Moje 528i - od czego sie zaczeło.. :)

[ghost1717]

Witam! Do napisania tego postu skłoniła mnie chęc podzielenia się wrażeniami z posiadania od 3 miesiecy mojej ukochanej 528i e39. Auto kupilem w komisie ale do konkretów. Stan wydawal sie byc calkiem dobry... jednak jakis osiol wrzucil do niej gaz 2 generacji :[ wspolnie z moim mechanikiem stwierdzilismy ,ze to nie problem poniewaz silnik wydawal sie byc w calkiem dobrej kondycji. Irytowala mnie zwezka ( mikser od gazu ) w dolocie pomiedzy przepustnica i przeplywką ktora powodowala gasniecie auta na wolnych,nierowna prace silnika na gazie itp.. No i zaczynamy doprowadzac auto do igly. Lubie gdy nic nie stuka nic nie puka... i musze miec pewne auto poniewaz dzienne robie przebiegi okolo 200-300 km i nie moge sobie pozwolic na przestoje lub na to aby ktos sciagal mnie z trasy " na krawacie". Auto dostało :

 

-instalacje wtrysku gazu STAG 300+ wtryskiwacze valtek 1ohm. Reduktor KME Gold wersja do 250 ps. koszt okolo 3300 zł.

 

- Wszystkie weze od płynu chlodniczego poniewaz co chwile pekał inny. Koszt okolo 250 zł

 

- wyiana tuleji tylniej belki + robocizna okolo 700 zł. ( wszystko na czesciach FEBI,Lemforder lub innych najlepszych jakie są dostępne.

 

- wymiana amortyzatorów przednich ( Sachs super touring ) + łożyska amortyzatorów okolo 1400

 

- wymiana spreżyn przedniego zawiasu koszt okolo 400 zł.

 

- Wymiana tarcz hamulcowych na ATE Power Disc + wszystkie klocki nowe Texstar około 1000 zł.

 

- Wymiana świec zapłonowych na championy + filt powietrz + olej Mobil 5W-50 + filtr oleju około 500 zł

 

Wymiana opon Dunlop koszt około 1000 zł.

 

Wymiana płynu hamulcowego ( oryginalny płyn ATE ) koszt ok. 50 zl

 

Wymiana płynu do wspomagania koszt około 50 zł.

 

Wymiana rolki napinajacej od klimatyzacji. koszt okolo 70 zł

 

Wymiana łączników stabilizatora, kilku tuleji i ustawienie geometrii w aucie koszt okolo 500 zł.

 

Wymiana przewodów hamulcowych- koszt 200 zł.

 

Takim oto sposobem wydałem juz 9370zł ( napewno przekroczylem tą sume bo napewno zapomnialem o kilku pierdołach ) Wiekszosc napraw tak naprawde nie byla potrzebna abny wykonac je już natychmiast... jednak chcialem miec igłe i juz prawie mam :) Kostowalo to wiele serca i cierpliwosci ale najwazniejsze ,ze widac efekty mojego wkladu w auto podczas jazdy nim :)

 

:twisted: Dodam jeszcze ,ze auto to tiptronic z 1997r. Pozdrawiam i życze powodzenia z waszymi e39. Pamietajcie o tym aby dbac o auto. Zapuszczone bmw może stac się pożeraczem pieniędzy z portwela. Na koniec napisze tylko tyle... WARTO BYŁO! Chociaż chwilami juz nie raz wątpiłem w sens tego co robie. ps. Tylko nie piszczie mi ,ze 530d była by jeszcze gorsza w utrzymaniu :) :D Bardzo chetnie podziele sie wrazeniami z serwisoawania Waszych e39. Pozdrawiam

http://images13.fotosik.pl/105/2fa35e9ac093ab85m.jpg

 

http://images23.fotosik.pl/87/c1b9ce172f94407fm.jpg

[dajan]

no to Szerokiej Drogi !

no i żeby z tymi wężami było OK ! bo bardzo szybko można się do auta zniechęcić

pozdrawiam Damian

[biernus]

Witam! Do napisania tego postu skłoniła mnie chęc podzielenia się wrażeniami z posiadania od 3 miesiecy mojej ukochanej 528i e39.

 

Sporo, sporo.... ale jak sam napisales w wiekszosci to eksploatacja.

Amory, tarcze, plyny, opony nawet weze... to nie jest awaria, to czesci, ktore sie zuzywaja.

Poprzedni wlasciciel moze wiedzial, ze kilka rzeczy kwalifikuje sie w najblizszym czasie do wymiany i sprzedal.

Niemniej autko ladne i chwala Ci za to, ze DBASZ o bardzo dobry stan podzespolów.

[dajan]

Poprzedni wlasciciel moze wiedzial, ze kilka rzeczy kwalifikuje sie w najblizszym czasie do wymiany i sprzedal.

Hi Hi Hi ! ładnie to napisałeś "może wiedział" -> wiedział na 100% bo inaczej by nie sprzedał !

nikt się nad tym nie zastanawia i tak fascynujemy się autami z niemiec , przecież tam też te auta zmieniają właściciela nie z powodu tego by polakom zrobić przyjemność tylko ze wzglendu albo na wypadek albo na awaryjność , nawet ten 78 letni nimiecki emerytowany lekarz (niepalący) nie sprzeda auta które go nie zawiodło (przekonali się o tym nawet nasi koledzy co kupowali e60)

pytał mnie ostatnio kolega Seba co cza w e39 wymienić (po 11 latach ) by dalej jezdzić bezawaryjnie no to właśnie mu radziłem wszystkie węże + plastykową obudowę termostatu + chłodnicę

dobrze że kolega "ghost1717" o tym pomyślał i miał za co to zrealizować

[ghost1717]

no to Szerokiej Drogi !

no i żeby z tymi wężami było OK ! bo bardzo szybko można się do auta zniechęcić

pozdrawiam Damian

 

Z weżami juz wszystko ok. zrobilem od tamtej pory okolo 12 tys km i jak narazie super :) Jesli było by cos nie tak na 100% juz dawno bylo by po wężach. Wskazówka nawet nie drgnie z 90*C niezaleznie czy katuje autko czy jezdze normalnie. Dzis wymienilem olej na Valvoline Max life 10w-40. Po przesiadce z mobila 5w-50 zauwazylem ,ze auto pracuje o wiele ciszej. Nie slychac juz zaworow. za 8l dalem 179 zł. Jak cos to bardzo polecam i możecie śmiało lac do swoich bawarek. Bunia dostala dzis nowy filtr oleju Knechta :) Zostały mi tylko koła do prostowania. Nie wiecie może gdzie w okolicach Turku lub Konina jest jakis zakład który dobrze prostuje felgi ? Pozdrawiam

Łukasz

 

ps. Mały update fotek :

 

http://images25.fotosik.pl/87/c42fe97384aec884m.jpg

 

 

http://images30.fotosik.pl/87/07c7d179c3ef6e0cm.jpg

 

http://images12.fotosik.pl/107/106269bc83955fe6m.jpg

[pawelkrak]

jak moge cos dodac , to ta rura kompletnie nie pasuje . Psuje to cos w E39. Jak mozesz zaloz org. tłumik . Ale prosze mnie nie mieszac z błotem za uwagę :modlitwa:

[ghost1717]

jak moge cos dodac , to ta rura kompletnie nie pasuje . Psuje to cos w E39. Jak mozesz zaloz org. tłumik . Ale prosze mnie nie mieszac z błotem za uwagę :modlitwa:

 

Na początku też mi nie odpowiadała... był to pomysł poprzedniego własciciela.... ale to tylko na fotkach tak wychodzi. Jak znajde chwile wolną zrobie kilka fotek to zobaczysz ,ze nie jest tak źle :) Każda opinia sie liczy. pozdrawiam

Łukasz

[dajan]

szkoda że to tak ktoś spaprał ale jak byś wycioł w dolnej części zdeżaka miejsce na te końcówki to by tak nie żucało się w oczy

[Robokop]

Mówisz że dużo wydałeś. Ja swoją e39 528 kupiłem pół roku temu od "niemieckiego emeryta" i tak

- amortyzatory monroe+łożyska w McPerson+odboje 1200

- sprzegło Sachs + koło dwumasowe 2100

- opony Good Year F1 1600

- tarcze+klocki 900

- pompa wspomagania 900

- dwa wachacze 400

- piasta przód 270

- rolki, napinacze, paski 800

- pompa paliwa 500

- akumulator 300

- trochę gumowych pierduł w zawieszeniu, poduszki pod silnikiem, nabicie odgrzybienie klimy i ........... jeszcze napewno się coś znajdzie. Takie to było zadbane autko od niemieckiego emeryta. Szczególnie sprzęgło dostało w dupę [ewnie miał protezę prawej nogi.

 

Powiedz mi ghost1717 czemu wymieniłeś olej na półsytetyk?

[jacekkarasowski]

w zyciu bym tyle w auto nie wlozyl, to jest zupelny BEZSENS!!!!!!

utopilbym grata w jeziorze!!!!!!!10 tysiecy!!!! :mad2:

[jacekkarasowski]

Zauwazam niebezpieczna tendencje na tym forum-przelicytowywanie sie kto wiecej wlozyl w naprawy!!!

 

jak napisze ze w pol roku wlozylem w naprawy 100 tys to zostane waszym BOGIEM???? :norty:

[jacekkarasowski]

czuje sie inny i gorszy bo wymienilem tylko olej :(

normalnie odmieniec

i nic mi sie nie zepsulo od kwietnia a duzo jezdze

mam tylko jakies tajemnicze stuki z przodu ale w to nie wnikam,bo autem sie jezdzi....

[ZacAnaheim]

ja jak qpuje samochod...to sprawdzam stan techniczny...i nie patrze na kilometraż.....Nie obchodzi mnie kompletnie buda...rdza dziury , i inne dziwne sprawy :) sam sobie to zrobie w garazu...przy piwku....Czesto jest tak...ze ktos sprzedaje samochod....zadbany technicznie serwisowany ale zaniedbany wizualnie - to sa prawdziwe okazje i takie samochody powinno sie qpowac...Co z tego ze z "z tylu liceum , z przodu muzeum" :mrgreen: :mrgreen:

Najwazniejsze - podluznice kielichy :) i geometria... Jak to jest potem silnik zawiecha...... elektryka.......

[jacekkarasowski]

ja jak kupuje samochod to tez sprawdzam stan techniczny, a ciekawe co inni sprawdzaja???? :norty:

[ZacAnaheim]

No wiesz...czy nie bity :duh: (bita wiekszosc) czy lakier ladny :duh: Czy nie brakuje jakiejsc listwy :D :duh: , Czy reflektory i szyby oryginalne...bronboze inna data na szybie :D :duh: Aaaa no i najwazniesze - stan opon i alufelg :D

[jacekkarasowski]

ja jeszcze patrze na trojkat gasnice i apteczke i jak to jest to kupuje :norty:

bo zawieszenie silnik i elektryke to sie zrobi,koszta nie sa duze :norty:

[ZacAnaheim]

Hahaha :twisted2: :twisted2: :twisted2:

No no...to przeciez wszystko czesci eksploatacyjne :D:D:D:D:D:D:D:D....

A no i kolor wazny jest.....przeciez jak nas widza tak nas piszą ! (sasiedzi !SIC!

[ghost1717]

Przeszedlem na półsyntetyk ponieważ troszke przy schodzeniu z obrotów pomiedzy 2000 rpm a 1000 słychac było leciutkie klepanie rozrządu. Zalałem valvoline i jest spokój ;) Prawda jest taka ,ze każde auto jakie kupujemy w PL wymaga jakiegos wkładu i trzeba sie z tym liczyc. Dlatego nie powinno sie kupowac auta za ostatnią kase a potem doprowadzic do sytuacji w której nie mamy $$ na paliwo i doprowadzenie auta do stanu używalnosci .To czy przeprowadzasz naprawy których potrzebuje auto decyduje m.in o Twoim bezpieczenstwie. Wiesz ,ze sprawne zawieszenie poprawia droge hamowania ? Wiesz jak ważne są konkretne i dobre hamulce w pędzącym 200 km/h aucie które waży 2 tony ? Wiesz jak auto zachowuje sie na mokrej nawierzchni z łysymi oponami z tyłu ? Możesz miec 400 ps... ale co z tego jak wchodząc w każdy zakręt bedziesz zadawał sobie pytanie... Czy to nie ostatni ? Ja nie mam zamiaru ryzykowac życia swojego i swoich bliskich. Auto ma być nie tylko szybkie, komfortowe i bezpieczne ale i niezawodne. Nie mam czasu siedziec w garażu i grzebac sobie przy autku. Musze miec pewnosc ,ze wsiąde... dojade tam gdzie będe chciał. Tak szybko jak będe chciał i ,że wróce cały zdrowy nie zmęczony podróżą :) O komforcie posiadania auta " IGŁY" nie wspominam....

 

 

pozdrawiam

Łukasz :twisted:

[jacekkarasowski]

jezdzilem audi a4 2 lata-wymienialem tylko olej,kupilem jeden raz komplet opon, i wymienilem klocki przod...

jak przyszlo do wymiany sprzegla to sprzedalem

w audi a3-2001 rok,ladne sliczne,oberwalem sonde lambda,wkurzylem sie przy wymianie i sprzedalem

bmw jeszcze jest grzeczne,i na pewno poza oponami i klockami nic nie dostanie

jak cos padnie to sprzedaz!!!

inni wymienia...

[ZacAnaheim]

Przeszedlem na półsyntetyk ponieważ troszke przy schodzeniu z obrotów pomiedzy 2000 rpm a 1000 słychac było leciutkie klepanie rozrządu. Zalałem valvoline i jest spokój ;) Prawda jest taka ,ze każde auto jakie kupujemy w PL wymaga jakiegos wkładu i trzeba sie z tym liczyc. Dlatego nie powinno sie kupowac auta za ostatnią kase a potem doprowadzic do sytuacji w której nie mamy $$ na paliwo i doprowadzenie auta do stanu używalnosci .To czy przeprowadzasz naprawy których potrzebuje auto decyduje m.in o Twoim bezpieczenstwie. Wiesz ,ze sprawne zawieszenie poprawia droge hamowania ? Wiesz jak ważne są konkretne i dobre hamulce w pędzącym 200 km/h aucie które waży 2 tony ? Wiesz jak auto zachowuje sie na mokrej nawierzchni z łysymi oponami z tyłu ? Możesz miec 400 ps... ale co z tego jak wchodząc w każdy zakręt bedziesz zadawał sobie pytanie... Czy to nie ostatni ? Ja nie mam zamiaru ryzykowac życia swojego i swoich bliskich. Auto ma być nie tylko szybkie, komfortowe i bezpieczne ale i niezawodne. Nie mam czasu siedziec w garażu i grzebac sobie przy autku. Musze miec pewnosc ,ze wsiąde... dojade tam gdzie będe chciał. Tak szybko jak będe chciał i ,że wróce cały zdrowy nie zmęczony podróżą :) O komforcie posiadania auta " IGŁY" nie wspominam....

 

 

pozdrawiam

Łukasz :twisted:

 

a ktos tu napisal zeby jezdzic niesprawnym samochodem???

zabrzmialo to jak pouczenie z abony...

Piszesz jakiś testament ? czy ogladales dzis premiere "katyń" ? :D :modlitwa:

[jacekkarasowski]

dlatego zeby miec igle nie kupuje klamota

 

jak kupowalem swoja bete to obok stala ten sam rok na 19 cali felgach,skora,navi , 3,0 d, itd i byla tansza....

 

a ja kupilem ubogie 2,0 d

koles z ktorym bylem po auto powiedzial ze on by wzial wypas bo rola .bo panienki i kolesie,full wypas he he

a full wypas byl full klamot ale to bylo dla niego niewazne

[jacekkarasowski]

Przeszedlem na półsyntetyk ponieważ troszke przy schodzeniu z obrotów pomiedzy 2000 rpm a 1000 słychac było leciutkie klepanie rozrządu. Zalałem valvoline i jest spokój ;) Prawda jest taka ,ze każde auto jakie kupujemy w PL wymaga jakiegos wkładu i trzeba sie z tym liczyc. Dlatego nie powinno sie kupowac auta za ostatnią kase a potem doprowadzic do sytuacji w której nie mamy $$ na paliwo i doprowadzenie auta do stanu używalnosci .To czy przeprowadzasz naprawy których potrzebuje auto decyduje m.in o Twoim bezpieczenstwie. Wiesz ,ze sprawne zawieszenie poprawia droge hamowania ? Wiesz jak ważne są konkretne i dobre hamulce w pędzącym 200 km/h aucie które waży 2 tony ? Wiesz jak auto zachowuje sie na mokrej nawierzchni z łysymi oponami z tyłu ? Możesz miec 400 ps... ale co z tego jak wchodząc w każdy zakręt bedziesz zadawał sobie pytanie... Czy to nie ostatni ? Ja nie mam zamiaru ryzykowac życia swojego i swoich bliskich. Auto ma być nie tylko szybkie, komfortowe i bezpieczne ale i niezawodne. Nie mam czasu siedziec w garażu i grzebac sobie przy autku. Musze miec pewnosc ,ze wsiąde... dojade tam gdzie będe chciał. Tak szybko jak będe chciał i ,że wróce cały zdrowy nie zmęczony podróżą :) O komforcie posiadania auta " IGŁY" nie wspominam....

 

 

pozdrawiam

Łukasz :twisted:

 

a ktos tu napisal zeby jezdzic niesprawnym samochodem???

zabrzmialo to jak pouczenie z abony...

Piszesz jakiś testament ? czy ogladales dzis premiere "katyń" ? :D :modlitwa:

 

pewnosci nie ma!!!! nowe sie psuja !!!z salonu i na gwarancji

naprawa za 10 tys to norma,antenka na dach i jazda

[ZacAnaheim]

wszystko sie psuje :D......odkurzacz zelmera nowke 3 raz oddaje na gwarancje...wszedzie mam panele i czasami go tylko uzywam a 3 raz silnik sie zatarl :D.....wiec z samochodami jest podobnie szczegolnie jak jest masa elektroniki :) = na ktorej teraz najwiecej zarabiaja...eh najmniej klopotow bylo z e21 :norty: eh....to byl samochod....

[jacekkarasowski]

swiete slowa...

ostatnio na autobanie mijalem chlopakow-kupili a8 z 1997 za 4500euro,ale byla skora recaro,alu 18,ksenony,chromy,navi, rola na maksa....

problem byl jeden ,pojechali kawalek 220 km na godzine i panewki im wyskoczyly.

ale turas zachwalal,od dziadka, 100 tys km, zadbana.

no i ta rola,slicznie wygladala na lawecie adac.

czarna,chromy i ta żółć lawety!!!marzenia!!

[ZacAnaheim]

Eh mentalnosc polakow sie nie zmieni.....w szczegolnosci jak przy zakupach beda żony , ojcowie , mamy :D i inne....O ten ladny tamten ladniejszy....super..."pani a byl on bity ale tak szczerze - nie no gdzie....widzi pan igla...od emeryta....(od kobietki) dojezdzala do pracy 5 km dziennie...huehuehue....(a w myslach no wyglada na prawdomownego, bierzemy)......oooo jeszcze jak pod maska jest czysto (od karchera ) ha ha ha wtedy to dopiero zadbany :D:D:D:D.....Ja silnik myje jak szukam wycieku :D a inni do sprzedazy :mad2: :mad2: