mcs80

Wskazówka stoi w pionie od jakichś 70stC do 100stC. Z takiego zakresu to nic nie da się wywnioskować. Temperaturę najlepiej obserwować w trakcie jazdy po teście numer 7 na zegarach. Masz wtedy idealny odczyt. Sprawdzisz czy Ci się przegrzewa, czy nie dogrzewa. U mnie nie mogłem osiągnąć temp większej niż 72stC - termostat był cały czas otwarty. Książkowa temperatura sinika (choć nie wiem czy wszystkich modeli) to 97stC

Cześć, a podzieliłbyś się miejscem w którym robiłeś?

To i ja bym dopytał: w MK2 było takie stare menu archaiczne? Dopiero od MK3 jest takie "współczesne"? Wiem, że takie archaiczne menu to menu domyślne z samego wyświetlacza. Mi przy upgrade softwaru w MK3 padły pamięci w czytniku i zaczęło się wyświetlać właśnie takie menu. Skończyło się na wymianie pamięci EEPROM. Po wymianie wszystko wróciło do stanu pierwotnego. Eryke39 dlaczego zamieniłeś androida na oryginalne radio?

i dodam, że do drzwi przednich jest ciut dłuższa niż do drzwi tylnych. Ale ...... jeśli nie chcesz wydawać 550 zł na uszczelkę nówkę sztukę to poszukaj na allegro używanych. Tylko ...... oczywiście na allegro w zasadzie niedostępne są przednie, wiadomo one jako pierwsze się zużywają. Więc możesz kupić z tylnych drzwi, tych jest pod dostatkiem za śmieszne pieniądze i w bardzo dobrym stanie. A ten kawałek, który będzie Ci brakował (jak pisałem tylna jest krótsza niż przednia) możesz dosztukować ze swojej obecnej uszczelki, bo na pewno cała nie jest w opłakanym stanie, a zabraknie Ci około 15-20cm. Miejsce łączenia możesz dać przy zawiasie od drzwi i jak ładnie dotniesz to w zasadzie nie będzie tego widać. Ona ma w środku metalową listwę, którą trzeba najlepiej obcęgami przeciąć. Ja tak zrobiłem i u mnie nic nie przecieka / zacieka, jest ok.

112 błąd zajętości maty: kiedy mi pierwszy raz wyskoczył to kupiłem emulator z allegro. Odłączyłem wszystko pod fotelem, wpiąłem emulator i był spokój z dwa lata. Po czym znów wyskoczył ten sam błąd. Myślałem, że emulator padł. Kupiłem drugi i założenie drugiego już nic nie dało. Więc .... poczytałem i wykodowałem tą matę ncs'em. Samochód już jej nie sprawdza. Zachowuje się tak jakby nigdy jej nie było. Jak masz INPĘ to masz i ncs expert. Na youtube jest dokładny poradnik krok po kroku jak wykodować tą matę. Wg mnie to lepsze rozwiązanie niż ten emulator. Pamiętaj, że po wykodowaniu maty poduszka pasażera zawsze wystrzeli, bez względu na to czy ktoś będzie siedział na miejscu pasażera, czy nie. Jeśli chodzi o czujnik (bodajże ciśnienia) abs, który też mi padł, to kiedy kupiłem najpierw jeden zamiennik (działał źle - wywalało błąd), później drugi innej firmy też zamiennik (nadal wywalało błąd) to skończyło się na zakupie oryginału i problem zniknął. Nie pamiętam tylko jaki mi wtedy błąd wywalało, ale chyba bezpośrednio błąd czujnika ciśnienia płynu hamulcowego / abs'u. A te ikony od abs'u mogą oznaczać wiele różnych rzeczy. Mi padł też sam sterownik pompy abs. Już dwukrotnie. Za pierwszym razem nie działał prędkościomierz i tempomat. Za drugim razem tylko i wyłącznie kontrola trakcji. Za każdym razm sterownik szedł do naprawy i wracał sprawny i wszystko działało.

Cześć, rzuć okiem na to: https://bmw-info.pl/ISTA/ powinieneś sobie poradzić.

Dzięki za wskazówki. Wymienię, kupię cały ten przewód, bo obawiam się, że bez tej przejściówki będzie trochę za krótki. W każdym razie z jednej strony, wejście do tunera w bagażniku to fakra: A to wejście z drugiej strony, do wzmacniacza za słupkiem tylnym lewym ma jakąś swoją nazwę?

U mnie kabel który biegnie od wzmacniacza (za tylnym słupkiem, oznaczony jako 2 w pierwszym poście) do bagażnika do tunera kończy się męskim wejściem jak na zdjęciu D poniżej. Natomiast w tunerze mam inne wejście. Takie jak na zdjęciu E. Stąd jest ta przejściówka. Być może powinienem kupić kabel (jeden bez przejściówki) który z jednej strony będzie miał wejście jak do wzmacniacza, natomiast z drugiej jak do tunera? Tylko jak te końcówki się nazywają? Czy wejście antenowe w tunerze to to zaznaczone na zdjęciu E? Jak rozbiorę tuner to zauważę ten pręcik? Widać to na gołe oko?

Cześć. samochód: e39 2001 polift sedan. Tuner radiowy bm54 po lewo w bagażniku. Wyświetlacz 16:9. Mam taki kłopot z radiem. Radio odbiera słabo. Często zanikają wszystkie stacje, tzn. na wyświetlaczu nie pojawia się żadna. Szumy i trzaski. Wiem, że powinno być dużo lepiej - porównania z innymi samochodami na tym samym terenie. Wczoraj pobawiłem się instalacją. Najpierw wzmacniaczem za tylnym lewym słupkiem, odkręcałem wszystkie złącza i sprawdzałem co się będzie działo i tak: 1. Po odkręceniu sygnał w radiu całkowicie zanika. Samo radio działa, tzn. nie wyłącza się. Pomarańczowa dioda przy włączniku pali się. W radiu cisza całkowita, nie ma nawet szumu. 2. Po odkręceniu sygnał w radiu całkowicie zanika. W radiu cisza całkowita, nie ma nawet szumu. Samo radio wyłącza się po około 30 sek., tzn. pomarańczowa dioda przy włączniku gaśnie. Po ponownym podłączeniu dioda zapala się po około 5 sek. i radio zaczyna grać, cały czas tak samo słabo. Wg mnie ten przewód biegnie do tunera w bagażniku i jest podłączony do tunera. U mnie po drodze na tym kablu jest jeszcze przejściówka (zdjęcie B). Sama przejściówka jest delikatnie może nie uszkodzona ale przełamana. 3. Odłączenie powoduje całkowity zanik odbioru. W radiu cisza całkowita, nie ma nawet szumu. 4. Ten przewód nie robi zupełnie nic. Czy jest podłączony, czy nie to nie ma to żadnej różnicy. 5. Ten przewód tak samo nie robi zupełnie nic. Czy jest podłączony, czy nie to nie ma to żadnej różnicy. 6. Po odłączeniu odbiór jest gorszy. Szumi i trzeszczy jeszcze bardziej. Ale to nie jest jakaś kolosalna różnica. ilość stacji na BC nie zmienia się. Mam wrażenie, że to jest sygnał antenowy. 7. Ten przewód nie robi zupełnie nic. Czy jest podłączony, czy nie to nie ma to żadnej różnicy. Zabawy tunerem w bagażniku i wszystkimi przewodami z niego i do niego wychodzącymi nic a nic nie dają. Cały czas tak samo kiepsko odbiera. Kiedy odpinam od tunera przewód ze zdjęcia B dzieje się dokładnie to samo co przy odpięciu przewodu 2 od wzmacniacza za słupkiem. W ogóle mam wrażenie, że jak ktoś wejdzie do samochodu to odbiór się pogarsza, słychać większe szumy i trzaski. Sam tuner (ten z bagażnika) już był naprawiany - końcówki mocy. Wzmacniacz (ten spod słupka) też już podmieniałem na inny o takich samych numerach i też nic to nie dawało. Żadne zabawy, dokręcanie, odkręcanie, załamywanie, przeginanie żadnych kabli nie poprawiło pierwotnego stanu. Gdzieś czytałem o jakimś cienkim druciku sygnałowym w antenie który lubi pęknąć? Ale gdzie to jest o jakim pręciku mowa? Co robić dalej, co dalej sprawdzać wymieniać? Ktoś coś doradzi / podpowie?

Cały zbiornik ma 70l. A co się dzieje w przypadku ilości paliwa mniejszej od tych 30/31l, np: 20l? Czy pompka będzie się starała utrzymywać 20l cały czas w jednej sekcji? Paliwo do silnika pobierane jest tylko z jednej sekcji? Czy z dwóch równolegle?

Cześć, mógłby mi ktoś napisać jak to jest z poziomem paliwa w baku? Wiem, że jest on podzielony na dwie sekcje i jakoś to się tam przelewa. Zalałem ponad 40l. I w jednym zbiorniku nigdy nie wyskakuje mi ponad 31l. Czy 31l to maks na jeden zbiornik / sekcję? Czy jakiś pływak mi się zawiesza i nie wskazuje prawidłowo / więcej? Trzeci odczyt od lewej to suma i powiedzmy że ona się nie zmienia. Podczas jazy pierwsza i druga wartość zmieniają się cały czas / skaczą. Widocznie paliwo sobie hasa między dwoma zbiornikami / sekcjami. Ale druga wartość nigdy nie przekracza 31l. Widać to na zdjęciu. Tak wiem wyświetlacz ma nie wszystkie pixele. Ale dopóki mogę odczytać to nie chce tego naprawiać. Z góry dzięki za odpowiedź.

Tutaj mniej więcej od 4-tej minuty masz pokazane co Ci najprawdopodobniej się stało. W tej manetce są puszczone luzem cienkie i kruche przewody właśnie od przycisku BC. Jeden z nich się przerywa. Ja swój cały zastąpiłem cały zupełnie nowym solidniejszym i działa już kilka lat. Niestety musisz zdjąć kierownicę aby się dostać do manetki.

Cześć, u mnie kiedyś po zabawie i próbie wgrania nowego softu kość pamięci padła na której ten soft jest nagrany. Ale miałem inny objaw. Nie stawało na próbie uruchomienia a uruchamiało się w podstawowej monochromatycznej najstarszej wersji softu

A wygląda to tak: WhatsApp Video 2024-06-25 at 14.36.41.mp4

https://e46garage.pl/bmw-inpa-2020-5-0-6-ncsexpert-4-0-1-ediabas-7-3-0-spdaten-v67/ 1. Instalujemy inpa_5_0_6-2020.exe. TO NIE WIRUS - u mnie windows blokował pisząc, że to wirus. Działa zarówno na win10 i win11 2. Podłączamy kabel samochód <-> komputer. Komputer go wykryje ale nie zainstaluje sterowników domyślnie. W "menedżerze urządzeń" będą niezidentyfikowane urządzenia. W każdym niezidentyfikowanym urządzeniu "Aktualizujemy sterownik" a jako źródło podajemy "Sterownik kabla". Powinny przejść wszystkie. 3. W "menedżerze urządzeń" powinien pojawić się "Porty COM i LPT" (przy podłączonym kablu). Wchodzimy w Właściwości -> Ustawienia portu -> Zaawansowane -> - Koniecznie ustawiamy: Numer portu: " COM1" - mi co jakiś czas komputer zmienia tą wartość np na com 3. I jak cos mi nie działa top musze tu znów wejść i zmienić na com1 (nie wiem, czemu się tak dzieje) - Czas opóźnienia (msek): 1 - Odbioru (Bajty) 4096 - Transmisji (Bajty): 4096 - Akceptujemy wszystko "ok" x2 4. Możemy odpalić INPĘ lub NCSexpert. - przy INPIE obie czarne kółka na górze powinny się palić na czarno - instrukcja kodowania NCSexpert jest na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=vCcsMsahjP4

Wymieniałem w dwie osoby całą podsufitkę, co prawda w corolli, ale nie ma to chyba żadnego znaczenia. Dodam, że pierwszy raz w życiu się czymś takim zajmowałem. Podsufitkę wyciągnąłem z samochodu. Nie wyobrażam sobie robić tego (wg mnie to niewykonalne) na zamontowanej w samochodzie podsufitce. Użyłem kleju Bonaterm AS jak poniżej. Nanosiłem go zwykłem pędzlem (mimo, że na opakowaniu jest, że do pistoletu). Zerwałem cały stary materiał z podsufitki i naklejałem nowy. Podsufitkę po usunięciu całego starego materiału odtłuściłem jeszcze przed nakładaniem tego kleju. Klej nakładałem i na podsufitkę i delikatnie na materiał tak aby materiał nie przesiąkł. Chwilę odczekiwałem aby rozpuszczalnik z kleju odparował i kładłem materiał delikatnie dociskając go ręką. Podsufitka trzyma się już drugi rok. Wygląda naprawdę profesjonalnie i jestem niesamowicie zadowolony z roboty. Zdziwiłem się, że tak profesjonalnie nam to wyszło, mimo, że pierwszy raz robiliśmy. Teraz jeśli miałbym robić słupki w e39 to kupiłbym nowy materiał. Ściągnąłbym wszystkie słupki, zdarłbym stary materiał i wszystkie okleił na nowo. Na allegro można nawet kupić wzornik na którym jest kilka rodzajów materiału i dobrać najlepiej pasujący kupując później tyle metrów ile nam potrzeba. A tak przy okazji wiecie, czy podsufitkę z e39 sedan da się wyciągnąć? Zmieści się przez drzwi któreś? Kiedyś gdzieś słyszałem, że w niektórych samochodach trzeba szybę całą najpierw wyciągnąć bo inaczej podsufitka nie wyjdzie.

Ten ułamany wlot działa tylko w jednym kierunku. Tzn, płyn leci tylko do zbiorniczka. Może po prostu zatkaj, ściśnij tą gumową rurkę która była założona na ten ułamany króciec. Np. jakimś ściskiem. Na 2 km powinno wytrzymać. Tylko i tak i tak musisz czymś dziurę w zbiorniczku zatkać.

Hak zdjęty i nie ma żadnej różnicy. Nadal pokazuje, że coś za mną jest, kiedy tak naprawdę nic nie ma. To nie wina haka. Ale też tak myślałem, bo do tej pory nie było z nim problemu. Jak sobie popiskiwały tak sobie popiskują. Od czego zaczynać? Kupić jeden czujnik i wymieniać po kolei? Choć nie chce mi się wierzyć, że któryś jest uszkodzony a komp tego nie wykrywa i tak sieje błędami po instalacji, że sterownik od tego głupieje. Wiązkę cała wymienić? Czy sterownik nowy, tzn. inny używany?

Pobawiłem się wskazaniami testu nr 7 (temperatury KTMP) ze względu na położenie kluczyka w stacyjce i jest tak: Po zakończeniu jazdy i wyłączeniu silnika temperatura jaką pokazuje test nr 7: w pozycji kluczyka 3 wskazywana temperatura nie zmienia się. Pozostaje cały czas taka sama przy jakiej silnik został wyłączony, np 97stC, tak jakby zamraża się i pokazuje tylko ostatnią wartość na jakiej silnik pracował. natomiast kiedy mamy przekręcony kluczyk do pozycji nr 2 to temperatura się zmienia - rośnie. U mnie wzrosła do 105stC i się zatrzymała a po dłuższej chwili zaczęła spadać. Można przestawiać kluczyk w stacyjce i "podglądać" obie wartości i są to cały czas wskazania KTMP.

Tak z pozycjami zapewne namieszałem, bo nie wiedziałem, która jak się nazywa. Ale to czego, na poz. 1 wg prawidłowego nazewnictwa (działają tylko multimedia, ikonki nie), on temperaturę pokazuje. Czego to jest temp która mi wzrastała od +/- 98stC do 104stC i na 104 się zatrzymała. Jak jadę to mam kluczyk w pozycji 2 (wg prawidłowego nazewnictwa (działają multimedia i ikonki) i to jest inna temperatura bo waha się od 95stC do 99stC. A jak tylko się zatrzymam i kluczyk na poz .1. to pokazuje inną temperaturę, która wzrasta sobie np.: do 104-106stC. Czy on pokazuje temp z jakichś dwóch różnych czujników

Po uruchomieniu silnika pokazuje tą samą temperaturę co z pozycji "3 tuż przed odpaleniem, kiedy palą się wszystkie ikony", czyli 99stC. Oczywiście w trakcie jazdy temperatura zmienia się / oscyluje w zakresie 95-99stC. Jak silnik jest zimny i odpalę samochód i włączę test nr 7 i silnik się rozgrzewa to temperatura rośnie ładnie. Jeszcze uściślę to "skakanie / zmianę" wartości wyświetlanej temperatury przy przekręcaniu kluczyka z poz. 2 do poz. 3. Widać, że komp pokazuje inną temperaturę. Od razu wskakuje nowa wartość, nie to, że powoli wzrasta i powoli spada. Od razu po przestawieniu kluczyka w inną pozycję wskakuje inna wartość 99stC - 104stC. Ta wartość 104stC po zgaszeniu silnika i przełączeniu kluczyka z poz 3 do poz 2 też mi wzrastała powoli z wartości +/- 97stC do 104stC. Przechodząc po kolej wszystkie wartości: 98, 99, 100 ..... 104. A w pozycji 3. stanęła na 99stC

No i miałbym kolejne pytanie. Temperatura KTMP - test nr 7. Samochód zatrzymany po jeździe. Kluczyk przekręcony w stacyjne do poz. 2 - tak żeby żadne ikony się jeszcze nie zapaliły i na wyświetlaczu temperatura 104stC. Jak tylko kluczyk przekręcę w poz. 3 - tak żeby wszystkie ikony się zapaliły temperatura przeskakuje od razu na 99stC. Jak znów ruszę kluczykiem w poz 2, ikony gasną temp przeskakuje na 104stC. I mogę sobie tak kluczykiem przekręcać i temperatura skacze. Czy w zależności od położenia kluczyka temperatura sczytywana jest z innego czujnika? (tak wiem dsc mi się pali - zajmuję się tym)

Z czujnikami wiem, że tylko oryginały. Już kilka wymieniłem. Da się znaleźć używkę. Jeśli chodzi o hak to tak mam. Tylko mam przez cały czas i w tym temacie się nic nie zmieniło. Nie zmieniłem nic w konfiguracji samochodu, nie bawiłem się żadnymi ustawieniami w pdc. Samo z siebie zaczęło popiskiwać. A stroi się w ogóle jakoś PDC? Jakieś ustawienia w Inpie, ncsexpercie można tam robić?

Cześć, mam ciekawy problem z PDC. Działał dobrze, piszczał jak trzeba do niedawna i .... .... w pewnym momencie zaczął popiskiwać zawsze po wrzuceniu wstecznego. Popiskują tylne czujniki bez względu na to czy coś za mną stoi, czy nie. Popiskują ale działają, tzn. zaraz po wrzuceniu wstecznego popiskują powoli (dając znać, że coś stoi daleko za mną, choć zupełnie nic nie ma), ale gdy zacznę się do czegoś zbliżać to popiskują coraz częściej aż do ciągłego pisku gdy przeszkoda jest te kilka centymetrów od samochodu. Pomyślałem, że czujnik/i są uszkodzone. Podpiąłem inpe. Błędów zero. Ale zacząłem bawić się statusem. Na statusie cały czas pokazuje to samo, czyli obecność przy czujniku środkowym prawym i lewym. Tak to wygląda: Zamieniałem czujniki miejscami. Przerzucałem lewe na prawe, środkowe na zewnętrzne i nic to nie zmieniało. Inpa cały czas pokazuje obecność przy czujniku środkowym prawym i lewym. Wyciągnąłem wiązkę aż do miejsca gdzie chowa się w bagażniku i wygląda w miarę dobrze. Tzn. owijka kabli w wielu miejscach nie występuje (spadła, zużyła się i odpadła) ale kable wyglądają ok. Niepomurszałe, niepopękane itd. Co to może się dziać? Czy możliwe że jednak któryś czujnik jest zepsuty i tak sieje błędami, że cały czas pokazuje zajętość tych samych czujników? Czy jednak wiązka? Czy może sterownik w bagażniku? Czy mogę to jakoś sprawdzić? Co byście radzili?

U mnie musi być inny bo w schematach takiego u siebie nie znajduję. Ale dzięki za info. Wczoraj wszystko rozebrałem i wyciągnąłem ten nieszczelny przewód. Tylko nie mogę go znaleźć na żadnym schemacie i nie wiem, który to, który musze kupić. Mam uszkodzony przewód, który łączy się z tym: "11 Przewód elastyczny układu chłodzenia 11531438632" (zaznaczony na schemacie). Ten zaznaczony na schemacie to taki długi, który leci od zbiorniczka wyrównawczego i ma męską końcówkę. I w niego jest dalej wpięty ten mój uszkodzony z żeńską końcówką. Nie jest zaznaczony na tym schemacie. Patrzyłem też na innych i nie mogę go znaleźć. Mój uszkodzony leci dalej i jest już wpięty w instalację gazową. Jego zdjęcia poniżej. Wiecie może co to za przewód? Chciałem też wymienić przy okazji taki co biegnie po chłodnicy na jej górze, taki o małej średnicy i łączy samą chłodnicę z górą zbiorniczka wyrównawczego, chyba od przelewu (też zaznaczyłem do na schemacie . Ale też nie mogę znaleźć jego numeru na żadnym schemacie. A dla potomności zdjęcia oryginalnego wisco z BMW 520i 170km 2001r silnik BM54: