Gizbern

520 touring na pusto według instrukcji przód 2.1 tył 2.4. Przy komplecie pasażerów i pełnym bagażniku przód 2.5 tył 3.0. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że lepiej ładować więcej niż podawane minimum. Od paru lat zarówno w piątce jak i w siódemie ładowałem dolną wartość ciśnienia (na pusto - czyli od 1 do 4 osób) i to zarówno do letnich jak i zimowych. Jeżdżę albo sam albo góra z 2 dodatkowymi osobami, ciężkich bagaży nie wożę. I na wszystkich używanych oponach zauważam, że zużywają się brzegi, a środki mają więcej bieżnika co ewidentnie wskazuje na niedobór ciśnienia. Dlatego od pewnego czasu pompuję wartości będące połową wyznaczonych limitów dla auta pustego i załadowanego - czyli przód 2.3 tył 2.7 i takie polecam. Opony zgodnie z instrukcją 225/60 R15. Do zimówek 205/65 R15 ładuję więcej - przód 2.5 tył 2.9.

W autach z klimą włącznik szyby jest sprzężony z kompem klimy - ma kilka trybów. Skoro mówisz, że moduł klimy zmieniałeś to raczej mało prawdopodobne żeby w ten sam sposób był zepsuty. Teraz będę snuł domysły - działa ci czujnik temp. zewnętrznej? Klima nie włączy się jeśli temperatura na zewnątrz jest niższa niż +1. Może to tłumaczyć nie działanie klimy. Być może tylną szyba też przez to fiksuje skoro jest sterowana z tego samego kompa zasilanego czujnikiem. Druga teoria - masz klimę zwykłą czy klimatronik? W klimatroniku tylna szyba jest sprzężona z przyciskiem rozmrażania szyby przedniej. Upewnij się, że nie jest wciśnięty. Z drugiej strony jeśli zmieniałeś panel z przyciskami to też ciężko żeby takie same problemy były... Jeśli zmieniałeś wszystkie przekaźniki, bezpieczniki, włączniki i kompy to ewentualnie pozostaje jeszcze sprawa instalacji - może być jakiś przewód przecięty albo zwarcie na izolacji. Popatrz wizualnie na wiązki i na kostki połączeniowe.

Po kabelku można dojść do numeru pinu we wtyczce, a w necie idzie wykopać rozpiskę pinów w licznikach - który od czego. W niektórych autach można nawet od biedy dojść po ścieżkach na liczniku, do której kontrolki czy zegara idzie sygnał z jakiego pinu, nie wiem jak to w e39 wygląda.

Ja mam 94 po lifcie i miałem pomarańczowe, z tym że nie wiadomo czy od nowego :mrgreen: Przeglądałem wszystkie prospekty i katalogi jakie mam i wszystkie poliftowe e34 (poprzez Executive do M5 włącznie) mają na zdjęciach pomarańczowe. W katalogu wyposażenia dodatkowego z 94 r. białe kierunki są jako opcja. Do sedana można było zamówić białe kierunki z przodu i z tyłu, do kombiwara białe tylko na przód. Z tego co wiem nawet e39 miały z początku pomarańczowe seryjnie i dopiero po lifcie ładowali białe.

Alarm fabryczny czy dorabiany? W niektórych alarmach były przyciski "napadowe" działające właśnie poprzez krótkie naciśnięcie, a nie przełączenie. Tylko dziwne żeby szedł do wiązki od licznika. A patrzyłeś co jest na tym przewodzie w liczniku? Idzie dojść po pinach do czego idzie?

Klima manualna - nie ma co obsługiwać :) Włącza się przyciskiem z gwiazdką (pokrętła od temp. na min.) i działa. Pozostałe przesuwaki i pokrętła służą do regulacji nawiewów (góra/dół), temp. ogrzewania i siły nadmuchu. Nie wiem o jakie grafitowe wstawki chodzi ale być może widziałeś wersję z ciemnym drewnem? Normalne drewno jest "brązowo drewniane" ale w niektórych egzemplarzach było "czarno drewniane" :D Miało to co widziałeś jakąś fakturę/wzorki? Czy całkowicie jednolite było? Może kto sprayem listwy pociągnął? :lol: Nie wiem czy w ogóle wychodziły e34 z fabrycznymi białymi kierunkami :roll: Ja mam białe ale z Alledrogo za 20 zł szt. :mrgreen: Co do bocznych to już nic nie wiem.

@iZzY We Wrocławiu na Grota Roweckiego jest serwis, który nabija r12. Ożywili mi tam klimę w e23 :) W chwilach relaksu przy dłubaniu gościu opowiadał, że jest problem z tym czynnikiem bo ponoć jest bardzo szkodliwy i trzeba mieć jakieś specjalne certyfikaty żeby go kupować i się nim posługiwać. Sama obsługa klimy tez bardziej skomplikowana - nie tylko podłączenie pod automat, który sam wszystko robi za naciśnięciem jednego guzika. Cena serwisu prawie taka sama jak przy zwykłej klimie, chyba parę dych różnicy raptem. @radekklimat "5. Kosteczke juz masz ta szara a tapicerke mocujesz za pomoca wkreta na wylot tapicerki" No właśnie to zdjęcie z szara kosteczką to nie moje :) Ściągnąłem je z neta.

A czyściłeś też zębatki na piastach? Jak mi w siódemie ABS czasami mrugał to pomogło. Co prawda nie było to skoordynowane z gaszeniem silnika :) Nieraz zapalałem auto i działał parę godzin, a nieraz parę minut po odpaleniu zapalała się kontrolka i ABS już nie działał dopóki nie zgasiłem auta i nie zapaliłem na nowo. Same czujniki miałem w miarę czyste, ale zębatki były tak zawalone rdzą i nalotem, że mogło to zaburzać czujnik.

Nikt nie mówi o kupowaniu. :) Napisałem "podmienić na próbę", a nie "wymienić". Tak, to faktycznie nie sztuka naprawiać - kupować w ciemno wszystko co popadnie :mad2: Nie masz jakiś znajomych co mają 34? Z jakiego miasta jesteś? Może znajdziesz nawet kogoś z forum kto Ci udostępni włącznik na moment. Po za tym do dość popularny model, często spotykany na szrotach. Pogadaj z gościem ze szrotu - jak Ci będzie działać to od niego kupujesz jak nie będzie - to nie. Na Alledrogo też jest kilkanaście paneli do sprzedania i kilkadziesiąt beemek na części. Znajdujesz coś blisko siebie i też umawiasz się na sprawdzenie przed kupnem. Wystarczy pomysłów? :8)

Jak nawet lampka się nie zapala to stawiałbym na włącznik albo panel. W siódemie jak miałem klimę pustą, nawet kompresor się nie załączał, a lampka przy przycisku się zapalała. W piątce miałem uwalony, któryś z bezpieczników od klimy (od IKHR chyba) - kompresor się załączał ale klima nie chłodziła, a lampka też się zapalała. Co prawda panel z klimatronikiem więc zasada działania może się trochę różnić. Nie wiem czy ta lampka ma jakikolwiek związek z rzeczywistym (poprawnym) działaniem i powiązania z czujnikami w układzie klimatyzacji. Może to być tylko sygnalizacja włączenia. I jeśli nie zapala się to znaczy, że układ nie jest w ogóle włączany. Najprostsza sprawa to podmienić sam wyłącznik/panel na próbę.

Kurcze i nie zmula Ci auto na takich kapciach szerokich? Ja jak przełożę wszystkie cztery z zimówek 205 na letnie 225 to doświadczam gdzieś 1 sek więcej do setki i 10km/h mniej maxa :mrgreen: A co dopiero jeszcze 3 cm szersze... :roll:

Wczoraj chciałem zmienić sobie mikrofiltr. Tzn. najpierw chciałem wyjąc stary, żeby zobaczyć w jakim jest stanie i ewentualnie porównać na wzór do kupna (bo z tego co wiem są dwa rodzaje). Z lekka się zdziwiłem bo filtra nie było :roll: Wyciągnąłem miecz, dekielek pod mieczem i okazało się, że pod spodem nic nie ma. Świecąc latarką widziałem tylko żeberka od chłodniczki klimy. 1 pytanie - czy były e34 z klimą i bez filtra? Czy też ktoś kiedyś wyciągnął i nie pofatygował się wsadzić nowego? Druga sprawa, puszka z chłodniczką klimy, przed komorą filtra była śliska w dotyku. Zdjąłem dekiel i zonk - ścianki obklejone były jakimś tłustym, zielonym mazidłem. 2 pytanie - czy płyn do klimy jest zielony? Czy może być tam jakiś inny płyn? http://img6.imageshack.us/img6/6112/puszka.jpg Na realoem znalazłem, że pod tym dekielkiem jest zawór rozprężny klimatyzacji. Dochodzi do niego sporo miedzianych rurek. Możliwe, że któraś z nich przepuszcza. W sumie klima wytrzymuje mi jeden sezon - całe zeszłe lato działała, po zimie już ledwo coś czuć - może to jest przyczyna. 3 pytanie - są jakieś domowe sposoby sprawdzania szczelności? Typu szampon na wężyk jak w rurkach z gazem? Czy nie pozostaje nic innego jak udać się do klimiarzy? :cry2: Kolejna kwestia. Za komorą filtra, od strony silnika, przyczepiona jest długa puszka (na całą szerokość tunelu) z dwoma wtyczkami (widać ją na zdjęciu). 4 pytanie - wie ktoś co to jest? Z czystej ciekawości. :mrgreen: I ostatnia sprawa. "Wylata" mi kawałek tapicerki przykręcany do tunelu środkowego (ten przykrywający dmuchawę). Zauważyłem, że w miejscu gdzie mam w nim śrubkę nie ma żadnego otworu na obudowie dmuchawy. Są tylko plastikowe zaczepy do zamocowania czegoś. I znalazłem to na jakimś zdjęciu w necie - ma tam byś wsunięta kostka z blaszką na śrubkę (na zdjęciu). Wkurza mnie ta latająca i odpadająca tapicerka, a póki można to naprawić oryginalnie nie chciałbym jej naprawiać pernamentnie bardziej radykalnymi sposobami. :mrgreen: 5 pytanie - ma ktoś e34 lub e32 na części lub robi rozbiórkę? Prosiłbym bardzo o kontakt w celu nabycia owej kosteczki. http://img29.imageshack.us/img29/7720/rubka.jpg

Ja bym obstawiał na zegary. Może być jakieś przebicie na ścieżkach w licznikach. Czujnik nie ma nic wspólnego ze światłami.

Według mnie nie podejdzie. Inne sposoby mocowania oparć, inne miejsca mocowania pasów i zapięć do pasów. Może na upartego byś to i przerobił jakoś ale rzeźba straszna by była. Gra nie warta świeczki - pod dostatkiem jest sedanowych kanap z rozbiórki, a ceny nie porażają.

A oleju nie zmieniałeś w międzyczasie?

Nie wiem o co dokładnie mu chodzi z tym gwizdem, i jaki jest prawidłowy "gwizd" działającego turbo :) U siebie przy szeroko otwartych oknach albo dachu słyszę czasami jak turbina świszczy przy wkręcaniu na obroty ale uważałem to raczej za objaw jakiejś niesprawności :roll: Ze swoich doświadczeń wiem, że gwizdy nasilają się jeśli jest nieszczelność na dolocie albo wydechu. Nawet jak założysz inny filtr powietrza to dźwięk może się zmienić. Może u Ciebie po prostu wszystko jest bardzo szczelne, a to że nie słychać żadnych gwizdów to oznaka poprawnego działania, a nie niesprawności. Myślę, że bardziej miarodajnym sposobem diagnozowania turbo będzie np. pomiar ciśnienia doładowania, a nie metoda "na ucho".

@wielkiX No właśnie tak myślę, że chodzi o jakieś wyposażenie, tylko pytanie o jakie? :D @grzechu 031 Ale w którym? Pod lewarkiem czy za boczkiem? Rozumiem, że w e39?

Dorzucę się jako użytkownik tds - ze względów ekonomicznych nie warto tego diesla kupować. Mało to nie pali, a osiągów rewelacyjnych też nie ma. Co prawda mam kombiaka w automacie więc pali trochę więcej niż inne ale średnia i tak jest wysoka. Mi wychodzi 10l/100 w eksploatacji pól na pół trasa/miasto. Jak na marne 140 koni to raczej słaby wynik. Z tego co widzę po raportach innych ludzi, średnia dla tds to i tak 9l więc dużo powyżej średniej nie jestem :) Nie sprzedaję go tylko dlatego, że jest zdrowy - silnik bardzo rześki jak na tds i rokuje jeszcze sporą żywotność, a buda wręcz ideał. Jednak jak bym miał drugi raz kupować e34 to zgazowaną. Radzę jednak rozglądać się za sekwencją - miałem siódemę ze zwykłym gazem i było z nią trochę problemów.

Ostatnio podczas sprzątania bagażnika wyciągnąłem parę elementów tapicerki i odkryłem pod nimi dwie wolne wtyczki, pokazane na zdjęciach. Pierwsza jest pod skrzynką na lewarek i ma doprowadzone 4 przewody, druga jest pod lewym boczkiem bagażnika i ma 2 przewody. Jeśli ktoś wie do czego one są prosiłbym bardzo o podzielenie się tą wiedzą :) Ewentualnie któryś z właścicieli Touringów mógłby zerknąć przy okazji u siebie, a nuż ma tam coś podłączone. Nie żeby mi coś nie działało ale męczy mnie czysta ciekawość :mrgreen: A w dodatku korci mnie żeby sobie podłączyć coś czego nie mam, a mogłoby tam być - tak z czystego zboczenia :norty: http://img825.imageshack.us/img825/245/wtyczka1.jpg http://img687.imageshack.us/img687/144/wtyczka2.jpg

Zabezpieczenie anty-katownikowe zadziałało :mrgreen:

Wklep VIN tu: http://www.realoem.com/bmw/select.do wybierz Przednia oś -> Amortyzacja przedniej osi -> Kol. McPh. Skopiuj sobie numer części amora, a potem wklejaj go gdzie popadnie wedle upodobań :) Np tu: http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic/uni/ws_tecdoc_2tab.php?wit=SKLEP&call=daj_tdGrupyS&notitle=1&wsk=O Jakoś dojdziesz po opisach w sklepach.

Na zapalonym silniku. W sumie nie jest to jakiś konkretny "patent" :mrgreen: Myślę, że jak bym sam tego nie "wymusił" to po prostu samo by się szybko wykasowało podczas normalnej eksploatacji. Zwłaszcza w automacie jak się na stopie stoi. Po prostu chwilę musi zatrybić jakiś czujnik albo komp po wymianie klocków - widać taka procedura :)

Wziąłem się konkretnie i znalazłem :cool2: Urwany był kabel we wtyczce, pod gumową osłonką, w miejscu gdzie wpina się wtyczkę od czujnika. Odciągnąłem trochę gumkę i widać było gołym okiem, że jeden z kabelków pożegnał się z pręcikiem z wtyczki :8) Co prawda po odpaleniu auta kontrolka dalej mi świeciła i już miałem zacząć siarczyście kląć ale zastosowałem się do patentu przeczytanego gdzieś na forum - przytrzymałem pedał hamulca wduszony ok. 15 sek. i zgasła :mrgreen: Tak więc kasowanie komputerem zdecydowanie nie potrzebne :D

@adambxxx - może to off-top teraz trochę ale miałem taki przypadek w siódemie. Kontrolka ładowania się nie zapalała, a ładowania nie było. Okazało się, że padła dioda w alternatorze. Nie wiem czy ładowanie zapala się tylko przy walniętym regulatorze napięcia, w każdym bądź razie u mnie był sprawny, a z powodu tych diod nie miałem żadnego sygnału. Już aku chciałem do gwarancji oddawać, że mi zdychał co chwila :) Zwykły pomiar woltomierzem prawdę ci powie co do ładowania :mrgreen:

Cholera go wie, mogło coś w licznikach paść (jakaś elektronika) i żarówki za małe napięcie dostają. Jak masz możliwość to zmierz jakimś multimetrem ile V na te żarówki przychodzi. Inna sprawa, że powinny być W3W jak już ktoś napisał, a nie w5w. Tu widzę dwie potencjalne opcje: 1. Żarówki są za silne i coś się przytopiło / nadpaliło / zadymiło (jakieś plastiki albo kolorowe przesłonki) i teraz przez to licznik jest ciemniejszy. 2. Żarówki są za silne i zadziałało jakieś zabezpieczenie prądowe (tu już gdybam), umieszczone w celu zapobiegania sytuacjom z pkt. 1 :) Przez to żarówki mogą świecić słabiej. Edit: Wcześniejszy post adambxxx pokazuje, że pkt. 2 nie ma jednak zastosowania :D Żarówki będą świecić z normalną siłą, co nie wyklucza tego, że z czasem może się tam coś popsuć od podwyższonej temperatury.