
rafal99
Zarejestrowani-
Postów
675 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez rafal99
-
[e39] dołożenie jasnego wnętrza i moje dylematy
rafal99 odpowiedział(a) na rafal99 temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Chyba tak zrobię. Fotele już zamontowałem i jestem bardzo zadowolony z efektu. Szara podsufitka nie rzuca się w oczy i na razie zostanie, chyba że się trafi okazyjnie beżowa. Za to z boczkami coś muszę zrobić, bo są czarne materiałowe. Chyba kupię całe jasne i przełożę do moich samą skórę, inaczej nie będzie pasować. Bo raczej ciężko dostać taką wersję gotową. -
Jeśli samochód w miarę normalnie pali w mrozy, to znaczy że padnięta jest jedna czy dwie świece i od biedy można tak jeździć. U mnie padnięty był cały komplet i w okolicach -10 owszem odpalał, ale po dosłownie minucie ciągłego kręcenia rozrusznikiem. Nie muszę dodawać, że to nie jest zdrowe i bezpieczne dla samochodu.
-
Panowie, naprawdę nie macie tam bezpieczników? Przecież jest tak, jak kolega pisze. Trzeba zajrzeć pod obudowę filtra, a potem odkręcić białą pokrywę, gdzie jest ECU. Niestety nie odpowiem na pytanie co tam dokładnie jest. Podobno znajduje się tam bezpiecznik czy też przekaźnik od świec żarowych, ale nie wiem nic więcej.
-
Nie zgadza się z opisem, bo napisał że jest kierownica multifunkcyjna, a nie ma. W ogóle jest to poduszka przedliftowa w polifcie więc na 99% była wystrzelona i wymieniona, być może przy okazji "zniknęła" multifunkcja. Poza tym stan kierownicy i fotela kierowcy (wygniecione siedzisko, obtarcia na brzegu) wskazują na większy przebieg niż podany, albo po prostu intensywne użytkowanie. Widziałem kilka sztuk z przebiegami w okolicach 250 tys. i miały mniejsze zużycie. Oczywiście jest też napisane "pierwszy właściciel", chociaż blachy ma polskie, a na szybie niemiecką naklejkę z normą Euro 4. Tylny zderzak albo przybrudzony i dziwnie pada światło, albo miał parę drobnych przygód. To chyba tyle na oko.
-
Z tego co wiem, to ekran, czytnik, moduł gps, tuner, najlepiej też wiązki elektryczne i pewnie kilka dodatkowych elementów. Są na allegro gotowe zestawy. Koszt tego jest niebagatelny, przynajmniej w wersji po liftingu. Fajna rzecz, sam badałem temat, ale zatrzymałem się jak zobaczyłem ile to elementów i ile to kosztuje. Moim zdaniem kompletnie się to nie opłaca.
-
Mają łamane oparcie.
-
[e39] dołożenie jasnego wnętrza i moje dylematy
rafal99 opublikował(a) temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Witam, nie znalazłem nigdzie takiego tematu, a mam parę pytań i dylematów natury moralnej ;) Moim marzeniem zawsze było e39 z wnętrzem z jasną (beżową) skórą, ale niestety wszystkie oglądane były w kiepskim stanie. W końcu zakupiłem bardziej zdroworozsądkową wersję, czyli w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym, ale z czarnym materiałowym wnętrzem. Ostatnio jednak przypadkowo trafiła mi się możliwość kupienia okazyjnie beżowych skórzanych foteli w niezłym stanie i hmm, nie wytrzymałem, fotele są moje. Tylko nie wiem co teraz dalej z nimi robić ;) Czy ktoś z Was robił coś takiego, jak dołożenie jasnej skóry do czarnego wnętrza? Widziałem takie wersje, miały jasne fotele, ale ciemne plastiki na dole, ciemne przyciski, ciemne boczki z jasną tylko tą środkową częścią. Wygląda to fajnie i może bym tak zrobił, ale intryguje mnie jedno. Moja podsufitka i boczki są szare, czy to się nie będzie gryzło? W oryginalnych jasnych wnętrzach podsufitka i słupki były też beżowe? Przeraża mnie trochę przekładanie tych elementów, pomijając już nawet koszt. Tak samo jak nie wchodzi w grę wymiana całości wnętrza, czyli wykładziny podłogi, tunelu, dolnej części deski itd. Za dużo roboty jak dla mnie i za wysoki koszt. Szukałem w forumowej galerii, ale nie widzę takich zdjęć. Macie może gdzieś przykłady dołożenia jasnej skóry do ciemnego wnętrza? Może ktoś z Was to robił i ma jakieś rady? Myślę też poważnie, żeby zakupione beżowe fotele... sprzedać i kupić czarne, albo może ktoś się po prostu wymieni ;) -
Brzmi strasznie ;) Chyba nie jestem aż tak zdesperowany, żeby robić taką operację moim lampom. Ich stan jest bardzo dobry, nie wymagają nawet polerowania, chodzi tylko o kolor kierunku. Więc chyba sobie daruję na razie. Dzięki za odpowiedzi!
-
mecenass, zakładałeś te klosze do oryginalnych poliftowych lamp? Pytam, bo mam oryginalne polifty z ksenonem, zresztą w bardzo dobrym stanie, tyle że z pomarańczowymi kierunkami. Niby już się do nich przyzwyczaiłem, ale nadal czasem mnie nachodzi myśl, żeby zmienić na białe. Nie chcę kupować jakichś zamienników lamp, a oryginały są bardzo drogie, więc takie klosze byłyby dla mnie rozwiązaniem. Z tym, że podobno nie da się tych lamp rozebrać, bo są klejone, trzeba jakoś tam rzeźbić itd. Prawda to? Jak by taka wymiana była w miarę prosta, to bym się pewnie nie zastanawiał.
-
Ciekawa sprawa. Mam błąd dodatkowej pompki wody, która ponoć jest niezbędna do działania przycisku Rest. A dziś zauważyłem, że zaczął mi on działać. Na pewno wcześniej jego wciskanie nic nie dawało, a dziś już normalnie dmuchało ciepłym. Błąd auxiliary water pump występuje nadal... Niestety nie oznacza to, że webasto ruszyło. Nadal jest tak samo, tzn. daje się uruchomić na jakieś dwie sekundy i wyłącza się. INPA pokazuje, że nie ma żadnej temperatury na żarniku, za to świeci się czarna kropka przy overheating. Nie wiem sam, czy wymieniać ten żarnik, czy od razu odesłać płytkę do naprawy.
-
Właśnie tu miałem wejść i napisać w tym temacie, bo nastąpił całkowicie niespodziewany i moim zdaniem dość przypadkowy zwrot akcji. Mianowicie zmieniłem ostatnio świece żarowe (cały komplet był padnięty) oraz termostat i... o dziwo cykania nie ma! ;) Nie sądzę, żeby to miało jakikolwiek związek z wymienionymi elementami, dlatego trudno mi wytłumaczyć ten fenomen, niemniej jednak mam teraz aksamitną, równomierną pracę silnika. Co na to powiecie? Coś zostało przypadkowo poruszone podczas wymiany świec i pomogło?
-
Ale tak samo jest na odpalonym silniku? Bo rozumiem że tak by mogło być przy odpalaniu na zapłonie, ale jeśli odpalam INPĄ na zapalonym silniku jako dogrzewacz, to chyba nie powinno mieć znaczenia. Możesz zdradzić ile kosztowała ta naprawa? I najlepiej jakiś namiar, czuję że będzie to niezbędne.
-
Witam po bardzo długiej przerwie. Niestety zwaliło mi się mnóstwo rzeczy na głowę, a do tego doprowadzałem do porządku inny element samochodu, mianowicie kwestię świec żarowych i termostatu. Od tej strony jest już ok, teraz wracam do webasto. Wczoraj sprawdzałem i stan jest taki jak był. Z poziomu MIDa próba odpalenia skutkuje tym, że startuje dmuchawa na jakąś sekundę czy dwie i wyłącza się. Ponowne odpalenie już nie jest możliwe nawet na chwilę, trzeba odczekać lub przejechać się kawałek, zgasić i dopiero. INPA też nie jest w stanie odpalić tego nawet na chwilę. Błędy jakie mam: auxiliary water pump additional heater glow plug flame detector Ten pierwszy to błąd dodatkowej pompki i tu pytanie - gdzie ona jest? Opłaca się to wymienić, czy lepiej ją wyłączyć NCSem? Ostatni - detektor płomienia, od razu szukać na wymianę? Tylko czego, palnika, świecy? Natomiast additional heater to chyba ogólny błąd komunikacji, jak się tego pozbyć?
-
U mnie jest tak samo.
-
Fajnie że jest taki temat, też będę walczyć u siebie. Na wiosnę kiedy kupiłem samochód, webasto załączało się i grzało, ale było już za ciepło żeby z niego korzystać. Teraz chciałem i problem, bo nie odpala. Zauważyłem za to, że jak próbuję je włączyć zaraz po zgaszeniu samochodu po jeździe, to słychać jak dmuchawa startuje i niemal natychmiast się zatrzymuje. Wskazuje to na jakąś typową awarię? Wieczorem podam jakie błędy mam z INPY. Jednocześnie chciałem spytać, bom zielony w tej kwestii. W jaki sposób konkretnie sobie zdiagnozować to webasto przy pomocy INPY? Co konkretnie sprawdzić, jakie wartości są kluczowe dla odkrycia źródła problemów?
-
Podłączam się do tematu. Ostatnio zaglądałem do tej skrzynki pod filtrem kabinowym gdzie jest ECU i niestety tego przekaźnika tam nie znalazłem. Ktoś ma jakieś zdjęcie gdzie on powinien być konkretnie? Ewentualnie może faktycznie w poliftach był gdzie indziej? Mam 525d 2002 r. Chciałem sobie ten przekaźnik podmienić na wymontowany z samochodu znajomego, ma E46 330d po lifcie, sądzę że będzie taki sam. Tak chyba mi będzie łatwiej sprawdzić czy błąd to wina tego przekaźnika, czy świec. Jakoś mnie przeraża odkręcanie ich i sprawdzanie.
-
A będzie to jakaś wskazówka jeśli powiem, że ten dźwięk jest lepiej słyszalny na zimnym silniku i słabiej na rozgrzanym? Generalnie, jeśli to wtrysk to pewnie bym był w stanie to zdiagnozować, mam INPĘ, ale brak mi czasu na doczytanie się co i jak konkretnie sprawdzać, jakie są prawidłowe wskazania danego parametru, z czym porównać itd. Ech, może po świętach...
-
Czytam ten temat z wielkim zainteresowaniem, bo mam chyba identyczne objawy. Przy przyspieszaniu słychać w pewnym zakresie obrotów takie lekkie cykanie. Nie ma tego na wolnych obrotach, ani przy przegazówkach na postoju. Słyszę to tylko ja, więc nie jest to jakieś głośne ;) Ale jest niewątpliwie. Kolega ma E46 330d i tam przy przyspieszaniu jest taki aksamitny szum, u mnie w tym szumie słychać coś jeszcze. I jestem przekonany, że na początku tego nie było. Tyle, że ja nie mam tyle zacięcia, a przede wszystkim czasu, żeby szukać źródeł tego dźwięku. Tak że zostaje mi czytanie tego tematu ;)
-
Jak mówicie o dieslu 2.5 to precyzujcie oznaczenie, bo tds to inna para kaloszy, a common raile 2.5 i 3.0 to dokładnie to samo.
-
Wyposażenie jest świetne, cena wydaje się bardzo, bardzo okazyjna. Ja bym się mocno przyjrzał temu samochodowi, nikt nie puszcza takiego auta za grosze, jeśli wszystko z nim w porządku. Tutaj może jakieś wielkie grosze to nie są (a akcyza ładnie Cię kopnie), ale mimo wszystko jak na takie wyposażenie to jest moim zdaniem mało.
-
A jest ktoś, komu radio odbiera idealnie przy włączonym ogrzewaniu szyby? Bo u mnie jest pogorszenie odbioru, ale wcześniej jeździłem innym samochodem z tak samo rozwiązaną anteną i też był ten problem. Myślałem, że to po prostu normalne, ten typ tak ma. Dodam, że ani w poprzednim, ani w obecnym aucie nie mam żadnej ścieżki grzejącej zerwanej, działają wszystkie. I jeszcze jedno. Mam bardzo wyraźne pogorszenie odbioru w przypadku stacji, które mają nadajnik stosunkowo daleko i sygnał nie jest zbyt mocny. Jakiś tam RMF odbiera idealnie mimo włączenia ogrzewania, a już np. Antyradio słabiutko (bez ogrzewania oczywiście bardzo dobrze). Wydaje mi się, że po prostu włączenie ogrzewania powoduje jakiś rodzaj zakłóceń i nic z tym nie zrobimy. Chyba, że ktoś jednak ma to działające idealnie, wtedy warto poszukać co u nas jest nie tak. Aha - u mnie też to ogrzewanie działa raczej średnio. Wszystkie ścieżki grzeją, ale dość długo trzeba czekać na odparowanie.
-
Vincent86, mogę z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że 525d którym jechałeś miało uszkodzony przepływomierz, sterowanie zmienną geometrią turbo, ewentualnie coś z elektrozaworami. On się powinien ładnie zbierać od dołu. Patrząc na suche dane techniczne, 525d ma 163KM, 350Nm i 8,9 s do setki. A4 1.8 125KM, 173Nm i 10,6 s do setki. Dawno nim nie jechałem, ale pamiętam że zbierał się całkiem fajnie, tylko że ze sprawnym 525d nie powinien mieć szans.
-
To moim zdaniem jechałeś uszkodzonym 525d. Nie znam 125 konnej benzyny, która by zdecydowanie wygrywała z tym silnikiem.
-
Problem jest właśnie w znalezieniu mechanika, który naprawdę wie co robi. Miałem już kilka takich przypadków, że jeździłem po warsztatach z usterką i nikt nie miał pojęcia co zrobić. Większość "fachowców" próbuje rozwiązywać problemy uniwersalnymi rozwiązaniami, które przy tak zaawansowanym technicznie aucie nie zawsze zdają egzamin. Dlatego najczęściej próbuję naprawiać sam, bo po lekturze różnych porad naprawdę wiem więcej, niż przypadkowy mechanik. Np. ten układ w baku jest w e39 naprawdę niezwykle skomplikowany i trzeba trochę konkretnej wiedzy o tym właśnie samochodzie, żeby w ogóle wiedzieć od czego zacząć.
-
Witam kolegę z Grodziska ;) Ja właśnie wczoraj zakończyłem mój test spalania liczony po realnie przejechanych kilometrach. Jazda była prawie wyłącznie po Grodzisku, na krótkich odcinkach, od świateł do świateł. Wynik 8,44 l/100 km, przy czym komputer pokazuje 8,3. Myślę, że różnica jest akceptowalna. 525d touring w manualu. Stąd spalanie z trasy do Włoch i z powrotem, które na komputerze wyszło 6,5 l realnie zapewne było o ten litr - półtora więcej. Moim zdaniem wynik rewelacyjny. Jednostajna jazda po autostradzie 100 km/h na tempomacie - jak najbardziej możliwy jest wynik 4,8. Tyle, że on się natychmiast zmieni jak będzie się przyspieszać.