Następna aktualizacja, czyli pozbycie się systemu automatycznej konserwacji podwozia. Obstawiałem fabryczne uszczelki pokryw zaworów a okazało się, że są całkiem świeże, victor reinz ale przy wymianie nie został nałożony uszczelniacz na półkolach od strony podszybia. Dodatkowo pokazała się miła niespodzianka, czyli nowy łańcuch główny oraz ślizgi, ogólnie silnik okazał się bardzo czysty: Teraz bank 1: Jeszcze przed rozgrzebaniem auta raz pojawił się błąd czujnika położenia wałka rozrządu na banku 2, więc zamówiłem używkę i okazało się, że słusznie, ponieważ ktoś założył triscan :fool: przy okazji nowy o-ring 17x3 (na bank 1 też) i ciekawa sprawa, że nie było go a nie ciekło w tym miejscu: Od kupna nie działało pdc, błędy były od 4 czujników, od sprzedawcy dostałem na wymianę, w 3 przypadkach pomogło ale prawy przód został, okazało się, że nie było zasilania i w sumie nic dziwnego: Ze względu na widoczne uszkodzenie przewód zasilający z filtra oleju został wymieniony na oryginał - 260,- do tego nowe o-ringi, do drugiego, który był cały też: Mimo, że drugi był ok to wizualnie gryzłby się z nowym, więc został odświeżony (czyszczenie, preparat na rudą na wszelki wypadek, podkład epoksydowy, lakier czarny połysk), wyszło chyba całkiem nieźle: