coolx

to ja też coś dopowiem. mam e46 330Xi i powiem tak:auto zbiera się niesamowicie i napęd na jedną oś nie daje takich emocji,chodzi mi tu o brak strat związanych z przyspieszaniem auta.przekazywanie napędu na tylną oś przy slabej nawierzchni jest chamowane kontrolą trakcji a w aucie 4x4 coś takiego praktycznie nie występuje.przynajmniej jeszcze mi się nie zdarzylo. wiem co mówie bo porównywalem takie same silniki w wersji z napędem na jedną oś i dwie osie. pzdr.

hej stary co ty opowiadasz,to niby ile V6 tak jak Volksvagen czy Audi??? a może V10 - niestety nie w m5 e39!!!.

wlaśnie niedawno zalalem 0w40 edge sport Castrola i naprawdę jest super.Nie wiem co bylo lane wczesniej,ale zalalem to co przewiduje Castrol czyli to co preferuje także BMW. Chociaż w ASO w Bialymstoku leją 5w30 chyba SLX czy cos takiego,równierz Castrola.Z tego co wiem to leją tam też Mobil 1. Ale wracając do tematu - silniczek teraz naprawdę ladnie i cichutko bzyka. POLECAM.

no to faktycznie pomogłeś... moja babcia takie rady też może dawać... @HOLK2005 - potrzebujesz przepływomierz BOSCH 0280217502 (4-pinowy) http://images23.fotosik.pl/100/b741a5e0f749b3e2m.jpg jezeli ci cos nie pasuje to twój problem.nie życzę sobie tekstów tego typu,no ale skoro tak rozmawiamy to pozdrów tą swoją babcię...a jak jest taka mądra to niech sie udziela na lamach TELE TYGODNIA!!Porady babci mogą tam być bardzo pomocne! ja mialem taki problem a znajomy auto elektryk w taki sposób podal mi numery przeplywomierzy jakie mogą byc zastosowane w moim aucie lącznie z regenerowanymi w serwisie BOSCHA. a dotyczylo to e30 2,5e. tyle na temat.

jedz do elektryka co ma program boscha i podaj mu numery silnika.na podstawie numerów poda ci numerki przeplywomierzy jakie mogą byc zastosowane przy tym silniku. pzdr.

półówka to minimum co możesz zalac do silnikaz hydrauliką!!!. jak byl castrol to lej castrola jednak nie spotkalem sie z 5 w 40 magnatec... . 10w40 to tak.I taki zalej. pzdr.

jezeli masz silnik ze zmiennymi fazami rozrządu to ja stawiam na Vanosa.Lubi sobie klepać.Taka to slaba strona tych silników. pzdr.

zalej przynajmniej polówkę,bo to jest minimum jakie może byc zalane do tego silnika.ja bym wlal pelen syntetyk np taki jak piszesz 5W40 (jezeli tylko 146tkm) tylko jak nie ma pewności co bylo zalane zrób plukankę czyli dolej taki specjalny plyn do starego oleju.Są np z Valvoline. pzdr.

ja jednak pokusze się i napisze - zmień mechanika,bo przez dwa miechy to na leżąco , do góry nogami i z dwoma lewymi rękami , jedną w dodatku w gipsie by to dawno sie zrobilo. Dla wszystkiego to Ci powiem ,że ja też mialem kiedyś problem z glowica w jednej Bavarce ale mimo wielu przeciwności zrobilo sie to w tydzień wlącznie ze sprawdzeniem na szczelnośc glowicy.autko śmiga do dzis i to w 3 czy 4 już rękach. pzdr. :twisted2:

a przechodzilem z Castrola 10W40Magnatec na Castrol 10W60Edge RS fullsyntetyk.I byla lipa bo zaczęla go żlopac litrami !!!

A no pocieknie! Ma w sobie taki sklad,że rozpusci osady olejowe.Nawet z pólsyntetyku jak przechodzisz na pelen przy większym przebiegu uszczelniacze np.zaworowe lub na wale i uszczelki np.pod miską olejową nie utrzymają żadszego oleju i przepuszczą.wiem to dokladnie bo kiedyś w e34 24V tak zrobilem i poszly wszystkie simmeringi i uszczelka pod miską. Dodam,że przebieg byl 200tyś udokumentowany.

jak chcesz miec jeszcze odrobine wiecej luksusu to przyklej sobie do deski rozdzielczej mydlo DOVE z dozownikiem. :duh: bez urazy oczywiscie ale tak bylo w reklamie,no chyba,że walnelem sie z podpaskami,chociaż opakowanie podpasek na pokladzie kompakta dla kobiety jest jak najbardziej trafne.:)

czy przypadkiem nie lales szwaksu do uszczelnienia chlodnicy lub zwyklej wody.kleiles jakies uszczelki od ukladu wodnego na silikon.jezeli któras z opisanych przezemnie opcji byla u ciebie praktykowana to chlodnice masz do wymiany na 100@%.zapchana lub zakamieniona pzdr.

jak to się mówi "jeden woli ogórki , drugi ogrodnika córki" ... hehe pozdro

to by się grzal silnik!

co ty opowiadasz czlowieku. tego nie można olewac,jak można jeżdzic niesprawnym autem.Poczytaj troche postów na temat pękniętych i przegrzanych glowic a nawet bloków.ludzie mają naprawdę dramatyczne sytuacje i wspomnienia.no chyba,że brakuje ci wrażeń. :mad2: :mad2: :mad2:

możę jeszcze stalego napędu na 4 kółka:)

automatu,klimatronika,tempomatu,większego silnika. tyle.pzdr.

Na początku pytanie czy jeździsz na gazie??? Jak nie to tak jak piszesz ,sprawdź ulad zasysania powietrza,pzedewszystkim gumę przeplywomierza czy nie pęknięta.kolektor ssący możesz zdjąć i pooglądać czy caly ,dowiesz się przy okazji czy tam przez uszczelki nie lapie lewego powietrza,przy okazji jest tam wstępny wtryskiwacz paliwa on lubi glośno pracowac przynajmniej u mnie jest dośc glośny i slychac z niego cos w stylu cykania.sprawdź też świece zaplonowe.Sondy lambda wykluczam od razu bo piszesz ,ze po kompie nie ma żadnych blędów. pozdrawiam.

stary o czym ty piszesz. czy sprawdzileś na szczelnośc glowice jak wymienialeś uszczelkę pod nią???

sam chyba zjadasz spod siebie nie sprzedalem za pol ceny nigdy, tylko podpicowalem tak ze zostal kupiony przez np takiego znawce jak ty posluchaj misiu . frajera to se poszukaj u siebie w domu,a nie tu na forum,bo nikt nie łyka twoich kiszek.cale szczescie ,że ja jak na razie trafialem na normalnych ludzi ,z pasją,ludzi którzy są fanami marki a nie kiszmenami.Choc tych drugich jest dużo. :mad2: jezeli piszesz,że podpicowaleś to znaczy,że musialeś dołożyc a to już nie jest zgodne z tym co wypisujesz na kazdym kroku,no chyba,że furke sprzedawales jakiemus kumplowi lub komus z rodziny kto ufal ci bezgranicznie/bo dlaczego mialbyś kłamac/. proszę Cię jak masz pisac bzdety to nie pisz wogóle,bo szkoda na to twojej nafty. nie pozdawiam.

do jacekkarasowski zastanawia mnie jedno-ile masz w plecy na sprzedaży takiego klaka co to do niego nic nie dokladasz i czy lepiej się oplaci jednak dbać o auto i wymieniac co sie nalezy czy sprzedac za pol ceny???Bo inaczej przecież się nie da,no chyba,że ci auto ginie na ubezpieczenie???!. Ps.Ja wiem,że są ludzie ,którzy jakby mogli to by spod siebie odchody wyjadali,żeby bylo taniej-ale powszechnie to się nazywa DZIADOWANIE. pzdr.

przede wszystkim to sonda lambda nie bada skladu spalin na zimnym silniku.dopiero jak silnik przestaje pracowac na ssaniu sonda zaczyna diagnozowac mieszanke,czyli po osiągnięciu odp.tem silnika. pozdro.

jezeli mowa o oryginalnych częściach to koszt może być tak wysoki. natomiast jezeli zamienniki to podziel tą kwotę na 3.tak mniej wiecej

mialem te węższe w 34 i bylo ok. zalożylem takie bo byly tańsze po 100PLN na sztuce.