wyspiarz.wolin

hehe może być coś z tą oponą, albo może zgubiłeś ciężarek z koła, może felgę skrzywiłeś :), jedź i wyważ koła może coś wyjdzie. pzdr Łukasz

hehe ale nie każdy ma te mocowania na napoje :D, i robi się problem bo nie ma nawet gdzie kawy z maca postawić :), a tak to schowki jak dla mnie starczają, siatki za fotelami, 2 na kubki, w drzwiach spore, spokojnie wchodzi tam portwel jakies plyty chusteczki itp., w podkłokietniku również okulary leżą i jakieś pierdoły, + mały schoweczek w tunelu w sam raz na telefon, nie no mi osobiście więcej nie potrzeba :). tak naprawdę najwięcej chyba dają te cupholdery ratują w sumie całą sytuację miejsca w aucie. ps. sprawdzałem specjalnie te szyby i kurde może mam długie łapy ale dla mnie te pstryczki są wręcz idealnie umiejscowione :), kładę rękę i idealnie mam palce na przednich szybach bardziej musze się skupić chcąc otwierać tylne niż przednie :), no a tylnych w sumie nie otwieram :) pzdr. Łukasz

ja póki co podregulowałem sterownik turba pojeździłem potestowałem z inapą czy nic sie nie dzieje i chodzi raczej ok, błedów brak, nie przeładowuje turbo wstaje ponizej 2k, najbardziej czuć to z gazem w podłodze na 2 biegu, wyczyscilem egr kolektor ssący i odpukać jest ok. jak coś to myślałem o tej http://allegro.pl/turbosprezarka-nowy-srodek-bmw-e90-320d-2-0d-163km-i2528157874.html firma wygląda na bardzo rzetelną i wrazie W mają też nowe takie turba. jak widzisz na fotkach jest tam zamontowany sterownik, ja do nich pisałem maila i regulują te sterowniki elektronicznie pewnie czymś takim jak na słynnym filmiku z YT, jak i prowadzą taką usługę oddzielnie. Twierdzą, że używają org kitów naprawczych, cena nie jest "za niska" ani za wysoka w sumie to połowa ceny nowej turbiny a nie jak inni robią za 1/3. pzdr. Łukasz

odkopię temat, rozumiem, że jesteś po zmianie turba jak wrażenia pzdr. Łukasz

hehe mi też bez esp prędzej dupą lekko zarzucało niż przód miał iść prosto :) opony 225/45/17. pzdr. Łukasz

no u mnie nie ma niestety doposażenia w dziale silnika.... nie wiesz czy ta od "twojego" pasuje na zasadzie plug and play ?? pzdr. Łukasz

ja mam z konca 2005 roku więc przed liftową. kurde nie wiem jak tego poszukać :), mogę jednak prosić o link :) pzdr. Łukasz

Podeślij linka na jaki to intercooler zmieniłeś ten fabryczny. Też mam program na 195ps. i moze bym się skusił. pzdr. Łukasz

tłusty cennik tam mają :) pzdr. Łukasz

nie mówię, że ma być bez termostatu :) może albo nawet i musi być "z" http://allegro.pl/podstawka-pod-filtr-oleju-mocal-3-4-unf-termostat-i2486189970.html http://allegro.pl/podstawka-podkladka-pod-filtr-oleju-mocal-3-4-unf-i2464754564.html znalazłem takie coś no generalnie chłodnica + termostat + węże to powinno się zamknąć w 800zł. Pytanie Teraz "Gdzie" mu można wcisnąć czujnik oleju, jakiś mikro wskaźniczek można zamontować gdzieś w schowku albo w podłokietniku, pzdr. Łukasz

No wiem właśnie, że w ukrytym menu brak tego no ale z 2 strony komp skądś musi wiedzieć jak olej się przegrzeje tylko skąd ??. Co do samej idei chłodnicy to nie tyle, że zamierzam katować mojego dizelka :), ale jest po czipie i w sumie nie obraził bym się jak by było mu ciut lżej :). Teraz pytanie jaka temperatura jest optymalna dla oleju i jaka dla tego 2.0D, jakiej nie powinien przekraczać itd. Pytanie gdzie to sprawdzić. no i jak tą cholerną temperaturę sprawdzić teraz :) pzdr. Łukasz

Hej mam pytanko prześledziłem temat i kurde zastanawiam się nad takim czymś do siebie do 2.0D, jest w prawdzie po chipie na 195ps. a orginalny wymiennik ciepła jaki tam jest, no jest powiedzmy sobie śmieszmy :) ( http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=VC31&mospid=48480&btnr=11_3322&hg=11&fg=30 do wglądu jak ktoś chce ). No i parę pytań, myślałem o jakimś mocalu np o takim http://allegro.pl/chlodnica-oleju-mocal-16-rzedowa-115-od-tep-i2497184192.html , wlazł by ładnie za jedną nerkę albo gdzieś w okolicy któregoś z przednich kół, kwestia rozejrzenia się za miejscem. może taka http://allegro.pl/chlodnica-oleju-mocal-13-rzedowa-230-od-tep-i2497184056.html no pytanie odrazu jaka mniej więcej powinna być do tego auta i silnika, rozumiem że bede musiał zwiększyć poziom oleju o pojemność chłodnicy + węży. I pytanko czy w E90 można gdzieś się wpiąć i sprawdzić czujnik TEMP oleju ??, czy trzeba by go np dołożyć i tu kolejne pytanie GDZIE ??, czy jakiś rozgałęźnik na tej chłodnicy czy jak ?? czy montować w tym termostat czy niech sobie olej krąży przez chłodnice tak czy siak non stop. proszę o jakieś sugestię pzdr. Łukasz

U mnie z plusów to w sumie nic nowego nie napiszę, Trakcja jak dla mnie kapitalna na maxa, jeździłem A3kami A4, w sumie alfa też kiedyś była, na codzien Vectrą C mogę śmigać, wczesniej VW też i generalnie powiem uczciwie ze BMKA śmiga zdecydowanie LEPIEJ i precyzyjniej, na początku zraziłem się, że jest AZ tak twarda bo 1 razda jak wpadłem na trasie odemnie na szczecin, tam przed szczecinem na 2 pasmówce są takie stare płyty gdzie Vectrą C śmigałem 150 i sie dość miło bujała to jak wpadłem tam z przyzwyczyajenia bmką 170 to 100m oberwałem dolną płyte tak za przeproszeniem pierdolło :), ale na szczęście kompletnie nic sie nie stało :) kolejna rzecz jaka mnie z początku zraziła to bardzo twarde wspomaganie myślałem z początku że jest może coś nie halo z nim ale ten typ tak ma, no ale CZUCIE auta jest przez to perfekcyjne, jak po jeżdzeniu bmką ponad miesiąc wsiadłem do Vectry to o matko córko kompletna poraszka, i miękko i buja i kiera chodzi tak lekko jakby była zabawkowa, czucie auta zupełnie inne gorsze niż w przypadku bmki. Jak dla mnie prowadzenie jest kapitalne. - to właśnie kupa pierdół, u mnie spierdzielony silniczek od funkcji rest ale to naprawa samamu 12zł bo nowy 550zł. Wymieniłem termostaty 300zł + robota i płyn, zmieniłem odme 225zł + robota, Miałem rozregulowany zawór od turbiny i do dziś lekko brzęczy ale generalnei w testach w jeździe pomiarach wsio ok więc zostawiam to. Walcze do dziś z fotelem pasażera z błędem airbagu, wynieniłem mate bo była zwalona to też częsta usterke tych aut, jak rozmawiałem z tapicerem co mi tą matę zmieniał to mówił, że kupa auto to ma ale 90-95% wymieniają te maty w bmkach czemu nikt nie wie, ale matę można dostać na allegro w różnych cenach ja np za 100 kupiłem. Tak to mi coś nie łączy z airbagiem fotela pasażera i mam błąd czasem skasuje pojezdze 1-2 dni i wraca, nawet wymieniłem tego airbaga na drugiego takiego samego i dalej coś mu czasem nie łączy, ale już mi się nie chce ile można kasować błąd bo u mnie wychodzi na to, że praktycznie robił bym to codziennie, więc mam to gdzieś :). Hamulce w sumie ja zmieniłem na ATE nacinane ale jakieś szałowe to one nie są, szczerze dziwie się bo mogli nie zależnie od wersji silnikowej itp wsadzić tutaj na przód 330. Do normalnej jazdy jest ok ale tak jak piszą wyhamuj auto z 200 do 100 nawet RAZ to już jest mały problem. Jak poczytasz forum to turba lubią padać ale nie jest to reguła bo czy to będzie Audi VW itp to też turba padają i czasem trzeba je wymienić, zależy jak kto dba i jeździ,choć tutaj cena jest 2x większa za turbo niż w przypadku VW :). Tak to większych problemów nie zaobserwowałem. PS. ja tam do szyb sięgam normalnie :) PS. 2 szukaj wersji z chwytakami na kubki :) 3 moich kolegów ma E90/91 nie ma tego i zawsze macają to wzdychając bo u nich brak.. :] pzdr. Łukasz

Komp i odczyt bledow, mozesz wwjsc tez w check w aucie wybrac ten blad i przytrzymac guzik na dzwigni od wlaczania funkcji w kompie, po chwili ci sie pojawi pod spodem kod bledu powinno sie go dac poszukac w necie. bynajmniej u mnie w przypadku airbaga z ktorym walce i sie podalem juz tak jest wyskakuje cos tam 27. Pzdr. Łukasz

Kamilo fakt pospieszylem sie troche z racji ze sam mam 2.0dizla i problemy opisywane przez ludzi dotyczo glowie tych dizli :) to taka auto sugestia odrazu :). Gnombris a odkrecales na zapalonym silniku korek od zbiornika plynu ??. Odkrec i niech ktos ci przygazuje jak plyn bedzie ciekl to pompa dziala. Pisal ci to wczesńiej ktos, jak chcesz miec pewnosc w jakim jest stanie to trzeba ja zdjac i zobaczyc. Pzdr. Łukasz

A gdzie nad to morze jedziesz ??. Moze okolice swinoujscie miedzyzdroje, dziwnow itp ? Pzdr.Łukasz

Ło panie nie to ze zagladam komus do portwela ale mnie 2 termostaty kosztowaly dokladnie z wysylka 305zl oczywiscie oryginalne + nowy plyn chlodzacy 5l + 1 na dolewke razem kolo 50zl. Robota i znajomego mechnika 50zl + sam jeszce ciut odpowietrzylem raz i dolalem troche no calosc 400 :). Co do tematu zobacz czy masz w ogole plyn chlodzacy czy gdzies nie uciekl sobie :). Mozesz tez po wylaczeniu auta zobaczyc czy dziala ci REST w aucie i podkrec temperature jak bedzie grzac to znaczy ze obieg w tym wypadku bedzie dzialal. A tak to albo termostaty albo pompa albo brak plynu albo zapowietrzenie ukladu. Pzdr. Łukasz

Tak ma wlaczonym nagrzanym do 89-90 stopni aucie, ogrzewanie na maxa wlaczylem nawiew na minimum, i odkrecalem po koleji od najnizszego odpowietrznika, tzn odkreceilem jeden leceial sam plyn to zakrecilem, potem na termostacie tez lecial sam plyn, przy glownym od zbiorniczka lecial plyn i pecherzyki powietrza, nie duzo ale troche polecialo. Potem zgasilek auto i odkrecilem ostroznie wlew od plynu, z racji ze odpowietrzalem to cos tam delikatnie sykneło i tyle, ale z racji ze auto i plyn gorące rob to powoli, dolalem 200ml plynu max to nie byl jeszcze ake tak w polowie drogi mysle, i zakreciłem. Dzis pojezdze troche i tez zobacze czy cos sie zmienilo ale raczej juz jest ok. Pzdr.Łukasz

Dzis wracajac ze szczecina fakt faktem pod wieczor, slonca nie bylo lekko pochmurnie pokropilo nawet przez moment, ale temperatura i tak byla 28-29 stopni, w trasie cisnac 95-97 po unormowaniu jazdy spadalo dosc szybko na 92-91 stopni, przy 200km/h na tempomacie rowniez temp 91 stopni. Dzis po jezdzie odpowietrzalem ponownie uklad, puscilem ogrzewanie na maxa no i od najnizszego odpowietrznika do najwyzszego odkrecalem, 2 pierwsze na na termostacie i rurce kawalek za nim zero powietrza, ale na glownym kolo zbiorniczka torche plynu z bombelkami poszlo, dolalem jeszcze okolo 200ml plynu, jutro pojezdze i zobaczymy ale generalnie jest raczej ok lepiej mie bedzie :). Tak z obserwacji BARDZO widac jak szybko auto lapie temperature i ja trzyma no moment wrecz przy takich temp jak sa na dworze, wczesniej potrafilem spokojnie jadac przejechac 10-15 km, mimo ze na dworze 25* to nagrzewal sie w porywach do 83*. teraz po zwaleniu plynu wymianie termostatow, odpowietrzeniu odpalaniu itp silnik mial przed jazda testowa jakos ze 70 stopni po przejechaniu nie wiem 200m zeby uklad popracowal i chwycil temp temperatura szybko skoczya na 89 i stop dalej nie szla wrocilem te 200m do mechanika to oscylowala na 89-90 stopniach. Jak ktos pisze ze mu auto przy tej pogodzie po x km nagrzewa sie z bolem do 80 paru stopni to nie ma co sie zastanawiac. Ps. Jako ciekawostka to termostat glowny jest rozbieralny moj mechanik mowi ze pewnie da sie kupic bez problemu do niego wkład ktory kosztuje pewnie ze 30 -40zl, a wyciaga sie go banalnie :) Pzdr. Łukasz

Ja dzis tez zmieniłem termostaty i zmieniłem odrazu płyn odppwietrzylismy na ile sie dało. U mnie generalnie jak było chłodnej i wraxalem od mechanika to 89stopni osiągnęło auto w moment i trzymalo ładnie na poziomie 89-90-91 najczęściej 90. Przy normalnej spokojnej jeździe. Na postoju równe 90. Temp była gdzieś 23-25 stopni. Teraz jak jechałem w trasę na Szczecin objazdem przez wioski taki zalecany objazd bo ludzi tyle na trasie ze masakra. To temp na zewnątrz skoczyła do 30-31stopni. I auto miało już wyższa temp przy przyspieszeniu i cIsnieciu max miałem 99stopni, ale po opuszczeniu i wyrównanie prędkości spadło dość szybko na poziome 94 stopniowo dość szybko bo co około 0,5-1k spadało przy stałej prędkości na tempomacie (140-150) o jeden stopIen i trzymalo 91-92, przyspieszenie wyprzedzanie rosło na 95-97 i spadało na 94-93 po ustabilizowaniu jazdy, potem jeszcze lecialo 1-2 stopnie. Po Szczecinie spokojna jazda na poziomie 94-96. wrócę ostatygnie płyn to sprawdze jeszcze raz poziom i odpowietrzniki. Sprawdź u siebie Moze zapowietrzone jest Pzdr. Łukasz

Kurde 3 x schodzilem do auta zeby to sprawdzic dopiero teraz temperatura spadla do 22.5. Stopnia, pojezdzilem autem nagrzalem auto do 81 stopni, wiecej ciezko mu szło ale jutro zmieniam termostaty to bedzie ok. No ale pełen sukces po zgaszeniu auta przycisk rest dziala ogrzewanie dziala na postoju, w sumie cieplo to laski nie robilo no ale podkrecilem to dobrze grzało. Otworzylem maske zeby zobaczyc czy silnik chodzi no i chodzi az miło :). Postalem ze 2 min i chodzilo wsio ok, dłuzej mi sie nie chcialo siedziec w aucie. Koszt imprezy w moim wykonaniu 12zl na szczotki i jakos 1.5h roboty, fakt ze robilem to frezarka z pedantyczna precyzja no ale efekt idealny :). Pzdr. Łukasz

http://allegro.pl/interfejs-bmw-obd2-inpa-polska-e46-e90-e39-e60-dis-i2496756881.html kup sobie sciagnij inape z neta i sam sobie zrob dignoze :] i tyle :) za 60zł :) i masz to zawsze i wszędzie pod ręką :) bo bezsensu płacić za każdym razem 150zł za podłączenie pod kompa EDIT: aj sorry nie zauważyłem rocznika :) twojego auta że to 2007r :) w takim razie interfejs będzie droższy :) http://allegro.pl/interfejs-bmw-e36-e46-e39-e60-e38-e65-e83-e90-e63-i2515044683.html zadzwoń i spytaj czy ten łapie do 2007, jak nie to zostaje ci taki za około 300zł. Co fakt faktem przy jeżdżeniu na diagnozę po 150zł, zwraca się szybko :) pzdr. Łukasz

eee moj kolega ma 240k na chipie już nalatane i żyje :] pzdr. Łukasz

to zmodź :) pzdr. Łukasz

Nie prosta robota, odpinasz wtyczke od zasilania, do okoła masz 6 takich zagiętych zadziorków odginasz je i sciągasz dekielek. idzie cięzko bo resztki szczotek zachaczają o łożysko które jest nad Komutatorem ale wyszarp to na chama w najgorszym wypadku ukruszysz resztki szczotek które i tak trzeba wypierdzielić :). Nie stresuj się, nic tam nie urwiesz bo nie ma w sumie co, tylko szarp ja sobie podważyłem kombinerkami takimi cienkimi ostrymi jak już podniosłem dekielek na jakies 3-4 mm to wlazły mi kmbinerki i na zasadzie dzwigni podważyłem i puściło. Jedyne co to jak już zdejmiesz to tam jest taka blaszka okrągła pofalowana nie zgub jej bo potem bez niej nie poskładasz tego :D. Jak widzisz na ojej fotce ta blaszka jest miedzy szczotkami, rozpiera szczotki, ona jest wielkości łożyska NAD komutatorem więc ona rozgina szczotki akurat na szerokość łożyska, ona sama jest pofalowana więc potem po zaciśnieciu ulega lekkiej kompresji i "napina" wszystko żeby nic nie latało, potem zaginasz te dzyndzle i podłaczasz zasilanie, potem bedzie oczywiście błąd, ja mam inape to skasowałem go odrazu, nie odpowiem ci czy bez skasowania błędu będzie ci to działać, ja póki co nie mam nawet jak sprawdzić czy mi działa :D bo na dworze 30 stopni :D pzdr. Łukasz