bobi82

Tak jak napisał przedmówca raz na jakiś czas zdazy się wyjątek potwierdzający regułę. Ale stan licznika tego egzemplarza i stan foteli raczej tego nie wróży :roll:

Akurat cena jest w 99,9% przypadkach odzwierciedleniem stanu technicznego samochodu i cudów nie ma. Tym bardziej od handlarza. Kupując 328 Ci za 13 tys zł na stałe trafi się do działu e46 Problemy techniczne, porady itp. Wiadomo, że żaden 15-letni samochód nie będzie nigdy idealny, tylko problem w tym, żeby kupić zadbany, niedojechany egzemplarz, bezwypadkowy z wiarygodnym przebiegiem i najważniejsze na bieżąco serwisowany, żeby zaraz po zakupie nie nadrabiać zaległości poprzednich właścicieli w kwotach kilku, kilkunastu tysięcy złotych.

Ale dlaczego mamy nie zwracać uwagi na przebieg?? :shock: przebieg to jedna z najistotniejszych cech samochodu, która mówi o ogólnym zużyciu wszystkich podzespołów i całego samochodu. A jeżeli ktoś bezczelnie kręci przebieg, to kłamie również w każdym innym aspekcie dot auta. Przy 125 tkm środek powinien być nowy w BMW coupe, a tu wygląda jak wygląda. Naprawdę to Cię nie odrzuca już? :roll: Poza tym 328 Ci za 13 tys zł :duh: za tyle nie kupisz 320 Ci, ile to auto kosztowało w de.?? 2 tys euro? To wejdź zobacz na mobile.de kto sprzedaje i jakie egzemplarze 328 Ci za 2 tys euro :mrgreen:

bobo39, wysłałem Ci priv :)

No dokładnie, poniżej 10 tys zapomnij o dobrym BMW. Wysłałem Ci bobo39 chyba kiedyś na priv link do ogłoszenia mojego e39, które mam wystawione na sprzedaż (również tu na forum w dziale Samochody), ale niestety budżet powyżej 10 tys. Tylko jak sobie dobrze policzycz i przemyslisz koszty serwisowe, to moja za 12 tys. wyjdzie Cię taniej, niż te za 9000, które tu wstawiasz :wink:

Bo BMW jest jak wino, im starsze tym lepsze :norty:

Jak znajdziesz dobre BMW w interesującej Cię konfiguracji i z odpowiednim silnikiem w całej Polsce, to będzie dobrze :roll: jak będziesz ograniczał się do jednego województwa, to możesz długo szukać.. Niestety trafić dobre e46 albo e39, to niezła sztuka biorąc pod uwagę to, co jest na rynku, a e36 to już w ogóle.

Jeżeli auto od początku do końca jeździło do ASO to jest to utrudnione, wręcz niemożliwe (chociaż znam jeden przypadek z rodzimego podwórka, gdzie Ford Mondeo zakupiony w salonie pl i tam serwisowany do samego końca był sprzedany z przebiegiem 145 tkm. a w rzeczywistości miał 250 tkm.), ale jak po 3-4 latach już ASO nie widział samochód to można uwiarygodnić skręcony przebieg. Kto pyta nie błądzi, więc nie poddawaj się w poszukiwaniach :wink:

Wymienione przednie kierunki, tylne lampy powróciły do oryginału (bo w marcu jakieś ledowe), przednie lampy w marcu albo zaparowane albo zmatowiałe, teraz już się pięknie błyszczą :wink: dołożona jakaś rozpórka kielichów. Kierownica trochę mocno starta jak na 250 tkm. Dobrze, że teraz dolany płyn do spryskiwaczy i rezerwa już się nie świeci (jak na zdjęciach z marca). Kusza wysłałem Ci priv.

Nie trzeba żądnych magicznych sposobów, żeby podrobić, przepraszam - uwiarygodnić skręcony przebieg w ASO, jest na to kilka sposobów, jak auto od zakupu ASO nie widziało. Moja e39, którą mam na sprzedaż ma przejechane 232 tkm., bardzo podobny wzór tapicerki jak tutaj i fotele w niej wyglądają duuuużo lepiej, niż w tej z przebiegiem 145 tkm. (sic). Zastanów się ile to auto kosztowało w Niemczech? Tysiąc euro (słownie jeden tysiąc)? Z takim przebiegiem?? Wejdź sobie na mobile.de albo autoscout24.pl i zobacz ile tam kosztuje taki model z przebiegiem 145 tkm. Jak już się nad tym trochę zastanowisz, to wtedy sobie odpowiedź co może być warte to auto z wstawionego przez Ciebie ogłoszenia.. Chyba, że masz drugie tyle pieniędzy na inwestycje w samochód :roll:

W przypadku BMW musisz niestety uzbroić się w cierpliwość, jak nie chcesz władować się na minę :roll: Wysłałem Ci Rafalp16 priv.

Jak to auto ma 200 tkm. przebiegu i jest bezwypadkowe, to ja jestem książę Persji :mrgreen: 330 Ci za 3.500-4.000 EU, piękna sprawa :roll:

To w końcu Dania czy Niemcy? :roll: jak na 230 tkm dość zmęczony egzemplarz.. Ale jak zauważył sam sprzedający w ogłoszeniu, czego można się spodziewać po 330i coupe za te pieniądze.. :mrgreen:

Dla 4-5 letniego auta może tak, 15-letnie diesle Mercedesa mają z reguły grubo ponad pół miliona km., wiele ma ponad milion (informacje od kolegi z serwisu Mercedesa, gdzie rodzice i siostry serwisują swoje samochody). Ale nie o tym ten wątek :wink:

Podam skrajnie inny przypadek z własnego doświadczenia. Rodzice posiadają Mercedesa C-klasę 200 CDI W203, zakupioną przez nich w salonie w Polsce jako nowy samochód w 2001 r. (wrzesień) i to auto ma w chwili obecnej ok. 130 tkm. przebiegu! :D 15-letni diesel Mercedesa! rączka w górę, kto by w to uwierzył gdyby to auto trafiło na allegro? :lol: (oczywiście auto nigdy na allegro nie trafi :wink: )

Faktycznie to auto chyba po pijaku składali :shock:

Za chwilę prawdziwe BMW będzie zaczynało się od 3 cylindrów, jak taki silnik wprowadzą do najnowszej serii 5 G30 :mrgreen:

Im droższe auto, tym więcej można na nim zarobić, więc tym większy wałek wchodzi w grę i jest opłacalny - prosta kalkulacja. W 2012 r. sprowadzalem sobie z Niemiec C klasę W204 w całości z przebiegiem 17 tkm (!) i wyszła mnie na gotowo po wszystkich opłatach niecałe 90 tys zł (silnik benzynowy do 2 litrów) więc akcyza 3,1 %. Samo auto kosztowało w de 19.600 euro. W Polsce wtedy taki model szło kupić od handlarzyny za 75-80 tys zł. O czymś więc to świadczy.

Chłopaki już idą na całość :norty:

Jak ja bym usłyszał taki tekst, to bym mu odpowiedział tak: Ok, nie ma problemu, będziemy sobie ufać, kupuję auto bez żadnego sprawdzenia, dzisiaj je zabieram, piszemy umowę, a pieniążki prześlę pocztą, w kopercie :twisted: przecież sobie ufamy, prawda? :mrgreen:

A taki ładny opis :roll: LucJjan wysłałem Ci priv.

:D Auto dziwnie zakurzone i zdjęcia zrobione tak, że nic nie widać i nic z nich nie wynika. Kto wstawia do ogłoszenia zdjęcie kierownicy z widoczną tylko naba kierownicy a nie wieńcem? :duh: 12-letnie BMW, które przez dwa lata nie wymaga żadnych napraw, dobre :mrgreen:

Moja e39 z tym samym silnikiem, którą mam na sprzedaż, ma nalatane 232 tkm, w tym 35 tkm na LPG i wskazówka obrotomierza nawet nie drgnie, zarówno na zimnym jak i na ciepłym, więc jeżeli to faktycznie nie przepływomierz, to powodów może być wiele, związanych głównie z przebiegiem i zużyciem silnika.

To zależy ile masz do auta km :wink: bo jak daleko, to nieraz warto sprawdzić historię serwisową zanim pojedzie się auto obejrzeć, na paliwo wydasz więcej :wink:

To dla tych, co kupują "rocznik" a nie auto :roll: