
dizel1982
Zarejestrowani-
Postów
488 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dizel1982
-
Cześć, Wczoraj korzystając z ładnej pogody, postanowiłem zabezpieczyć skóry w swoim BMW, tym bardziej że na fotelach poza tym kierowcy, praktycznie nikt nie jeździł więc nie trzeba było ich mocno czyścić. Nakładając powoli i dokładnie impregnat, na fotelu pasażera, zauważyłem małe pęknięciu skóry. Wygląda to tak: I teraz mam do Was pytanie. Czy to normalne że takie defekty mogą się zdarzyć? Powinienem to zgłosić czy dać sobie z tym spokój?
-
A jeszcze wracając do tematu opon. Czy BMW homologuje jakieś opony całoroczne? Kurcze, coraz więcej znajomych się na takie przesiada i to w o wiele droższych autach. Zimy u nas wiadomo jakie są. Pewnie zaraz większość osób powie że to obciach. No cóż, sporo podróżuję do Niemiec bo współpracuję z jedną z tamtejszych firm i Niemcy już dawno przekonali się do opon całorocznych i naprawdę cała masa tamtejszych aut, lata właśnie na takich oponach. Pewnie zużycie będzie szybsze ale to i tak kalkuluje się bardziej niż dwa komplety + przekładka, ewentualnie dwa komplety felg z oponami.
-
A słuchajcie, taka rzecz. Ja dopiero dziś to zauważyłem. Czy to normalne i w Waszych X4-kach też tak jest, że po zamknięciu auta, cały czas świeci się podświetlenie świateł awaryjnych? Po co to? Jaki to ma cel? Bo nie bardzo rozumiem po co w zamkniętym samochodzie, podświetlenie tego przycisku.
-
A co ile mniej więcej Ci się wypala? U mnie co ok 530km. Wydaje mi się że dosyć często. W Volvo miałem wypalanie co ok 800km. Czyżby BMW bardziej kopciło?
-
Wymiana opon - Warszawa lub okolice
dizel1982 opublikował(a) temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Cześć, Podpowiecie gdzie wymieniacie opony w Warszawie lub okolicach? Szukam jakiegoś sprawdzonego wulkanizatora, nie rzeźnika. Ważne aby miał odpowiedni sprzęt i znał się na montażu opon ROF żeby ich nie uszkodzić. Wiem że powinno się mieć osobny komplet felg ale auto dopiero 2 tygodnie temu odebrałem i jak pewnie się domyślacie, wydatków było co nie miara. Nie podołam w tym roku z zakupem nowego kompletu felg. Za rok na pewno będę czegoś szukał. A tymczasem szukam dobrego fachowca co nie tylko będzie znał się na rzeczy ale też nie poniszczy felg. Do tej pory w poprzednich autach wymieniałem opony w CRD11 i byłem bardzo zadowolony. Przez kilka lat jak do nich jeździłem, nie miałem ani jednej poprawki. I cenowo również super. Niestety wymiany w X4 mi odmówili. Nie dadzą rady go podobno podnieść a nie chcą ryzykować żeby nie uszkodzić auta. ASO na Prymasa mi krzyknęło 950zł za wymianę. Wiem że wszystko podrożało ale żeby prawie tysiaka za wymianę opon brać to już nawet jak na Warszawę lekkie przegięcie. Jakieś propozycje? -
Post na samym dole tej strony + https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=215&t=385958&start=435#wrap plus na stronie bmw masz to również opisane. https://www.bmw.pl/pl/topics/offers-and-services/original-bmw-accessories/kola-i-opony-bmw.html Tak, to już właśnie czytałem ale nie mogę nigdzie znaleźć informacji czy to dotyczy wszystkich opon homologowanych czy tylko i wyłącznie opon homologowanych ale zakupionych w oficjalnej sieci BMW. *doczytałem. Tylko opony zakupione w ASO. Czyli za cenę o wiele wyższą niż rynkowa.
-
Może kiedyś BMW da możliwość wyboru jeszcze jakiejś innej marki bez ROF. Ja ogólnie do marki Pirelli mam mieszane uczucia bo miałem kiedyś opony tej firmy, na innym samochodzie i były z nimi straszne problemy. 2 lata wytrzymały a później same zaczęły się przekręcać na oponie co skutkowałem drganiami na kierownicy. W dodatku wulkanizator miał problem z ich wyważeniem. Pojechałem później do innego i było to samo. Też nie mógł ich wyważyć. Nie wiem, może po prostu jakaś parta mi się trafiła ale źle je wspominam. I to był ten sam model co w BMW. P zero nero. Natomiast bardzo sobie cenię Michellin'y. Zarówno letnie jak i zimowe. Zimowe to w ogóle rewelacja. One są robione z jakiejś innej gumy. Fakt, szybko się ścierają ale są takie mięciutkie i przede wszystkich ciche. Muszę popatrzeć czy do BMW są letnie z homologacją Michellin to jakby mi się te zjechały to sobie wymienię. A jeszcze jedno pytanie. Czy w BMW jest coś takiego jak ubezpieczenie opon? Co w sytuacji kiedy opony zimowe ROF mi się przebiją? Odpukać kapcia nie złapałem już kilka lat ale taka czysto hipotetyczna sytuacja. Przecież w takiej sytuacji powinno się wymieniać obie opony a jak są mocno zjechane to komplet. I wtedy kolejne kilka tysi? Przecież jak ktoś często przebija opony to z torbami może pójść. A znam takie osoby. Dla przykładu moja siostra która jest kierownikiem budowy i przynajmniej raz w tygodniu ma kapcia.
-
Dzięki! To mnie mocno pocieszyłeś. Ja mam identyczną sytuację jak Ty. Opony mieszane, letnie Pirelli bez ROF no i te zimowe teraz musiałem kupić Pirelli z ROF. I bałem się tego znacznego pogorszenia komfortu.
-
Cześć, Wracam do tematu. Kupiłem te GoodYear'y ale jednak je wymieniam ze względu na tą homologację. Tu mnie kilka osób postraszyło że jakby odpukać cokolwiek zadziało się z xDrive to mam po gwarancji i naprawiam na swój koszt. A opony mam mieszane. Dlatego byłem zmuszony wziąć Pirelli Sottozero 3. To że droższe o ponad 1000zł to jeszcze w sumie nic. Najgorsze jest to że one są wyłącznie w wersji ROF. I teraz miałbym pytanie. Czy ktoś z Was jeździ na tych oponach? Jak z komfortem? Ja celowo nie brałem letnich ROF bo wiem że są duże twardsze i mniej komfortowe ale w przypadku zimowych BMW mnie zmusza do ROF i wyboru żadnego nie mam :/. Strasznie to słabe jest kiedy musisz kupować opony i nie możesz wybrać to co dobre tylko jesteś skazany na jeden model jednego producenta a jak chcesz inny to w razie usterki, naprawiasz na swój koszt. Ciekawe co na to wszystko mówi prawo.
-
Dobra, opony brałem na oponeo, nie minęło jeszcze 14 dni i bez problemu mi je wymienią na te Pirelli z gwiazdką. Tylko niestety kosztem komfortu i innych parametrów bo te Pirelli występują wyłącznie w opcji ROF, są mniej komfortowe, więcej na nich samochód pali, są o 1500zł droższe i ogólnie mają gorsze parametry od tych GY ale co zrobić. Nie chcę stracić gwarancji a to różnie bywa w życiu.
-
Czytałem już wszystkie te tematy na naszym forum i na forum zagranicznym i wszędzie to samo. Jedni piszą że gwiazdka musi być i koniec. Inni żeby średnica się zgadzała. Byłem teraz zmierzyć obwód tych opon i mają idealnie po 2275mm. Zarówno ta w rozmiarze 245 jak i 275. Nawet jak stawiam jedną obok drugiej i kładę poziomnicę na nie, to wychodzi równo (podłoże rzecz jasna też sprawdziłem czy trzyma poziom). Z tego co czytam to BMW dopuszcza różnicę w średnicy do 1%. Czyli 1% przy tej oponie daje 22,75mm Czyli ponad 2cm. Tylko właśnie, co z tego że tu niby parametry trzymają jak odpukać coś się stanie na gwarancji, będą akurat opony zimowe i mi odrzucą gwarancję. Poza tym wydaje mi się, że skoro jest taki wymóg tej homologacji, to każdy dealer przy odbiorze auta, powinien o tym informować klienta. Ok, ja się o tym dowiedziałem teraz, (też już po czasie bo opony kupiłem), bo trafiłem akurat na temat z oponami na forum i zacząłem drążyć go i czytać o tych gwiazdkach. Ale 90% nowych nabywców nie siedzi na forach i o tym nie czyta i nie wierzę że wszyscy kupują homologowane opony z gwiazdką. I co wtedy się dzieje? Jak są problemy z xDrivem to gwarancje już nie obejmuje naprawy?
-
Odświeżę trochę temat. A jak się ma opona nie homologowana ale w rozmiarze zalecanym przez BMW? Pytam bo BMW przy kołach 20, nie daje praktycznie żadnego wyboru i można wziąć jedynie Pirelli Sotto i nic poza tym. A ja zakupiłem finalnie Goodyear UltraGrip Performance+. Rozmiarowo identyczne jak letnie tylko nie mają gwiazdki. I teraz mam dylemat czy je kłaść czy nie. Stosował ktoś z Was taki zestaw na zimę przy mieszanym rozmiarze przód i tył? Niby na stronie GY piszą że ten model ma homologację BMW ale nie wiem czy to dotyczy całej linii modelowej czy tylko konkretnego rozmiaru opony. Gwiazdki niestety nie mają :(.
-
BMW X4 G02 - dołożenie aktywnego tempomatu
dizel1982 odpowiedział(a) na dizel1982 temat w X4 (G02, F98)
Dokładnie to oni mi powiedzą dopiero po obejrzeniu auta bo każdy samochód podobno wychodzi inny i w każdym są bądź brakuje innych rzeczy. ASO raczej czegoś takiego się nie podejmie a nawet jeśli to będą chcieli za to tyle, że pewnie jakiejś średniej klasy samochód bym za te pieniądze kupił. Przecież dołożenie otwierania bagażnika nogą jest na pewno o wiele prostsze niż ten tempomat i też ASO powiedziało że tego nie dokładają i nie jest to kwestia części. Powiedzieli mi że do X4 nie mają procedury dołożenia tego elementu i nie jest to w ramach ASO możliwe. -
No właśnie już teraz podobno tak chętnie za wyposażenie nie zwracają. Tak jak pisałem, nie wiem tego z własnego doświadczenia lecz z doświadczenia drugiej osoby która właśnie przy odbiorze auta nie dostała jakiegoś wyposażenia za ładnych kilka tysięcy na co dealer mu powiedział że dostali właśnie fakturę za jego auto i jest sporo wyższa więc się umawiają tak, że oni mu pieniędzy za to wyposażenie zwracać nie będą a tą różnicę w fakturze wezmą na siebie tak że on niby już nie będzie musiał nic dopłacać. Tak, wiem, też uważam że jest to naciągane przez dealera ale jak się czekało na samochód ponad rok to jest się w stanie już wszystko zaakceptować.
-
BMW X4 G02 - dołożenie aktywnego tempomatu
dizel1982 odpowiedział(a) na dizel1982 temat w X4 (G02, F98)
Dobra, wracamy do tematu. Aktywny tempomat. Ktoś z Was już się orientował w X3/X4 jak wygląda sprawa gdy mamy pakiet asystentów kierowcy plus (nie pro, bez ACC)? W sensie czego brakuje i jak mocno trzeba ingerować w samochód? Czuję się bez tej opcji jak bez nogi. Aż nie sądziłem że się tak od tego uzależniłem. Może już ktoś robił rozeznanie i byłby w stanie się podzielić. Na pewno brakuje przycisków w kierownicy i radaru w przednim zderzaku. Ale nawet nie jestem w stanie podejrzeć, czy pod ten rada jest jakaś wiązka czy nie ma jej w ogóle i trzeba wszystko dokładać. -
Żenada. BMW schodzi na psy. Ja co prawda kupowałem X4 ale widzę że u mnie nie jest najgorzej bo tylko kopniaka mi wywalili. Chociaż to w sumie też tak nie do końca bo konfiguracja jaką miałem pierwotnie zawierała jeszcze HUD, zestaw audio HK i rozszerzony shadow. Aktywnego tempomatu który chciałem mieć nawet wybrać nie mogłem i tego mi strasznie brakuje. A HuD, HK i rozszerzony shadow sprzedawca mi sam wywalił za moją zgodą, podczas zamawiania bo powiedział że jeśli to wezmę to na auto będę czekał na 100% ponad rok a bez tych opcji jest duża szansa że do 6 - 7 miesięcy odbiorę. Czekałem co prawda 9 miesięcy ale w końcu mam. I w sumie nie żałuję że wywaliłem to przed zamówieniem bo przynajmniej za to nie zapłaciłem. Bo o ile jeszcze HuD może i by był o tyle HK ponoć nie dostał bym na pewno a największym skur*****stwem jakie robie BMW, jest to, że klient dowiaduje się o tym dopiero jak ma już VIN albo przy odbiorze i nie dostaje żadnej rekompensaty. Czyli płaci za coś, czego nie ma. I tak możesz nie dostać dodatków za 20k a za nie zapłacić. Nie wiem ile jest w tym prawdy bo z doświadczenia tego nie wiem aczkolwiek za brak kopniaka mimo że zapłaciłem za pakiet komfortowy który powinien to zawierać, nie dostałem rekompensaty ani złotówki. Kazali mi się cieszyć że płacę za samochód starą cenę bo ta już się dwukrotnie zmieniła. Traktują klientów jak śmieci.
-
A wiesz może, czy w tej aplikacji da się ustawić poziom zapełnienia filtra, żeby pokazywał go w % a nie w gramach? Bo gramy nic nie mówią. Nie wiadomo kiedy będzie się wypalał. W CarScannerze jest w % i tam wiadomo że jak doleci do 100% to będzie regeneracja.
-
Ja czekałem równy miesiąc. Prawdę powiedziawszy to ze statusów wynikało że krótszy był transport morski niż lądowy.
-
Nie tylko BMW nie daje gwarancji ceny. Nie robi tego coraz więcej producentów. Kumpel po ponad półtora roku czekania odebrał miesiąc temu w końcu swoją C-klasę i bardzo się zdziwił jak przy podpisaniu umowy finansowania, okazało się, że cena jest wyższa i ponad 20 tysięcy. Jedyny wybór jaki miał to odstąpić od umowy albo zaakceptować cenę. Dlatego też ludzie biorą samochody z placu płacąc więcej niż aktualnie w cenniku bo może okazać się, że taki sam jak ten z placu, po roku oczekiwania na wyprodukowanie, może być od niego sporo droższy. Takie czasy.
-
No to w 2019r jak ja brałem XC60, kumpel kupował właśnie tiguana i za 2k więcej niż oni dalej za tą atece, miał prawie wszystko. Kamery 360, aktywny tempomat, wszystkie systemy bezpieczeństwa z asystentem parkowania, automat. No praktycznie full wersja. Chyba tylko nie miał tam panoramy o ile taka występowała w tym samochodzie i to chyba tyle. Bo nawet audio miał jakieś fajne. Aaa i fotele miał jakieś pół skóra pół materiał czy coś takiego, nie miał pełnej skóry. No i to był VW a nie seat. To tylko świadczy o tym, jak teraz używane samochody podrożały. Jak tak dalej pójdzie to ja za 3 - 4 lata, jak będę sprzedawał X4, to wezmę za nie tyle co zapłaciłem bo raz że dostałem 23% rabatu a dwa, ta sama konfiguracja co moja, teraz już kosztuje 40 tysięcy więcej. Także grubo.
-
A co do seata to sory, ja pochrzaniłem. To nie Arona a Ateca. Co nie zmienia faktu że prawie 150k za takiego golasa to trochę sporo. Jedyna co tam jest nie standardowego to chyba automat :D
-
I czy powinien się tym zająć UOKiK? Nie wydaje mi się. Mamy wolny rynek a cena jest rzeczą umową. Ja mam prawo żądać nawet i 1000zł za coś, co normalnie kosztuje 100zł. I to moja sprawa. Może trafi się taki klient co tyle zapłaci. Czas oczekiwania na nowy samochód to od około roku do nawet kilkunastu miesięcy więc za komfort posiadania auta 'na już' trzeba zapłacić. Przecież nie musisz płacić więcej. Jak masz czas to poczekaj rok i dostaniesz taki, jak sobie zamówisz tylko cena też nie jest gwarantowana bo jeżeli za rok, cena wzrośnie, to płacisz po takiej jaka aktualnie obowiązuje. Jeszcze kiedyś dealerzy cenę zakupu gwarantowali tą, z dnia zamówienia. A teraz coraz więcej już tego nie robi i informuje klient oficjalnie że cena może wzrosnąć i klient musi się z tym liczyć. Także albo płać więcej albo czekaj a finalnie może wyjść Cię drożej niż ten z placu.
-
No ja mam przecież przykład swojego Volvo. Odsprzedałem je do salonu Volvo i w programie Volvo Select, dealer, sprzedaje ten samochód za cenę 5000zł wyższą, niż ja zapłaciłem za niego jako nowy w 2019r. To jest dopiero absurd. A samochód ma 58 tysięcy przebiegu. Oczywiście cena którą zapłaciłem to cena po rabacie, żeby ktoś nie pomyślał że to +5000zł to od ceny katalogowej jaką miałem w 2019.
-
Tylko inna jest cena jak zamawiasz samochód i czekasz rok a inna jak bierzesz gotowy z placu. Można sobie nawet przejrzeć oferty salonów gdzie są samochodu gotowe do odbioru i znalezienie takiego za ponad 140 nie stanowi problemu.
-
Ale to nie tylko BMW drożeje. U mnie w rodzinie kupili w tym tygodniu seata aronę. Takie małe gó*no. Wyposażenie nic specjalnego. Samochód z placu. Dwa razy pytałem o cenę bo nie mogłem uwierzyć. 148 tysięcy. Ja bym za to nawet 100 tysięcy nie dał. Rozumiem jeszcze gdyby był wyposażone bogato to może może. A tam nic specjalnego nie było. Silnik 1.5 benzyna. Nawet klapy elektrycznej nie miał. Teraz nieco lepiej skonfigurowana insignia czy mondeo kosztują w okolicach 200 tysięcy albo i więcej a do premium im daleko.