YOOSHKY

Nie do końca, E32 (nie wszystkie) miały ten sam olej. Ja jestem szczęśliwym posiadaczem E32 z 5HP30 A5S560Z z zieloną naklejką, która straciła wsteczny. W garażu trzymam identyczną od E38 którą zamierzam sobie wrzucić za jakiś miesiąc (bebechy bo nie pasują mocowania i sterownik bo też jest inny) która już ponoć nie ma tych wad fabrycznych związanych z powierzchnią tarczek i trwałością koszyczka. Sorry za małe OT.

Skończone klocki to "breake linings", "breake light circuit" to błąd świateł hamowania ale chyba nie przepalone żarówki bo na to jest komunikat "breake light". Może włącznik świateł stop, bezpiecznik? Jeśli wyświetla się z "esd regelt" to pewnie CCM do naprawy lub wymiany.

Prędzej dam auto mojej dziewczynie niż koledze.... Parę razy miała okazję nim jechać i prowadzi b. dobrze mimo że nie ma doświadczenia z automatami i wielkogabarytowymi pojazdami :) Przesiada się ... uwaga .... z CC 700!! Sam miałem na początku problem z oceną odległości od prawej krawędzi jezdni, a ona .... śmiga ślicznie przy krawężniczku od pierwszego razu :) Pozdro. PS W pamięci foteli ma nawet swoje ustawienia :) Dodam jeszcze że nie bez stresu to przeżywam choć w sumie to nie wiem czemu. :)

I znów wrzucanie wszystkich do jednego wora. Są fanatycy marki którym wystarczy że auto będzie stało w ogródku i będą szczęśliwi że mogą nim w niedziele do kościoła pojechać. Co w tym złego? Nie każdy ma miliony. Osobiście nie widzę w tym nic złego. Masz dziwne podejście. Analogicznie można by powiedzieć że właścicieli zabytkowych aut są świrami, głupkami etc. bo posiadają auta którymi nie jeżdżą do pracy - po co im one? Chcą się pokazać? Pewnie też, ale nie w tym rzecz. Troszkę zrozumienia. Ja na szczęście mogę sobie jeździć tyle ile potrzebuję (mój portfel czasem płacze gdy jadąc na wakacje muszę z niego wyjąć dodatkowy tysiąc na samą podróż) ale gdybym mógł pokonywać tylko 30% tego dystansu który pokonuję to i tak wybrałbym to auto, bo oprócz niego bardziej kocham tylko moja córeczkę. Lepiej piętnuj wariatów drogowych, palaczy gumy, ulicznych rajdowców a nie ludzi którzy lubują się w jakiejś marce (dotyczy nie tylko BMW).

A Ty weź pod uwagę to że tam średni zarobek jest 4-5 razy większy niż u nas :)

Moim zdaniem jazda poniżej 2tys obr. dla tego silnika to zwykłe morderstwo i raczej nie zmniejsza spalania.

Trasa Sosnowiec - Kołobrzeg via Lubliniec, środa Wlkp. Poznań, Jarocin - 11,25l V=70-170 km/h (takie szarpanie, ale udało sie dotrzeć w 7h nocą) Trasa Sosnowiec - Wisła - Szczyrk - Bielsko - Sosnowiec - 11,5l V=130 km/h (pod koniec stanąłem w sporym korku) Dom - praca i praca - dom (16km*2) - 14,50l (droga nigdy nie zakorkowana za to dystans 16km w jedną str.) Tylko po Sosnowcu 13,50-16,50l !! (odl. po 1-10 km) Widać doskonale jaki wpływ ma jazda na krótkich dystansach. Widać też po ekonomizerze, gdy temp jest na niebieskim polu i tylko utrzymuję prędkość to spalanie pokazywane jest zawsze >25l a program skrzyni nie chce przełączać na wyższe biegi tylko hamuje silnikiem (chodzi mi o knif w automatach - po puszczeniu gazu skrzynia wrzuca wyższy bieg i auto się toczy). Gdy temp zbliza się do optymalnej ekonom. pokazuje 9,0-11,00 l podczas utrzymywania prędkości, nie ważne czy 60km/h czy 130km/h przy ok 150-180 km/h utrzymywanie prędkości kosztuje już jakieś 12-13l

Czy to jeszcze funkcjonuje? Ostatni post (przed moim) wysłano 24 czerwca 2005r. Jeśli tak, to może warto temat przykleić? Jestem tu od ponad roku a nie wiedziałem że istnieje coś takiego. Kai czekam na odpowiedź albo mnie wykasuj bo nie chcę tam figurować jako "oszust" który podgląda dane innych userów :) Nie wiem dlaczego swiecę się na czerwono, wszystko prócz imienia wpisałem prawidłowo (literówka). Danych nie da się edytować.

To przyjde do Ciebie jak bede sprzedawał swoją, podkręce na jakies 240tys bo niby ma przejechane 155tys :)

"Użytkownicy zaznaczeni na CZERWONO wpisali bzdurne dane i nie mają wglądu w nasze dane bez względu na aktywację konta! Prosiłem o poważne potraktowanie sprawy - próbujących uzyskać cudze dane osobowe nie potrzebujemy (użytkowników tych nie widać również na wydruku)" :( Nie kumam Kai...

?? Tam mają Orlen. Tankuję na Auchan w Sosnowcu i wolę tam niż na BP gdzie równie często goszczę. Auchan nie zarabia tylko na paliwach więc stać ich na to by było dobrej jakości za mniejszą kasę. BP, Shell i inne to normalna prywata tylko pod szyldem koncernów. Ty również możesz zbudować sobie stację i pójść pod skrzydło koncernu, jak będziesz chciał szybko odrobić nakłady inwestycyjne to zaczniesz kombinować na jakości.

Np u mnie nie ma pokrętła regulacji wysokości świecenia przednich reflektorów w zależności od obciążenia, nie ma też mechanizmu automatycznego a to dlatego że nivo utrzymuje tył (przynajmniej powinno) zawsze na tym samym poziomie więc taka regulacja jest zbędna. Nivo = niwelacja

He? Nie rozumiem. Czy pisałem gdzieś o swoich oszczędnościach? Pokazałem tylko że zwiększenie spalania to nie jest całkowita bzdura. Czytaj uważnie i nie doszukuj się czegoś czego nie napisałem. Skoro już interesują Cię moje oszczędności to powiem Ci w sekrecie że planuję przesiadkę na E38 M62 w celach oszczędności oczywiście. Akurat małe silniki odczuwają najbardziej obciążenie alternatora (analogicznie jak i klimy).

Bagażnika też? Jeśli w bagażniku masz wkładkę to otwórz kluczykiem bagażnik i podaj napięcie na lampkę oswietlenia. Poczekaj z 5-10 min (bo większość prądu będzie zżerał pusty aku) po czym centgralny powinien zadziałać. Tylko uważaj żeby nie spalic bezpiecznika od oświetlenia inaczej bedzie większy kłopot.

Choć jestem zwolennikiem jazdy na swiatłach i również jezdze na nich juz chyba od 3 lat to nie uwazam że zwiekszone przez to spalanie to bzdura. Podjąłem się próby wyliczenia (pewnie nie ja pierwszy) 55Wx2 przód + 5W*2 tył + 5W*2 tablica + ~10W podświetlenie wnętrza i zegarów = 150W (12,5A) Sprawność alternatora ~50% czyli trzeba dostarczyć mocy 300W mechanicznej aby uzyskać 150W elektrycznej :) 300W to 0,408KM. Wg moich rozważań mój silnik (M60B40) weźmie jakieś 0,10l/100km, rocznie zakładając przebieg 15tys - 15,00l. Ale już bzyczek z 55 konnym silniczkiem może wziąć 0,25l/100km co rocznie (przy tych samych założeniach) da 37,50l

Dziwne bo ja na światłach przejechałem ze 20 tys i nie wymieniłem nawet pół żarówki. Różnicy w spalaniu też nie zauważyłem. Faktycznie w mieście jazda na światłach ma mały sens co innego na trasie.

Poszukałem za Ciebie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=50188&highlight=amortyzator+nivo http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=100862#100862 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=25281&highlight=amortyzator+nivo http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=187929#187929

To zalezy co się psuje. Koledzy wypowiadali się na tym forum że regeneracja amortyzatora a właściwie siłownika to koszt (z tego co pamiętam) ok 200 PLN/szt. Siłowniki psują sie bardzo rzadko gorzej z "gruszkami". Poszukaj na forum.

Nawet na 100% Pozdrawiam

No to dla potomnych i osób które nie boją się opcji "szukaj". Może komuś się przyda. =========== Wymieniłem pompkę i moja rakieta znów śmiga. Nie wiem czy to nie subiektywne odczucie ale mam wrażenie że chodzi równiutko na wolnych obrotach z czym czasem był kłopot oraz jakby lepiej się zbierała - to ostatnie wrażenie to pewnie przez to że przez kilka dni jezdziłem E32 M60B30 :) Pompka od dawna nie dawała takiego cisnienia jak powinna. Podpiałem wężyki które skierowałem ponownie do baku by sprawdzić "na oko" różnicę ciśnienia. Była diametralna. Stara pompka zaskakiwała jak była opróżniona i chodziła nawet pod cisnieniem ale tylko do pierwszego, czasem drugiego wyłączenia i więcej nie startowała - o objawach pisałem wyżej.

Tak bo telefon przecież potrzebuje 20W mocy by pracować :duh: Akumulator jest do webasta. Ja nie mam webasta, mam nivo, pełną elektrykę włącznie z grzaniem tylnej kanapy i nie mam drugiego aku tylko pojemniczek na pierdoły w jego miejscu. Nivo chodzi na tej samej pompie co wspomaganie kier.

Witam. Chyba padła pompka po południu jadę kupić nową ale chciałbym się jeszcze upewnić. Auto nagle bez oznak zbliżającej się awarii odmówiło posłuszeństwa. Podjeżdżam na parking wyłączam silnik... za 15 min chcę odjechać, silnik nie zaskakuje, nawet nie kichnie, nie zakaszle. [...] Po sprawdzeniu stwierdzam że pompka nie pracuje... Ppatrzę na schemat el. i sprawdzam: bezpiecznik, przekaźniki przy DME, identyfikuję kable i mierze napięcia na kostce. Wszystko OK. Demontuję pompkę paliwa, chodzi jak szalona bez zgrzytów stuków bez zwalniania w każdej pozycji. Montuję ponownie. mimo rozładowanego aku silnik startuje od pierwszego przekręcenia kluczyka. Wyłączam silnik i ponownie uruchamiam... Zakręcił się może ze 3s. Powtarzam demontaż, znów chodzi. Montuję, znów odpala bez zwłoki mimo gasnących kontrolek. Wyłączam i znów nie mogę odpalić... Moim zdaniem pompka się zawiesza. Macie jakieś propozycje co jeszcze sprawdzić?

Wybaczcie ale wyszukiwarka nie dała mi odpowiedzi. Co może być przyczyną tego że nie wyłącza się dmuchawa mimo ze przekręcę regulator obrotów na "0"? W pozycji "0" gaśnie podświetlenie panelu ale dmuchawa ciągle działa i obraca się na sporych obrotach, prawie maksymalnych. Regulacja temperatury działa, działają tez wszystkie przyciski włącznie z "auto" i nawiewem na szyby. Stało się to nagle (wczoraj), przynajmniej nie zauważyłem wcześniej żadnych anomalii w pracy dmuchawy. Pozdrawiam

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=14131&highlight=gaz+750