fzhut

Za robociznę nie jest to horrendalna kwota - tyle niestety kasują, mimo tego, że wymiana w BMW jest łatwa i przyjemna.

TC robi turbawki od pewnego czasu. Jeśli robi to na takim poziomie jak softy, to uderzałbym bez zastanowienia - plus dodatkowo taki, że masz wszystko w jednym miejscu :cool2:

To pomyślałbym o tej reszcie, wliczając w to również sprawdzenie drożności DPF i tym podobnych rzeczy. Raz jeszcze powiem - turbo nie odlatuje bez powodu przy takim przebiegu, szkoda żeby kolejne zakończyło swój żywot.

I na pewno zostały zweryfikowane/zrobione : - odma - wszystkie węże zasilające - sprawdzona drożność smoka - sprawdzony wydatek pompy oleju - sprawdzona szczelność dolotu, czyszczenie dolotu, wymiana filtra powietrza - wymiana oleju Bo prawdę mówiąc - zgon nowego turbo po <50kkm to nie przypadek. Zdarza się, ale niezwykle rzadko...

Mi się zdaje, czy jakieś problemy z przełączaniem między sprężarkami były ?

A jaki dodatek do skrzyni biegów polecicie, szczególnie z nastawieniem na ochronę łożysk i jak to stosować (w odniesieniu do wymaganej objętości oleju) ?

Jak za długo go będziesz ściskać to możesz uszkodzić chłodnicę spalin - ma małą objętość a spaliny wysoką temperaturę. Można go łatwo wymontować i sprawdzić czy przepuszcza czy też nie.

Wystarczą same amorki. Koniecznie ustaw geometrię.

Wydaje mi się, że jest inne podłoże tak wysokiego wzrostu spalania. 0.7 to różnica 10% w skali całego auta. Obecnie w olejach w tej samej kategorii walczy się o 1-2% w stosunku do konkurencji, a w Twoim przypadku zmiana z 5W30 na 5W40 oznaczałaby wzrost strat tarcia o blisko kilkadziesiąt procent.

Na takie zwykłe 200-210ps ten wydech i IC powinny dać radę. Jeśli chcesz pójść dalej to zdecydowanie IC ruszyć. Na takim secie można zrobić bardzo fajne 200/400 - poprowadzić płasko moment :cool2:

Skoro już zmieniasz wtryski - wstaw z 535d E60 Turbo jak już powiedziano - 525d E60 pre-LCi (177ps) Zestaw na spokojne 210ps, przeróbki minimalne w układzie zasilania powietrzem, reszta z tego co wiem siada p&p Do tego w 18d masz inne przełożenie całkowite (nie wiem czy dyfer czy skrzynka)

Nie ma w tym nic nie zdrowego. Minimalne obciążenie.

External torx. Lub zwykła nasadka w rozmiarze 6,5 da radę to odkręcić ;)

Jeśli chodzi o sprężarkę to jej trwałość można znacznie wydłużyć poprzez regularne, częste wymiany oleju (również trwałość panewek). Tyle, że zdecydowana większość egzemplarzy przejeździła komputerowe 35kkm od wymiany do wymiany... No i oczywiście stosowne traktowanie - na zimnym bardzo ostrożnie, na ciepłym - pozwolić się jej ostudzić i zejść z obrotów. Występuje jeszcze jedna usterka - elektronicznego nastawnika turbosprężarki, na którą niestety nie mamy wpływu, ale coraz więcej osób to naprawia, istnieje też możliwość przeszczepu ze sprężarki uwalonej mechanicznie. Kto co lubi, prawda jest też taka, że oryginalne turbo nie jest horendalnie drogie, bo można je kupić za 3,5k. Tak jeszcze z cyklu porad dla kupujących M47, to poza oczywiście pełnym serwisem filtrowo-olejowym warto nastawić się na takie rzeczy, w przypadku braku pewności co do tego czy były wymieniane: -świece żarowe (wystarczają na 100-120tkm) (poniżej 200 zł + wymiana) -sterownik świec żarowych (podobnie) (regeneracja - 100 zł, nowy - 200 zł + wymiana) Te dwie rzeczy łatwo sprawdzić na komputerze lub przy zimnym rozruchu -oba termostaty (nowe, tylko z ASO ok 400 zł + wymiana) Wystarczy trochę pojechać z włączonym ukrytym menu -być może koło pasowe (ok 500 zł + wymiana, ja wymieniałbym z paskami i rolką napinającą) Często widać, że jest sparciałe Oczywiście z większych awarii, które jednak można ocenić przy zakupie należy doliczyć: -dwumasowe koło zamachowe (około 1800 + wymiana) Hałaśliwość przy niewielkim nacisku na pedał, przy mocniejszym zużyciu - nierównomierne stuki na wolnych obrotach, często szarpanie przy ruszaniu również zwiastuje koniec zestawu DMF+sprzęgło -turbosprężarka (około 3500 + przewody olejowe + wymiana oleju + wymiana turbo) Ciężko ocenić jednoznacznie, ale świst, bardzo duże zapocenie przewodów to jedne z objawów. Zazwyczaj po zdjęciu kolektora filtr powietrza-turbo w każdym M47 na wlocie znajduje się niewielka ilość oleju, bo jest tam wpuszczona odma, więc tak ciężko ocenić, ale można sprawdzić stan wirnika (czy nie uległ kawitacji, czy nie ma dużych luzów). Regenerowane za to często gorzej wstają, po tym można ocenić czy nie była już czasem robiona. W 18d budzi się wcześnie, oryginalna od 1500 obr/min zapewnia już zdecydowanie wyczuwalny ciąg. + dodatkowo w 20d weryfikacja stanu klapek które sporadycznie się urywają, w razie czego nowy kolektor ok 2000 i jedziesz dalej. W przypadku wspomnianego silnika 143ps dorzuciłbym układ rozrządu (około 3500-4000 z wymianą), a zdecydowanie poleciłbym szukanie wersji z oznaczeniem N47D20C - ma poprawiony rozrząd w stosunku do tych z oznaczeniem A lub B.

Hm, mam 122 (po sofcie na 164/351) i zdecydowanie nie zgodze sie z tym, ze seria byla wolniejsza od 1.9 tdi (mialem bxe w octavii - 105ps). Moze odczucia byly takie, bo octavia miala fatalna charakterystyke (waski zakres uzyteczny, kopanie w plecy) a w 18d nie ma tego kopniecia, bo ma mala sprezarke i bardzo plaska charakterysyke jak na ZS. Roznice w stosunku do 163 to: -brak klapek w kolektorze -wtryskiwacze o mniejszej wydajnosci -turbosprezarka z wirnikiem sprezarki o 2mm mniejszej srednicy -dluzsze przelozenia (ztcp-dyfer) Reszta jest dokladnie taka sama.

Niestety, mam tą świadomość, że nie jest to najlepszy czas na sprzedaż auta :(

Ceny rynkowe to są po prostu cuda. Na moim przykładzie, bo właśnie dość pilnie muszę się pozbyć BMW. Mam 318d 2006, erstzulassung 09.2006, raczej podstawa, auto mam zdecydowanie zadbane i pewne no i z niskim przebiegiem. Wiem, że okres na sprzedaż jest kiepski, a ja też nie mam kilku miesięcy, więc wystawiłem za cenę 28500 i powiem Wam, że bazując na mobilach cena jest po prostu śmieszna, bo tam pierwsza sztuka, która ma parametry mojej (318d pre-LCi, do 150kkm, nie zaznaczyłem nawet bezypadkowości !) kosztuje 7ke i pochodzi z Pleszewa... Niemieckie oferty zaczynają się od 8ke a kończą na 11ke. To jestem ciekaw skąd handlarze biorą te swoje 318d za 23000, skoro ja sam mam świadomość, że robię trochę prezent nowemu nabywcy...

Jeśli zdecydowanie szarpie to może też być to uszkodzona dwumasa.

Skąd ta statystyka ? Rzeczą naturalną jest, że jeśli coś się zepsuje, to się naprawia. Jeśli zatrze się piąty i szósty cylinder to obcinamy i jeździmy na czterech ?

Dobry czy niedobry - my dieslowcy zazdrościmy :)

Ale to ma być auto przeznaczone tylko i wyłącznie do sportu ? Bo jeśli taki batory bez DPFa i EGRu ma wyjeżdżać na ulicę, to proszę ode mnie popukać "mechanika" ze Słupska w czoło.

Moje ori termostaty 88 to trzymały przez pierwsze kilka k km... Obecnie jest to przy spokojnej jeździe 84-85, przy jeździe autostradą ze stałą prędkością 120+ 86 czasem 87. Wszystko w normie, jak zejdzie poniżej 80 to wymienimy ;) DPF wypalił się bezproblemowo, nowe świece żarowe też ratują sytuację :cool2:

U mnie baardzo podobna sytuacja.

Skoro o rozmiarach już mowa to jakie są oryginalnie naciągnięte gumy na mpakietowe 17 calowe obręcze ? Bo trzeba przyznać, że to 245 przy 18 to już całkiem dużo...

Stockowy zestaw sportowy ma tą zaletę, że mieści się w felgach 17-calowych :wink: