Skocz do zawartości

puzonn

Zarejestrowani
  • Postów

    2 150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez puzonn

  1. masz na mysli zaluzje chłodnicy, otwiera sie przy 110-115 stopniach (dokladnie nie pamietam) czyli przy sprawnym układzie chłodzenia nigdy....
  2. zalezy ile tego oleju tam bedzie, sladowe ilosci moga byc w IC, jest to zupełnie normalne
  3. kolektor tez warto wyczyscic, widac nikt tam nie zaglądał....
  4. nie wyglada na wyciułaną ale straszny golas ;) aa kolor faktycznie ładny ;) dbaj i bij bezawaryjnie kilometry :cool2:
  5. co nie zmienia faktu ze te odplywy są bez sensu woda kapie na skrzynie/wydech/katalizator/złącze elastyczne wydechu/ helmuty nie popisały sie "pomyślunkiem" :duh:
  6. normalne to nie jest pomcaj węże i chłodnice, raczej nie puszcza w duzy obieg....
  7. termostaty dobre ? (temp otwarcia) no panie nie jest to normalna temp w dieslu, szkoda go tak grzać....
  8. jak klime odpalisz to spada na 90 ? czy tez trzyma te 100 ? tą temp masz na pastoju czy podczas jazdy ?
  9. tak jak napisał @MrTuner1986 jest idelanie w dieslach CR bmw gdy dochodzi do 100 to nalezy szukać przyczyny a moze być np chłodnia zawalona, układ nie ma drożności, łopatki pompy wody połamane, przycinający sie termostat(y) (w drugą stronę niż zazwyczaj)
  10. padlina z podpicowanymi zdjęciami, maniek ładnie wyjaśnił w tej kasie mozna kupić ładniejsze :roll:
  11. mozna, jest to bezpieczne, nawet wskazane jest przedmuchać diesla ;)
  12. tylko i wyłącznie wina lakiernika, nie potrafi malowac polerować zresztą też... powinien to poprawić
  13. zamiast robic takie akrobacje nie lepiej zaholować ? woda nagrzeje sie bez obiegu do 50-70 stopni teoretycznie nic nie powinno sie stać....
  14. faktem to jest to ze pierd olisz pan jak potłuczony po pierwsze Sławomirze to skoro nie jezdziłes 320d cr i 330d oraz m54bxx to nie wypowiadaj sie w temacie bo o tym jest dyskusja, mowa jest o budzie e46 oraz silnikach z owej epoki po drugie Sławomirze to kazdy z nas doskonale zna temat momentu mocy w benzynie bez turbo i dieslu itp więc nie wiem po co piszesz te ogólnikowe wiadomosci, tak wiem jesteś mądry piszesz wiersze, pisz dalej po trzecie Sławomirze to przecietnego kowalskiego nie interesuje co ile ma momentu, dlaczego bedzie szybsze od silnika xx mimo 10% mniejszej mocy (ja pier :roll: ale teorie) interesuje go to co widzi/doświadcza po czwarte Sławomirze dyskusja nie jest o tym jak co brzmi, kazdy wie ze dzwiek r6 jest lepszy od diesla i to nie podlega dyskusji, nie wiem po co sie do tego odnosisz, tak samo jak kazdy wie ze 320d to bardzo tani a zarazem moliwie fajny dupowoz na trasy, dla kowalskiego ktorego nie stac na nową 300konna benzyne bmw bez gazu nie mam pytań, jesteś Pan gość ! :cool2: :mad2: o wszystkim i o niczym...
  15. i bardzo dobrze, jak dbasz tak masz efektu mocy nie bedzie ale wiesz że jest tam czysto, sama swiadomość poprawia humor :cool2:
  16. wiedziałem że bedzie reakcja na moje słowa , zawsze jest :cool2: tylko dlaczego własciciele kultowych benzyn bardzo często maja lpg, wiem wiem temat paliwa ich nie interesuje, spalanie mają jak 320d i nie poruszajmy tego tematu bo nie ma sensu, ani tematu spalania ani lpg, koniec basta ale to co napisałem wcześniej jest jak najbardziej prawdziwe, czasy gdzie m54/m52 trzymały seryjną moc (mialy przebiegi 100tys km), dawno przeminęły, teraz takie 330i jak wypluje 200km jest dobrze... tymczasem kopciuchy po 250kkm trzymają serię a lekkie dłubniecie jest nawet wskazane a w efekcie takie 320d po chipie wciaga nosem benzyny jak chce, z kazej prędkosci, z każdej rolki.... , ok niektórym nie da rady, zawsze jest ktoś szybszy, zawsze znajdzie się bardzo zdrowe 328i, zdrowe 330i o 330d w serii a nie daj Boże po chipie to nawet nie wspominam.... PB e46 nie ma startu.... takie są fakty, wiem że to boli, ale tak własnie jest, 10 lat temu może i było inaczej jak benzyny mialy małe przebiegi, sprawne vanosy itp pocieszające jest to że każdy posiadacz kopciucha zazdrości dzwieku benzyny r6 i tyle... ale jak ktos tłucze km to poruszanie sie 330d czy 320d po trasach to przyjemność i bez napinki panowie, pisze jak jest, nie chce wojny, nie ma o co, o klektot ? kto by chciał go słuchać ?
  17. @Avenged no dobrze wytlumczyłes juz nam jaki jestes zapracowany ale jaka masz gwarancje ze mechanik nie spierniczy tematu, nie urwie podcisnienia, nie przytnie uszczelki, złozy na nowych uszczelkach (pewnie nawet ich nie masz zamiaru kupić), dokręci śruby własciwym momenetem (zbyt mocno potnie uszczelki ktore zaczną puszczać po xxxx km itp ? żadnej.... jaką że kolektor wyczyści, no dobra prysnie 2 min karcherem ehehe, nie łudź sie że bedzie robił coś dokladnie ? żadnej x2 to gdybanie, moze masz dobrego fachure ktory obcemu robi auto jak dla siebie, kto wie... ja tylko piszę jak może być i na 95% będzie ;)
  18. tak tez niech zostanie... nie jedzie i jest szyby co najwyzej od 320i w gazie czy bez, ee nieistotne ;)
  19. Normalnie rekord guinessa Radość z jazdy BMW. oj zabolało widze zabolało ehehea włascicieli kultowych benzyn boli dwuktornie, raz przy dystrybutorze (ew. regulacji gazu ;p ) i po trasie, jak ich kopciuch robi jak chce :cool2:
  20. puzonn

    Bicie Wału o Podłoge

    dokladnie tak jak pisze @ziomekthx skoro przed wymiana było ok to masz odpowiedz mchanik dał du py
  21. roznice poczuje ten kto ma ten zawór zapchany konkretnie, ewentualnie taką ilosc nagaru która nie umozliwia prawidlowej pracy zaworu, otwarcia itp oraz przeplywu powietrza które pompuje turbo jakis tam 0,5 czy 1cm nalot nie ma znaczenia....
  22. i pomyslec ze mozna zalac caly bak paliwa, napic sie piwa przy robocie i zrobic to samodzielnie idealnie czyszcząc kolektor, wymienić węzyki, itp itp ale kto bogatemu zabroni....
  23. zdrowy motor 2.0d czy 3.0d wcale nie jest paliwożerny ale jak to bywa w rodzynkach sprowadzonych, to wtryski leją, to termostaty nie działają, to coś tam.... i wtedy pisza ludzie ze 2.0d pali jak smok... no trudno aby nie palił... natomiast zdrowe (tylko manual, automat +1/2litry w zaleznosci od stylu i warunków) 2.0d w trasie zgodnie z przepisami +/- 10-20km/h to około 5.5litra i nie trzeba do tego tras 500km bez przesady, 3.0d 6-6.5l z naciskiem na 6l miasto 7-8l dla 2.0d i 9-12+ dla 3.0d, (zimą nawet więcej przy małych odcinkach po miescie) ale miasto miastu nie równe więc nie ma co sie sprzeczać, jeden stoi dzien w dzień godzinę w korkach i mowi jazda w miescie, drugi lata na zielonej fali i ma 5 krzyżówek na krzyż i też mowi jazda w miescie... generalnie to 2.0d i 3.0d to bardzo oszczędne silniki w trasie, jeden i drugi nie męczy sie przy prędkościach dozwolonych oraz lekko ponad normę i stąd niskie spalanie. w miescie diesel podbije spalanie ale to jest normalne niezaleznie czy to bedzie bmw czy VW/audi zdrowy diesel to bardzo wdzieczny motor, szczegolnie jak ktos lata po trasach, na miasto szkoda mulić diesla, jeszcze na odcinkach do 5km stop... podatny na zwiększanie mocy, bardzo dobrze to znosi, zdrowe 2.0d po chipie wypluje 180-200km i z głową jeżdżone będzie bezawaryjnie tłuc km 3.0d podobnie.... to 320d przy takiej jezdzie spali 5litrow, oczywiscie manual
  24. To powodzenia w wyciskaniu max mocy ehehe Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka
  25. Wydmuchiwanie gorącego powietrza spod silnika wynika z konstrukcji chłodnicy a dokladniej jej obudowy. Wejdź pod auto i zobacz jak to jest zbudowane. Układ wysokociśnieniowy i temperatury które osiągasz są raczej normalne. Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.