PiotrJakub

Miałem DPF zamieniony na tłumik i wycięty programowo. W apce zachowywał się jakby był DPF z normalną obsługą: ciśnienie ok 20 - 40 hpa na wolnych obrotach, rosnące w czasie jazdy. Sadza ok 30-40 g, zaplanowana regeneracja, dystans od regeneracji rosnący. Tyle, że regeneracji nigdy nie robił, nie można było nawet wymusić. Żadnych błędów. Właśnie jestem po przywróceniu DPF (zamiennik JMJ), zresetowaniu wymiany i wkodowaniu w sterownik. Zobaczymy jak się będzie sprawował.

Mam dokładnie tak samo - dach i roleta się ładnie rozsuwają i zasuwają, ale uchylony dach nie chce się zamknąć, choć próbuje. W czasie inicjacji zamyka się bez problemu. Nie znalazłem rozwiązania, po prostu nie uchylam, za to na wiosnę przyjemnie rozsunąć w ciepłe, słoneczne dni. To już za chwilę :-) PS: polecam wymienić uszczelkę szyberdachu, jeżeli macie fabryczną. Do kupienia w ASO, cena ok. 100zł. Wymiana samodzielna, uszczelka jest samoprzylepna. Trzeba zdemontować obie szyby, ale robota jest szybka i prosta. Przy okazji smarowanie prowadnic. Po wymianie dach jest idealnie szczelny, nic nie szumi nawet na autostradzie i przy odsuniętej rolecie. Kończą się problemy z niedrożnymi odpływami, bo nic nie cieknie do rynienek.

Właśnie przerabiałem temat. O awarii sterownika świec dowiedziałem się właśnie dzięki check control - na desce wywalił "błąd silnika, praca ze zmniejszoną mocą". Komunikat gasł gdy temp. silnika przekraczała 60 stopni. Sprawdziłem błędy i było 6x świeca żarowa cyl 1...6. Sterownik wymieniony, błędy skasowane, nie wróciły. PS: sterownik padł przez awarię termostatu głównego. Silnik nie dogrzewał do 60 stopni, świece pracowały w trasie zimą non stop, aż się sterownik spalił. Mało kto sobie zdaje sprawę, że świece żarowe nie są używane tylko przy rozruchu, ale wspomagają rozgrzewanie auta i poprawiają czystość spalin nierozgrzanego silnika, sterownik wyłącza je dopiero przy 60 stopniach...

Uwaga do najnowszej wersji: - nie mogę odczytac temperatury skrzyni w funkcjach serwisowych - przy wybraniu egs dostaję odpowiedź ze nie rozpoznany sterownik. Niedawno jeszcze dzialalo. E60 530d 04, kwp2000

Kilka uwag do programu od użytkownika E61 530d '04: - czy program mógłby zaokrąglać wartości do pełnych liczb? Widać, że przy niektórych zmieniają się tylko liczby przed przecinkiem, a po przecinku jest zawsze to samo np temperatura: 25,98 - 40,98 - 87,98 itd. Wystarczyłoby 26, 41, 88. Ciśnienie wsteczne: 25,88 - 32,88 - 95,88 itd - wystarczy 26, 33, 96. - przy korzystaniu z chińczyka BT z wyłącznikiem program po pewnym czasie się rozłącza. Ma na to pomóc ATWM. Ale włączenie tej opcji uniemożliwia w ogóle połączenie z interfejsem. Nie mogę jej użyć. Protokół KWP2000 Poza tymi drobiazgami - świetna robota! Kupiłem, nie żałuję!

Zawór EGR inaczej pracuje przy niskich temperaturach zewnętrznych (takich jak obecnie). U mnie też po uruchomieniu silnika jest zamknięty (5%), ale po chwili zaczyna pracować - na wolnych obrotach około 50%, w czasie jazdy różnie. Natomiast jak silnik się nagrzeje, to na wolnych ustawia się zawsze na 19,99% (w czasie jazdy pracuje) - i to mnie dziwi. Czy ktoś z M57 rocznik 2004 mógłby sprawdzić czy też tak ma?

Mam najtanszy elm327, łączy się z ecu ale widać niewiele: - w torque pro tylko obroty silnika, reszta parametrow, np temperatura, predkość niby obslugiwane ale bez odczytu. Program podaje, że połączenie jest poprawne. - w carly lite parametrów nie wyświetla, każe kupić full. Obrotomierz martwy. Coś testuje. Program podaje, że połączenie jest. Probowalem też kablem od viakena i tu: - torque w ogóle nie potrafi się połączyć - carly lite się łączy, testuje, widzi moduły, obrotomierz żyje, ale innych parametrów nie pokazuje - każe kupić full. Czyli ogólnie źle. Zależalo mi najbardziej na podglądzie parametrów na żywo i nie udało się. Kupiłbym carly gdybym miał pewność że wyświetli mi parametry na żywo, ale nie stać mnie by wydać dwie stówy na taki test. Może ktoś potwierdzi w e60 pre-lift czy torque albo carly wyświetla coś więcej? Sądząc po filmach z torque na yt to elm327 dobrze działa w lci, czyli od rocznika 2007 Moje e60 to 530d 2004.

Ponieważ miałem objawy mogące wskazywać na zabrudzenie nastawnika to poświęciłem pół dnia i wyczyściłem. Efekt? Żaden... Po rozebraniu okazało się, że nastawnik rzeczywiście był zanieczyszczony opiłkami, choć znacznie mniej niż na zdjęciach. Wyczyściłem, złożyłem, stres związany z poprawnym założeniem nastawnika na pompie okropny, ale udało się od pierwszego podejścia. Niestety, jak bujał na wolnych obrotach, tak buja, jak szarpał przy lekkim przyspieszaniu poniżej 2000obr., tak szarpie.

Najczęściej przyczyną wycieku w układzie klimatyzacji jest skorodowany skraplacz (chłodnica klimatyzacji). Obejrzyj dokładnie. Zwłaszcza dół. Jest to pierwsza chłodnica, widać ją przez kratki od przodu, dół chłodnicy przez kratki w dole zderzaka. Jeżeli widać ślady oleju, zatłuszczenia, to znaczy że przecieka i będziesz musiał wymienić (chłodnica to ok. 450zł + koszt wymiany i napełnienia ok. 250zł).

W sklepach z częściami do BMW. Nie są drogie. W Warszawie to na przykład na Narbutta, chyba prowadzą też sprzedaż wysyłkową. Monika Pleban-Jaskłowska ul. Narbutta 5a 02-564 Warszawa tel. (022) 646 64 84 Części BMW - nowe, oryginalne części eksploatacyjne - 10% upustu od ceny detalicznej (przy płatnościach gotówką) dla członków BMW Klub.

Nie wszystkie touringi mają nivo - mój nie ma. Wtedy jest klasyczne zawieszenie, klasyczne problemy i bezproblemowy dostęp do zamienników. W wiązce tylnej klapy łamią się przewody i coś może nie działać: lampy w klapie, zamki szyby i klapy (są elektryczne), wycieraczka, ogrzewanie szyby, 3 stop. Bardzo łatwo to naprawić, więc nie traktowałbym tego zbyt serio - jak reszta auta OK, to wiązkę można naprawić samemu albo zrobi to elektryk. TDS to przede wszystkim silnik i pompa wtryskowa. Jak to będzie zdrowe, to już dużo. Musi dobrze zapalać na zimno i ciepło, musi mieć równe wolne obroty (i żeby nie były sztucznie podniesione), nie gasnąć, nie falować, nie bujać silnikiem, nie poszarpywać w czasie jazdy (zwłaszcza przy spokojnej jeździe na 4 i 5 biegu, 1500-2000 obrotów), nie dymić. Skoro miałeś 524td, to reszta problemów jak w każdym E34.

Co do kosztu uszczelek: Kupiłem kiedyś cały zestaw na Allegro za ok 40-50zł. Było tam kilkanaście o-ringów gumowych i kilka podkładek miedzianych, do tego nakładki zabezpieczające wyloty z pompy. W sumie jednak pojechałem do pompiarza na uszczelnienie. Nie warto ryzykować. Pod nastawnikiem czy pokrywką można samemu, dalej to już można coś spartolić.

Przyszedł na nią czas. Uszczelki się zestarzały, stwardniały, słabo uszczelniają. Jak się ochłodzi, to będzie ciekła ze wszystkich stron. Po prostu podjedź na uszczelnienie pompy. Wyjmą ją z auta, wymienią wszystkie uszczelki i simering na wałku - będziesz miał spokój na zawsze. Przynajmniej z wyciekami ;-)

Moim zdaniem wszystkie opisywane tu zjawiska typu mgiełka czy skraplanie są prawidłowe. 1. Mgiełka. Przy dużej wilgotności powietrza w kabinie i bardzo zimnym powietrzu wylatującym z nawiewu (ma ok 2-7 st.) może dojść do skroplenia wody zawartej w powietrzu i pojawia się mgiełka. To samo zjawisko można zaobserwować otwierając lodówkę, albo jeszcze lepiej zamrażarkę w ciepły, wilgotny dzień. 2. Skropliny na kratkach. Klimatyzacja włączona - powietrze wychładza cały tor przez który jest wydmuchiwane, włącznie z kratkami. Po kilku minutach mają 2-7 st. - tyle co schłodzone powietrze lecące z układu. W tym samym czasie na parowniku skrapla się wilgoć zawarta w powietrzu. Po wyłączeniu klimy ciepłe powietrze nagrzewa najpierw parownik, z parownika zaczyna odparowywać skroplona przed chwilą woda (no a poza tym powietrze nie jest już osuszane) i ta wilgoć wraz z powietrzem wędruje kanałami skraplając się na jeszcze zimnych elementach - w tym kratkach wylotowych. Po minucie, gdy cały układ osiągnie temperaturę powietrza zjawisko skraplania się kończy, strumień powietrza osusza kratkę i wszystko wraca do normy. Do chwili pełnego osuszenia układu powietrze ma jednak podwyższoną wilgotność co czuć i widać - bardzo chętnie zaparowują np szyby.

@ Oggy Moje auto po nagrzaniu wpada w wibracje. Tylko na wolnych obrotach. Poza tym jeździ OK. Masz jakieś sugestie? @ Borewicztds Poszukałbym czujnika ciśnienia doładowania i sprawdził/wymienił/przeczyścił rurkę, która doprowadza do niego ciśnienie.

Pozostałych wtrysków nie ruszasz. Wymieniałem wtrysk sterujący u pompiarza - wykręcili stary, wkręcili nowy, do kasy i odjazd. Żadnych dodatkowych regulacji.

Z ostatniego postu w tym temacie wynika, że 2,5 stopnia: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=85305 Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym programie Euroscan? Z jakim chodzi interfejsem? Gdzie kupiłeś? Bo na innych opisywanych na tym forum interfejsach live data w TDS E34 nie działa.

Po pierwsze chip to układ scalony, który wymienia się w komputerze sterującym silnikiem. Zawiera on zmodyfikowany program sterujący silnikiem. Takie coś wpinane w układ - z pokrętełkami - to box. Po drugie - jak dymi to ma za mało powietrza. Słabo pompuje turbina, jest nieszczelność w dolocie, zapchany filtr powietrza. Ewentualnie źle dobrana dawka - za duża. Po trzecie - niedługo będziesz pisał o tym, jaki to TDS ma słaby silnik, bo pęka głowica lub blok, topią się tłoki, korbowód wychodzi bokiem albo pali sprzęgło...

A może teraz zacząłeś używać klimatyzację? Bo włączający i wyłączający się kompresor daje dokładnie takie objawy - minimalne bujnięcie wolnych obrotów raz w dół, raz w górę. Po prostu układ wtryskowy musi zareagować na zmieniające się obciążenie silnika i trwa to ułamek sekundy, na ten ułamek sekundy obroty leciutko się bujną. Nie mówię tu o przypadku uszkodzonej pompy - wtedy od zmieniającego się obciążenia obroty falują.

Ponieważ temat pompy wtryskowej i problemów z nią związanych też mnie interesuje, to staram się śledzic wątki na ten temat. Kilka razy pojawiła się informacja, że zbyt wczesny kąt wtrysku powoduje biały dym z wydechu. Wydaje mi się, że w jednym z wątków autor miał problem podobny do Twojego, słabe zapalanie, kopcenie na biało tylko przez kilka chwil po zapaleniu, w tym czasie brak mocy, nierówna praca. Minimalna korekta kąta wtrysku pomogła. Korektę kąta wtrysku można zrobic samemu - to czysto mechaniczna operacja polegająca na lekkim obróceniu pompy. Na forum były opisy. A po co ktoś miałby przestawiac ten kąt? Ponoc auto lepiej zapala, zwłaszcza na ciepło. Może ktoś przedobrzył. Ja przed wydaniem 500zł sprawdziłbym ten kąt... bo objawy - ten biały dym - są dośc jednoznaczne.

Biały dym może wskazywac na zbyt wczesny wtrysk paliwa. Zanim wydasz pieniądze na nastawnik spróbuj wyregulować kąt wtrysku pompy.

Też wymieniam gumki w oryginalnych wycieraczkach, ale: - nie zakładam gumek z metalowymi klipsikami na końcu. Bez względu na to, z której strony wycieraczki dam to zapięcie, to zawsze się w końcu wysuwa i rysuje szybę. - kupuję całe wycieraczki z dobrymi gumkami i metalowymi listewkami na całej długości gumki (Alca Exclusiv), zakładam to zgodnie ze sztuką i jest idealnie. Polecam takie rozwiązanie.

Jak kupowałem wtrysk do mojej E34 TDS, to sprzedawca twierdził, że wtryski różnią się tylko wtyczką. Podobno w TDS można użyć jeden i drugi, wymieniając tylko wtyczkę (albo wciskają na siłę, jak widać u Ciebie). Biała wtyczka była w E34, u mnie wtryskiwacz z białą wtyczką pasował idealnie. Pewnie brązowa jest do E39 - dlatego pasowała u Ciebie. Widać ktoś przed Tobą już ten wtrysk wymieniał...

Też mam TDS'a 2 lata, też przejechane ok 30 tyś i też myślałem, że skoro nic poważnego nie wyszło a o samochód dbam, to pewnie sobie spokojnie te następne 50 tyś zrobię. A tu widzę, że nie można mu ufać... przykre... Pozostaje naprawić i dalej cieszyć się jazdą.

Nie polecam Pilkingtona. Wymieniałem na zieloną z pasem i teraz przednia szyba jest bardziej biała (przeźroczysta) niż pozostałe szyby w aucie. Przedtem wszystkie były tak samo zielone. Niby nic takiego, ale w jasny, zwłaszcza słoneczny dzień bardziej się odbija deska rozdzielcza (mam beżową), co pogarsza widoczność. Tego przedtem nie było... Jestem rozczarowany, ale trudno, tak już zostanie.