korona

Druciarstwo? W którym miejscu? :shock: Zawsze zamiast tego co napisałem można zostawić 400zł u mechanika. Kto bogatemu zabroni...

Sposób który podałem wielokrotnie sprawdzony i to w nie takich malutkich gwintach... Wymagana precyzja? Przy pokrywie zaworów? A po co ci dokładność do 0,1mm? Głowicy nie trzeba ściągać, pilnuj tylko żeby opiłki nie dostały się na klawiaturę (wałki, sprężyny zaworowe - najlepiej wszystko przykryć i wiercić przy odkurzaczu - wyciągnie opiłki na bierząco spod wiertła). A może idź na łatwiznę i tam gdzie trzeba powiększ otwór i nagwintuj na 8mm (lub 7mm czy 6,5mm, można gdzieś takie śruby znaleźć)

Sposób który podał BaX jest 100% pewny, można to zrobić samemu. Wiercisz dziury w głowicy wiertłem 9 - 9,5mm, głębokości 20mm, następnie gwintujesz na 10mm. Wkręcasz śrubę 10mm, nadmiar ucinasz. W środku powstałej tulejki metalowej wiercisz otwór 5,5mm głebokości 20mm. Następnie gwintujesz na 6mm i gotowe :) Całość powtarzasz kilka razy (tyle ile śrub) Efekt murowany, gwinty nie do zjechania, jeśli oddasz do mechanika zrobią dokładnie to samo i skasują 150-200zł minimum

Założyć zawieszenie firmy Jamex to jak włożyć do auta głośniki Boschmanna... :? Niektórym to odpowiada, ale na jakość i trwałość nie licz,ewentualnych części zamiennych także nie dostaniesz

No i tak jak w temacie - 270 koni i problemy - żeby to udowodnić :lol:

Zastanów się - albo turbo, albo modyfikacje wolnossącego (obie drogi nawzajem się wykluczają tzn stosowane są całkiem odmienne rozwiązania). Jeżeli nie masz przygotowanych minimum 10tys. zł. to turbo sobie odpuść (o wiedzy nie wspomnę...) Zapraszam na forum e30tech (wszystko po angielsku) znajdziesz tam wszystkie informacje o modyfikacjach tego silnika.

nie wchodzi na ssanie??? :shock: :D a skąd taki wniosek? składem mieszanki steruje komputer, nie ma czegoś takiego jak ssanie

Co do takich cen to chyba w serwisie tyle zapłacisz... w sklepie komplet śrub to 50-90zł (Goetz) uszczelka 130zł Goetz, łańcuszek główny to 80zl ale nie sądzę żeby było po co go wymieniać jeśli silnik nie ma ponad 300tys km (chyba że prowadnice są zużyte wtedy je wymień) Najpierw usuń olej z cylindrów, poskładaj wszystko i zobacz co się dzieje (bedzie jeszcze chwilę spalał tamten olej). Kiedyś zupełnie bez ostrzeżenia moje auto (miałem kiedyć Peugeota) zaczęło strasznie dymić, okazało się że to wina pierścieni które zaczęłuy tak przepuszczać że olej wywalało pod ciśnieniem z odmy! (stąd u ciebie może być olej w filtrze) Wcześniej auto nie brało oleju. Olej na świecach nie ma nic wspólnego z kopceniem - jeśli oczywiście świece były doręcone. To wina starych uszczelek które puszczają olej na świece.

Nie moę się powstrzymać żeby nie napisać: jak tak można katować biedną 316... obym nigdy nie kupił autka od takiego "przeganiacza", bez urazy ale to twoje autko długo tak nie pojeździ, ciekawe dlaczego ta uszczelka była do wymiany...

Vanos jest po to, by silnik optymalnie wykożystywał moc w każdym zakresie obrotów. Jeżeli wałek jest normalny (czyli bez vanosa) regulacja wałkami może zmienić/polepszyć harakterystykę silnika w jakimś przedziale obrotów (niestety albo to będzie góra, albo dół - coś za coś) Z vanosem żadne przestawianie nie ma sensu, ustaw dokładnie jak fabryka zaleca. Co do luzu to widziałem kilka tych mechanizmów i na każdym wałku z frezem był jakiś luz - niekiedy większy lub mniejszy, ale był. Nie ma tam żadnego łożyskowania więc luz nie ma wpływu na poprawność działania vanosa jednak może być przyczyną hałasu okolic rozrządu.

Kompletny zestaw klimatyzacji do E36 z innego auta (na cześci) to koszt około 1500zł, jednak jak ktoś wcześniej wspomniał jak sam tego nie wyciągniesz to może czegoś brakować... Do tego dolicz koszt napełnienia oraz robocizny, w 2 tys się zmieścisz, czy warto zdecyduj sam Co do bosshmana to jest to rzeczywiście badziewie, może i nie spali się od razu jak niektóre podróby ale o dobrym dźwięku zapomnij. Ilość osiągniętych dB nie ma zbyt wiele wspólnego z dobrym graniem...

Ponawiam moje pytanie, czy ktoś jeździ w E36 na oponach 215/50/17 ?

Pisze wyżej że ciągnie przez otwór z termometrem - czyli żeby zmierzyć temp. we wnętrzu auta. Ale dlaczego mierzy jeszcze po wyłączeniu silnika tego nie wiem, może komputer zbiera jakieś informacje?

na rozgrzanym silniku wartości mogą się wachać między 12 a 16 bar, ale uwaga: muszą być prawie jednakowe dla wszystkich cylindrów np 14bar (dopuszczalna różnica to chyba max 1bar, jeśli się mylę to mnie poprawcie)

przepraszam - przy zbyt wąskiej oponie oczywiście :oops: przejęzyczenie

na feldze muszą być oznaczenia np 7,5J17 oznacza felgę szerokości 7,5 cala; oznaczenia mogą być po wewnętrznej stronie felgi. przy oponach o profilu 45 raczej "balon" opony nie będzie wystawał poza obręcz, chyba że załozysz szersze od felgi opony rant felgi może być rzeczywiście narażony bardziej na uszkodzenia przy zbyt wąskiej feldze, ale można kupić specjalne opony z kołnieżem gumowym chroniącym rant felgi

po wyłączeniu silnika może czasem przestawiać elektrozawory przy nagrzewnicy (dźwięk jak drukowanie strony - trwa to do 5-15sek) jeżeli chodzi ci o takie cichutkie "buczenie" przez 5-15 minut po wyłączeniu silnika jest to wentylatorek w panelu klimatyzacji (do zaciągania powietrza z samochodu poprzez otwór z termometrem) oba dzwięki są jak najbardziej normalne i nie masz się czym przejmować

przycisk (czy też funkcja) memo z piszczeniem poniżej 3st nie ma nic wspólnego !!!

bzinks - możesz założyć 205/50 17', w koleinach będzie lepiej, ale wysokość samej opony prawie nie ulegnie zmianie. Musisz też wziąc pod uwagę szerokość felgi, jeżeli to 8 lub więcej cali to opona 205 jest trochę za wąska - co nie znaczy że nie da się jej założyć...) bieniu3000 - czytaj uważnie wszystko napisałem :| Czy ktoś jeździ na oponach 215/50 17' w E36 ??

Ja też zastanawiam się nad kupnem opon 215/50 17' ale z tabel wynika że opona jest o 3,1% większa od nominalnej w E36 (205/60 15'). Jest to różnica 20mm w średnicy zewnętrznej. Pytanie: czy ktoś jeździ na takich oponach w E36? Jak się sprawują?

Silniki M50 2,0 i 2,5 są z zewnątrz praktycznie identyczne (zarówno z vanosem jak i bez), najprościej i to na pierwszy rzut oka można je rozróżnić po kolektorze ssącym. Między poszczególnymi kanałami kolektora są takie kwadratowe dziury, w silniku 2,0 po bokach jest jeszcze z 4-5mm plastiku, w silniku 2,5 dziury są na całą szerokość między kanałami - ze względu na większą ich średnicę w silniku 2,5l

Jeżeli mimo wszystkich powyższych rad nie idzie skasować - zamknij drzwi kierowcy. Może to wydać się śmieszne ale u mnie w coupe działa jedynie przy zamkniętych drzwiach.

Ja uważam że biturbo to jedyne sensowne rozwiązanie, ewentualnie 2x kompresor np od merca 230 - eaton M62, używane kupisz za 1000zł/szt + reszta osprzętu + strojenie, moc ponad 400KM i ciągnie od samego dołu. Takich osiagów nie uzyskasz stosując sportowe wałki itd, jeżeli silnik i tak bedzie remontowany to przygotuj już go pod turbo / kompresor.

a może po prostu zaproponuj jakiemus znajomemu 50zł i ty się nie martwisz o nic a on w twoim garażu to zrobi - obojętnie czy w godzinę czy w 2 dni

Kiedyś miałem w jednym aucie folię firmy FOLIA-TEC - są bardzo dobre i grube, przy ściąganiu tragedia, jedna szyba to ok godziny czyszczenia rozpuszczalnikiem, jeśli to zwykła cienka folia to idzie dosyć szybko i klej nie pozostaje za bardzo na szybie (najgorzej zawsze z tylną...)