
fzhut
Zarejestrowani-
Postów
791 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez fzhut
-
Witam! W internecie można spotkać dość sporo jedynek z pierwszego okresu produkcji silnika N47 (2007-2008) z uszkodzonym motorkiem. Zastanawiałem się czy istnieje możliwość przeszczepienia samego słupka po 03.2009 (chodzi mi o słupek z oddzielnym kołem napedu rozrządu) i uzbrojenia go w elektronikę i osprzęt ze starszej wersji ? Jakie są w ogóle koszty przekładki silnika w tym samochodzie ?
-
E87 118d WBAUG31090P055665
fzhut odpowiedział(a) na fzhut temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Kolego, tyle to ja też zdążyłem zauważyć, chodziło mi o wcześniejszą historię powypadkową auta. A użytkownikowi radziu77 dziękuję za krótką i rzeczową odpowiedź, auto kombinowane, odpuszczam. -
Jeśli chodzi o kwestię głośności to tak, masz rację, silniki 2.0d pracują głośno na wolnych obrotach (szczególnie M47N), mają charakterystyczny dieslowski klekot, pod tym względem te CRy VAGa są lepsze, ale dynamiką i ekonomią żaden CXXX VAGa (no chyba że najnowsze CRBC i CUNA jest rzeczywiście takie pro) nie pobije N47, ja mam doświadczenie z M47N 122ps i nie wydaje mi się również, żeby VAG 2.0 tdi CR miał lepszy spool i zarazem osiągał niższe spalania, ta 318stka przy stałej jeździe 180 km/h nie chce przekroczyć 8l/100 km ;)
-
Olej zawsze nawet w wolnossącej benzynie wymieniam co 15tkm, to co w serwisach jest spuszczane po 30tkm to już nawet oleju nie przypomina, nie miałbym serca deptać silnika na takim syfie.
-
Z resztą taki programik praktycznie pokrywa się z serią 320d 163, która już jedzie jako tako, jeśli walka o dodatkowe 10 koni ma być obarczona większym ryzykiem to wolę jeździć ze spokojną głową. Jeśli chodzi o samą eksploatację to silnik zawsze delikatnie rozgrzewam, nie gaszę zaraz po deptaniu, natomiast na trasie nogę mam ciężką, sporo wyprzedzania i wysokie prędkości przelotowe, jeśli chodzi o dłuższe dystanse i autostrady to okolice 180 km/h i 3000 obr, mam świadomość że jazda z vmaxem może nadwyrężyć tą małą turbinkę...
-
Ok, czyli zwyczajnie nie ma sensu, zważywszy na mój zdecydowanie dynamiczny styl jazdy.
-
Mam takie pytanie odnośnie 318d 122ps M47N, widziałem że te autka robi się w okolicach 160ps, czy po wymianie FMIC można bezpiecznie zrobić 170ps ? Czy ten silnik różni się intercoolerem w stosunku do 320d ? Bo wiem, że suszarka jest mniejsza i wtryski mają niższą wydajność... Jeśli to ma znaczenie to autko jest z DPFem, realny przelot 80tkm.
-
Przede wszystkim o jakich rocznikach mowa, bo to sporo zmienia, M47 czy N47 ?
-
Widzę, że mamy tutaj paru fachowców więc i ja się poradzę. Pacjent to 318d 2006 122ps M47N, znikomy realny przebieg 80tkm, silniczek bardzo fajny i oszczędny, ale na trasie brakuje mu trochę animuszu. Pytanie jest proste - ile można maksymalnie, ale bezpiecznie osiągnąć z tego motoru, znalazłem przykładowo taki wykres, to standardowy mod czy już raczej na granicy bezpieczeństwa ? : http://img689.imageshack.us/img689/6366/bmw118d122km.jpg
-
Myślę, że po programie nie będzie problemu z dobiciem do serii 320d (160/340), a ta w ekonomicznym aucie do jazdy na co dzień mnie satysfakcjonuje, wiadomo, że mocy nigdy za wiele i fajnie by było mieć 330stkę po programie, ale muszę liczyć się z kosztami ;) A wątpię, czy znalezienie egzemplarza w podobnej cenie w takim stanie i z takim realnym przebiegiem będzie w ogóle możliwe.
-
Tymi klapkami jeszcze bardziej mnie przekonaliście. Auto jest na prawdę dopieszczone, także nie powinno być awarii z tytułu zaniedbania, chodziło mi właśnie o takie charakterystyczne dla modelu, ale skoro jest tak dobrze, to chyba nie ma co się zastanawiać ;) Dzięki za pomoc :!:
-
Z wyposażenia mamy tutaj podstawę+parę niezbędnych rzeczy typu automatyczna klima, czujnik deszczu, tempomat, skórzana kierownica-i chyba niewiele więcej. Co do wersji silnikowej to tak jak pisałem samochód byłby zakupiony od razu z myślą o programie, bo jeździłem tymi seryjnymi 122 i było troszkę za mało. To ma być oszczędne auto do jazdy na codzień z bardzo dobrym zawieszeniem (RWD jest również atutem, nie mam zamiaru męczyć auta na torze, ale poszaleć trochę lubię) więc nie oczekuję szału, ale myślę, że po programie dojdzie się do serii 320d, co mnie już w miarę satysfakcjonuje. Może i by się chciało 330d, ale nogę mam dość ciężką, także myślę, że to będzie dobry kompromis między osiągami a zdrowym rozsądkiem(kosztami eksploatacji). Co do awaryjności to miałem na myśli typowe słabe punkty, bo nie chciałbym auta, które jest tak kosztowne w eksploatacji jak passat 2.0 tdi pd, ale z drugiej strony nie oczekuję tego, że auto zrobi 200tkm bez najmniejszego zająknięcia, liczę się z tym, że mogę np wymienić koło dwumasowe, ale nie chciałbym auta, w którym dość prawdopodobna będzie wymiana silnika. Ceny części mnie nie przerażają, oryginały/dobre zamienniki nie odstają zbytnio cenowo od konkurencji, szczególnie jeśli ktoś wcześniej jeździł francuzem.
-
Witam! Mam takie pytanie, nadarzyła się okazja wyrwania E90, autko jest w dość ubogiej specyfikacji (co mi akurat nie przeszkadza, to co potrzebuję ma) z motorem M47N o mocy 122ps, natomiast jeśli chodzi o historię i przebieg to jest lepiej niż w niejednej historii rodem z allegro - auto ma niecałe 80tkm, kupione roczne w salonie w Niemczech (BMW Premium Select), od tego momentu znam całą jego historię, regularnie serwisowane w ASO, zadbane i dopieszczone. W związku z tym egzemplarzem mam dwa pytania-po pierwsze ile jest rzeczywiście wart taki egzemplarz na rynku wtórnym, po drugie czym może mnie zaskoczyć taka jednostka przy tym przebiegu (w 100% realny) jeśli chodzi o eksploatację ? Wiem, że w tych samochodach klęka dwumas, ale ten w BMW 2.0d jest stosunkowo niedrogi. Wiem, że w E46 lubi chrupnąć wał, są problemy z klapkami a do tego turbo lubi odfrunąć - czy te dolegliwości dotyczą E90 w wersji 122ps ? Ten samochód miałby być moim pierwszym BMW w życiu i nie chciałbym, zeby był ostatnim, żadne auto nie jest idealne ale nie chciałbym sobie sprawić skarbonki.
-
Spalanie miałem na myśli w cyklu pozamiejskim (a w zasadzie 80% trasa 20% miasto), do miasta nie kupiłbym diesla. Wiadomo, że "jak dbasz, tak masz" ale chodziło mi tu o newralgiczne punkty jednostki napędowej, tak jak np w 2.0 TDi pompy oleju czy głowice, sposób użytkowania to już inna kwestia. Dlatego też równie mocno intersuje mnie meganka z 2.0 dcikiem w wersji 150 konnej, bo silnik ma rewelacyjne (jak na nowoczesnego diesla) opinie wśród użytkowników i mechaników, natomiast mam świadomość, że pod względem podwozia nie będzie takiego funu z jazdy (i niestety zawieszenie niezbyt trwałe, chyba, że coś poprawili w stosunku do przedliftówki). Czy są jakieś typowe usterki silnika poza DM, które da się zauważyć podczas zakupu autka i tym samym obniżyć trochę ryzyko ? A może warto jednak zainteresować się 2 litrową benzyną ? Jak z awaryjnością tego silnika ? Ile spala przy "deptaniu" na krajówce, ile na autostradzie ;>
-
Witam! Jestem tutaj nowym użytkownikiem, do tej pory przeglądałem forum ale nie posiadałem konta. Powoli zbliżam się do sprzedaży mojego dotychczasowego pojazdu i zaczynam intensywniej myśleć nad tym, co będzie następne. Zainteresowało mnie E46 w wersji compact z 2004 roku - auta są dość tanie, niezbyt duże, ale wystarczająco przestronne jak dla mnie (dłuższe wyjazdy ponad 1tkm robię tylko 2 razy w roku w 4 osoby). Auta używam głównie do dojazdów do pracy/na uczelnię (mój minimalny dzienny przebieg to 60km), dlatego też pod uwagę wziąłem wersję "w dizlu". Nie jestem maniakiem jednostek wysokoprężnych, jednak miałem okazję jeździć E90 318d i F10 520d i uważam, że BMW robi bardzo fajne silniki diesla, które dają sporą frajdę podczas prowadzenia samochodu. O wyborze takiej wersji silnikowej decyduje mój styl jazdy - jeżdżę delikatnie mówiąc dynamicznie, więc mam nadzieję, że na mojej trasie 2.0d będzie w stanie zmieścić się w 8l, w benzynie podejrzewam, że zużyłbym ok 12 litrów (przy porównywalnych parametrach silnika). Oczywiście pomimo tego, że lubię poszaleć, szanuję auto, więc nie ma mowy o deptaniu zimnego silnika. Martwią mnie jednak opinie dotyczące silnika 2.0d 150ps z 6 biegową przekładnią. Słyszałem o problemach z wtryskiwaczami, klapami w dolocie, 2masami i poza jednostką napędową - o dość awaryjnym zawieszeniu. Jak jest na prawdę ? Chciałbym też dowiedzieć się od użytkowników jak wyglądają ceny części zamiennych, czy rzeczywiście eksploatacja kilkuletniego bmw E46 320td wiąże się z dużymi wydatkami ? Po przejrzeniu ofert rynkowych jedyną alternatywą jest dla mnie meganka po lifcie z 2.0 dCi (2007r) pod maską - zalety to głównie silnik, całkiem znośny w jeździe i praktycznie bezawaryjny, za bmw przemawia niższe spalanie oraz napęd na tył (ogólnie zawieszenie powinno być zdecydowanie lepsze do dynamicznej jazdy).