Rivasi

Poradze jak osoba powyzej bo Mautoczesci przerabial na czesci pierwsze (doslownie) silniki N52B30 . Biorac pod uwage jak to wyglada i masz bledy vanosa z wypadajacymi zaplonami mozliwymi winowajcami sa : Czujnik walu mimo, czujnik polozenia walka rozrzadu albo silniczek VANOSA, w ostatecznosci DISA ssaca. Ja bym zaczal od updatu softu to wersji z 2013 i nauczenie ponownie pracy silniczka Vanosa w tej konfiguracji. Odepnij czujnik Vanosa, jezeli problem przestaje wystepowac to wiesz ze winowajca jest Vanos. Dlaczego wymieniles sondy lamba ???

Jak male warsztaty zrozumieja ze dobry Katrscher i utwardzona powierzchnia moga im zapewnic uznanie klientow... to ASO splajtuja przez ich brak :)

Przesadzas z tym jadem :mrgreen: Marina_club cie grzecznie ukasila bo sie nie zna i nie lubi ALfy Romeo ale faktycznie trzeba porownywac sprawy porownywalne i troche szukasz guza z 3 postami aby powiedziec na forum BMW ze za ta cene wolisz kupic Alfe :shock:

A to ciekawe bo w moim jak wlozylem ac schnitzera (i tylko przod) to mam wrazenie ze jak chodzi o niewygode to przesiadlem sie z BMW z powrotem na Lotusa Esprit mojej bylej, roznica jest znaczaca. Ale moze mam miekka dupe dlatego tak to odczuwam :mrgreen:

hmm dziwne, rozumiem ze nie ma regulacji ? proponuje ci wkladac fotki do imgur co pozwala wkladac pelno rozdzielczosci, na stronie jest tylko preview i mozna powiekszyc sobie bo tutaj sa troche male

Tylko sadze ze twoi klienci sa w ultra mniejszosci bo zazwyczaj tak jak byly posiadacz twojego cuda jezdza do ASO bo sa na gwarancji i wymiana leci co 30 tys. NA 2000% wymiana co 10 tys poprawia sprawy, ja tak naprawde patrze czy moglbym jeszcze przejechac nastepne 100 tys na tym silniku ktorym bym kiedys ewentualnie nabyl.

Zlych diabli nie biora ! :cool2: jak chodzi o ompe to nie myslalem o 32 tys raczej czy wytrzyma 100 tys :)

i bardziej niewygodny rownierz :/

Ja czuje ze tym razem robisz tylko zewnatrz... jezeli robisz calosc looknij na moj post zlozylem do kupy problemy z uzywanymi S65 i jak im czesciowo zaradzic.

20 mm nie bedzie troche za bardzo po niemiecku ? czy to fotki czy dalej wysoko siedzi ?

ale to zaden off, wlasnie troche czekam na twoje obycie z silnikiem zanim cokolwiek zrobie a wiec troche czasu musi minac. Ja juz sie troche dukomentowalem i troche dzwonilem gdzie moglem. dobre resumee problemu jest tutaj : http://bimmerboost.com/content.php?2070-Gintani-discusses-S65-V8-%28E9X-M3%29-engine-issues-weaknesses-and-defects-Will-BMW-do-a-recall Problem generalny to ze S65 ma ewidentny problem z utrzymaniem cisnienia oleju przy standardowych wymianach i oleju zalecanego czyli 10W60. Wynika to prawdopodobnie z dwoch przyczyn : - wada konstrukcyjna jednoczesnie glowicy (znowu) oraz cylindrow w szczegolnosci cylindra 5 oraz korowodow ktore po prostu sa zle smarowane prze zly system rozprowadzenia oleju - dwuznaczne wykorzystanie samochodu. Bo M3 w zaleznosci od wlasciciela to 3 rozne samochody. Samochod pana prezesa po 50 ce ktory lubi miec 500 kni pod maska mimo ze wykorzystuje efektywnie 200 i sie czuje mlodo bo ma M3 i tutaj olej 10W60 jest absurdalnym wyborem przy tym ukladzie olejowym. drug to fanatyk toru ktory modowal swoj silnik na 650 koni i wozi go na lawecie i po kazdej probie totowej wymienia olej co i tak duzo nie zmienia przy tak wysilonym silniku, przy 80 tys km silnik jest nie do odzyskania ale to normalne przy uzytkowaniu torowym. Alme jest jeszcze trzeci typ : to gosc ktory jezdzi codziennie M3 do pracy w korkach warszawskich a w sobote niedziele jedzie na tor i po dwoch godzinach zapierdalania... wyrzuca opony, klocki hamulcowe... ale nie olej no bo przeciez bmw mowi 30 tys km wymiana i widzialem to na wlasne oczy i to standard. I ten sil nik tez jest martwy przy 80/100 tys. Amerykanie, ludzie jednak mimo to co onich mowimy duzo lepiej zorganizowani o ogarnieci w sprawach motoryzacyjnych, uznali ze dopoki BMW nie zmieni ukladu olejowego pod wplywem np sadu to mozna tylko miec rozwiazania czesciowe a sa one : - dla M3 uzywanych w ruchu cywilnym, olej lany to 5W30 maksymalnie 0W40 a wymiana nastepuje co 8 tys km. Dodatkowo sa lane tonami wspomagacze na bazie dwusiarczku wolframu albo podniesione dawki boru lub graphitu a podstawa to potas aby chronic przed przedwczesna korozja. To wszystko jest oczywiscie kompletowane przez powloki ceramiczne. Duzo zabawy ale silniki przekraczaja 200 tys km bez remontu a remont jest o wiele tanszy bo nie trzeba wymieniac wszystkich uszczelek silnika np... oraz korobowodow, panewki tez nie sypia sie wszystkie ale jest bardzo malo udekumnetowanych przypadkow aby to brac za stake. - Dla tych co jezdza tylko na torze te same dodatki tylko olej typowo wyscigowy (motul, Amsoil, inne) 15W50 albo 15W60 spuszczany na koniec wyscigu. - A dla tych co robia i to i to to jest M4 bo bez wymiany olej przed i po torze nie ma jak zawojowac. Czyli nie jest prosto ! Jak chodzi o kupno uzywanego, 100% posiadaczy uzywanego S65 mowia ze trzeba otworzyc silnik, wyczyscic mechanicznie i wymienic co trzeba zanim sie zamontuje.

i dwa razy mniejsza moc w dizlu bo za ta cenen dostanies faktycznie guilette ze 105 konnym dizlem a nie 230, zeby miec porownywalna moc to juz musisz wydac prwie dwa razy tyle i masz samochod o 3 lata mlodszy, z trzy krotnie mniejszym przebiegiem ale ktory pali wiecej. W motoryzacji cena zalezy glownie od mocy silnika, patrz roznice miedzy 316i a 335xi...

Tak naprawde problem nie jest w samej sumie kosztow (okolo 60 tys) tylko w koszcie mozliwego do przejechania kilometra. S65 ma srednia trwalosc okolo 100tys km jezeli jest eksploatowany wedlug BMW (wymiana oleju co 30 tys i olej 10W60) a potem jest mniejszy lub wiekszy remont... Na rynku chodza silniki uzywane w zakresie 50 do 70 tys km z powaznie udokmentowanym przebiegiem. a nie wiem o ile sie da nadlapac te pierwsze 50 tys i wyprostowac silnik bo nie ma przypadkow. To daje podstawow 30 do 50 tys km zywotnosci... to malo. Trzeba sie zastanowic.

Przydalo by sie video by je opisac ale tak na szybko. Niepotrzebne hamowania : - prostosowanie kierownicy na zakrecie (tak zwany zakret na raty) z obecnoscia samochodu na pasie obok moze spowodowac nagle hamowanie bo w tym momencie system uznaje ze samochod jedzie prosto (w E90 nie ma sledzenia pasow) - przy bardzo waskich pasach (podczas remontow np) ACC uznaje ze pojazd na drugim pasie jest na tym samym. To samo czesto sie dzieje przy pasach rozbiegowych jezeli jedzie sie po prawej stronie prawego pasa. brak hamowania : - gdy mamy zjazd i zaraz potem ostre wzniesienie a na wzniesieniu stoi pojazd to tempomat go zobaczy dopiero gdy bedzie rozpoczynal wjazd pod gore (na S7 sa takie momenty np). - ACC nie widzi pojazdow ze gorka. - jezeli jedziemy za samochodem a ten mocno zwolni (my tez zwalniamy) i zmieni pas a przedsamochodem jest zatrzymany inny pojazd, to ACC nie wychamuje ponownie bo uzna ze to element osprzetu drogi a nie pojazd. Niektorzy uzytkownicy zauwazyli ze system ma wieksze problemy z pojazdami stojacymi i nie oswietlonymi rownierz. (dlaczego ? cos wspolnego z czujnikiem swiatla ? czy przypadek) - ACC ma problemy w niektorych tunelach (glupieje) a w innych nie inne : Przy duzej aktywnosci systemow DSC i ASC (np poslizg) system sie wylacza. Przy ostrych skretach, ACC hamuje pojazd automatycznie aby skompensowac mozliwosc wyjawienia sie pojazdu nagle za zakretu. ACC wychomowuje pojazd jezeli przeciazenie boczne jest zbyt wysokie . Edyt : wedlug danych producenta, ACC widzi 200 metrow do przodu a wedlug opisu BMW 150 w instrukcji z 2004, ostroznosc nakazuje uznawac 150. Ale w instrukcji z 2006, to juz tylko 120 metrow. Wczoraj sprawdzalem i na autostradzie system uaktywia sie mniej wiecej gdy samochod na przeciw jest 2 plotki z rzodu czyli 170/200 metrow.Prawdopodobnie BMW podaje nie maksymalny zasieg ale zasieg minimalny przy ekstremalnych warunkach (Snieg/deszcz). Ze wzgledow bezpieczenstwa ACC sie wylacza przy ekstremalnych opadach sniegu lub deszczu czyli jezeli widzi ponizej tej wartosci (zdarzylo mi sie to raz). Wyglada na to ze system dziala inaczej w zaleznosci od wersji urzadzenia i oprogramowania jak chodzi o sile hamowania albo intepretacje kierowcow. W zaleznosci od zrodla, sila hamowania awaryjnego odczuwalna jest bardzo rozna. Wedlug instrukcji ACC moze uruchomic 30% sily hamowania w dzialaniu normalnym (zachowanie odleglosci) ale jak sie czyta opis hamowania awaryjnego jest napisane ze system kalkuluje w razie niebezpieczenstwa optymalna sile hamowania (dzieku ACC) ale dopiero ja uruchamia po dotknieciu pedalu hamulca przez kierowce co jest sprzeczne z odczuciami wielu kierujacych ale moze samo musniecie pedalu hamulca uruchamia 100% sily i w momencie stresu te 0,2 ms nie sa odczuwalne... Generalnie, ma sie wrazenie ze BMW nie chce przedstawiac dokladnego dizalania calosci systemu aby kierowca byl ciagle czujny, zreszta klasyfikuje system jako system konfortowy a nie bezpieczenstwa. Dodatkowo, BMW ucielo system o kilka waznych elementow (nie ma juz opcji wyprzedzania przy wlaczonym aCC np) w F30 ktore mogly by byc naduzywane. I mysle ze takie dzialanie jest prawidlowe. Z drugiej strony to chroni BMW przed zarzutami sadowymi ze system nie zadzialal.

No i to jest chyba najwiekszy problem. ACC daje takie poczucie biezpieczenstwa ze kierowca sie rozprasza (wrecz robi cos innego jak pisanie smsow) bo mysli ze system go zastapi oraz zaczyna sobie pozwalac na jazde dluzej niz powinien mimo zmeczenia. Srednia szybkosc jest tez wyzsza. Trzeba umiec zauwarzyc i wyeliminowac te zachowania bo predzej czy pozniej konczy sie to zle i system daje odwrotny efekt niz zamierzany. Pogarsza bezpieczenstwo. System jest solidny ale : - zdarzaja mu sie wpadki przy pewnych sytuacjach rzadkich ale istniejacych a wystarczy nie zachamowac raz - w polskich warunkach drogowych zachowuje odstep ktory wydaje sie innym za duzy szczegolnie w trasie i ludzie was wyprzedzaja tylko po to aby zajac miejsce przed wami wychamowujac na koniec manewru... nie zachowujac nalezytego odstepu... a wtedy ACC ciagle reaguje mocnym hamowaniem lub wrecz sygnalem. - bywa ze kierowca szczegolnie na poczatku zapomina wlaczyc ACC ponownie po manewrze samodzielnego hamowania, moze sie to zle skonczyc.- - nie powinno sie uzywac systemu przy wyprzedzaniu na drodze dwupasmowej, po jeden pas w kazdym strone. - ACC nie widzi pieszych ani swiatel... - jezeli ktos praktykuje eco driving, ACC pogorszy jego wyniki (ale polepszy jezeli nie praktykuje ecodrivingu). ACC to tylko dodatkowe zabezpieczenie i tak trzeba go traktowac + funkcja zachowania dystansu ale hamowanie powinno sie wykonywac samodzielnie a nie czekac na ACC.Juz na pewno nie wolno myslec ze ACC z automatu gwarantuje krotsza droge hamowania. Prawidlowa pozycja to noga na pedale gazu (nie nacisnietym) a nie na hamulcu lub na podlodze.

nie ma tematu S65, koszta sa absurdalne.

szukaj E91 330i N53, to ci da 272 km bez chipa

musisz wymienivc : komputer silnika, cas, silnik, caly osprzet silnika, wydech, uklad paliwowy i uklad chlodzenia, system hamulcowy wraz z servo, elektryke, skrzynie, Tylnia os cala, przednia os cala, wal przekazania napedu genralnie robisz samochod od nowa... wszystko (oprocz spryskiwaczy) i to wszystko zakodowac , generalnie sie operacje nie oplaca lepiej kupic bezposrednio samochod. Jedynym ktore ten manewr sie oplace bo wymieniasz bardzo malo czesci (silnik i 4 podzespoly) to posiadaczam 325i (218 km). ale tak mocowani silnika sa te same :)

Faktycznie jest to najbardziej rozsadne posuniecie jezeli chce sie wieksza dawke koni, kupic 335xi albo 330XD lub 335 i przelozyc srodek oraz elementy zewnetrzne z mojego i w druga strone. Tylko jest w cholere roboty przy tym ale technicznie to najlesze posuniecie :) Moze nie taniej ale na pewno prosciej i bardziej wiarygodny efekt. Dodatkowo w przypadku 335i mozna kupic wersje post lift ze skrzynia unowoczesniona.

paski sa super dyskretne i pasuja jak ulal a jka zauwarzysz paski sa odzielona od twojego koloru bialym i to robi roznice :) tak bedziesz mial gwarancje na 2 lata, takie prawo unijne.

inny wlot powietrza, inny przeplywomierz, inna przepustnica, inny wydech, i kilka innych drobnostek

ok zaraz ostudze fanow wymiany silnia ktorzy mysla ze to sie robi tak hop sioup do przodu. Jedyna prawie prosta wymiana u mnie to z N52 2.5 na N52 3.0... prawie prosta bo trzeba wymianic jednaj jakies 6 czesci osprzetu i wydech Wymiana na N52N juz jest duzo bardziej skomplikowana bo trzeba miec oprocz powyzszych inny DME aby moc wsadzic program do N52N, niby mozna probowac na istniejacy DME, wiem jakie to proste... probowalem. Wymiana na N53 lub N54 lub S65 to juz po prostu wyciagam wszystko co jest w moim samochodzie wlacznie z systemem chlodzenia, paliwowym, silnikiem z calym osprzetem, skrzynia... oraz musze miec cas i DME z jednego samochodu albo ktos kto umie je zmappowac (w stanach widzialem roni sie czesto, w europie raczej rzadziej) Generalnie oplaca sie przy duzych zmianach konnnych... W moim przypadku oplaca sie zmiana jezeli padnie silnik na N52 3.0 (+ 30koni bez chipa) bo jest stosunkowo prosta, cala reszta to juz straszne kombinowanie. S65 jest fajna alternatywa szczegolnie z napedem na 4 kola tylko ze jego zywotnosc to okolo 100 tys a silnik kupujesz mniej wicej przy 60 tys to troche za blisko smierci biorac uwage ile wymiana kosztuje.

Wytrzyma pompa przy chlodzeniu 400 koni... tak :) pytanie ile kilometrow :)

super fajnie pasuje !

Nie dziekuje zostawie takie jakie sa, mam dosc smutnych srenych felg ! :D