przemo tds

ja śmigam teraz na letnich 205/50/15 ale ja mam 2.0 zakładaj 195/55/15 ja mam takie zimowe i jest ok 195/65 to do e36, do e30 za duży balon

zawsze po zimię myję silnik, robię to w bardzo ciepły dzień rano, potem samochód cały dzień stoi z otwartą maską i się spokojnie suszy, nigdy nie miałem żadnego problemu z odpaleniem no i myjki też trzeba używać z głową, a nie lać wszędzie gdzie popadnie

można, z tym że będą często dobijać i bardzo szybko wyleją więc lepiej tego nie robić, poza tym auto pewnie będzie skakać jak piłka szukaj markowych sprężyny, ja kupiłem tanie i żałuje, i tak musiałem teraz dołożyć i kupić markowe chyba że chcesz zestaw do lansu, nie do szybszej jazdy, wtedy bierz obojętnie co

sam na pewno tego nie zrobisz, nie ma żadnych bezpieczników odpowiedzialnych za konkretną poduszkę, wszystkim steruje moduł airbag grzebanie samemu to proszenie się o kłopoty jedyny pewny sposób żeby ta poduszka nie odpaliła to jej fizyczne usunięcie ja bym się bał zaufać naszym mechanikom, nawet z aso jeżeli od nich miało by zależeć bezpieczeństwo mojego dziecka

weitec, cena kompletnego ultra GT to coś ok 2100zł więc też nie mało szukaj sprężyn, a amory bierz bilsteina, właśnie dlatego że da się je regenerować do mnie da się wjechać na każdej glebie, wystarczy że samochód się porusza, nie mam żadnych krawężników itp :dance: na -80/60 i niżej jedyny problem to wszelkiego rodzaju spowalniacze, głównie te krótkie z kostki bo na konkretnych felgach i tak możesz zapomnieć o wjeżdżaniu na krawężniki

są różne drogi co do kupna e30, można wydać 10 000 albo więcej, albo kupić coś tanio i doprowadzić do ideału ja wybrałem drugą drogę, kupiłem 320i i trochę nad nią popracowałem

a to ma być auto do zasuwania czy do spokojnej relaksujacej jazdy?? ja bym poszukał e30 w wąskiej lampie, i powoli doprowadzał ją do ideału 10tysi za e30 bym nie zapłacił, chyba ze mowa o cabrio, wolę kupić za 5000, pozostałe 5000 włożyć w doprowadzenie do idealnego stanu napisz do czego ma służyć to auto, jak do szaleństw to e30 325 będzie git, ewentualnie e34 535, jak do przejażdżek to e30 w wąskiej lampie, lub e28, ewentualnie e32 zgodna ze starą germańską szkoła: czarna niska, szeroka

mam bravuris 2, rozmiar 205/50/15 i nie jest taka głośna, ale jak popada to jest ślisko, nawet bardzo ślisko

zrób z 500km i ponownie wymień filtr, żeby się pozbyć śmieci które mogły gdzieś sobie popłynąć

poza olejami i filtrami ja zawszę wymieniam termostat, pompę wody i visco, taniej wyjdzie niż przegrzanie silnika

rób PRZYNAJMNIEJ -60/40 mniej nie ma sensu, będziesz tylko żałował z tyłu masz zawieszenie takie jak w touringu i zawias od sedana/coupe nie podpasuje mam Ta technix u siebie i jest porażka, nie polecam szkoda kasiory, samochód skacze jak piłka, nie nadaje się to do szybkiej jazdy, ja już kupiłem inne sprężyny, amorki mam bilsteina z oryginalnego zawieszenia mtechnik który było u mnie, trafią do zerkopolu na regenerację, skrócenie i utwardzenie, tobie też polecam sprawdzić co masz za zawias, może da się zrobić tak jak u mnie ps widzę że masz m20b20 więc możesz glebować i -80 z przodu, miska jest dość wysoko i nie ma się o co obawiać, szczególnie na felgach 17 ps nie wiem jakie felgi dorwiesz ale pewnie nie obejdzie się bez zaklepania rantów błotników tak się przyjrzałem foto tej z allegro i stoi wysoko jak jakaś terenówka...

jedyne co mi się nasuwa po przeczytaniu tego tematu (poza chęcią do śmiechu) to to że przez większość wypowiadających się przemawia ogromna zazdrość że ktoś mimo młodego wieku jeździ samochodem na który wielu z nas nie stać i nie ma znaczenia za czyją kasę on jest kupiony a to czy ktoś ogarnie samochód po zakupie to sprawa rozumu i rozsądku, jeden ogarnie 500KM a drugi zabije masę ludzi samochodem z 40 konnym silnikiem

podejście ze w zimę zakłada się węższą oponę ma sens tylko gdy ktoś mieszka w okolicach gdzie całą zimę jest śnieg na drogach, w górach itp inaczej nie ma to sensu bo zazwyczaj jeździmy już po odśnieżonej drodze dni w roku w które mamy jeździć po śniegu jest naprawdę mało więc po co węższe opony?? na suchym czy też mokrym asfalcie szersze będą sprawowały się lepiej (szersze w granicach rozsądku)

i nie obszywaj siedzeń tylko kupi ori skórzaną tapicerkę, bo nikt ci tego tak pożądanie nie wykona jak fabryka ja bym zaczął od ładnej felgi i gleby, naprawdę wiele daje w wyglądzie potem to już zależy od kasy, można doposażać beemkę w różne gadżety, ale tylko oryginalne, chyba że mowa o audio, tu niestety fabryka się nie popisała i żeby coś osiągnąć trzeba wszystko wywalić i zrobić od podstaw

ze swojego doświadczenia mogę ci polecić uniroyala rainsport2 http://www.allegro.pl/item590913613_uniroyal_rainsport_2_215_45_r17_87w.html opona miękka, tak jak chcesz, świetnie trzyma na mokrej jezdni, jak najbardziej warto dołożyć kilka stówek, na pewno będziesz zadowolony :cool2:

ja śmigam na benzynie + podtlenek LPG :twisted2:

zależy jak bardzo trzeba ingerować, jezeli opony trochę przycierają to zaklepanie rantów pomoże, jeżeli jest naprawdę konkretnie to trzeba rozklepać nadkole chłopaki z syndykatu pisali coś takiego: jak masz dobra glebę to bejsbola między koło i nadkole i jazda kilka razy do przodu i do tyłu :twisted2:

trzeba rozklepać nadkola, jedź do blacharza/lakiernika, powiedz o co ci chodzi i on już będzie wiedział co i jak zrobić

co z tego że na wzór, skoro są zrobione z tak cienkiego materiału że musi zaraz popękać, sprawdzane organoleptycznie

chińszczyzna która potrafi popękać

sam jestem ciekaw co do tych app, część ludzi poleca, są tacy co odradzają dynamat ok, ale cena trochę zaporowa, ja będę bawił się z app jak się trochę cieplej zrobi i więcej czasu będzie... muszą to być maty odporne na wilgoć i zakres temperatur od -20 do +50

zacznij robić 30 czy 40 tysięcy kilometrów rocznie to sam polecisz gaz założyć, jak miałeś jakieś badziewie zamontowane przez jakiegoś głąba to się nie dziwię że narzekam na gaz podstawa to dobry gazownik, dobra instalka i dbanie o instalację, wtedy nie ma problemów

zakładasz płaski klucz na nakrętkę od wiska, nie pamiętam rozmiaru, ale chyba 32 i walisz młotkiem w ten klucz, aż nakrętka puści, tylko pamiętaj że wisko ma lewy gwint!! jak nie puści to musisz pokombinować z zablokowaniem koła pasowego kup wisko behr lub sachs, inaczej szybko będziesz musiał ponownie wymieniać

znajdź dobrego blacharza to wejdą takie jakie sobie tylko wymyslisz :twisted:

taaa a jak ci się samochód na słońcu nagrzeje to będzie śmierdziało jak cholera