ak105

Ej, ale na wywalonych tulejach auto nie będzie podskakiwać przecież. A amortyzatory nie wiem jak musiałyby mieć spieprzone tłumienie żeby auto aż skakało. Ja wprawdzie we wróżenie się nie bawię i jednoznacznie nie będę stwierdzał bez przejechania się autem, ale proponuję koledze jeszcze sprawdzić czy aby na pewno nivo działa poprawnie i auto stoi na odpowiedniej wysokości oraz czy w tylnych kołach jest odpowiednie ciśnienie. Ciśnienie jest na słupku, a wysokość można znaleźć w serwisówce. Mi się szukać nie chce, ale kolega może popatrzeć na oko bez mierzenia czy auto stoi odpowiednio. Chyba, że kolega ma na myśli coś innego niż podskakiwanie, bo ludzie czasami wytłumaczyć nie potrafią. Auto wyraźnie podskakuje? Czy może tylko czuć mocno nierówności? I jakie nierówności? Może po przejechaniu poprzecznego garbu na drodze tył mocno siada? Może sprawia wrażenie mocno twardego? Albo gumowego? Albo bardzo miękkiego - sprężystego? No jakoś to trzeba opisać.. Sam wybór SRL pomijam, bo są rzeczy, które faktycznie się chińczykom udają, ale akurat amortyzatory do nich nie należą.

Hej. Pierwsze słyszę, żeby mieli regenerowane przekładnie w ofercie. Wiesz może czy ktoś już brał od nich? EDIT: Shadow: odkręć najlepiej po obu stronach poduszki i podnieś najlepiej przez grubą deskę za miskę. Im większa powierzchnia deski i końcówki podnośnika tym lepiej. Tak nie powinno się robić i trzeba uważać, ale skoro nie masz innej możliwości, to musisz tak kombinować.

A ja się boję szlifowanych i to nie bez powodu. Z tymi przekładniami to jest jakieś przegięcie... Jak nawali, to kombinuj, a tak praktycznie patrząc, to są nienaprawialne. Jak jest luz na listwie, to w zasadzie trochę rzeźba.. Daj znać co wykombinujesz, bo i ja muszę się zastanowić. Mam pewien pomysł, ale muszę przetestować.

Obadajcie na spokojnie i przekładnię, i łączniki. Kombinuj jak możesz i sprawdzaj wszystko po kolei. To jest maszyna i to niezbyt wymyślna. Jak coś jest rozwalone, to prędzej czy później znajdziesz. Ja się poddaję na razie, bo przez internet to można pracę napisać, a dalej nic z tego nie wyniknie. A głucho stukają najczęściej te elementy: mocowanie amortyzatora, łączniki, przekładnia, gumy stabilizatora. Jak nie sprawdzisz dokładnie, to nie będziesz wiedział. Pozdr.

Nie wyczujesz, a stukał będzie. Te magle w e39 to jakaś pomyłka jest. Tylko moim zdaniem na małych nierównościach magiel nie stuka, chyba że jest już mocno dobity.

Dla mnie to wygląda na jedno i drugie na raz. Trzeba sprawdzić po kolei.

Z tego co wiem to nie jest to możliwe. Wszyscy szlifują listwy jak już trzeba, tylko jest jeden problem, że bardzo ciężko później zahartować taką listwę, żeby się znowu nie wyrobiła. Przy czym to jest opinia nie moja, tylko gdzieś tam usłyszana. Druga opcja, to że listwy zaczęli robić gdzieś na świecie i można je dostać. Skoro w chinach można dostać kompletne wkłady do pomp wspomagania ZFa, to wcale bym się nie zdziwił jakby robili i listwy. Ja mam identyczny problem z przekładnią, tylko u mnie nie stuka, ale już na przykład jak wieje to zaczyna to być odczuwalne. Na allegro są nowe przekładnie po 1100 czy 1200zł. Pochodzenia można się domyśleć. Ale są nowe.. Ja bym spróbował na twoim miejscu dokręcić regulację na przekładni i zobaczyć co to da. Tylko trzeba mieć najlepiej zeszlifowaną 17, bo śruba jest bardzo krótka i łatwo ją obkręcić. EDIT: Tu jest link do nówki: http://allegro.pl/nowa-przekladnia-kierownicza-bmw-e-39-e39-e-39-i3066488937.html 1100 - 200 za starą = 900zł za nową przekładnię. Chyba sam kupię. EDIT2: Ale są bez servotronica.. więc też źle. EDIT3: No i się nie myliłem: http://www.made-in-china.com/showroom/amybj2008/product-detailWevEBSQGHfUs/China-Steering-Rack-for-BMW-E39-7852955272-.html :shock: :8)

Albo łączniki. Jakby były sworznie, to byłaby cisza przy hamowaniu. I teraz bądź tu mądry i wróż przez internet :cool2:

kolego jesli potrzebujesz skrzynie do testów to mogę Ci swoją sprzedać :) juz jestem po wymianie... PS. ciekawe czemu mi kiedyś napisałeś pw, że się żegnasz z forum :mrgreen: Bo mnie admini dobijali i chciałem się przenieść na inne, ale nie mam czasu żeby konto założyć :lol: Dajcie mi oferty na te skrzynie, to przemyślę sprawę.

Co robisz ze starą skrzynią?

Wyjmujesz i sprawdzasz z jakim oporem porusza się sworzeń. Jak będzie luźny, to zauważysz. Tylko tutaj jest też jedno ale i za każdym razem to powtarzam. Trzeba mieć trochę doświadczenia, bo człowiek, który rzadko takie rzeczy robi będzie miał problemy z odróżnieniem dobrego od złego sworznia. Jak nie masz pewności, to idź do jakiegoś sklepu motoryzacyjnego i poproś o nowy łącznik i zobacz opór stwarza. Łatwiejszym sposobem, ale nie zawsze skutecznym jest bujanie rogiem auta i obserwowanie łącznika. O sposobach typu brecha itp nawet nie wspominam. W tym momencie nie wiem co ci doradzić, poza wymianą prewencyjną. Zobacz czy stuka, ale jak jedziesz z lekko wciśniętym hamulcem.

Jak ci napisałem wcześniej. Mogą być łączniki.

Brawa dla tego, który potrafi ocenić stan lekko stukających łączników stabilizatora w tym aucie. Ja bez wyjęcia mam spore problemy.

Lanie oleju na pałę, a tym bardziej lanie za dużo to głupota. To jest olej hydrauliczny i tak trzeba go traktować. Jak jest go za dużo, to potrafią się fajne rzeczy dziać w skrzyni, ale to temat na inny wykład.

To zmienia postać rzeczy. Odczytaj błędy najlepiej inpą i wstaw tutaj.

Ten "reset" kasuje style jazdy kierowcy i nie ma nic wspólnego z adaptacją sterownika do hydrauliki. EDIT: W międzyczasie kolega wyżej dopisał coś od siebie. Myślałem że chodzi o coś innego. W każdym bądź razie ten opis skrzyni nie pomoże. Szkoda czasu. DIS jest potrzebny. Uszczelnienie skrzyni to koszta zbliżone do jej całkowitego remontu, bo wymaga to rozmontowania skrzyni na części pierwsze, wymiany najprawdopodobniej tłoków i sprawdzenia/regeneracja bloku zaworów. Każdy kumaty warsztat od skrzyń biegów powinien umieć to zrobić. Można jeszcze sprawdzić błędy w skrzyni, ale obstawiam, że nic nie znajdziesz. EDIT: Założę się, że w trybie awaryjnym skrzynia będzie zapinać bieg od razu. Jak ją w ten tryb wprowadzić nie wiem. Zawsze robi się odwrotnie :wink:

Wymiana oleju razem z uszczelką to nie więcej niż 500zł. W twoim wypadku może pomóc. Jak masz spore zniżki, to sporo mniej. Jeżeli masz zielony olej w skrzyni, to na pewno nie jest to olej, który lany był fabrycznie. Nie oznacza to jednak, że jest zły i skrzynia nie będzie na nim działać. Wbrew obiegowym opiniom do tych skrzyni można lać na prawdę wiele różnych olejów, byle spełniały normy producenta skrzyni. Zielony olej jest olejem syntetycznym, czerwony mineralnym. Najbardziej prawdopodobną przyczyną twoich problemów jest nieszczelność na jednym z tłoków czy bloku zaworów lub coś pomiędzy. Problem możesz zminimalizować aktualizacją oprogramowania sterownika skrzyni oraz wymianą filtra oraz oleju najlepiej na taki jakim była skrzynia zalewana w fabryce. Jak chcesz oszczędzić, to olej sprawę i jeździj aż skrzynia padnie. Tak czy siak będzie trzeba wymienić tarczki i tłoki oraz całą resztę uszczelek, więc będzie cię to kosztować te kilka setek mniej, które byś wydał na olej i filtr. Ewentualnie kupisz sobie używaną skrzynię. EDIT: Jestem ciekaw jakie byłoby zainteresowanie naprawami takich skrzyń na forum, jeżeli zaproponowałbym wysoce konkurencyjną ofertę?

Gwarantuje ci, że nawet jakby mu brakowało 3l, to nie ma to nic wspólnego z problemem. Prędzej zapytałbym się kiedy był ten olej wymieniany?

Jak wrzucasz D i nie dodajesz gazu, to po jakim czasie zapnie bieg? Zobacz i napisz. I staraj się nie dodawać gazu zanim biegu nie załączy, bo możesz porozwalać bebechy. W ZFie już być kosza szukał :wink: Edit: ewentualnie przełącz na manualny i wybierz 2 zanim nie zapnie i zobacz czy coś to dało.

Kurde. Mam takich lamp trochę i w żadnych nie widać, żeby to się miało rozwalić. Ja u siebie regulowałem lampy może ze dwa razy w życiu, więc i rzadko się z tego korzysta. Ale skoro ponowie piszecie, że wam się rozwaliło, to widać jest to jednak kruchy element. Dobrze wiedzieć, bo można się kiedyś zdziwić.

Stuka w prawie każdej. Jak na zewnątrz jest cisza to luz i nie przejmować się.

To to można popsuć? :shock: Jakby co to mam, ale nie wiem czy można to wyjąć. Ewentualnie mogę wykonać z aluminium.

Oczywiście że tak. Jakbyś miał 2l płynu chłodzącego w oleju, to byś na 100% zauważył :wink:

A wtryski nie leją? Na górze wszystko szczelne? Na jakich trasach auto używane i jak często? 8l z 2.0 to sporo za dużo. Powinno być około 6l.

Zrób zdjęcie czego potrzebujesz. Na 99% mam takie coś. :cool2: Tu nie chodzi o te plastikowe regulatory co się zużywają wewnątrz lampy, chyba? Bo tylko te można dostać w aso albo allegro.