
PiotrJakub
Zarejestrowani-
Postów
315 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez PiotrJakub
-
Mam zimówki na takich alu (5-cio ramienna gwiazda) i po pierwszej mojej zimie nie widzę żadnych zmian. Poprzednik chyba też na nich zimą jeździł, bo na takich kołach auto kupiłem. Alufelgi są lakierowane, więc o ile nie ma ubytków lakieru, to nic się nie powinno dziać. Poprzednią E30 jeździłem 10 lat zima/lato na jednych felgach (alu) i oponach i było git.
-
Ja kupuję na Allegro kompletne wycieraczki Alca Exclusiv i przekładam gumki wraz z metalowymi listewkami do oryginalnych wycieraczek. Operacja trwa 5 minut, a efekt jest idealny - cichutkie, zbierają wodę nie pozostawiając smug. Kosztują ok 13zł/szt. Przez pół roku jest idealnie, przy pierwszych oznakach zużycia wymieniam. Niestety całe wycieraczki do E34 nie pasują: wycieraczka kierowcy ma nietypowe mocowanie, a wycieraczka pasażera mocno się wygina (Alca daje się założyć, ale nie wyciera końca szyby). Nie kupujcie samych gumek - są zakończone zatrzaskiem, który lubi się wysuwać i rysować szyby!
-
Kocham te posty o spalaniu 9l w mieście przez E34 z 2l silnikiem :-) Ostatnio w TVN Turbo oglądałem testy nowej Fabii i Seata z silnikiem 1,4 - takim autkom z ekonomicznym silnikiem spalanie w mieście wyszło 9,1-9,2... Więc albo te Wasze miasta to nie miasta, albo...
-
Mój TDS pali 10 - 11,5 zależnie od pory roku i ilości korków. Ostatnio 11,2. Więc jeżeli raczej stoisz niż jedziesz, to pewnie jest norma... Poza tym, zjechałeś te 80l do zera? Zatankuj, zobacz ile wejdzie i wtedy policz. Ja przeważnie tankuję ok 70l (po zapaleniu rezerwy) i mam taki przebieg jak piszesz, ok 650km.
-
W dziale Zrób to sam jest opis (ze zdjęciami) wymiany łańcuchów rozrządu i ustawienia całości. Może to wystarczy?
-
Tu jest wszystko: http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/galeria/stop/model/e34/19/47 i następna strona: http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/galeria/stop/model/e34/19/48
-
Jest jeszcze czujnik temperatury paliwa w nastawniku pompy wtryskowej. Może to on jest uszkodzony?
-
Ja mówię o rozsądku a Ty wrzucasz mnie (i innych) do worka z bandytami. Czym innym jest jazda w obszarze zabudowanym 70km/h a czym innym 120 i nawet policja to rozróżnia w taryfikatorze. Uważam, że jazda 70km/h przy suchej drodze i dobrej widoczności przez wioskę samochodem BMW jest bezpieczna. Nawet w sytuacji zagrożenia zareaguję / zatrzymam się szybciej niż np. Żuk, który będzie jechał 50... Życie jest życiem, przepisy - przepisami a trudno wytłumaczyć dziecku uwięzionemu w foteliku, dlaczego droga z Warszawy do Piwnicznej (~400km) trwa 8h... I to jadąc 70km/h przez wioski. Rozumie to nawet policjant, który w takiej wiosce, w połowie drogi mnie zatrzymał i puścił tylko z upomnieniem.
-
Zaciekawiły mnie te świece, wszedłem więc na stronę producenta www.eyquem.com i... do silnika M51D25 zalecają tylko świece o oznaczeniu G41. Tymczasem te w aukcji mają symbol KTD603. Byłbym ostrożny, nawet jeżeli mechanicznie pasują. Z opisu wynika, że są szybkogrzejne bo przez pierwsze 4 sekundy pobierają 30A, a potem pobór prądu spada do 15A. Tymczasem układ zasilania świec w naszych silnikach został zaprojektowany dla świec standardowych (jak ktoś zmierzył - o oporności rzędu 0,8 ohma) na prąd rzędu 15A. Te 30A na świecę (a 180A razem) może uszkodzić styki przekaźnika załączającego świece, może też bezpiecznik...
-
I to jest esencja problemu! Jak się pokonuje niewielkie odległości, powiedzmy 50 do 100km, to można szanować przepisy i zwalniać do 50km/h. Jeżeli jednak ma się do przebycia 500km, a dróg szybkiego ruchu (o autostradach nie wspominając) brak, to nie da się tego zrobić w rozsądnym czasie zwalniając co chwilę do 50km/h. Jeździ się więc szybciej (no właśnie te 70km/h) i wlicza ryzyko mandatu w koszty... W normalnych krajach pokonując 500km jedzie się 300-400km po drogach szybkiego ruchu (w tym autostradach) a resztę dojeżdża drogami lokalnymi. I wtedy można zwalniać do 50... Sam tak właśnie jeżdżę i nie uważam się z tego powodu za pirata. Ot, taka lokalna specyfika...
-
A prawda leży, jak zwykle, po środku :-) Wkręty dostępne od strony komory silnika, te z białymi końcówkami z tworzywa, służą do regulacji prawo-lewo światła mijania. Do regulacji góra-dół świateł mijania i całej regulacji świateł drogowych służą wkręty z łbem krzyżowym dostępne przez otwory w atrapie świateł. Ten do wysokości świateł mijania jest na przedłużeniu silniczka do elektrycznej regulacji wysokości świateł. Do kompletnej regulacji świateł nie trzeba nic zdejmować, wystarczy wkrętak "krzyżak" (od przodu) i ręka / wkrętak płaski / kombinerki (od strony silnika).
-
Kable do ogrzewania tylnej szyby biegną po lewej stronie (kierowcy), w osobnej, cienkiej wiązce. Nie biegną razem z kablami do klapy, tylko obok nich. U mnie też były przetarte, podsztukowałem i szyba grzeje. Na bocznej, lewej szybie są paski wyglądające jak ogrzewanie, ale to jest antena. Po prawej stronie takich pasków nie ma i to jest normalne, taka szyba jest oryginalna.
-
No chyba ktoś Ci tą wycieraczkę łamie specjalnie. Mam auto 1,5 roku i ramię wycieraczki wciąż to samo. Raz wymieniałem piórko, nic się nie ułamało.
-
A jaką masz szerokość opon? Bo z mojego doświadczenia przyzwoicie jeździ się na 205 - i takie nabyłem - na 225 strasznie nosiło, trzeba było walczyć z kierownicą nawet jak gołym okiem jeszcze nie było widać koleiny... Naprawdę, różnica jest ogromna.
-
Jeżeli nie zapala się zielona kontrolka, to znaczy że przynajmniej 1 świeca żarowa nie działa (a sądząc po objawach to kilka z nich)...
-
No właśnie, nastawnik steruje i kontroluje dawkę paliwa. A co odpowiada za kąt wyprzedzenia wtrysku? Rozumiem, że statycznie kąt wyprzedzenia wtrysku reguluje się położeniem pompy, ale on się przecież powinien zmieniać dynamicznie w zależności od dawki, obciążenia, obrotów. Czy to jest realizowane czystko mechanicznie, czy też poprzez jakiś element sterowany z komputera (jest na przykład taki elektromagnes wkręcany w dolną część pompy)?
-
Brak strumyczka w zbiorniczku wyr. TDS -- Stawiam flaszkę --
PiotrJakub odpowiedział(a) na nara temat w E39
Nie odkręca się korka na zagrzanym silniku. To jest układ ciśnieniowy i ciśnienie powoduje, że temperatura cieczy chłodzącej może przekraczać i często lokalnie przekracza 100 stopni a ciecz nie wrze - jest to zjawisko prawidłowe. Im wyższe ciśnienie, tym wyższa temperatura wrzenia cieczy. Jeżeli jednak otwierasz korek i ciśnienie nagle spada, to ta przegrzana (mająca ponad 100 stopni) ciecz chłodząca zaczyna gwałtownie wrzeć i kipi ze zbiorniczka. To jest fizyka i tak zawsze będzie. Jeżeli więc naprawa była wykonana prawidłowo, odpowietrzenie działa, cieczy nie ubywa ani nie przybywa, temperatura stoi w pionie a samochód jeździ normalnie to nic nie kombinuj! Jeszcze kilka razy tak otworzysz korek i rzeczywiście uszczelka pod głowicą będzie do zrobienia... -
Ile osób, tyle opinii, poszukaj na forum, było już sporo pisane o td/tds i ich silnikach. Moim zdaniem: - dobry, niezawodny silnik wytrzymujący duże przebiegi, o wysokiej kulturze pracy i przyzwoitych osiągach. Średnio ekonomiczny - silniki tdi czy hdi konkurencji są znacznie oszczędniejsze, ale dźwięk i kultura pracy są znacznie gorsze niż w BMW. - największe problemy są z pompami wtryskowymi. Samochody na naszym rynku mają spore przebiegi i zwykle pompy są na wykończeniu, ciekną, nie trzymają dawki, falują obroty, są trudności z rozruchem zwłaszcza na ciepło. Regenerowane z programu wymiany Bosch to koszt 3,5-4,0 tyś zł, naprawy nazywające się regeneracja to koszt rzędu 1200zł, sam nastawnik pompy też ok 1200zł, uszczelnienie pompy od 400zł. - pękające bloki czy głowice nie są chyba plagą - przynajmniej patrząc na to forum nie widać wielu przypadków, to raczej uprzedzenia i mit. Taka katastrofa zwykle występuje w wyniku z awarii układu chłodzenia, więc trzeba dbać o sprawną pompę cieczy chłodzącej, chłodnicę, poziom płynu, odpowietrzenie. Pompy montowane fabrycznie miały łopatki z tworzywa i po ok 10 latach z tych łopatek niewiele pozostawało - w efekcie przy ostrzejszej jeździe przegrzanie i awaria. Jeżeli pompa nie była wymieniana, to chyba warto to zrobić w ciemno. - czasem regeneracji może wymagać turbina. Wiele zależy tu od sposobu, w jaki była i jest traktowana, czyli - nie katować na zimno, nie gasić silnika od razu po trasie. - to nie jest ścigacz. Silnik jest elastyczny i świetnie się sprawdza w trasie, ładnie się zbiera i wyprzedza, pięknie mruczy ;-) Byłem niedawno na urlopie w górach - do jazdy po górach to ideał - nisko położony moment sprawia że na 4 i 5 biegu każda góra moja :-). Natomiast ściganie się ze świateł kończy się porażką, bo przyspieszenie 0-100 ma słabe. No i ten silnik takiego traktowania generalnie nie lubi. Podobno bardzo ładnie współpracuje z automatyczną skrzynią, nawet taki zestaw chciałem kupić ale trafiło się inaczej. To tak z grubsza moja opinia wyrobiona w czasie 1,5 rocznej jazdy i obserwacje z dyskusji na tym forum.
-
A czy to nie jest czujnik zanieczyszczenia powietrza? Normalnie jest montowany w tym miejscu, tyle, że w wycięciu osłony wiatraka. Współpracuje z klimatyzacją wyposażoną w układ automatycznej recyrkulacji powietrza (AUC). W E34525TDS to część nr 18 na poniższym rysunku: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HG71&mospid=47396&btnr=17_0111&hg=17&fg=05
-
Komunikat mówi, że: "sprawdzić poziom płynu hamulcowego". Więc albo płynu za mało, albo czujnik poziomu tego płynu jest uszkodzony. A może kiedyś tak było, płyn jest uzupełniony i komunikat trzeba jakoś skasować? Nie mam E39 więc nie wiem jak to tam jest z tą diagnostyką.
-
@ Krzys51w: Nie, no jak w lusterku słabo widać to jest OK. U mnie teraz też tak jest, gdzieś między B i C, ale przy pierwszym podejściu to było A - jak pierwszy raz spojrzałem w lusterko to się przeraziłem - jakbym się palił albo zasłonę dymną postawił. @Martog: Jak się auta nie szanuje, tylko katuje to i przy serii za pół roku będzie trup. Jak się jeździ rozsądnie, w optymalnym zakresie obrotów, po prostu normalnie, dba się o stan techniczny, oleje i płyny a z większej mocy korzysta od czasu do czasu, gdy jest naprawdę potrzebna (np. wyprzedzanie) to nie widzę powodu do katastrofy. Ja zresztą mam TDS'a od 1,5 roku i na tym forum konsekwentnie go bronię i chwalę. Bardzo lubię i szanuję to auto. W zasadzie jedynym rozczarowaniem jest zużycie paliwa - ojciec miał 524td i paliło mu 6,5 trasa 9 miasto. TDS jest nowszą konstrukcją a mi żłopie 8 trasa ponad 10 miasto. Ale trudno, i tak go lubię. [edit] Jedną z przyczyn mojej inwestycji w "chip" są konsekwentnie powtarzane zapewnienia sprzedawców i tunerów o mniejszym do 1l spalaniu w trasie - stwierdziłem, że nawet bez korzystania z większej mocy się zamortyzuje. Na razie niestety żadnej zmiany nie było. Po zainstalowaniu zrobiłem 6 razy trasę Mazury - Warszawa, ten sam styl jazdy i prędkość, i spalanie identyczne (z dokł. do 0,1l). Także tu porażka.
-
525 TDS 94r. .................. 5 tys. OBROTÓW
PiotrJakub odpowiedział(a) na PiotrWawaBmw temat w E34
Dobre pytanie. Ja to robię raz na jakiś czas, na przykład po grzebaniu przy silniku (akurat kilka dni temu zmieniałem uszczelki pod kolektorem dolotowym, przy okazji czyściłem EGR) - żeby zobaczyć czy się bez problemu wkręci, czy za bardzo nie dymi, tak w ramach kontroli stanu silnika i jakości wykonanej pracy. Na co dzień tak nie jeżdżę, bo jak słusznie zauważasz nie ma po co, ten silnik idealnie pracuje i daje największą frajdę z jazdy w zakresie 2-3 (no może 3,5) tyś obrotów. Ale do 5 tyś przyspiesza, przy 5 tyś wyraźnie czuć jak przestaje. -
Rozumiem, że z efektów jesteś zadowolony. A jak jest z dymieniem? Dajesz gaz do dechy, spoglądasz w lusterko i: a - prawie nic nie widać, bo jest czarno b - widać, ale z wydechu wyraźnie dymi c - jest bez zmian, czyli czasem minimalnie zadymi - w lusterku prawie nie widać dymka Pytam, bo jak kolega wyżej skusiłem się na ten za 200zł i pierwszy zap... ale kopcił, po poprawce już nie kopci ale i też już tak nie zap...ala. Po prostu jestem ciekaw, czy konkretny przyrost mocy w TDS'ie musi oznaczać kopcenie, czy też da się to zrobić elegancko.
-
525 TDS 94r. .................. 5 tys. OBROTÓW
PiotrJakub odpowiedział(a) na PiotrWawaBmw temat w E34
Jest odcięcie, dziś pociągnąłem na dwójce i przy 5000 przestał przyspieszać. -
W Warszawie normalne spalanie - także w te wakacje (korki z powodu remontów) - powyżej 10, nawet do 11,5. Trasa 10km w jedną stronę, po drodze ze 20 świateł, kilka z nich to czekanie kilka cykli... do tego klimatyzacja przez większość roku (nie lubię jazdy z otwartymi oknami). W Warszawie udało mi się zejść do 9,5l tylko w zeszłe wakacje - nie było korków, trasę miałem dłuższą bo odwoziłem dziecię do babci na Pragę i część drogi robiłem trasą łazienkowską - czyli kilka km bez świateł.