BAATT

Witam ponownie. Poprzednia sztuka została sprzedana więc proszę o ewentualną pomoc w przypadku tej : https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-seria-3-330d-ID6DWzrK.html#375a5a9fe9 Czy komuś rzuca się coś w oczy :) Pozdrawiam

Witam. Czy ktoś miałby wiedzę i możliwość, żeby móc doradzić w sprawie tej sztuki : https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-330d-ID6EeE6Q.html#gallery-open VIN : WBAVU91000KT14438 Na co zwrócić uwagę w tym modelu przy oglądaniu? Niestety dopiero zacząłem się rozglądać za e90/91 i nie jestem bardzo rozeznany w tych modelach. M57 to chyba dobra jednostka ;) Pozdrawiam

Hej, dzięki za odpowiedź. Mógłbyś sprawdzić w takim razie, czy przy jeździe po nierównościach ta belka poprzeczna nad głową (z pokrętłem od dachu) jest sztywna? U mnie czuć wyraźne drgania. Pozdrawiam !

Witam wszystkich forumowiczów. Po paru latach czytania, oglądania i macania różnych BMW udało mi się w końcu zakupić jedno z moich marzeń - e30. Stety niestety w nadwoziu Baura. Polowałem na coupe/cabrio i dopiero podczas poszukiwań dowiedziałem się o owym nadwoziu, zaintrygowało mnie i przypadło do gustu. Całkiem niedaleko w okolicy była dobra sztuka i aktualnie jest w moich rękach. Roboty i inwestycji będzie dużo, jednak piszę z prośbą o porady, być może ktoś spotkał się z takim problemem, jeździł baurem i miał to samo. Wiem, że e30 baur jest po prostu przerobioną konstrukcją z coupe. Najwyraźniej firma BAUR nie wzmocniła progów ani innych elementów karoserii, a jedynie wycięła dach i zrobiła tą "ramkę" na ściągane dachy. I teraz mam rozkminę, czy to normalna "sztywność" baura, czy też coś jest na rzeczy (luzy). A mianowicie brak sztywności konstrukcji "dachu". Podłoga wydaję się być sztywna, przejeżdżając po nierównościach poprzecznych, skośnych nie wygina się auto, nie czuję by cała buda pracowała, jedynie dach. "Belka" łącząca ramki boczne cała się telepie przy jeździe po dziurach, małych nierównościach, studzienkach itd. Jestem strasznie uczulony na zgrzytania i inne głosy które temu towarzyszą. Jeżdżę po nierównościach jak ktoś kto boi się wbić następny bieg, omijam ile się da, jednak braki w nawierzchni naszych dróg są czasem nie do ominięcia. Moje pytanie zatem brzmi : czy tak już ma być i muszę się z tym pogodzić? 2 opcje które na razie przyszły mi na myśl to rozebranie całości i obejrzenie czy nic nie jest poluzowane, wyklepane itd, jeśli nie znajdę przyczyny, mogę spróbować zrobić jakąś ramę pod autem, która doda ogólnej sztywności. Dodam, że zawieszenie mam oryginalne, przejechało 270 tys, nie ma żadnych luzów, nic nie klepie, ale jest miękkie. Tym bardziej wydaje mi się, że powinna zbierać nierówności bardziej jak ponton, nie jak rafiok. FOTO http://img69.imageshack.us/img69/1795/cy34.jpg Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Z góry proszę wybaczyć jeśli temat był poruszany a go nie znalazłem (szukajka była, google było), lub popełniłem jakieś inne błędy.