Skocz do zawartości

bobi82

Zarejestrowani
  • Postów

    1 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bobi82

  1. W przypadku auta, w które czasem zaraz po zakupie możesz włożyć 5.000-10.000 zł. warto chyba odżałować te 130 zł. na sprawdzenie historii serwisowej u Draya.
  2. Czasami warto przez to wszystko przejść, i odżałować te parę tysięcy żeby mieć pewne auto (oczywiście w przypadku auta w tej cenie).
  3. Na zdjęciach wygląda bardzo przyzwoicie, zarówno zewnątrz jak i wewnątrz (zewnątrz prawie identyczna jak moja 520i, którą mam na sprzedaż :D ). Jeżeli przebieg jest prawdziwy to powinna jeszcze pojeździć :wink: z tymi opłatami wszystkimi to bym był sceptyczny, czy góra 1000 zł. Chyba, że będą kombinacje jakieś z przepisywaniem umowy na Niemca, itp. (ale wtedy cała odpowiedzialność prawna spada na kupującego w razie "w"). No i licz się z wkładem na początek ok. 2000-3000 zł. w świeżo sprowadzone e39 z Niemiec (oleje, filtry, płyny, odma, wisko, wspomniana przez Ciebie uszczelka, itp.). Kontrolki żadne się nie świeciły podczas oględzin? A jak z pikselami, wszystkie ok?
  4. Jednak nie liczyłbym, że zrobisz tym autem 100 tys. km w kosztach 10 tys. zł. na obsługę tego auta..
  5. To już musisz zapytać tych, co tyle zrobili :wink: w mojej e39, którą mam wystawioną do sprzedaży, mam przejechane 232 tkm. a fotele wyglądają prawie jak nowe, mimo że 85-90 % przebiegu zrobione w mieście. Fakt, że fotele materiałowe dlatego nie ma co porównywać do skóry, ale jak dbasz tak masz :wink:
  6. Tańszych nie było z tego rocznika? :roll: a tak poważnie, toż to prawdziwa okazja :mrgreen:
  7. Dokładnie tak :cool2: zawsze jest coś za coś, a w tym biznesie nie ma nic za darmo. Szkoda, że tak niewielu to rozumie :wink: frame, wysłałem Ci priv.
  8. Na 1 bak paliwa bierze 1 l. oleju, Ty to poważnie napisałeś??? :shock: czy ja coś źle zrozumiałem? :roll:
  9. Skóra ma to do siebie, że trzeba odpowiednio o nią dbać. Na zdjęciach nie widać w ogóle boczku fotela kierowcy. Moim zdaniem na zdjęciach ten fotel wygląda właśnie bardzo kiepsko, trzeba się postarać, żeby tak zajechać fotel w tym modelu BMW z przebiegiem ok. 250 tkm., moim zdaniem może mieć spokojnie i 400 tkm. ale jest to tylko i wyłącznie moja subiektywna ocena, którą wyrażam na podstawie obejrzanych setek, jak nie tysięcy zdjęć samochodów wystawionych do sprzedaży m-ki BMW, Audi, Mercedes, Chrysler, Lexus.
  10. Napisałem to z przekąsem :norty: nie rozumiem jak w ogóle ludzie mogą kupować coś takiego... A znam takich co świadomie takie szczepy kupują :shock:
  11. Fotel kierowcy może mieć "ciut" więcej niż 286 tkm.
  12. Dlatego jeżeli nie chcesz się władować w kilkutysięczne koszty, to odpuść 330d za 8 tys. zł. Tak jak ktoś już wcześniej napisał, to musi być niezła mina..
  13. Zależy ile tysięcy złotych w ciągu roku będziesz musiał włożyć w ten samochód. Bo przy tej cenie możesz bardzo szybko podwoić wartość auta. Jest takie powiedzenie, kto dwa razy traci... Więc żeby się nie okazało, że za rok na aucie zamiast zarobić, dużo stracisz, nie tylko pieniędzy ale i nerwów. 2 tys trzeba włożyć żeby było tip top, to wystarczy olej filtry wymienić i komplet nowych opon kupić??
  14. W sensie u nas w Polsce, czy konkretnie o jakiś rejon kraju Ci chodzi? :wink: Co do poszukiwań, Crossfire szukałem ponad rok, więc nauczyło mnie to cierpliwości :roll: ale jak się ma wymagania do wyposażenia prawie jak podczas konfiguracji w salonie, to trzeba być cierpliwym i to bardzo :mrgreen:
  15. Tamten ostatni został niestety sprzedany zanim zdążyłem go tu sprawdzić. Akurat jestem ostatnim który uwierzy w bezwypadkowosc auta z Kanady czy USA :roll: Generalnie odrzucam auta ze Stanów z uwagi na gorszą jakość wykonania i słabsze wyposażenie, ale na Hemi jest taka posucha, że chyba rozejrze się za 3.5 powoli. Albo poczekam na obniżkę akcyzy i sam coś przywiozę z Niemiec pod koniec wakacji, jak to faktycznie wprowadzą. Ale dzięki bardzo za sprawdzenie :)
  16. Kolejna prośba o sprawdzenie auta. http://olx.pl/oferta/chrysler-300c-5-7-hemi-CID5-IDfOc6R.html VIN : 2C3KA63H87H812442 Auto z Kanady, podobno bezwypadkowe ściągnięte po długich poszukiwaniach :roll:
  17. Raczej filozofii :roll: radzę sprawdzić dobrze to auto pod kątem prawnym, legalności nabycia i posiadania, żeby później nie było przykrych niespodzianek, takich kilkudziesięciotysiecznych :shock:
  18. Aż sprawa nie przycichnie tutaj :roll: nie pierwszy taki przypadek i nie ostatni.
  19. Być może faktycznie wina perspektywy robionego zdjęcia. Pytanie czy celowo były tak zdjęcia robione, żeby nie było wiele widać.
  20. Zobacz sobie w Google jak powinny wyglądać ori zderzaki i progi z Mpakietu.
  21. A jak już by się chciało komuś takie fanaberie (oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa :wink: ) w aucie urzeczywistniać, to nie kosztowałoby ono 15,5 tys. do negocjacji w przypadku tej wersji silnikowej.
  22. Ciekawe zdjęcia, bardzo dużo na nich widać :roll: i to "doborowe" towarzystwo na zdjęciach :norty:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.