pawelj5

Napisz coś więcej. Czy ciśnienia nie ma wogule, czy też jest ale małe. W drugim przypadku podaj wartość. Na którym cylindrze brak ciśnienia, a jeżeli jest to któryś z wewnętrznych cylindrów to czy ma znaczenie na którym z sąsiadujących wykręcisz świece. No i najważniejsze pytanie, czyli dlaczego wogule zabrałeś się za pomiar ciśnienia? Czy są jeszcze jakieś inne objawy?

Tak to już jest z podrubami. Jak dobrze trafisz to będzie działać dobrze, ale Ty miałeś pecha. Sprzęgło oddaj na reklamację, a kup sobie BEHRa.

Na pewno wszystko wyjaśniłoby podłączenie pod laptopa, ale objaw jest taki jakby spadało ciśnienie gazu. Zacznij od sprawdzenia filtra fazy ciekłej i lotnej. Warto sprawdzić też poziom płynu chłodzącego. Zapowietrzony parownik może zamarzać. W następnej kolejności można sprawdzić czy nie zawiesza się któryś elektrozawór.

Napisałeś że na benzynie chodzi jakby na 5 garów. Może to wina złej pracy na benzynie. Spróbuj pojeździć kilkanaście kilometrów tylko na benzynie. To powinno wystarczyć żeby mapy wtrysku się unormowały. Jeżeli po takim przebiegu nadal silnik będzie źle chodził na benzynie to ewidentnie problem jest z którymś czujnikiem silnika. Jeżeli się jednak unormuje to trzeba szukać co jest nie tak z LPG. Bez interfejsu i laptopa może być problem ze znalezieniem usterki.

Śrubek jest 8. Dwie sa w kratkach wentylacyjnych, trzeba je wyciągnąć, 4 widoczne są po otwarciu schowka. Dwie w górnej części pod czarnymi kapselkami i 2 w połowie wysokości schowka po bokach. Ostatnie dwie są od spodu pod deską. Tak jest u mnie. Z tego co się orientuję to w wersjach z poduszką powietrzną pasażera jest jeszcze śrubka schowana pod lampką oświetlenia schowka.

Nie wszyscy muszą być mechanikami i wiedzieć jak prawidłowo rozpoznać stan świec. Trochę droga lekcja, ale najważniejsze że udało się rozwiązać problem. Pozdrawiam.

Zrób kolego zdjęcia skrzynki przekaźnikowej pod kierownicą, jak i za schowkiem, a potem zamieść je na forum. Być może po prostu czegoś brakuje w Twoim aucie. Ja osobiście nie miałem jeszcze przyjemności grzebać w elektryce mojego auta, ale widać ze jest na forum kilka osób które mają spore pojęcie na ten temat. Myślę że fotki mogłyby pomóc.

Masz LPG?

http://images48.fotosik.pl/181/d4c080c350c4a234med.jpg Za pracę wentylatora odpowiada przekaźnik R10 ( pierwszy bieg ) i R12 ( drugi bieg ). Prawdopodobnie któryś się zablokował. Spróbuj wyciągnąć najpierw jeden, a jak nie pomoże to potem drugi. W ten sposób dojdziesz który z nich załącza wentylator. Jak już to ustalisz spróbuj podmienić na inny. Jeżeli jakimś cudem na innym przekaźniku też będzie załączał się wiatrak, to masz spięcie gdzieś w instalacji elektrycznej i na dany przekaźnik cały czas jest podawane wzbudzenie. Jest też inna możliwość, ale prawdę mówiąc nie wiem czy w BMW tak to działa. W niektórych samochodach prąd do przekaźników jest podawany poza stacyjką, tak aby schłodzić silnik nawet po zgaszeniu. W takim przypadku zablokowany czujnik temperatury będzie powodował że wiatrak się nie wyłączy. Czujnik znajdziesz z prawej strony chłodnicy. Jeżeli wentylator wyłączy się gdy wyjmiesz wtyczkę to do wymiany będzie ten czujnik.

Konstrukcja szpery lepkościowej raczej wyklucza możliwośc zacieśnienia. Możesz za to wymienić ją na mocniejszą.

Kolega wyżej zadał trafne pytanie. Modele z Twojego rocznika można znajeźć w cenach 7-15tys.zł. Jeżeli Twoje auto znajdowało się w dolnym przedziale kwotowym to nie dziw się że posiada pewne mankamenty. Zresztą usterki które podałeś nie są poważne i nie będą kosztowne. Spięcie lub przerwana instalacja elektryczna, ewentualnie bezpiecznik lub przekaźnik. Jezeli sprawia Ci kłopot znalezienie usterki to oddaj auto do elektryka. Złość nic tu nie da, a jak się nie podoba to zmień na francuza skoro są takie bezawaryjne.

Myślę że przy ocenie opłacalności instalacji gazowej nie powinno się podawać ile auto pali na 100km, bo to bardzo indywidualna sprawa zależna od techniki jazdy i natężenia ruchu. Najważniejsze jest ile więcej pali gazu niż benzyny na 100km.

Tak się składa że jakieś 90% gazowników nie powinno wogóle dotykać instalacji sekwencyjnych, bo się na tym kompletnie nie znają. Jeżeli jest problem z pracą silnika to według wykresów i oscyloskopu powinien ustalić co konkretnie jest przyczyną. Swego czasu niedługo po zakupie auta z sekwencją byłem zmuszony pojechać do gazownika bo instalacja przestała działać, a sam nie miałem o tym jeszcze pojęcia. Wybrałem najlepszy zakład w okolicy. Nic nie znaleźli, zaczęli kombinować i wymyślać różne usterki. Jak zrobili wycenę elementów które prawdopodobnie trzeba wymienić to kupiłem na allegro interfejs do STAGa (70zł) i bez większych problemów sam zdjagnozowałem problem, a naprawa nie kosztowała nic poza poświęconym czasem. Wykresy o których wspomniałeś to mapa wtrysku benzyny i gazu. Pod spodem jest oscyloskop który przydaje się do diagnostyki instalacji gazowej, jak i poprawności działania niektórych elementów elektroniki benzynowej. Proponuję Ci kupić taki interfejs. Koszt niewielki, a mi już dawno się zwrócił. Dobrze jak masz laptopa. Jak nie to pożycz. Podczas jazdy zrób kilkukilometrowy zapis wskazań oscyloskopu zarówno podczas pracy na benzynie jak i na gazie. Jeżeli sam nie będziesz w stanie odczytać gdzie tkwi błąd to podrzuć plik OSC i zrzut ekranu z wykresem map na forum http://www.lpg-forum.pl Jest tam sporo osób które naprawdę się na tym znają. W Twoim przypadku stawiam na uszkodzoną sondę lambda, lub rozkalibrowane wtryski LPG.

Wtrysk sekwencyjny LPG działa w taki sposób że dawką gazu steruje w zasadzie komputer samochodu, a komputer gazowy tłumaczy jedynie jego sygnały na właściwe dla wtrysków LPG. Objaw który opisujesz wygląda na źle ustawioną mapę wtrysku LPG. Jadąc na gazie komputer benzynowy zbiera dane z sondy lambda i koryguje dawkę. Jeżeli skład spalin jest nie właściwy na gazie, to ECU wzbogaca lub zubaża dawkę tak żeby była optymalna. Jeżeli teraz przełączysz na benzynę to komputer podaje skorygowane czasy wtrysku, których "nauczył" się pracując na gazie. Mieszanka jest nie właściwa i silnik źle chodzi. Jeżeli parametry z czujników wyjdą dużo poza określone parametry dochodzi do zablokowania ECU i silnik gaśnie. Miałem tak u siebie. U mnie winna była sonda lambda która pracowała, ale podawała niewłaściwe parametry. Może gazownik do którego pojechałeś był słaby. Napisz chociaż jaką masz elektronikę.

Lakiernik pewnie źle złożył zawór tankowania. W środku jest oring, sprężynka i kulka. Sprężynka nie może naciskać na kulkę. Jej zadaniem jest dociskanie oringu. Kulka ma być dociskana do oringu ciśnieniem gazu. Zakręć zawór w butli, weź śrubowkręt i wciśnij kulkę do środka, tylko uważaj na rozpręzający gaz. Kiedy gaz wyleci kulka musi swobodnie poruszać się wewnątrz zaworu. Jeżeli poczujesz że na kulkę naciska sprężyna trzeba zawór rozebrać i złożyć prawidłowo.

Założyć się da i jeździć też. Posłuchaj jednak mojej rady. Miałem pierwsza generację LPG, drugą, BLOSa a teraz jeżdżę na sekwencji. Jeżeli lubisz jeździć tempem emeryta i nie przeszkadza Ci większe spalanie LPG to montuj 2-gą generację. Gwarantuję duży spadek mocy, a jak będziesz kręcił motor to spalanie będzie stosunkowo duże. Po moich doświadczeniach nigdy w życiu nie chcę auta z instalacją LPG gorszą niż sekwencja. Nie wyczuwalny spadek mocy, wysoka kultura pracy silnika, spalanie do 10% wyższe niż benzyny. W dzisiejszych czasach sakwencja jest na tyle tania że 2-ga generacja to strata pieniędzy. Ale możesz oczywiście sugerować się opinią kolegi który nie zna różnicy między tami generacjami.

Bież 6 cylindrów. Wysoka kultura pracy i piękny gang. M52 jest nowocześniejszy od M50 i bardziej ekonomiczny, ale za to bardzo wrażliwy na prawidłowy montaż instalacji LPG. Niestety większość gazowników odwala fuszerkę taką, że głowa boli.

To czy kwota którą podałeś jest wysoka czy niska zależy od pozostałych komponentów. Stag jest bardzo dobry i stosunkowo nie drogi. Poczytaj to forum www.lpg-forum.pl , zakładka i instalacji STAG. Mi bardzo pomogli. Jeżeli posłuchasz podanych tam rad i odpowiednio dobierzesz komponenty to nie odczujesz spadku mocy, a spalanie LPG będzie ok 10% wyższe niż na benzynie.

Jeżeli zamierzasz założyć instalację gazową to w rachubę wchodzi jedynie sekwencja. Przy właściwie dobranych komponentach, fachowym montażu i prawidłowym zestrojeniu spalanie może być większe względem benzyny max 10%. Koszt montażu to ok 3000zł. To czy się opłaca zależy od tego jak dużo jeździsz. Znasz cenę benzyni i LPG więc łatwo policzysz różnicę. Zanim pojedziesz gazować proponuję pojechać na diagnostykę komputerową. To bardzo ważne żeby elektronika sterująca silnikiem była w nienagannym stanie, tak samo świece i przewody WN. Oszczędzi to nerwów zarówno Tobie jak i gazownikowi. Tani a jednocześnie dobry zestaw do Twojego auta to elektronika STAG 300, reduktor Scorpion ST i wtryski KME Magic Jet. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat polecam odwiedzić forum www.lpg-forum.pl

Do sterowania wentylatorem służa dwa przekaźniki. Każdy steruje jednym biegiem. Jeżeli mostkując wtyczkę przy czujniku temperatury uruchamiasz obydwa biegi to teraz wiesz że elektryka wentylatora jest w porządku, bo zarówno klimatyzacja jak i czujnik temperatury korzystają z tych samych przekaźników. Musisz szukać dlaczego sterownik klimatyzacji nie daje sygnału na przekaźnik. Sprawdź dokładnie bezpieczniki. Do sterowania klimatyzacją jest ich jak dobrze pamiętam 4szt.

Według oznaczeń masz skrzynię Getrag. Wyskakujący bieg w 99% przypadków oznacza zużyte sprzęgiełko kłowe. Żeby to naprawić trzeba wymienić koło zębate danego biegu i współpracujące z nim koło przesuwne. Czyli musiałbyś wymienić element 22 i 23 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB71&mospid=47443&btnr=23_0719&hg=23&fg=15 . Nowe części w serwisie to 1900zł. Możesz za to kupić jakieś 5 używanych skrzyń. Wybór jest duży. Możesz poszukać takiej na którą dostaniesz gwarancję, albo taką która jeszcze siedzi w aucie i można się przejechać. Oczywiście można szukać używanych częsci, ale biorąc pod uwagę cenę kompletnej skrzyni jest to nie opłacalne. Możesz założyć skrzynię od silników 2.0 i 2.5, zarówno M50 jak i M52. Takie same są w e36,e46,e39,z3. Przed zakupem potwierdź numer skrzyni. Możesz założyć S5D 250G - TAKT czyli taką jak masz u siebie, albo S5D 250G - TAJT która jest poprawioną wersją poprzedniej i była montowana po 97 roku. Ja osobiście nie brał bym się za naprawę przy takich cenach kompletnych przekładni. A jak będziesz kupował to lepiej żeby skrzynia była lekko zaolejona, niż idealnie czysta. W tym drugim przypadku nie wiadomo jak wyglądała przed myciem i po założeniu może być zonk.

Tak. ZF i Getrag też. W czym problem?

Najlepiej podnieść auto na podnośniku kolumnowym. Jedna osoba zostaje w aucie i rozpędza koła do prędkości przy której wyraźnie słychać buczenie. Druga osoba w tym czasie nasłuchuje pod autem skąd dobiega dźwięk, tylko ostrożnie żeby nie zrobić sobie krzywdy. To najlepsze metoda na zlokalizowanie wyjącego łożyska. Od razu będzie wiadomo czy to podpora, most czy łożysko w kole i w którym. Huczenie może powodować też wyząbkowana opona.

Nie obraź się, ale skoro pytasz o to jak wymienić parownik to wnioskuję że nie masz o tym pojęcia. Nie jest to trudne i nie zajmie dużo czasu jeżeli wiesz jak to wszystko działa, ale Tobie proponuję podjechać do gazownika. Zrobi to szybko i prawidłowo wyrególuje skład mieszanki. Zakładam że masz 2-gą generację LPG. Jeżeli źle wyrególujesz parownik, może dojść do wybuchu mieszanki w kolektorze ssącym. Skutki mogą być kosztowne.

Pasuje jedynie prawa narożna listwa.