dxtr71

To zależy skąd jesteś. We Wrocławiu dorabiają za 450zł około. Jest to bezpieczne bo kodowanie klucza i tak tylko z wewnątrz auta. Spokojnie możesz poza ASO.

up

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

To proszę zaznacz mi gdzie on idzie. W innym topicu ktoś twierdził, że zmostkował oba i tak ma być. Powyżej tego po prawej jest też miejsce do lutowania... Kurde. Potrzebuję sprawdzonej informacji.

up!

Jakby ktoś miał, albo mógł zrobić fotkę, lub jakiś drobny schemat to byłbym wdzięczny. Mi się wydaje, że to obwód sprawdzający jest ale pewności nie mam wciąż.

Witam panowie, Dzisiaj wymieniałem sobie sterownik swiec zarowych. Wszystko szlo pieknie do momentu az nie zauwazylem urwanego kable ktory gdzies od puszki, do ktorej wchodza kable swiec, leci z drugim kablem w kierunku cewki rozrusznika tudziez samego rozrusznika. Niestety nie mam pojecia gdzie go podlaczyc bo i nie widac na to slusznego miejsca. Czy ktos poratuje mnie zdjeciem albo schematem swojego rozrusznika albo jakas porada? Wyczytalem gdzies, ze ten kabel powinien byc zwarty z tamtym drugim, ale wolalbym nie ryzykowac w ciemno. W chwili obecnej na rozruszniku mam dwa plusy podpiete i jeden cienki kabel. Auto da sie odpalic, po odpaleniu wyskakiwaly przez chwile bledy zarowek, ktore o dziwo dzialaly normalnie, a po przejechaniu paru km bledu nie ma. Hmmm. Zalaczam zdjecie kabelka. http://imageshack.us/a/img405/1716/kabell.jpg http://imageshack.us/a/img405/1716/kabell.jpg

To udowodnij prosze, ze od M47 i M47N maja ta sama turbine ,i ze turbina EUR4 nie byla rownolegle wypuszczana ze sterowana podcisnieniowo. Bo do takich wnioskow doszli koledzy przede mna.

OEM nie jest wyznacznikiem... poczytaj serwisówkę z DISa to zmienisz zdanie. Co ciekawsze wadliwe turbiny od początku produkcji do grudnia 2003 roku wymagały wymiany, a sterownik przeprogramowania softu. O takie ciekawostki, których nie ma w OEM... bo niby dlaczego miałyby tam być :wink: A zeby bylo jeszcze smieszniej to od poczatku produkcji do 2003 jest generalizacja, bo po 2002 byly juz M47N i mialy inne turbiny niz M47. Wiec, ktora masz na mysli? Jesli chodzi Ci o turbine EUR4, to jest sterowana elektrycznie i byly wypuszczane rownolegle. Co do softu, to ktora wersje DDE masz na mysli? Do mojego byl tylko jeden nowszy program, do niektorych pare? Generalizujecie chlopaki i robi sie off-topic.

Turbo jest garetta i sie nie zmienialo. Przynjmniej OEM parts nic o tym nie wie. O ile nie zmienili drastycznie materialu, to trubo bylo montowane przez wielu producentow i dobrze traktowane przezyje dlugo. Wtryski padna, wiadomo, szybciej niz w M47 bo maja wyzsze cisnienie robocze. Ale moje maja 160tys realne i zyja jak nowe. Wiec to, ze padaja po 100tys jest mitem. Jak ktos przywozi auto 15 letnie od turka i wierzy, ze 130tys przebiegu jest oryginalne, to wybacz. Oczywiscie, ze wszystko ma wady i zalety. Jak jego M47 zadbane to zawsze na sprzedaz nawet mozna wziac. Osobiscie majac 520i pewnie bym nie zmienil, choc sam mam diesla. R6 brzmi pieknie, pracuje i nie pali wcale duzo wiecej.

VP44, elektrozawor podcisnienia turbiny, wtryski, przeplywomierz. Ciezko powiedziec bez podpiecia po kompa. Poszukaj kogos w okolicy, kto robi diagnostyke i sie podepnij. 50zl okolo a bedziesz mial odpowiedzi bez zgadywania.

Elektryczny podgrzewacz cieczy. Cały duży wątek o tym jest. Włącznie z tym jak sprawdzić i jak naprawić. Nie jest to kosmiczna technologia. Generalnie jak jest jego błąd w INPIe to wiadomo, że leży i kwiczy.

Nie koniecznie. Możesz nie czuć bo może być pęknięty tylko. Pękanie się zdarza, szczególnie w 330d.

No to łącznik elastyczny wału, między skrzynią a wałem. No i jeszcze może być koło pasowe - tłumik drgań wału korbowego. Generalnie podpora mostu też może się tak objawiać ale moim faworytem będzie ten łącznik, który w sumie tani jest.

Silnik M47N to bardzo udana konstrukcja, czego nie można powiedzieć o M47 a na taki się łasisz. Zawsze wiadomo co kiedy padnie, z dokładnością co do przebiegu w obu. Element ruletki w M47 to beznadziejny system zasilania paliwem. Jak padnie pompa VP44, a na pewno w końcu padnie, to regeneracja w granicy 3tys zł niestety. Jak auto zadbane to wtryski i trubo będą ok. Moje z Belgii ma 160tys i wtrysk najgorszy ma korekcję -0,4 a inne 0,1 - 0,2. Regeneracja (wymiana) turbo jak było zadbane też może nie czekać Cię wcześniej niż po 250-300tys. Jak nie było to możesz i po 30 wymienić. Wiesz co, weź to auto, najwyżej sprzedasz :). Jak zadbane, to nie będzie kłopotu na pewno.

Tak z ciekawości zapytam-czemu chcesz tak zawezic zakres lepkości? Bo taki seryjnie olej BMW w baniaczkach sprzedaje (5W30) i taki zaleca. 0W40 (który poleca z kolei castrol) jest rzadki jak woda i trochę więcej go turbiną ucieka. Nie jeżdżę sportowo, auto nie jest potuningowane na maksa i w naszym klimacie 5W30 jest wystarczające.

Ej, spokojnie, są opcje. Po pierwsze wywal katalizator, masz murowane parę kucy więcej. Po drugie lepszy dolot, choćby stożek już coś wniesie (tylko mądrze trzeba doprowadzić do niego zimne powietrze). Podłącz się pod kompa i zobacz jak Ci hula przepływka etc - jak coś nie domaga, to też Ci może zaniżać moc. Potem zostaje Ci już tylko wymiana kolektora wydechowego na sportowe barany, modyfikacja wałków rozrządu, lżejsze koło zamachowe i t d. To już są koszty. No i stage III - trubo. Chyba lepiej jednak sprzedać autko i kupić 325? 330? Może 330d, gdzie jak zabraknie mocy to tuning jest relatywnie tani a efekty naprawdę zadowalające. Ekstremum jakie znam to pod 300KM z 330d.

A zobacz końcówki drążków kierowniczych i gumy na stabilizatorze przednim. Oba mogą dawać objawy jak wymienione. Przynajmniej moim zdaniem. Raczej wycie a nie stukot będzie Ci dawać łożysko koła - ten hałas będzie się zmieniał przy skręcie ze względu na inny rozkład sił i z prędkością także.

Ostatnio sporo się pojawiło modeli 318i 143km z zachodu i więcej też jest tematów o problemach z nimi. Silniki serii N42 miały fabryczną wadę napinacza łańcucha rozrządu, zdarzają się problemy z zespołem regulacyjnym wałka rozrządu zaworów wydechowych i ssących oraz z ciśnieniem oleju (pompa). Jeśli chodzi o stosunek spalania do osiągów to jest jak najbardziej przyzwoity. Sluchaj, widać, że nawet koło 2.0d nie stałeś. Jeśli kupujesz zaniedbane auto od Turka to czego się spodziewasz. W M47N jest dużo peryferii, które się zużywają ale sam silnik jest nie do zajechania. Najgorsze co Cię może trafić to dwumas, który też masz w benzynie. Dużo innych rzeczy da się zrobić samemu, w małych kosztach albo tylko poświęcając swój czas. Nie uważam, że benzyna, która ma nawalone ponad 200tys, z gazem w podłodze to lepsza opcja niż diesle, bo często silnik nadaje się tylko do remontu generalnego. Sam wymieniłeś poważne wady konstrukcyjne silnika N42, od których M47N jest np wolny. Jak mówisz też że 3.0d jest cacy a 2.0d nie to już poważnie podważa twoją inteligencję bo baza tych silników i w dużej mierze osprzęt jest taka sama, zależnie jeszcze od wersji tych silników. Różnią się ilością cylindrów (zawsze) i wytrzymałością napędu (też nie zawsze). Możesz mnie hejtować ile chcesz, ale jeśli kolega chce benzynę, to chwała mu za to - też bym chciał, gdyby nie spalanie. Niemniej jednak nic nie zastąpi mu wrażenia kultowego i mało awaryjnego R6.

http://moto.allegro.pl/felgi-bmw-z4-e46-e90-e87-m3-18-oryginalne-okazja-i2588037998.html Ojej. :duh: Po pierwsze ten model jest fuj. Po drugie widziałeś na żywo? Proste są? Ile razy prostowane i spawane? Cena powyżej 2000zł za 18'' nie jest dla mnie szokiem za dobry stan. Wszystko co poniżej wymaga gruntownego sprawdzenia.

A slyszales o legendarnej pompie VP44? Juz lepiej bierz to 318i. Daj mi namiar jak masz kogoś kto sprzedaje fajne felgi do BMW za 1300zł tak nawiasem.

To uzasadnij jeszcze czemu masz 323 przed liftem i dlaczego bys nie kupil 318d. Zdecydowanie fachowe podejscie, merytoryczna odpowiedz. Dawaj dalej, kolejny do porownania diesel, benzyna.

Ale wara od mojego 318d. Szukalem diesla, a nie benzyny. Taki sie trafil, trudno. Pojdzie zestaw sprzegla od M47N 320d jak ten padnie to i mocy przybedzie pozniej. Nie szukalem diesla do sprintow. Nie siedze ze stoperem za kolkiem. Do sprintow to sobie scigacza kup.

To co, polecasz mu turbo bez zmiennej geometrii? Zadnej korekty dawki pod turbo i przeplywke? Dosc archiaczne podejscie, niech Ci swieci. Turbo dziura nie ma nic do przyrostu mocy przeciez a wrecz przeciwnie. Turbo daje lepszego kopa bo ma wyzsza sprawnosc. Nie bez powodu uzywa sie turbin wszedzie w sprocie a kompresora w sumie prawie nigdzie. 200 koni faktycznie mozna uzyskac bez kucia. Znajac zycie jakby juz uturbial, to na 200 by sie nie skonczylo.

Łoo to masz gust facet ble :mrgreen: :duh: A Ty masz przedlifta, który IMO też jest BLE? W dodatku w niepraktycznej kupeji, w której się pierniczą uszczelki bocznych szyb. Jaki z tego wniosek? O gustach się nie rozmawia!