dxtr71

Sorry Yoshi ale nieprawda. VP44 bardzo ładnie odpala na plaku. Chodzący silnik pomaga jakoś zassać paliwo... Oczywiście nie można przegiąć bo zatrzemy pompę na sucho.

Odpowiem dyplomatycznie i powsciagliwie, ze i 320 i 323 sa bardzo ok. W 318 bym sie nie pchal. Generalnie, BMW nie pala malo, nie sa tanie jesli chodzi o czesci ale nie sa tez awaryjne. Szczegolnie te 6 garowe jednostki, ktore wymieniles. Typowo sondy lambda sie potrafia tam spsuc, cewki, vanosy, tego typu historie.

Otóż to! :cool2: Wyobrazic sobie nalezy ze katalizator ma jakas tam swoja powierzchnie, przez ktora przepchac sie probuja spaliny, natomiast ma strukture plastra miodu i te laczenia miedzy kanalikami ograniczaja powierzchnie. W ten oto sposob przelot spalin jest utrudniony a usuniecie katalizatora pozwala turbinie odetchnac pelna piersia, jesli mozna to tak nazwac i odtyka to wydech. W sumie poza czysta ekologia katalizator ani tez DPF nie maja zadnego uzasadnienia w wydechu. Prostym przykladem na dzialanie negatywne katalizatora moze byc nasz ukochany maluch 126p fiatem zwanym. Typowo ustrojstwo to mialo 26 rzacych kucy. Po ostatnim FLu dodano mu katalizator, co owe stadko pomniejszylo o 2 koniki. Nalezy zwrocic uwage na to jak krotki i prosty jest to wydech, jak maly silnik a jak znaczacy w sumie spadek mocy biorac pod uwage ich poczatkowa ilosc. Tym samym w mocnych silnikach mozna odzyskac nawet parenascie kucy.

Czyli zła odpowiedź. Ma dawać moc, luźniejszy wylot spalin, odciążyć turbinę. Jednakże moc to podstawowy zysk z wywalenia katalizatora, szczególnie jeśli już miał parę lat. Dekatowane 320d kolegi wypluło 160 parę kucy na hamowni bez innych modyfikacji.

Wiesz, mocowo nie szalej, bo nie mają homologacji, mogą oślepiać, będą przegrzewać klosze i oprawki żarówek. To raczej nie jest polecane, żeby wsadzać 85W. Możesz takie same jak w mijania, choć polecam Ci coś ECO jak będziesz aktywował DRL. One świecą pod innym kątem (prosto a nie w ziemię) i dlatego i tak będą mocno widoczne.

Prawe pokretlo krecisz prawo lewo. Dziwne, ale prawdziwe :). To na tablicy znaczy sie rozdzielczej. Lozyska to sluszna decyzja! Ps: Jak aku w takim stanie jak alternator i wiesz, ze cela wywalona to wymien. Bierz albo centere, albo boscha albo varte. Sugeruj sie cena raczej bo wszystkie trzy sa bardzo ok!

Podoba Ci sie? Pojedz, zmierz miernikiem, podepnij pod kompa, przeglad zrob zawiechy i bedziesz wiedzial na czym stoisz. Nie sugeruj sie, ze ma podokladane tu i tam, zauwaz, ze ludzie z tego forum robia to samo, wymieniaja elementy na Mpakiet, bo sa ladniejsze, dodaja ramki zegarow etc. W moim odczuciu nie swiadczy to wcale o tym, ze auto bylo bite na prawo i lewo. Dziwi mnie taka fala krytyki w tym kierunku.

No i w sumie na tym skończmy, co racja, to racja :).

:cool2: there, there Jakby w topicu stało coś w stylu palenie gumy na ręcznym, palenie gumy autem RWD czy cokolwiek w podobie to zdecydowanie bym się ziela nie czepiał ;). Jednak topic w połączeniu z pierwszym postem autora pozwala czytać między wierszami. Skoro nieraz oglądał jak kolesie palą gumę, to na pewno nie oglądał 320d. Że durniem zielo nie jest - wiadomo. Gość pełen konkret, poradzi, napisze, aż chce się czytać. Przeoczyć powyższy fakt każdy mógł.

Tą drogą też nie idź. Ale mnie wyrwałeś z kontekstu ;). W dobrej wierze jednak :cool2: . W ogóle w BMW jakoś lepiej wychodzą im od 6 cylindrów w górę.

Wystarczy, ze poprawisz wentylacje w garazu a na weekend zabierzesz dziewczyne/zone na wycieczke/zakupy/cokolwiek ;). Powodzenia z alternatorkiem, bedzie dobrze :cool2: .

No tu super swoje pytanie kamuflowales. My naprawde myslelismy, ze jestes zainteresowany driftem i paleniem gumy, ktore to uwazam za dobra rozrywke, jesli sie ma sprzet do tego przeznaczony. Oczywiscie dbaj dalej o "TE" auto, jak tylko potrafisz. Zielo uwaznie czytal posty, ale chyba ominal go tytul tego tematu, ktory zreszta zalozyles.

Wiesz w opisie samochodu masz "Cosmoswartz" (pisownia oryginalna). Dalej nie ide ta droga.

No i potwierdziła się sprawdzona doświadczeniem teoria o padniętym alternatorze. Zadbaj o osłonę pod silnik jak nie masz, bo sytuacja z rdzą wszędzie, zgnilizną i mchem jest dziwna. Wskazuje na auto po powodzi albo bez osłony. Chociaż miałem auta bez osłony i nie było takich sytuacji. Oczywiście, że wymień łożysko (parędziesiąt złotych). Szczotki też wymień (parędziesiąt złotych). Wymień wszystko co może się zużyć bo ceny tych części są groszowe, gro kosztów to samo rozebranie, montaże etc.

I to jest wlasnie potwierdzenie mojej teorii. Auto po 8 latach uzytkowania ma do wymiany co tylko sobie zamarzysz. Akurat Niemcowi skonczyl sie kredyt i skonczylo sie jezdzenie do ASO. Wszystko sie zuzylo to ciach do Polski. Ja kupilem z listopada 2003 za 21tys autko, w zeszlym roku. Zrobilem hamulce, termostat, swiece, sterownik swiec, elektrozaworki, przewody podcisnienia, filtry nie filtry, nabilem klime, poduszki pod silnikiem itp itd. Nie licze wydatkow, ale daleko im jeszcze do 8tys. Plus jest jeden - nie sprzedam go za zadne skarby Swiata, bo po tych wymianach zrobi paredziesiat tys bez zajakniecia, a niektore starcza na drugie tyle, co ma na blacie! Zobaczymy, ile przejezdzi benzyna w podobnym wieku i z przebiegiem ponad 200tys. Niestety oprocz czesci zwiazanymi z turbo w aucie, cala reszta jest tak samo wymienna!

Tak tak szczególnie szukaj tego modelu z przebiegiem w granicach 50-60 Tyś :cool2: To była ironia, eh :duh:

No i jak zwykle zaczelo sie o wyzszosci benzyn nad dieslami. Jak jeszcze jedna osoba napisze, ze diesel jest drogi w utrzymaniu i ciagle sie psuje to padne z krzesla. Szczegolnie osoby posiadajace E46 318i - 1,8 i pozniej rozkrecony do 2.0 ten sam silnik, to tak wadliwa konstrukcja jakiej swiat nie widzial. Fakt, patrzac na forum mozna miec zludzenie, ze diesle caly czas sie psuja ale jak ktos przez parenascie lat nie zmienial termostatu i innych zuzywajacych sie elementow na czas, to potem czeka go zawsze lawina gowna. Takie samo auto mozna kupic w benzynce po LPG od kolegow fascynatow, ktorzy sami pisza, ze lataja po paredziesiat tysiecy rocznie nic nie wymieniajac. To nie jest perpetum mobile tylko samochod a moja wiara konczy sie tam gdzie zaczyna sie realne zycie. Kolego, kup sobie 320i. Masz 6 garkow w dobrym, sprawdzonym silniku. Jest to chyba zloty srodek pomiedzy 330i a 318i. Ladnie pracuje, ma dosc mocy, spodoba Ci sie.

Tak, 5-drzwiowy sedan to bardzo powszechny model nadwozia. Tak spod znaku BMW, jak i innych producentów :/. BMW nie robi liftbacków i innych dziwnych tworów. Albo sedan 4 drzwi, albo combi 5 drzwiowe. Jeszcze masz compacty różne dziwne, które 5 drzwi mają ale nie mają kufra. Raczej nie znajdziesz tego, czego szukasz. Lepiej kup sobie tą hondę.

Mialem tez te tansze. Sa w porzadku, ale w zyciu nie wytrzymuja tak dlugo jak Bosch. Nie przejmujac sie cena - Bosch albo Valeo. Przejmujac sie cena ALCA. Sa to faktycznie ok wycieraczki patrzac jakosc/cena. W sensie, Bosch na alledrogo kosztuje 70zl, wiec oszczednosc w sumie nikla jest.

To zludna nadzieja ;). Sorry. Tez mialem taki klopot jak Ty. Kolega z forum mi zrobil ale to wymaga zestawu do programowania kluczy: http://allworldautomotive.com/auto_parts_for_sale_manufacturer_asia_diagnostics_testing_tools_ots25007.html Ja dorobilem jednak na tym drugim transponderze - pestce tak zwanej, kluczyk bez pilota. To mnie wyszlo sporo mniej jednak. Zamknalem sie w 150zl ze wszystkim. Wyszedlem z zalozenia, ze w zapasowym kluczyku i tak nie bede z pilota korzystal. Bedzie on lezal w szufladzie.

Tak, jak przelozysz srodek to tak. Ale tym samym stary kluczyk nie bedzie dzialal. Jaki w tym sens? 200zl to uczciwa cena. Tyle, ze musisz miec dla niego jakas elektronike, zeby Ci przeprogramowal - np ze starego kluczyka, ktory zakupisz na allegro. Sa tez surowki nowe z elektronika po 200zl na alledrogo.

Czarny czy z niebieską poświatą? Jak z niebieską poświatą to olej łapie z turbiny silnik. Puściły w niej uszczelniacze. Jak czarny czarny, to mogą być walnięte elektrozawory EGR i turbo. Wyczyść/wymień. Mogą być jeszcze zapieczone kierownice turbo. Pewnie najlepszą odpowiedź da Ci test dynamiczny w czasie jazdy INPĄ.

http://www.realoem.com/bmw/ Realoem będzie nieomylny w tej kwestii.

Co byś nie kupił to będzie lepsze niż twoje. Produkty Valeo, Championa i Boscha są bardzo dobrej jakości. Polecam szczególnie te bez spoilera. Fakt faktem przez zimę trochę potrafi guma przyparcieć od zimna. Z kolei latem od słońca :). Tak myśląc to nigdy nie zmienisz. Masz porę deszczową, więc się nie patyczkuj tylko kup coś w miarę dobrego. To nie jest drogi interes.

Generalnie jak masz odpowiednią moc, to będziesz palił gumę bez żadnego hamulca na samym gazie. Tylko 320d to raczej nie jest auto przeznaczone do palenia gumy na długą metę. Zaopatrz się w jakieś E30 zeswapowane i ze szperą. Wtedy sobie popalisz.