więc skoro to ja mam szrota a inne są super to dlaczego zawsze kiedy odwiedze brata w warsztacie to jakas e46 stoi na parkingu i kiedy go pytam to sie śmieje, że jedna wyjedzie i stawiają na to miejsce następną. Nawet żartuje, że ma jedno miejsce zerezerwowane tylko dla e46 a często stoi po 2-3 bmw. Nie mówcie mi, że bmw to takie super auto bo psuje sie jak wszystkie "dziadki" i to może zasługa tego, że w tym aucie jest tak napchane wszystkiego, że zawsze coś jest do naprawy. BMW to piękne auta i zawsze będą mnie fascynować a widząc ładne bmw serce szybciej zabije, ale niestety ile było funduszy to takim sie jeździ... również uważam, że o ile starczy pieniędzy to zamienię na inne bmw ale NIGDY takie stare. nie chodzi o koszty naprawy ale już mnie męczy, że co chwile coś jest do wymiany :duh: kolejne auto (bardzo możliwe że bmw) minimum 2005-2007r. nie chce zeby moje auto stało pod warsztatem, więc wole odkładać dłużej i być zadowolony ze swojego zakupu.