
kiokio
Zarejestrowani-
Postów
1 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kiokio
-
brązowy kolor oleju zazwyczaj jest wtedy gdy samochód bardzo długo stoi... lub dostanie sie do niego woda
-
Prosze o opinie - chce kupić M50 2.0 24v (vanos)
kiokio odpowiedział(a) na zmrol temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Jeśli ktoś jeździ normalnie to przebieg 150tyś dla auta 10-cio letniego jest jak najbardziej normalny. Nie rozumiem skąd ten stereotyp że w polsce robi sie 50tyś km rocznie, ja wśród swoich znajomych nie znam takiej osoby co by robiła takie przebiegi swoim autkiem, za to służbowym owszem. Zmrol wskazówki co do kupna BMW masz w temacie przyklejonym, jest tam też jak sprawdzić silnik M50 -
Zapisy w umowie kupna-sprzedaży
kiokio odpowiedział(a) na atonre temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Nie jest to takie głupie, bo zauważ że jednak państwo prubuje Cię w ten sposób chronić. Założenie jest takie że 3/4 polaków (albo i więcej) nie zna swoich praw a przez to godzi sie na podpisywanie dziwnych umów w których jest napisane że nie ma prawa do niczego, brak gwarancji itp. i na koniec jeszcze każą mu napisać że zgadza sie z warunkami umowy i ją podpisuje - bzdura, takie zapisy nie mają żadnej mocy prawnej, jeśli jakikolwiek zapis w umowie budzi wątpliwości zawsze możemy powołać się na Kodeks Cywilny bo to on dyktuje warunki, poza tym zasada tu, jak i wszędzie indziej jest jedna "nieznajomośc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania czy odpowiedzialności" Skoro chcesz podpisać umowę niezgodną z KC i obie strony zdają sobie z tego sprawę to prosze bardzo, tylko skoro podpisałeś taką umowe to po co puźniej jakieś roszczenia wobec tej umowy :?: -
Zapisy w umowie kupna-sprzedaży
kiokio odpowiedział(a) na atonre temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Owszem rękojmia jest prawnie zagwarantowana, poprostu w 2003r została zmieniona jej nazwa na "odpowiedzialność za niezgodność z umową", ale dla odbiorcy końcowego jest to bez znaczenia, a tu kilka przykładów ale najpierw KC cytat "Monitor Polski styczeń 2005r" Art. 560. KC § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. § 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. § 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. § 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący. Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia. a tu cały kodeks dotyczący rękojmi http://www.prawo.akcjasos.pl/k_cywilny4.html#7 i przykłady: http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=21119 http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=20850 -
Zapisy w umowie kupna-sprzedaży
kiokio odpowiedział(a) na atonre temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
A czy ja tak napisałem??, bez względu na to czy sklep lub producent da gwarancję albo nie to państwo chroni konsumenta przez okres 24 miesięcy rękojmią i czy to sie producentowi podoba czy nie, zagraniczne firmy wchodząc na polski rynek muszą się z tym liczyć -
Zapisy w umowie kupna-sprzedaży
kiokio odpowiedział(a) na atonre temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Antone ma dużo racji w tym co pisze, ale Bastek również, mam akurat wiarygodne źródło bo mój ojciec od 10 lat zajmuje sie takimi sprawami jak rozpatrywanie reklamacji, ekspertyzy techniczne i prawa konsumenta. Umowa kupna-sprzedaży taką jaką znajdziemy np. w internecie w świetle prawa jest dokumentem bez żadnej mocy prawnej, to jest umowa pomiędzy dwojgiem ludzi nic więcej, za to dla Urzędów stanowi ona tylko dowód zakupu (paragon) na podstawie którego naliczane są ewentualne podatki. Zaś wszystko co się tyczy praw jakie ma kupujący i sprzedający zapisane jest w Kodeksie Cywilnym i to jedyny wykładnik prawa. Wystarczy poczytac KC a tam jest napisane ile mamy rękojmi co nam się należy a co nie bez względu na to co jest napisane w umowie. Dlatego pisanie umów nie jest takie proste i aby umowa miała moc prawna musi być interpretacjią Kodeksu Cywilnego z jego przytoczeniami. Antone, co do tych dwóch lat rękojmi za urzywany samochód to przesadziłeś tyczy się to tylko towaru nowego, zawsze na każdy towar jest 2 lata gwarancji, nawet jeśli producent pisze że jest rok, jest tylko jedna zasada nie wolno naprzemiennie kożystac z gwarancji i rękojmi. To była część teoretyczna, a teraz życie: spróbuj w sądzie udowodnić że sprzedający Ci nie powiedział o wadzie ukrytej, juz pomijam to że wada ta mogła nie występować a ujawniła się po zakupie, np. pękł wał korbowy a to się nazywa zmęczenie materiału, inaczej by było gdyby wał pękł w wyniku tego żebył np. spawany, ale to też ciężko udowodnić że poprzedni właściciel o tym wiedział bo samochód mógł mieć kilku właścicieli lub porzyczył komuś samochód a ten ktoś zatai ł naprawę. Udowodnić jest bardzo ciężko, ale jeśli chodzi o umoczone np. 100tyś pln to gra jest warta świeczki. Pamiętajmy że zawsze mamy prawo do reklamacji nawet jeśli towar jest urzywany, a to czy ją uznają czy nie to jest druga sprawa. A i umowa nabiera mocy jako dokument zakupu dopiero wtedy kiedy zostanie poświadczona przez notariusza (w przypadku Urzędów wystarcza pieczęć danej placówki) -
przed chwilą próbowałem zdjąc tapicerkę przy zamkniętych drzwiach, niestety jest to niewykonalne bez wyżądzenia większych szkód, juz nie mówie o połamaniu większości zapinek tylko o połamaniu dykty poszycia, poza tym podłokietnik trzeba podważyć bo jest mocowany do drzwi na zatrzasku do którego nie ma dostępu od góry. Strasznie sie wkurzyłem i walnołem z pięści w drzwi od środka.... no i się odblokowały :modlitwa: - czyli połowa sukcesu, mogę normalnie zdjąc boczek i zobaczyć co w trawie piszczy. Swoją drogą to porażka ze strony BMW ( tylne drzwi) bo przecież siłownik może sie popsuć w każdej pozycji, a jak jest to pozycja zaryglowana to nie lada problem, a drzwi obejżałem na wszystkie strony i jak są zamknięte to nie ma jakiegoś łatwego sposobu aby je otwożyć. Nokerman dzięki za schemat, ale niestety sprawdzałem na drugich drzwiach, działa to rewelacyjnie ale tylko jak drzwi nie są zaryglowane, jak rygluje drzwi to pociąganie za ten pałąk nic nie daje bo jest on odłączony przez jakąś zapadkę od zamka przy samej klamce.
-
Stało się tak bo odłączyłeś elektrozawór nie w tym miejscu co trzeba. Należy wężyk odłączyć przed elektrozaworem, elektrozawór odpiąc od zasilania (niekoniecznie) i zatkać rurkę bo będzie ciągną fałszywe powietrze stąd wahania obrotów i dziury. Korek wlewu może byc hermetycznei zamknięty - nie ma prawa być podciśnienia ani nadciśnienia w baku korek za to nei odpowiada :!:
-
sterownik jest pod kanapą i jest sprawdzony daje sygnał na te drzwi, tylko gdzieś po drodze on ginie.Ja też miałem tak że się nie zamykały i nie otwierały , musiałem manualnie, a ostatnio zadziałały i sie otworzyły a następnie zamkneły a ja jeszcze doryglowałem, no i w takiej pozycji zdechły , reszta drzwi działa jak należy
-
Filtr węgla aktywnego znajduje sie przy reflektorze po stronie kierowcy, zaś elektrozawór jest przytwierdzony gdzieś w okolicach przepływomierza. Spokojnie możesz ten zawór odłączyć i wtedy sprawdz czy dalej masz podciśnienie w baku, z odłączonego wężyka może śmierdzieć trochę oparami benzyny.
-
No właśnie tylko jak siłownik jest spalony lub się gdzieś w drzwiach rozłączył to raczej żadne wkładanie specjalnych kluczy w przednie drzwi nic nie da. No nic jutro przedzwonie miernikiem kabelki i spróbuje na krótko odryglować, a Ty jak możesz to pobaw się tymi kluczykami może faktycznie to coś pomoże a wtedy umówimy sie na pifko :mrgreen:
-
Reszta zamków chodzi prawidłowo czyli się rygluje i odryglowuje, chodzi o to że te neiszczęśne drzwi były zaryglowane tak jak wszystkie ale widocznei w tym czasie wysiadł siłownik i reszta drzwi otwożyła się normalnie a te już były martwe. O jakich kluczykach piszesz??, gdzie ten kluczyk włożyć w tylne drzwi, mam taki kluczyk bez plastiku ale on jest dla serwisu i nie można nim otwożyć bagażnika i schowka wiem to samo powiedział mi znajomy co zajmuje sie zamkami, twierdzi że zaryglowane drzwi w BMW są nie do sforsowania, poprostu nie da sie ich otwożyć bo jest tam jakaś zapadka która fizycznie rozłącza zamek z klamkami, łamak we wkładkę od zamka też nic nie da bo podobno wkładka będzie się obracać w jakiejś gumowej tulejce. Czyli utrudnienie spore dla złodzieja bo albo drzwi musi wyłamać łomem albo wbijać się przez okno. Dodatkowo ryglowanie odcina zapłon tak pisze w instrukcji
-
Prubowałem dosłownie wszystkiego, i od strony pasażera i od kierowcy ryglowałem nawet z bagarznika i nic, drzwi sa martwe nie słychać nic, albo wysiadł siłownik na amen albo gdzieś nie ma masy czy coś, jutro się pobawie , głupio że nia ma sposobu na awaryjne otwieranie tylnych drzwi
-
chodzi o to że jak są zamknięte drzwi to tapicerki bez jej uszkodzenia zdjąć się nie da, a z tego co wiem to jak drzwi sa zaryglowane to nie ma możliwości otwarcia ich jakimś złodziejskim sposobem zwłaszcza że to są tylne drzwi bez wkładek na kluczyk
-
Już rozłączałem, sterownik też sprawdzałem - działa, jutro spróbuje podać prąd bezpośrednio do kabli ominąć centralkę, jeśli nie otworzy to uruchamiam piłę spalinową :twisted2:
-
próbowałem wszystkiego, ale wygląda na to że albo gdzieś nie ma masy lub cos nie kontaktuje, albo siłownik zamka powiedział dziękuje, jeśli to drugie to pozostaje wziąść siekiere i wyrąbać drzwi :duh: mam nadzieje że sie jeszcze przeprosi i i zacznie działać bo puki co to nawet nie mogę zdjąć boczka i próbować to naprawić. A i jeszcze jedno kiedy zamykałem samochód to te drzwi mogły zostać otwarte a centralny nie widział że są niedomknięte i zamykał resztę zamków a powinien przecież zamknąć i otwożyć jeśli któreś drzwi sa niedomknięte, więc to wygląda mi na usterkę typu coś nie kontaktuje
-
Od samego początku jak kupiłem BMW mam problem z centralnym zamkiem, zacina się zamek tylnych lewych drzwi tzn. raz sie zamyka a raz nie, no ale to nie było problemem bo sobie sam wcisnołem pipek i po problemie, tak samo robiłem z otwieraniem. Ale od wczoraj niespodzianka :shock: drzwi się zamkneły w pozycji zaryglowanej i nie idzie ich w żaden sposób otwożyć a że to drzwi tylne to kombinacja z klamką i przekręcaniem kluczyka nie działa. Próbowałem różnych kombinacji z uniesieniem klamki zewnętrznej, wewnętrznej i podnoszenia pipka ale drzwi nie udało mi się otwożyć. Może ktoś wie jak otwożyć te cholerne drzwi :?: , do mechanizmu się nie dobiorę bo są przeciez zamknięte :duh: POMOCY :modlitwa: :modlitwa:
-
ta e36 jest tylko jako przykład różnych dziwactw jakie BMW wypuszczało. BMW i MB to dwie firmy które bardzo biora sobie do serca powiedzenie "klient nasz pan" :modlitwa:
-
Czytaliscie to? Tam jest napisane ze wychodzily e38 bez elektrycznych szyb :jawdrop: :mad2: :duh: cos mi sie widzi ze chyba nawet e32 nie bylo bez elektryki :) Akurat bym się nie zdziwił, BMW robiło bardzo dużo indywidłalnych wersji, oglądałem troszkę beemek i np. widziałem e36 czarna skóra, bez klimy i z elektryką tylko tylnych szyb + elektrycznie regulowana tylna kanapa ( wogóle nie wiem czy były takie w opcji :think:, najwidoczniej było to wersja Individual )
-
jest to możliwe ale tylko wtedy gdy wyjeżdzasz bak do zera, jeśli nie musisz to nie rób na rezerwie więcej niż 30-40km wtedy pompy napewno nie zatrzesz
-
To mi się w takim razie trafił rarytas, z rzeczy które musiałem zrobić od sierpnia 2004 to: amorki przód 700pln komplet Bilsteina wahacze górne ok 200pln komplet (wymienione profilaktycznie bo stare nie były jeszcze złe) cewka zapłonowa 210pln nówka Boscha. łożysko koła przód FAG 210pln (chyba, bo już ceny nie pamiętam) a do zrobienia w niedalekiej przyszłości jest: tłumik tylny gumy belki tylnej poza tym wydałem troszkę kasy na rzeczy zupełnie nie potrzebne typu nowe radio, lampki halogenowe do czytania, elektryka szyb, nowe dywaniki itp. ogólnie odpukać ale jakoś nie odczuwam na własnej skórze piętna bawarskiej "klątwy" - Będziesz Miał Wydatki 8)
-
po pierwsze każdy ma prawo sprzedać samochód za tyle za ile uważa i żaden przepis nie może nam tego ograniczać (dlatego akcyza od wartości jest beznadziejnym pomysłem,z punktu widzenia rządu akcyza od pojemności jest lepszym rozwiązaniem) po drugie przecież mogłem go wyremontować bo za te 100 EURO mogłem kupić np. bez silnika, skrzyni biegów, tapicerki itp. a dopiero na pierwszy przegląd wszystko zamontowałem - przecież niczego Ci nie udowodnią
-
Owszem można ale to nic nie da bo turbo od diesla ma za małą wydajność co z tego że da ciśnienie np. 1,2 bar przy 3000 obr jak już przy 5000 wydajność ta spadnie o 50% lub więcej procent, inna budowa łopatek przedewszystkim bo inna prędkość spalin w dieslu myśle że benzyniak roztrzaska taką turbinę. Chyba że zastosujesz turbinę od jakiegoś dużego diesla o bardzo dużej wydajności, ale to musisz popytać ja nie będe sie wypowiadał w tym temacie
-
zalew Tobie dzwoni i mi też dzwoni. Skoro inna pojemnośc to coś musi być inne albo inna średnica albo inny skok, ale wydaje mi się na 99% (gdzieś mi dzwoni :D ) że ETA ma tą samą średnicę tłoka tylko dłuższe wykorbienie. Więc aby zbudowac coś z tych dwóch silników to cały dół musi być ETA włącznie z blokiem, jedyne co z b20b25 może iść to kompletna głowica i jakieś drobne duperele, no i do turbo musi być dostrojony komputer.
-
Ja wczoraj na rezerwie zrobiłem ok. 80km w trasie, myśle że jadąc spokojnie ok 100km można zrobić bo w e34 rezerwy jest ok 8l. Ogólnie jest przyjęte że rezerwa to min 10% pojemności baku czyli w e36 min 6l, ale myśle że jest napewno więcej, dla pewności wystarczy zerknąć do instrukcji