korona

W silnikach wolnossących aby wykorzystać ich potencjał musi być odrobinę "przytkany" wydech, by wytworzyło się odpowiednie ciśnienie w układzie, wykorzystuje się wtedy tzw zjawiska falowe które przyczyniają sie do wzrostu mocy i momentu silnika spalinowego. Założenie całego układu przelotowego tylko pogorszy osiągi seryjnego silnika Tu możesz poczytać wszystko o układach wydechowych: http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/viewtopic.php?t=170&sid=ba7ebdeb971022e8ae5877f28e005571 Jesteś pewny - a raczej masz jakiś wykres z hamowni? Może cię rozczaruję ale w 90% przypadków stożek pogarsza osiągi seryjnego silnika a zwłaszcza momentu obrotowego (który przekłada się bezpośrednio na przyspieszenie), głównie z powodu zasysania gorącego powietrza czyli po prostu złego montażu.

W E36 nigdy nie był montowany silnik M52BxxTU czyli z podwójnym vanosem

Ja ci powiem. Miałem M50B20, sprowadzony z holandii z przebiegiem 250tys, z tego osiem lat na gazie (130tys km). Mierzyłem ciśnienie sprężania - dokładnie 14 bar na wszystkich 6 cylindrach. Instalka 1 generacji na śrubę, za to bardzo wydajny reduktor OMVL. Autem przejechałem 10tys km - NIGDY nie było żadnego wystrzału. Jeżeli będzie dobrze zestrojone (nie ubogo !!!) to pojeździsz na gazie tak długo jak na PB, nawet na instalce 1 generacji. Ale w czasach gdy sekwencję można założyć za 2600zł do 6-cylindrowca to głupotą jest wydawać 1800 na drugą generację z którą zdaje się są największe problemy ze względu na zbyt wolne reakcje sterownika LPG na zmienne zapotrzebowanie silnika. PS. Lejcie do auta markowe oleje silnikowe (synteteyki) a nie martwcie się jak LPG wpłynie na silnik po 100tys :duh:

Koszt wzmocnienia osiągów M50 i eksploatacji uturbionego silnika bije na głowę koszt eksploatacji M60... Gdybym odkładał pieniądze które do tej pory włożyłem w mój silnik dawno miałbym V8 pod maską, tymczasem u mnie do widocznych efektów jeszcze trzeba $$$ dołożyć... Jak ma być w miarę bezproblemowe, mocne i stosunkowo tanie w eksploatacji to kup 540. Jeżeli chcesz jednak dłubać w M50 to nie ma znaczenia czy będzie z vanosem czy bez, oba są bardzo wytrzymałe, ten starszy bez vanosa sprawia mniej problemów przy strojeniu, za to z vanosem ma lepszą krzywą momentu obrotowego i lepszy osprzęt (np przepływomierz), no i vanosa jeżeli będzie się stawiał przy strojeniu :wink: zawsze można wywalić przez zmianę wałka i usunięcie nastawnika. Pamiętaj jednak o kosztach bo są naprawdę duże, no i jak nie znasz się na mechanice to do tematu bym nawet nie podchodził bo trzeba jeszcze wiedzieć jak taki silnik eksploatować, by nie remontować go co kilka tys. km :twisted2:

Silnik na zdjęciu to dokładnie M52Bxx TU czyli z podwójnym vanosem, wcześniej były M52 z pojedynczym vanosem, które z kolei były rozwinięciem M50 z vanosem... :wink: Silnik na powyzszym zdjeciu to jest dokladnie M54, ktory jest z podwojnym Vanosem, a nie M52. Nie ma silnika M52 z podwojnym Vanosem. @ sezam: następnym razem zanim coś napiszesz sprawdź chociaż w google czy masz rację (bez obrazy) http://en.wikipedia.org/wiki/BMW_M52

Silnik na zdjęciu to dokładnie M52Bxx TU czyli z podwójnym vanosem, wcześniej były M52 z pojedynczym vanosem, które z kolei były rozwinięciem M50 z vanosem... Co do rozpoznawania silników: rzeczywiście można pokrywy zaworów wymienić i nie będzie można po pokrywie określić co za silnik siedzi w aucie. Ale można np po bloku (aluminium w M52 lub żeliwo w M50), po kolektorze ssącym można rozpoznać w M50 pojemność (inna szerokość kanałów ssących którą widać gołym okiem), można po wtryskach jak napisał ktoś wcześniej, po średnicy wewnętrznej przepustnicy (60mm dla B20 i 65mm dla B25), po przepływomierzu itd, można wymieniać w nieskończoność jeśli zna się te silniki dobrze... Co do auta z ogłoszenia: na pewno tam jest silnik M50. Ale przepływomierz nie pasuje do tego silnika, jest to 6-pinowy Bosch stosowany w silnikach bez vanosa, z vanosem miały przepływomierz Bosch 4-pinowy lub późniejsze wersje przepływomierz jak i cały osprzęt Siemensa tak jak M52. Silnik wygląda na jakąś wydumkę, widziałem ostatnio takiego niby vanosa który miał osprzęt i wałki z wersji bez vanosa i tylko pokrywy wprowadzały właściciela w błąd, troszkę się zdziwił jak nie było nastawnika Vanos pod jego pokrywą :wink:

Z tego co mogę pomóc: Silnik na 99% wejdzie po drobnych przeróbkach kolektorów, łap itp. Oprócz silnika i skrzyni będziesz potrzebował: - wiązkę elektryczną z całym osprzętem, co chyba oczywiste - trzeba jakoś rozwiązać problem z immo, więc albo wymiana modułu EWS albo zdjęcie immo, bez bardzo dobrego elektryka się nie obejdzie - przeróbka i wyważenie wału napędowego - zegary (licznik) są połączone z komputerem silnika i jego wskazania są niezbędne do prawidłowej pracy silnika więc albo przekładka zegarów (ale to przecież inne modele) albo jakaś rzeźba w elektronice zegarów - do zrobienia podwójny układ wydechowy z dwoma katalizatorami i czterema sondami lambda ( bez katów tylne sondy głupieją i trzeba kombinować) - zawieszenie niekoniecznie trzeba zmieniać, różnica w masie silników to kilkadziesiąt kilogramów (choc przy takich kosztach najlepiej zmienić cały zawias) - dyfer z tego co się orientuję wytrzymuje ponad 600Nm bez problemu wiec nie trzeba zmieniać - chipować to cudo się da jak najbardziej, zazwyczaj czym silnik nowszej generacji tym więcej ukrytych mocy w nim drzemie... Tylko kto ci to zrobi bo w PL to chyba na razie nikt Firma KSR już nie istnieje, pozostaje oferta któregoś z innych większych tunerów który by sie tego podjął (a nie prędko znajdziesz kogoś). Ja osobiście uważam że koszt swapa tzn robocizna, elektryka i elektronika, wał, łapy i inne drobne prace zamknie sie między 5-10 tys zł, koszty porównuję do innych swapów i trudności z tym związanych. Do tego dojdą koszty wydechu (2-5tys zł z kwasówki), intercooler na zamówienie (1500-3000zł) i inne nieprzewidziane wydatki... Ewentualny chip (remap) jeśli ktoś się tego podejmie, to koszt min 2000zł dla tego silnika Co o tym myślę? Lepiej włożyć 10tys w silnik który masz i osiągi będą zbliżone do seryjngo x45d niż wyłożyć 40tys na swap, zresztą znając życie na pisaniu się skończy. pozdr

na pewno nie w każdym, w silniku M52B20 który mam na części jest koło dwumasowe i zwykła tarcza, auto miało klimę; w innym silniku który miałem M50B20 też koło dwumasowe i tarcza bez tłumienia

wydech zostaw ten co jest, róznice są nieznaczne (zawsze można wymienić w przyszłości jak będzie potrzeba)

Taka podmiana jest bardzo łatwa, wymieniasz goły silnik + przepływomierz z 2.8 (a jak numery są te same to przepływka zostaje), reszta osprzętu w tym wiązka alektryczna i komputer zostawiasz z 2,5. Mechanizm autoadaptacji ECU wraz z sondą lambda powinny skorygować róznice w mapach paliwa i auto będzie jeździć jak trzeba, jeżeli po wizycie na hamowni auto nie będzie osiągać pełnej mocy, wtedy wymień dodatkowo komputer silnika (i tu pojawią się problemy z immobilaizerem) lub zrób remap swojego ECU w jakiejś firmie tuningowej i przy okazji podciągną ci jeszcze bardziej moc i moment. Co do kosztów: goły silnik M52B28 to ok 3000zł, robocizna 500-1000zł, ECU z B28 ok 500zł, ściągnięcie immobilaizera min. 500zł, remap (chiptuning pod konkretne auto) 1000-1500zł Jeżeli silnik masz zdrowy moim zdaniem nie warto. Przeróbka wydechu i dolotu, chiptuning i moc i moment będą wyższe niż w seryjnym B28 a koszty dużo niższe

M50 już nie mam rozłożonego więc nie pomierzę... edit: wychodzi na to że blok który posiadam spokojnie podejdzie pod głowicę z M50 (tak na marginesie ciekawe że były różnice w blokach M52 )

:shock: dziwne te chematy, przejrzałem dzisiaj moje fotki i oto oba bloki: M50 (B25 vanos): http://images30.fotosik.pl/46/6e6954dc10820e7c.jpg M52 (B20 96r, właśnie ten który mam na sprzedaż) http://images30.fotosik.pl/46/5eec483d280a61c2.jpg nie widzę żadnych różnic, tymbardziej otworu ze schematu...

ircowiec - i po co te nerwy i wyzwiska, kolega tylko powiedział że ta opowieść nie trzyma się kupy, co i ja zresztą zauważyłem

to jest ja najbardziej rzeczowa odpowiedź, o który kanał chodzi dokładnie, sprawdzę to organoleptycznie :wink:

Mam do sprzedania kompletny dół (cały silnik bez głowicy) w super stanie do M52B20, czy ten blok spasuje do głowicy z M50B20? Jakie trudności można napotkać przy swapie kompletnego dołu z M52 do auta z M50? Czym silniki się różnią zewnętrznie, co mogłoby uniemożliwić taką podmianę? Prosze o odpowiedź osoby mające o tym pojęcie, nabijaczom postów dziękujemy...

Antenka na dachu coupe (nie moja ale ja mam tak samo; edit: i to nie jest atrapa) http://images27.fotosik.pl/45/384982f99e9f27d0.jpg zauważyłem że tylko auta bez szyberdachu mają taką antenkę, czy ktoś może to potwierdzić?

Ja mam malutką antenę na dachu, 15cm od tylnej krawędzi, wygląda na oryginał, w drugim moim coupe 2 lata młodszym jest antena w szybie

Jeżeli brak kompresji podczas kręcenia rozrusznikiem to mogą być tylko i wyłącznie 2 rzeczy (oczywiście pomijam brak pierścieni lub uszczelki pod głowicą :mrgreen: ) 1) przestawiony rozrząd (totalnie żle złożony) 2) pokrzywione zawory Sprawdź jeszcze raz rozrząd, następnie sprężanie manometrem, jeśli dalej będzie zero to pokrzywione zawory poprzednik ma też rację choć nie powinno mieć to aż takiego wpływu na sprężanie

poczytaj uważnie, mochanik mówił o czujniku podciśnienia nie o przepływce

Za te pieniądze warto, przebieg to rzecz względna i wszystko zależy od stanu silnika i czy auto nie było wcześniej mocno bite. Lepiej kupić lekko uszkodzone na nimieckich blachach, niż wypucowane, świeżo lakierowane auto, zarejestrowane pół roku w kraju po duuupnym dzwonie... A tak widzisz co masz. Próg to nie tragedia, wymiana to kilka godzin (mam takie jakby co a mieszkam blisko) Ja bym kupił

Czy w E36 w zależności od: modelu / rocznika / wyposażenia, antena radiowa była montowana w różnych miejscach? (np. dach, szyba)

Chodzi o emulator sondy lambda. Ale jak ktoś napisał to nie twój problem, masz instalkę na gwarancji więc ma działać i już, niech robią co chcą byle było OK

:duh: no niezły ten mechanik, w BMW nie ma map-sensora, jest przepływomierz (map-sensor jest w niektórych samochodach używany zamiast przepływomierza - np w niektórych oplach lub fiacie SC)

Wszystkie 4 amortyzatory miały oznaczenia BMW. Przód już sprzedałem, podam numery z tylnych może uda się to ustalić bo sam jestem ciekawy... 1-0391-27-144-C BOGE 3352-1 090 330 .......... 1 Y 04 Jak rozpoznać sprężyny z zawieszenia m-sport, da się to zrobić po oznaczeniach kolorowymi kropkami ?

A czy te BOGE były montowane tylko w m-sport? bo w tym aucie są BOGE a drążek stabilizatora ma 22mm średnicy (dla m-sport powinien mieć bodajże 27mm?) Co ciekawe pod czarną farbą amortyzatory są żółte lub pomarańczowe