dxtr71

Niklucas :cool2: Z ust mi to wyjales! Clio RS, mniam.

No ja to np rozumiem, dlatego gdzies tam powyzej napisalem, ze TRW wg ich moralnosci tez nie powinno byc uznawane za producenta tarcz i klockow, bo robi to tylko dlatego, ze kupilo Lucasa i z czasem zmienilo nazwe na najpierw TRW Lucas a potem TRW. Oczywiscie zgadzam sie, ze z Boschem jest podobnie. Wcale mi nie przeszkadza, ze robia tez wiertla, sprzet budowlany czy AGD RTV. Jak dla mnie moga robic klatki dla chomikow, ktorych wcale nie musze kupowac, byleby produkt, ktorym jestem zainteresowany byl wysokiej jakosci.

Wiesz, system valvetronic jest dosc skomplikowany. Gaz troche szybciej wypala zawory i osobiscie to ja nie uzwam tego polaczenia za dobre. Ale to jest moje przekonanie. Jak mowisz, ludzie jezdza na LPG na czym popadnie. Raczej chyba trzeba przyjac generalna zasade, ze im nowszy silnik, tym delikatniejszy i gorszy do gazowania. Szczegolnie dlatego, ze nowe silniku sa alu, maja odelzone elementy, turbiny, bezposrednie wtryski, plastikowe doloty itd. Pewnie inaczej ma sie sprawa jak wlozysz tam gaz za 5000zl, czyli system z plynnym LPG, bo to mozna nawet do silnikow z bezposrednim wtryskiem (N46 juz nie ma bezposredniego?). Natomiast czy warto inwestowac 5000zl w LPG?

Moralizujesz mnie, ze to watek o tarczach, jak ja pisze o ukladzie ogolnie, a sam mi tu sadzisz o PRALKACH. Wspaniale. A jak kontynuuje ta durna polemika RTV/AGD odpowiadajac na twoja pralke, swoim czajnikiem, to mi wyjezdzasz, ze odbiegam od tematu... Co za morlanosc Kalego. W dodatku mowisz, ze za przedstawicielami handlowymi nie przepadasz. Bedac dystrybutorem Zimmermanna, kim jestes jesli nie ich przedstawicielem handlowym? Lewian, na koniec zacytuje Rafala, chociaz wiem, ze jestes czlowiekiem, do ktorego zadna argumentacja nie trafia... tez koncze dyskusje i pozdrawiam. "Pisałem już wcześniej, jak widać nie odpowiedziałeś. http://www.op-marburg.de/Lokales/Wirtsc ... -Landkreis Zakłady należące do boscha w Niemcach (Buderus Guss GMBH). Niby co tam konfekcjonują tarcze z płynnego żeliwa ?? :duh: A tak wygląda profesjonalne przepakowywanie w zakładzie http://www.op-marburg.de/Lokales/Wirtsc ... Kapazitaet Jak widać wiedza zdobyta "przez lata" jest wątpliwa."

Na wiekszosci made in china? Ludzie, trzymajcie mnie... Tyle roznych rzeczy wkladalem Boscha i made in china na ich pudelkach to jest naprawde rzadkosc. Dodam tylko, ze sam pracuje w wielkiej korporacji, a konkretnie w frabyce wielkiej korporacji. Takich przedstawicieli handlowych twojego pokroju, z ktorymi wspolpracujemy, zapraszamy na peczki. Jednak, jak w kazdej szanujacej sie firmie w zyciu nie mozemy zdradzic kto inny jest naszym dostawca i dla kogo robimy nasze produkty. Jest to nie tylko niezgodne z polityka firmy ale tez obowiazujacym prawem (dotyczacym wlasnosci intelektualnej). Stad to, ze jezdzisz sobie po fabrykach a tam Ci mowia, co dla kogo robia jest zwyczajna bajka. Wez mi tu tez boscha do pralki nie porownuj. Jutro otworz maske w swoim bolidzie i zobacz czy tam nie masz czasem serwo od Boscha, albo systemu DSC. Jak tak, to oczekuje, ze wywalisz i zastapisz Zimmermannem, bo tylko oni dostarczaja do BMW i bija Boscha na glowe jakosciowo. Po wymianie tych elementow sopodziewaj sie, ze systemy zaczna dzialac jak tylko pomyslisz o wcisnieciu pedalu, bez jego wciskania! DDE od Siemensa tez musze wywalic z samochodu, bo mam od nich czajnik i telefon bezprzewodowy?!

Zdecydowanie brakuje trzeciej możliwości, jak w każdym porządnym teleturnieju, np takiej: C) 2500 zł to dużo kasy. Ja wybrałbym c :mrgreen: i może kolega wyżej też, stąd to "nieporozumienie" :wink: Mowisz? To powiedz mi jak masz zamiar wyremontowac zawieszenie w swoim samochodzie jak sie sypnie? Podam Ci przyblizone ceny, ZA SAME CZESCI. Poskladalem wahacze, drazki, koncowki drazkow i tuleje wahaczy na sam przod (Meyle HD, a to i tak taniej niz Lemforder) za troche ponad 1200zl. SAME CZESCI. Do tego amortyzatory SACHS ADVANTAGE (w sumie srednia polka, do Mpaka to mus) 800zl sam przod i okolo 500-600zl tyl. To juz masz 2500zl za SAME CZESCI. A gdzie odboje, poduszki amortyzatorow i inne duperele? Gdzie koszt roboty? A jak jeszcze przypadkiem hamulce sie skoncza, to co, bedziesz jezdzil bez. Nawet w tym wszystkim nie policzylem remontu tylnego zawieszenia. Ono co prawda jest wytrzymalsze, ale nie wieczne. Dodatkowo Ty masz diesla, to co zrobisz jak kolo pasowe sie sypnie i sama czesc to 600zl? Samo sprzeglo z dwumasa to 2000zl i tez wieczne nie jest. Coz, rozumiem, ze ludzie kupuja E46 ze slina na pysku i nadzieja, ze akurat ich egzemplarz to wersja Indyvidual perpetum mobile. Dla ludzi kupujacych E46 i mowiacych, ze 2500zl to duzo pieniedzy polecam zastanowic sie nad zmiana na Golfa IV albo Opla Corse. Mowie szczerze, naprawde bez zlosliwosci bo tam czesci, szczegolnie w tym drugim przypadku, kosztuja czesto 1/4 ceny tych do BMW E46. W zwiazku z tym jestem tez w stanie uwierzyc, ze remont silnika w Corsie B 1.4 8v daloby sie ogarnac za calosc w kwocie 2500zl. Niestety jak ktos tu trzezwo stwierdzil, do BMW same czesci, bez robocizny beda kosztowac ponad 4000zl.

Kolego, mysle, ze zamkniesz sie w 6000zl ale silnik bedziesz mial jak z fabryki. Przewaznie wal jest dobry, wymienia sie wiec panewki, remontuje glowice, wszystko ladnie myje, wymienia wszelkie mozliwe uszczelki i jesli trzeba to rozrzad oraz paski. Wiesz, bez rozberania ciezko ocenic. Ale mysle, ze to co opisalem to taka podstawa kompletna. Teraz wszystko zalezy czy faktycznie masz tyle pieniazkow na to i chcesz ten samochod trzymac pare lat. Jak nie, to jezdzij tak jak jest. Chociaz tych koni, ktore mial z farbyki juz Ci raczej nie wypluje na hamowni. Malo osob na nia jezdzi, ale jak ktos swoim M54B30 pojedzie i mu wyjdzie kolo 200 zamiast 230, to potem tez jest na forum, ze ten typ tak ma (tak jak z braniem oleju). Od razu koryguje, ze ten typ tak nie ma, a przed wyjazdem z farbyki kazde 330i przejezdzalo przez hamownie i musialo wypluc ponad 230PS. PS: Do kolegow, ktorzy zazdroszcza i mowia, ze da sie wiecej niz jeden w miesiacu silnik poskladac. Pewnie, ze sie da, ale z taka argumentacja mozecie dzownic rowniez do ASO, oni za wyjecie starego i wlozenie nowego silnika chca powyzej 10tys zl. Naprawde, sa dziedziny gdzie godzina pracy kosztuje duzo wiecej, niz ta mechanika. Tak po prostu jest swiat ulozony. Oczywiscie jak ktos ma wiedze i zaplecze to zachecam do samodzielnego dlubania. Wtedy calosc zamknie sie w koszcie czesci. Sam dlubie kiedy tylko mi moje zaplecze na to pozwala. Napisalem maila do centrum BMW wskazanego przez kolege z forum. Zobaczymy ile konkurencja z Krakowa krzyczy za remont 3-litrowki.

Zostańmy przy tym podsumowaniu i po temacie. Oczywiście że masz rację pisząc że są silniki które tyle nie piją. Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z: A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

:duh: Pewnie stad ten dyskretny nick...

Wg naszego kolegi, ktory co prawda nie wie, co BMW zaklada, bo BMW nie mowi, ale wie, ze to Zimmermann, bo ma w ofercie nie tylko Zimmermanna, ale nie ma innych no i jest z najstarszej w Polsce firmy sprzedajacej hamulce, bo w Polsce przed 95 kuto je u Kowala, pomiedzy kolejnymi podkuciami koni, TAK!

"Czy to BMW czy każdy inny producent auta nie wypuszcza od siebie informacji na temat tego kto dla nich robi tarcze czy klocki także informacja, którą tu podajesz podobnie jak w M3 dotyczy systemu hamulcowego." I po tym koncze z Toba rozmowe, bo sam udowodniles, ze rozpowszechniasz nie sprawdzone informacje... http://www.lewian.pl/oferta.php To gdzie one sa? Prosto z waszej strony - "Firma Lewian powstała w 1995r". Slodzisz sobie tym stwierdzeniem, ze najstarsza. Zakladalem tarcze i klocki przed 95r. Takze ktos juz je sprzedawal.

Nie generalizuj. Jaka roznica czy masz 3.0i w 330i czy w 530i? Jaka roznica czy masz 330d czy 530d? Akurat np E60 w poczatkowych latach produkcji mialo M57N2, ktore bylo lepsze od M57N znanego z E46 i wg mnie (nie tylko mnie w sumie) jest to najlepszy diesel w BMW. Fakt wtryski czy turbo wieczne nie sa, ale tez nie padaja co 50tkm. A stwierdzenie, ze gazuja i jezdza to juz w ogole. Pewnie, znam takich co jezdza z permamentnie skrecona kierownica, luzami w zawieszeniu czy klockami, po ktorych zostala juz tylko blaszka. Jezdza? No niby jezdza. Natomiast dalej podtrzymam stwierdzenie, ze M54 to nie sa wymarzone silniki do gazowania i lepiej gazowac M52 albo N42.

Lepsze do czego? Ja wolalbym jednak miec vanosa niz valvetronica.

http://www.autonews.com/article/20140106/CUTAWAY/140109986/suppliers-to-the-2014-bmw-x5 Brake discs - Brembo. Wiesz, naprawde nie bede z Toba polemizowal. Rozumiem, ze masz sklep tylko z produktami Zimmermana i wygodnie jest Ci stwierdzic, ze Zimmermany to nawet Boeing w Dreamlinerze stosuje. Przyjmuje, ze moge nie miec racji, ale przyjmuje tez, ze Ty mozesz jej nie miec, a masz wielkie przekonanie o swojej wiedzy z nieba. Patrzysz pewnie na tarcze OE BMW masz XRF-a w oczach i wiesz, ze taki sklad stali wysokoweglowej stosuje wlasnie Zimmerman? Zapewniam Cie, ze nie tylko Zimmerman nacina i werci tarcze. Brembo robilo takie tarcze jak o Zimmermanie nawet Niemcy nie slyszeli. Powiedz mi jeszcze, ze cermaiczne tarcze w Porsche tez dostarcza Zimmerman. Formula Ceramic? PS: Nie neguje, ze Zimmerman ma dobre produkty, ale stwierdzenie, ze EBC to sitwa jest naprawde ponizej poziomu zalu.

Ej, nie, czekaj. Skoro uwazasz, ze 2500zl to duzo, to podaj, ile to kosztuje w Krakowie. Ja wciaz chce tej informacji od Ciebie. Inaczej bede jednak nalegal, zebys wycofal sie, ze stwierdzenia czy to duzo, czy nie, skoro nie masz puntku odniesienia. Mowisz, ze w cenie 5000zl za czesci mam dwumas i sprzeglo i wg Ciebie sa to czesci niezbende przy remocne silnika. To jest naprawde bardzo dziwne, bo jak dla mnie sa to czesci z ukladu przeniesienia napedu. Mozna miec zatarty silnik a calkiem sprawny dwumas i sprzeglo. Po co je wtedy wymieniac? Po co inwestowac 2000zl (pi razy drzwi) w wymiane sprawnych podzespolow? Ze znanych mi cen (nie ASO oczywiscie), wg zakresu prac jaki podales, sama wymiana sprzegla to jest juz 300-500zl. Samo sciagniecie/zalozenie glowicy i ustawienie rozrzadu po zalozeniu to okolo 1000zl. A co z cala reszta, wymieniona przez Ciebie? Skad mi sie wzielo takie rownanie matematyczne? Jak Ci napisze dla przykladu 10 +/- 1 to jaki bedzie wynik? Odpowiedz to 11 albo 9. Nie bede Cie atakowal, ale tez nie bede edukowal. To nie jest forum matematyczne jednak. I nie kolego, Leo to nie jest moj zaden przyjaciel, podalem go jako przyklad dobrego mechanika. W porownaniu do np znanego we Wroclawiu Bebna czy ludzi z Auto-chipa, nie ma porownania. Ja tylko chcialem stwierdzic fakt, ze jednak sa M54 silniki, ktore nie zlopia litra na tysiac, ale jak zawsze znajda sie tacy, ktorzy na czlowieka wsiada, tylko po to, zeby udowodnic nie poparte niczym mity.

Nie, ja juz odpadam. Ide napisac maila do EBC, ze sa do duszy, bo BMW ich nie montuje na pierwszej linii! Potem napisze do BMW, ze musza wy.... Brembo z M3 i zalozyc Zimmermana. Dam im namiar na Ciebie jakby mieli watpliwosci!

Takkkk M54B30 kocha gaz ;). Juz na benzynie co bardziej wyjechane sztuki ciagna po 1l/1000km oleju. Zagazuj to jeszcze i oczekuj efektu LPG boosta. To juz faktycznie lepiej 318i, byle N42 a nie N46.

Serio? Podziel sie jakich. I czy to przypadkiem nie sa tacy wstretni pakowacze jak ATE. Bo to by sugerowalo, ze jest to caly zawily uklad. Nic dziwnego, ze o ukladzie nawet Kaczynski mowil... Przepakowuje sie ta biedna czesc po 10 razy, to az dziwne, ze na koncu ona jeszcze jakos dziala. Co do Ferodo, ktore polecasz, juz raz kupilem tarcze Ferodo, jedna papsowala, druga miala za maly otwor wytoczony pod piaste i zwyczajnie nie pasowala...

Ok, ja juz sie zamykam. Ty tylko podaj, za ile Ci wyremontuja silnik w Krakowie, bo umieram z ciekawosci. Sadzac po nastawieniu to pewnie znasz takich, co to robia za 500zl + 1000zl czesci (Prawie noweczki, z silniczka od Pana lat 75, ktory jezdzil M54B30 po buleczki, tuz za rogiem. Nawet sie komp nie polapal, ze silnik odpalano, bo juz byl zgaszony). Dodatkowo, jakie czesci za 5000zl? To wszystko zalezy od zakresu prac i realnych potrzeb. Liczysz tu mocno spod grubego palca. Oczywiscie idac twoja droga dedukcji, nawet jesli robisz to u kogos, kto sie podejmie roboty za 1500zl to wiekszosc kosztow bedzie i tak na czesci, a nie wcale na robote. Znam oczywiscie przypadki (na forum tez sa), ze po super remontach w stodole trzeba bylo jednak poprawiac i co wtedy? Jak to oszczedny Polak, dwa razy placi. Na co swapowac M54B30? Jak Ci sie zwali M54B30, to zapewne na sprawne M54B30 (jesli takie znajdziesz i bedziesz takim hardcorem, zeby wlozyc to bez wymiany chocby uszczelek i paskow). Zawsze majac zepsuty silnik masz tylko trzy opcje a) sprzedaz b) swap c) naprawa No jak nikt nie wspominal o remoncie silnika. Ja wspominalem, nawet dalem linka do topica opisujacego caly proces. W dodatku chyba jestes po nowej maturze. Piszesz +/- 5000zl. Wyobraz sobie, ze 2500zl - 5000zl daje -2500zl, czyli ktos musialby mi doplacic za cala akcje. Jak znasz takiego mechanika, wysylaj mi numer na PW, ladnie prosze, postawie flaszke.

Nie no nic, spoko, w koncu Bosch i ATE tylko pakuja w pudelka. Defacto jest to wiec dyrektor pakowni. OK ludzie, ja sie poddaje, od dzisiaj mozecie zakladac tylko TRW. Albo z ASO BMW (podobno najlepsze), w koncu ASO ma produkcje tarcz i klockow w co drugim, niemieckim, miescie...

Powiem Ci tak, M52 np nie spala oleju w ogole. Moze dlatego, ze to nie Ferrari. W ogole porownywanie nie wyzylowanego silnika do takiego ktory ma ponad 100KM z litra jest dosc dziwne. Co do tego, czy za remont silnika 2500zl to duzo, jest kwestia dyskusyjna. Podjalbys sie tego za mniejsza kwote? Znasz kogos, kto zrobi to taniej? Powiem Ci, ze Wroclawiu 1500zl ludzie krzycza za zdjecie glowicy, wyjecie klapki, ktora wpadla i ponowne zlozenie. Bynajmniej nie mowie tu o ASO. Dla ludzi, ktorzy na naprawe silnika w BMW nie chca przeznaczyc 2500zl mam jedna rade - zezlomowac/rozsprzedac na czesci. Jest to jedyna opcja, bo swap bedzie nawet drozszy. INFO z pierwszej reki, od posiadacza M54, po kupnie 1l/1000km, po remoncie do 1l na dolewke od wymiany do wymiany.

Christian Kolzem Dyrektor Zakładu Dyrektor Zarządzający Robert Bosch Sp. z o.o. Fabryka układów hamulcowych Bosch we Wrocławiu

Za to w TRW siedzi tysiac wyrobnikow przed tokarkami i na 3 zmiany tocza tarcze... To, ze ktos ma rozwalone fabryki po calym swiecie, nie znaczy, ze jego firma czegos nie robi. Opel z polskiej fabryki to nie Opel?!

Jejku, BMW w instrukcji uzytkownika do kazdego modelu pisze takie objawienia, po to, zeby ludzi nie przylatywali po naprawy gwarancyjne. Nie, litr na 1000km to zdecydowanie nie jest normalne zuzycie, nawet jakbys mial turbo to oznaczaloby juz jego zuzycie. Przyjalbym, ze litr na 10000km to nie jest tragedia. Napisz do Leo z konkurencyjnego forum. To najwiekszy znany mi specjalista od M54, on Ci naswietli sprawe. http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=135189&start=40 Jest tu tez o remoncie M54, ktory wg opisu Leo (jak kazdy M54) mial mocno zawalone nagarem pierscienie. Zatarl sie w koncu na panewce i ja obrocilo. Podobno czesta usterka w M54.

Wiesz co jest smiesznie tanie i nie zostawia smug. Moj kuzyn robi w meblach od pokolen i do czyszczenia roznych powierzchni lakierowanych uzywa dobrego plynu do szyb. Czysci i nie zostawia smug, jak w reklamie :). Na pewno masz jakis w domu, wiec proba nie bedzie kosztowna. Do tego dobra szmatka nie zostawiajaca wlokien (lepiej taka gladka do szyb niz mikrofibra, ktora wlokna na lustrze np zostawia) i powinno byc ok.