Skocz do zawartości

fzhut

Zarejestrowani
  • Postów

    791
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fzhut

  1. Moje doświadczenia są takie, że auta z jasnym WELUROWYM (czytamy ze zrozumieniem) wnętrzem są ciężkie do sprzedania. Co do gumiaków i wsi to pominę, nie lubię stereotypów, ani lakonicznych opinii, w dodatku średnio związanych z tematem. Co do samych cen zakupu - zależy kto jakie ma źródło :wink: Człowieka oczywiście poinformowałem, pokazałem całą historię. Behawiorystą nie jestem, ale moim zdaniem doskonale wiedział o przekręcie. Wiem też, że przebiegu nie zmieni, tablic nie ujawnia, vinu nie ujawnia, będzie czekał na kogoś kto nie sprawdzi historii. Z tego też względu robię ten temat, bo mam nadzieję, że komuś pomogę ominąć minę. I proszę nie pisać, że to jest normalny przebieg - tak, wiem, nie trzeba mi tego tłumaczyć, wiem że auto osobowe z tego rocznika może mieć spokojnie 1 000 000 km przejechane, takie przypadki rzadko, ale też się zdarzają. Chodzi mi o zwykłe oszustwo, które trzeba tępić.
  2. Tak jak mówię, traktowane raczej rekreacyjnie. Faktem jest, że auto jest bidulka (do tego felerna konfiguracja z jasnym welurem, który jest raczej ciężko sprzedawalny), co jakoś tam cenę tłumaczy ;) Niemniej jednak warto zauważyć, że nie zawsze cena koreluje z "jakością". A - kupujący od razu przez telefon mówi, że będzie zaniżał fakturę do 20kzł, więc powodzenia w odzyskiwaniu kasy dla przyszłego nabywcy :cool2:
  3. Byłem na miejscu ale spodziewałem się wtopy. Nie bez powodu nie ma VINu w ogłoszeniu ;) Dokumentacja jest tak kompletna, że książka do 100tkm prowadzona, dalej nic :) Wrzucam z tego powodu, że to chamskie i jawne oszustwo i mam nadzieję, że kupujący wstukają VIN w google - wtedy od razu temat wyskoczy :] Do opisu mogę również dorzucić, że szyba jest do wymiany (specyficzne uszkodzenie idealnie w polu widzenia wielkości monety 5 zł), przedni zderzak raczej też, bo był delikatnie uderzony i nie leży tak jak powinien, ma też połamaną kratkę. Rozrządu nie słychać, dwumasy też, ogólnie silnik pracuje bardzo ładnie. Wewnątrz tylko fotel kierowcy, który ma dziurę w lewej części oparcia zdradza przebieg samochodu. Poza tym niestety można się nabrać. Co ciekawe - handlarz oczywiście nic nie wie o cofniętym zegarze, "kumpel go wych****". Najpierw powiedział, że zadzwoni przy nas, po czym po mojej sugestii żeby zadzwonił, stwierdził że on to później załatwi. Nie minęła minuta i padła propozycja negocjacji ceny, która wstępnie była sztywna :lol:
  4. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-lift-salon-polska-pierwszy-wl-bezwypadek-serwis-stan-idealny-ID6yRHSf.html#7e261c7e95 nr VIN : WBAPN11030A258010 nr tel : 502759111 Auto w ogłoszeniu ma 182 000 km Na liczniku ma 192 000 km Ostatni zarejestrowany przebieg (historiapojazdu.gov.pl) : 267902 w 2016 roku. Patrząc na historię - zdjęte równo 100 000 km Piszę jako ostrzeżenie, żeby nikt bez sensu nie planował sobie wyjazdu. Bieda wersja, ale cena atrakcyjna mogłaby kogoś skusić. Handlarz oczywiście nic nie wie, auto od kumpla :lol:
  5. Bo ta krzywa rośnie proporcjonalnie do wieku i około 5 lat staje się już całkowicie równoległa do osi czasu ;) Aczkolwiek zdarzyły mi się rodzynki w drugą stronę - 10 letnie E90 z rodziny, którym jeździłem 2 lata i sprzedałem z przebiegiem w pełni rzeczywistym 145 tysięcy. Fakt, że sam nakręciłem 70 w dwa lata, ale primo auto miało pierwszy rok "martwy", bo najpierw salon a później plac, a secondo - później jeździła nim ciotka, która do roboty ma jakieś 10 kilometrów, a poza pracą nie jeździ wybitnie dużo. Trzeba mieć jednak w świadomości, że w drugą stronę też zdarzają się anomalie i 3 letnie F11 z przebiegiem 720 000 też już widziałem :wink:
  6. Takie auta niestety się trafiają i ja osobiście nie sugeruję się ceną. Można kupić dobre i niedrogie E90, a można zobaczyć jeden z droższych egzemplarzy i wrócić po 10 minutach. Jeśli chodzi o handlarzy E9X z zachodniej ściany to szczególnie przestrzegam przed : http://allegro.pl/bmw-e91-335d-lift-pelen-m-pakiet-full-opcja-pano-i6788155929.html Często zmienia konto na allegro, auta sprzedaje "na niemca" (a zasadniczo to turka), ale można go rozpoznać po charakterystycznym opisie. Oglądałem auto dla znajomego i ogólnie - wszystko tragedia. Miało być delikatnie uszkodzone, a było typowo odpicowane po większym uszkodzeniu, przebieg nie zgadzał się z ogłoszeniem, wóz po turku, wnętrze zaniedbane, koła łyse, heble do roboty, połamana połowa plastików z przodu, ślady po składaniu auta etc. Do tego facet najwidoczniej boi się swoich aut, bo spotyka się z ludźmi na telefon na zasadzie "będę tu i tam za 10 minut" :lol:
  7. Ja potrafię sprzedawać po miesiącu - dwóch, a znam te auta bardzo dobrze i nie kupuję kichy. Mam zazwyczaj dwa BMW - nową jedynkę (stałe auto), która jest autem raczej dwuosobowym i E91/E61/F11/F31. Kupuję korzystnie auta bezwypadkowe, które nie są wymęczone, nie wymagają inwestycji i po niedługim czasie sprzedaję. Mam dzięki temu fajne, zadbane auto, brak problemów ze sprzedażą, bo potrafię dość szybko ocenić zgrubny stan auta i nie kupuję szrotu, a po sprzedaży jeszcze jakiś grosz w kieszeni :)
  8. Do docisku wystarczy takie narzędzie : http://www.chinaviktec.com/view/en/uploaded/editor/20150906/1441521435634408.jpg Jeśli nie masz można wynająć, jeśli z tym ciężko to taniej będzie sobie nowe sprzęgło sprawić :cool2:
  9. Oczywiście że każdy może sprzedać za tyle, za ile chce, natomiast moje zdanie miało trochę piętnować podejście co niektórych, trzeba mieć świadomość, że te auta już jednak kilka dobrych latek mają. Nie, dla wyjaśnienia, nie czułem się " :mad2: :duh: " po sprzedaży.
  10. Wychodzę z prostego założenia - jeśli auto jest bezwypadkowe, to raczej sprzedający się tym chwali. Tu ani nie kliknięte, ani nie napisane. A dla osoby szukającej uważam, że jest to dobry komparatyw jeśli dowie się, za ile auta "chodzą". Zabrzmiałeś tak, jakbyś swoją też chciał wystawiać za jakąś napompowaną sumkę ;)
  11. Auto nie jest bezwypadkowe z tego co widzę. Jeśli mam być szczery to żaden cymes, z przebiegiem co prawda 240 tkm, ale w świetnej kondycji i bezwypadkową sprzedałem ostatnio na pewno nie gorzej wyposażoną za 32k...
  12. Ciężki temat jest z manualną klimą, ludzie tego nie chcą. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że auto nawet jeśli jest biedne, ale dobrze utrzymane i nie kombinowane to w przypadku E90/91 nie postoi dłużej niż dwa tygodnie.
  13. Ciężko żeby nie miała oporu, skoro przy maksymalnym ciśnieniu (200bar) nacisk na tłoczek wynosi 7500-8000N ;) W dodatku w przypadku CP3 to pal licho, ale CP4 raczej kręcić i składać dowolnie nie radzę - faza tłoczenia jest synchronizowana z wtryskiem.
  14. Ja do ASO oddaję tylko na "konieczność", czyli to co wypada wg service inclusive. Wg kompa olej wychodzi co ~25000 km, więc pierwszą wymianę robiłem sam, po połowie przebiegu. Ile tylko będę mógł - zrobię sam - tarcze, klocki i tym podobne, aczkolwiek nie sądzę, żeby mnie to czekało w najbliższym czasie. Patrząc lokalnie to u mnie w ASO ani dobrze, ani tanio.
  15. Podchodząc racjonalnie przyspieszyłbym po prostu zmianę samochodu. Nie żeby te silniki nie przyjmowały większej mocy, ale po prostu pytanie czy jest sens w oszczędnym, dość świeżym DD iść dalej w modyfikacje. Sądzę, że kolejne stage da przykładowo 250-260ps (turbo + wtryski ?) a i tak po niedługim okresie przestanie zachwycać, pomimo włożonych dobrych kilku tysięcy. Odłożyć, kupić 3 litry ;)
  16. Zwykły zupełnie poprawny mod do N47N. Co tu mają komentować, skoro kreski wyglądają bardzo ok :cool2:
  17. Podpisuję się pod tym. W E90 jest i lepsza pozycja za kierownicą i lepszy układ kierowniczy/zawieszenia. Dwie E90tki miałem, na różnych oponach, F30stki prowadziłem cztery, też w różnym konfigu. Mało tego, do F20 które prowadzi się lepiej niż F30 i ogólnie bardzo dobrze - bardzo chętnie przeniósłbym układ kierowniczy z E90.
  18. Podpisuję się pod tym. W E90 jest i lepsza pozycja za kierownicą i lepszy układ kierowniczy/zawieszenia. Dwie E90tki miałem, na różnych oponach, F30stki prowadziłem cztery, też w różnym konfigu. Mało tego, do F20 które prowadzi się lepiej niż F30 i ogólnie bardzo dobrze - bardzo chętnie przeniósłbym układ kierowniczy z E90.
  19. 1. Pierwszy soft w mojej w TC dał 167ps/360, p.Janek wypuścił mnie z parametrami : 164/351 + zdjęte limitery tq z 1 i 2, auto jeździ do dziś bezawaryjnie, fajne kreski wyszły ;) 2. Tak 3. Mitsu - 2mm mniejsze koło kompresji od 320d.
  20. fzhut

    Silnik B47 opinie

    U mnie też na zimnym bardziej
  21. fzhut

    Silnik B47 opinie

    Sporadycznie rusza z dwójki, ale ja to od razu widzę, zupełnie inne zachowanie :)
  22. fzhut

    Silnik B47 opinie

    Samochód masz na gwarancji , zgłasza tą przypadłość ASO? Może to kwestia zmiany softu skrzyni. Druga jedynka też 18d ma tą samą przypadłość :)
  23. fzhut

    Silnik B47 opinie

    Jakkolwiek by to umotywowane nie było - mnie irytuje. Towarzyszy temu dodatkowo wrażenie, jakby właśnie ta wyższa partia obrotów na 1 i 2 była zupełnie niewykorzystana - przy tym samym położeniu pedału gazu na wyższych biegach czuje się "obciążenie silnika", natomiast na tej jedynce i dwójce jest wrażenie, jakby sobie wył, a nie jechał, wkręcając się właśnie na te wyższe obroty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.