Witam ! Pytanie skierowane głównie do właścicieli aut, którzy posiadają taki dodatek lub mieli okazję jeździć z i bez. Pytanie jest bardzo proste, czy rzeczywiście hamulce sportowe są zdecydowanie lepsze i warto dopłacić różnicę ? Głównie chodzi mi o podatność na fadding. W E90 mam zwykłe, w codziennej jeździe są wystarczające - jeździłem wozami z lepszymi hamulcami w tej klasie, ale w normalnej eksploatacji jest poprawnie. Problem pojawia się w momencie, gdy chcemy pojechać dość ambitnie w górach względnie szybko autostradą z dohamowaniami z dużej prędkości. Nie raz już zagotowałem na nowiutkim płynie hamulce i dlatego też zastanawiam się, czy pakiet oferowany przez BMW rozwiązuje ten problem. Nie mam skilla kierowcy rajdowego, ale raz po raz zdarza mi się poszaleć i nie chcę, żeby w nowym wozie blokowały mnie hamulce, bo to średnio komfortowa sprawa, jeśli po 5km upalania po górach pedał wchodzi do podłogi, a auto tylko spowalnia.