tego czym był bym zainteresowany. Dziś się ukazało ogłoszenie, zobacze czy będzie w ogóle jakiś odzew. Patrząc po tym co się wyrabia na rynku używek to przechodzi mi ochota na zmiane auta ale jak się znajdzie kupiec czemu nie. BTW: ironie mogłeś sobie darować. To auto z linka stoi już drugi miesiąc, odpada xenon bez spryskiwacza :!: podstawowa wada więc grzebany, silnik 150KM - chce ten 171KM a więc tak: dla podsumowania tej gorącej dyskusji powiem tak: Bax ma torchę racji w tym, że za 7000 ciężko znalęźć coś w przyzwoitym stanie (nie bite, bez rdzy, ze zdrowym silnikiem) , jest to możliwe, choć czasem bywa ciężkie :!: Auto w tej kasie napewno będzie wymagać inwestycji, większość ludzi jednak woli robić to sama niż polegać na tym co tam mówi sobie sprzedający. Nawet jeśli silnik ładnie pracuję to żeby doprowadzić auto do dobrego stanu trzeba wydac min 2 tys, a czasem i to bywa mało ( dobre amortyzatory min 700 zl + wymiana, klocki, płyny, filtyry, paski itd). Dysponując takim budżetem powstaje pytanie: zarejestrowany na miejscu czy świeżo sprowadzony :?: Jak fura jest tania tzn że albo jest coś do zrobienia albo było coś robione tanim kosztem. To drugie to raczej u nas w kraju, bo w niemcowni robocizna jest za droga i to po prostu sie nie opłaca :!: Tak, że w tym względzie ma plus import ( jeśli masz auto prosto z lawety ) I rację też ma Bax że rynek na zachodzie jest już mocno przebrany, ale i tak można coś znaleźć. Polecam skorzystanie z pomocy znajomych, którzy pracuję na zachodzie, oni mogą znaleźć coś bezpośrednio od właściciela. Zwieszenie auta importowanego powinno być z założenia w lepszym stanie, gorzej z korozją! Warto wydać kika stów na porządną konserwację auta, bitex to przeszłość, teraz urzywa się środków reagujących z rdzą, na bazie ropy naftowej, a więc i zakamarków nie ominie. Auto tzreba prawie zawsze jeszcze porządnie wyczyścić, postarac się o fajne radio, dorzucić kilka dodatków, także z tym wszystkim wyjdzie i tak ponad 10 tys. Podkreślam :!: Kupienie auta do 7 tys w znośnym stanie jest możliwe :!:

tak jak mówisz Bax :lol: nawiasem: Długo sprzedajesz już furę :!: :?: szukaj a znajdziesz :wink: w zeszłym tygodniu kumpel kupił prosto z lawety 320 coupe '99 za 24 tys. Do zrobienia zderzaek gril chłobnica i jakieś pierdoły, a Tobie auta nie będę szukał, masz tu linka i teoretyzuj sobie jaka fura ... http://moto.allegro.pl/item186330640_b_m_w_320_ci_coupe_2000r.html

może to kogoś zainteresuje: 33 złote sztuka x 8 plus robocizna

Kolego coś ci powiem. U nas panuje takie przeświadczenie że coś przywiezione z zagranicy będzie lepsze, tańsze i w ogóle. Prawda jest taka że nikt nie liczy czasu i kosztów poświęconych na to i bardzo często po godzinach czy dniach zmęczony szukaniem cudów kupuje auto i już. Bo szkoda mu czasu który poświęcił i kasy którą wydał. Suma sumarum po kalkulacjach wychodzi że nie ruszając się z kraju kupi to samo u nas. Wydaje ci się że nasi handlarze są na tyle mało zorientowani w rynku za granicą i bez układów, że przepuszczają "okazje" cenowe za granicą. :lol: No niech Ci będzie po twojemu. zgodnie z polityką BAX-a najlepiej pobiec do banku, wziąść kredyt i kupić pierwszą lepszą fure po wyśrubowanej cenie, od kolesia, który mieszka 10 km od Ciebie :mad2: i pewnie :8) układy trzeba mieć, żeby coś fajnego załatwić :norty:

to wie ktoś ile to kosztuje czy dostane nastepnego linka na youtube!!??

hej Marianoo odpusc sobie polemizowanie z Bax-em, widac koleś ma swoje zdanie i nie chce się pogodzić z faktem, że przy odrobinie starania można znalężć coś fajnego w niezłym stanie.

Kolejny mit powtarzany w kółko. W niemcowie za dobrze wyposażone E36 w dobrym stanie to teraz trzeba zapłacić czasami więcej jak w PL. Jasne, że jak się trafi okazja to co innego ale nie wierzcie w mity. Kupując auto od kogoś masz szanse, że trafisz na dobrą sztukę, to co stoi po auto złomach jest przebrane i dawno odpowiednio podpicowane żeby znalazło klienta bo jak jest w dobrym stanie dawno znalazło kupca. Jak się nie ma kogoś kto na miejscu poszuka czegoś konkretnego to jeżdzenie i szukanie 'okazji' często podniesie koszta, że za to bez stresu można w PL kupić młodszą i lepszą sztuke. złom jest wszędzie, a Ty kolego czepiasz się szczegółów :!: ja wiem tyle że autko świerzo po TuV jest droższe, a bez TUV-u tańsze :!: Pozatym auta na sprzedaż dzielą się na dwie grupy: dla soich i na eksport. Niemieckie komisy muszą dać szwabowi rok gwarancji na furę i stąd kosmiczne ceny ( compact 97 1.6 full wypas, żółta skóra :8) 7000 euro :!: ), a taki jak mój bez gwaranji troche porysowany lakier, łyse laczki, kilka rzeczy do wymiany, 1000 euro i ciężko było znalęźć coś za rozsądne pieniadze w lepszym stanie :!:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=5734

a jakie są koszty wymiany popychaczy :?: moja sobie delikatnie cyka...

ja powiem tak... wszystko zależy od promienia szukania i znajomości. Kumpel zalatwił mi moje autko w tych granicach o których pisze autor '95 rok :8) do opłat. Kiedys znowu miał sedana, który poszedł za 4500 :shock: i nawet jakies alu przy min były. Autka sprowadzone z niemcowni przeważnie są w lepszym stanie niz te które jeżdża po Polsce dłużej niż rok. Żeby auto w Niemczech dostalo przeglad musi spełnic o wiele surowsze wymogi niż w Polsce, a to oznacza że trzeba czasem dużo kasy włożyc żeby przeszedl przegląd :!: Tak więc bywa tak, że auto, które nie przeszło w TUV-a np z powodu słabych amorków, czy pordzewiałego tłumika, w Polsce go przechodzi bez problemu :8) Do autora tematu: jesli kupiś autko z importu, od uczciwego importera ( zadnego cofania licznika, czy łatania dziur gazetani i włóknem szklanym) to troche pojeździsz zanim coś unieruchomi auto na dobre, co da Tobie troche czasu na uzbieranie siana na to i tamto! Oczywiście olej i filtry to sie wymienia od razu :!:

obserwuj aukje tego gościa http://moto.allegro.pl/item183150024__angel_eyes_ringi_postojowki_opel_vectra_b.html powinien wystawić coś do bmw właśnie o tym pisałem wyżej , chwila czasu na wypad do molocha i zakup kilku ledów no i oczywiście rurek , lużne 15zł i mamy ringi , podgrzać na gorąco na garnuszku wymiarami zbliżonymi do mocowania w lampie , wiadomo , żeby się wyprofilowały , potem ponacinać , dać ledy na końcach i już jest ring :mrgreen: widziałeś je :!: :?: pewnie nie, więc sprawdx zanim cos napiszesz :!: ring jest zbudowany na bazie okrągłego pretu plastikowego (pełnego w środku), który dobrze przewodzi światło, dowodem tego jest fakt iż spaliłem podczas montażu 1 diode w ringu, a zauważyłem to dopiero po paru dniach, ponieważ na tamtym precie 1 dioda daje lepszy efekt niz na ... z castoramy :!: a to że coś kosztuje w niemcowni 80 euro, znaczy nic, przecież inne częsci tez bywają kilka razy droższe niz u nas, to tylko kwestia tego że szwaby mają więcej kasy i dlatego ich bardziej doją :!: ps koleś który mi opchnął ringi jest z Niemiec a co do in-pro to super sprawa, jeśli oczywiście chcesz wydac tyle kasy

jesli zależy Tobie na zmniejszeniu zużycia paliwa: - załóż opony o szerokości 185 - sprawdź swiece i kable - wymień filtr powietrza nA nowy, mi po takim zabiegu zużycie spadło o 1,5 litra - tak jak kolega wspominał ciśnienie, reczny i styl jazdy

no to zaczaj sie kiedys przy takim wynalazku i popatrz troche ... potem obczaj jakiegos kolesia ktory jezdzi czyms obniżonym i pogadaj z nim ( jeśli rozumiesz tem bełkot angoli :duh: ) a tak czy inaczej bierz gwint, bo masz możliwośc regulacji, a mozliwość w pewnej kwesti oznacza wolnośc w tej kwesti :8)

obserwuj aukje tego gościa http://moto.allegro.pl/item183150024__angel_eyes_ringi_postojowki_opel_vectra_b.html powinien wystawić coś do bmw

Róznie z tym bywa, b ludzie są rózni i nie tylko w niemcowni... A ceny nawet się nie moge dopatrzec. Pozatym jeśli koles twierdzi ze to Bmw ma v6 to ... Daj sobie luz... Gdzieś na allegro widziałem coupe e46 za 24 tys popatrz

:search: a w dodatku zaśmiecasz forum dwoma takimi samymi tematami

do autora tematu: jeśli naprawdę mieszkasz w UK to obniżaj ile się da, tam przecież to norma, a nawet jak zmienisz fure na e36 cabrio to możesz gwint przełożyć

wez koles zobacz co masz napisane pod ksywką :!: :search: jest juz taki post

cos za cos :wink:

a więc tak: ktoś mi sprzątnął m-optic, ale gościu miał oryginalne BMW ( te same tylko że srebrne :duh: ) zupełnie inny efekt. Koleś rzucił dobrą cene na inne, pomyślalem i wziąłem http://img358.imageshack.us/my.php?image=18hy2.jpg fura na 225 toczy się jak polonez :mad2: , ale cos za coś :twisted: wygląda super

lampy są inne, bo nowszy typ :!: Co nie znaczy, że to lepiej wygląda. A wracając do części to wszystko z przedniej części auta powinno pasować, coć czasem części są nieco inne. Np plastik w nerce jest troche inny: w compakcie 1/3 jest jakby zasłonięta

http://img238.imageshack.us/my.php?image=blueringvq6.jpg to że światło z ringu jeśt rozproszone to sprawa na która nic nie poradzisz, to cena jaką płacisz za ringi w e36 czy e34. Montując ring przyklejasz go do szkła a swiatło chcąc nie chcąc dociera do lustra reflektora i się rozprasza. YU mnie ten efekt jest po części zniwelowany, koleś nakleił na ring pasek taśmy od wewnętrznej strony, aczkolwiek jest :!: zaznaczam że zdjecie nie odpowiada rzeczywistemu efektowi, jak to bywa http://img238.imageshack.us/my.php?image=ringxi6.jpg