Skocz do zawartości

mcs80

Zarejestrowani
  • Postów

    211
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcs80

  1. No i z majówki wróciłem na lawecie. Znów przewód strzelił, tzn. tryska z niego jakby ktoś trzy dziurki szpilką zrobił. Tym razem choć wiem, który: "05 Przewód elastyczny układu chłodzenia 11531438634" (na poniższym schemacie). Poza tym wisko do wymiany. Jesteście w stanie podpowiedzieć jakiej firmy najlepiej kupić i może w jakim sklepie. Naczytałem się już o tym przechowywaniu wisko? Ktoś coś poleci, jest jakiś pewnik? Tak samo z przewodem - jakaś polecana firma? I jeszcze jedno pytanie: czy czujnik od temperatury płynu chłodzącego, ten co wyświetla wartość na teście nr 7 na OBC to ten czujnik nr 4 na poniższym schemacie: "04 Czujnik temperatury płynu chłodz. 13621433077?" I czy to jest ten sam czujnik co czujnik temperatury silnika? Czy czujnik temperatury silnika jest jeszcze gdzieś indziej? I czy są może jeszcze jakieś czujniki temperatury od silnika / płynu chłodzącego? Bo bym chyba wszystko wymienił. Wiem, że jest jeszcze: "Czujnik poziomu chłodnicy wodna: 61318360876" przy zbiorniczku wyrównawczym. Ale ten raczej działa bo jak mi płynu brakuje to czasami wywala informację że jest za mało.
  2. Ale co to znaczy, że działa on/off? Że zero-jedynkowo? Albo lata sobie luźno i da się ręką zatrzymać jak u mnie, albo jest spięte i słychać odrzutowiec? Tylko w tych dwóch stanach działa? Wg mnie właśnie nie i w zależności od temp, od jej wzrostu, zasprzęgla się coraz mocniej i przy pewnej temp. zasprzęgla się do odrzutowca. A jak temp spadnie to się delikatnie rozsprzęgla. To chyba to bez sensu żeby wisko spinało się przy 90 stC i wyło jak odrzutowiec a wyłączało się przy 60 stC. Przecież normalna temp pracy to około 97stC. Więc po co miałoby się zasprzęglać na maksa już przy 90stC? I przecież w trakcie jazdy temp cały czas wacha się przy tej temp pracy 97stC więc jak wisko miałoby schłodzić do 60stC?
  3. Wróciłbym do tematu. Termostat wymieniony. I rzeczywiście był uszkodzony. Bo po jego wymianie samochód bardzo szybko (do 10 min jazdy) nagrzewa się do 97stC i w zasadzie cały czas pracuje na takiej temperaturze. Wacha się to od 95do 99. Chyba nigdy nie przekroczył 100stC. Ale zauważmy, że nie jest jeszcze jakoś strasznie gorąco. Temperatura oczywiście cały czas sprawdzana na teście nr 7 na OBC Zastanawia mnie jeszcze pracą mojego wisco, bo .... - silnik zimny zgaszony: wisco mogę pokręcić ręką, chodzi dość lekko, ale czuć bardzo delikatny opór. Jak mocno zakręcę to zrobi max pół obrotu. Niby ok, niby powinno tak być. - silnik odpalony, nadal zimny (powiedzmy 50stC): wisco kręci się samo, dość delikatnie, mogę bez najmniejszego problemu zatrzymać je ręką. - silnik odpalony już rozgrzany do temperatury roboczej (97stC - 99 stC): wisco zachowuje się dokładnie jak powyżej. Działa cały czas z taką samą prędkością, absolutnie nic się nie zmienia i działa tak samo jak zaraz po odpaleniu. Można spokojnie zatrzymać je ręką. Samochód jak pisałem nie przekracza 99stC. Sprawdzałem je już wiele razy i bez względu na długość jazdy, korki, trasa, wisco cały czas działa tak samo: kręci się samo, dość delikatnie, mogę bez najmniejszego problemu zatrzymać je ręką. I pytanie nr 1: czy tak powinno być? Kiedy (przy jakiej temp?) wisco powinno się tak zasprzęglić żeby usłyszeć odrzutowiec pod maską. Wiem jak to brzmi, nie da się tego nie zauważyć / nie usłyszeć. Mam też pytanie nr 2. Samochód pracuje mi na temperaturze 95-99stC cały czas. Jednak jak zgaszę silik wiatrak się oczywiście zatrzymuje i temperatura zaczyna rosnąć. Co prawda sprawdzałem to dopiero raz i wzrosła do 105stC. Do jakiej temperatury może wzrosnąć? Jaka wartość powinna być już niepokojąca? Z góry dzięki
  4. Ja co prawda nie rozkładałem swojego na części pierwsze ale też miałem kłopoty z jego działaniem. U mnie skorodował ten element nieruchomy lusterka, który zamocowany jest na samochodzie i po którym "ślizga" się lusterko przy składaniu / rozkładaniu. Ten element jest chyba aluminiowy. Farba się łuszczyła i "szło żabką :-)". Farbę oskrobałem do zera, z tego elementu przy samochodzie i od spodu lusterka. Zostało samo aluminium. Teraz raz na 4-6 miesięcy obficie to psikam WD40. W każde miejsce, otwór, szczelinę, od spodu, z góry, z boku. Po psikaniu ruszam ręcznie lusterkiem w obie strony aby to dobrze rozprowadzić a później parę razy automatycznie z przycisku. I chodzi w zasadzie gładko. Nie wiem w jakim stanie było / jest moje łożysko. Pewnie u Ciebie to ono już jest w stanie agonalnym.. Ale na pewno jak potraktujesz to WD40 to nie zaszkodzi.
  5. Robiłem to bardzo dawno temu i nie do końca pamiętam. Na pewno nie ma żadnego sklejania żadnym klejem. Wyciągasz wkład. Dalej nie pamiętam czy jakoś łatwo się tą ramkę plastikową z tego ściągało, czy nie, a może wcale nie trzeba było jej ściągać. Musisz sam sprawdzić. W każdym razie tam są dwie warstwy szkła. Jedno to zwykłe lustro a na nim jest zwykłe przeźroczyste szkło. I pomiędzy nimi jest ten płyn. Te dwie warstwy szkła (lustro-szkło) nie są jakoś wybitnie ze sobą połączone. Rozkleiłem je delikatnie wkładając pomiędzy chyba nożyk "tapeciak" albo wąski śrubokręt i podważając delikatnie po kolej na około. Oczywiście musisz uważać żeby Ci nie pękło nic - to w końcu szkło. Ale to była prosta robota. Jedno szkło odejdzie od drugiego i będziesz mógł wytrzeć ten płyn. U mnie był już trochę zaschnięty i przywarł do lusterka. Ale rozpuszczalnik / benzynka i wszystko się pięknie wyczyściło. Jak wszystko będzie czyste to znów nie pamiętam czy tylko położyłem szkło na lutro i wsadziłem w plastikową ramkę, czy w ogóle wywaliłem tą szklana przezroczystą cześć i zostawiłem samo lustro. Nie pamiętam abym cokolwiek kleił. Fotochromu nie ma, ale reszta, czyli grzanie działa. Jeżdżę tak już wiele lat i jest ok. Lutro nie śniedzieje, wygląda przez cały czas tak samo dobrze. Powodzenia.
  6. Słuchaj, ale jak chcesz to możesz wyciągnąć ten rozlany fotochrom i go rozłożyć i oczyścić. Tzn ten płyn co się rozlewa to jest pomiędzy lustrem a szkiełkiem. Możesz to rozłożyć i "wylać"/"wyczyścić" ten rozlany fotochrom/płyn ze środka i dalej używać tego samego "wkładu". Ja tak zrobiłem. I jeszcze jedno, tak wkłady są uniwersalne. Lewe możesz założyć na prawą stronę i na odwrót. Dźwigienka o której piszesz będzie po prostu nie na dole a na górze. Ja swoje oryginalne nierozlane wsadziłem na lewą stronę a rozlane wyczyszczone przełożyłem na prawą. I mam jeden fotochrom a drugi nie. Jak jeszcze niedawno sprawdzałem to fotochromowe wkłady chodziły po ponad 200zł
  7. Rozumiem, że powinien się otworzyć przy +/- 97stC. Czy temperatura pracy silnika, czyli jeśli się dobrze orientuję temperatura KTMP (test nr 7 na OBC) powinna tyle samo wynosić dla M54 520i?
  8. Super dzięki za info. A czy termostat mogę jakoś przetestować, sprawdzić czy to na pewno on?
  9. Silnik to M54. Wiesz może czym może być spowodowane to niedogrzewanie? Co dalej wymieniać? I na ile jest to groźne?
  10. Dzięki za info. Czujnik temperatury płynu na wyjściu który wymieniłem to nr 4 na powyższym schemacie. Z tą dodatkową pompką jest ciut gorzej, bo nie ja ją wymieniałem. Ale wg mnie to ta o której piszesz: na środku powyższego schematu na samym dole. Czyli patrząc od przodu samochodu - po prawej stronie chłodnicy na dole, zamocowana do obudowy wiatraka. Wczoraj odpaliłem test nr 7 na OBC, jechałem i spisywałem wartości KTMP (chyba temperatury płynu chłodzącego) i mam poniższe wyniki przebiegu temperatury w czasie jazdy. Czy są prawidłowe? Gdzieś czytałem, że silnik powinien pracować na 97stC i to jest jego optymalna temperatura. Wiem, że jest zima, ale u mnie nie uzyskałem w trakcie jazdy więcej niż 80stC, przy postoju 83-86stC. A jadąc na autostradzie zaledwie 75stC. Temperatura zewnetrzna +6,5stC 1. przejechana odległość: 0km; obroty: 0 obr/ min; prędkość jazdy: 0 km/h; temperatura płynu KTMP: 4stC 2. przejechana odległość: 10km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: 70stC - przejazd przez miasto 3. przejechana odległość: 13km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: 75stC - przejazd przez miasto i wjazd na autostradę. 4. przejechana odległość: do 40km; obroty: 3000 obr/min; prędkość jazdy: 140 km/h; temperatura płynu KTMP: 74-75stC - jazda na autostradzie z tempomatem. Temperatura nie wzrosła ponad 75stC 5. przejechana odległość: 40km; obroty: 1800 obr/min; prędkość jazdy: 70 km/h; temperatura płynu KTMP: 72stC - zjazd z autotrady i światła, zmniejszenie obrotów i prędkości, temp spadła do 72stC 6. przejechana odległość: do 55km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: do 80stC - zatrzymywanie się na światłach podnosiło temp do 80stC max, po ruszeniu i jeździe temperatura opadała do 75stC 7. przejechana odległość: 55km; obroty: 750 obr/min; prędkość jazdy: 0 km/h; temperatura płynu KTMP: 83stC - podczas zakończenia jazdy i chwilowym (max 4 min) postoju z włączonym silnikiem temperatura wzrosła do 83 st, po chwili zaczęła opadać do 78stC. 8. Postój 2h. Temperatura płynu KTMP spadła do 50stC. Po ruszeniu i identycznej jeździe do domu temp wzrosła max do 86stC.
  11. Cześć, i ja zadałbym pytanie, bo wydaje mi się, że się nie dogrzewa. Odpaliłem sobie test nr 7 na OBC, jechałem i spisywałem wartości KTMP i mam poniższe wyniki przebiegu temperatury w czasie jazdy. Czy są prawidłowe? Gdzieś czytałem, że silnik powinien pracować na 97stC i to jest jego optymalna temperatura. Wiem, że jest zima, ale u mnie nie uzyskałem w trakcie jazdy więcej niż 80stC, przy postoju 83-86stC. A jadąc na autostradzie zaledwie 75stC. Temperatura zewnetrzna +6,5stC 1. przejechana odległość: 0km; obroty: 0 obr/ min; prędkość jazdy: 0 km/h; temperatura płynu KTMP: 4stC 2. przejechana odległość: 10km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: 70stC - przejazd przez miasto 3. przejechana odległość: 13km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: 75stC - przejazd przez miasto i wjazd na autostradę. 4. przejechana odległość: do 40km; obroty: 3000 obr/min; prędkość jazdy: 140 km/h; temperatura płynu KTMP: 74-75stC - jazda na autostradzie z tempomatem. Temperatura nie wzrosła ponad 75stC 5. przejechana odległość: 40km; obroty: 1800 obr/min; prędkość jazdy: 70 km/h; temperatura płynu KTMP: 72stC - zjazd z autotrady i światła, zmniejszenie obrotów i prędkości, temp spadła do 72stC 6. przejechana odległość: do 55km; obroty: 1500-2000 obr/min; prędkość jazdy: 30-70 km/h; temperatura płynu KTMP: do 80stC - zatrzymywanie się na światłach podnosiło temp do 80stC max, po ruszeniu i jeździe temperatura opadała do 75stC 7. przejechana odległość: 55km; obroty: 750 obr/min; prędkość jazdy: 0 km/h; temperatura płynu KTMP: 83stC - podczas zakończenia jazdy i chwilowym (max 4 min) postoju z włączonym silnikiem temperatura wzrosła do 83 st, po chwili zaczęła opadać do 78stC. 8. Postój 2h. Temperatura płynu KTMP spadła do 50stC. Po ruszeniu i identycznej jeździe do domu temp wzrosła max do 86stC.
  12. Cześć, w ostatnim czasie miałem problemy z układem chłodzenia - ciekło. Znalazłem nieszczelność - mechanik wymienił. Winna okazała się przetarta rura od chłodzenia, która znajduję się mniej więcej na wysokości połowy długości zbiorniczka wyrównawczego od chłodzenia na chłodnicy. Podobnież była tam też dodatkowa pompka, która też została wymieniona. Sam wymieniłem, bo uszkodziłem, czujnik temperatury płynu chłodzącego na wyjściu, który znajduje się na innej rurze od chłodnicy trochę obok samego dołu zbiorniczka wyrównawczego. Mówię o czujniku temperatury a nie czujniku poziomu płynu chłodzącego, który jest w samym zbiorniczku wyrównawczym. Tyle było zrobione. Po tej robocie (wymiana pompki i czujnika) mam wrażenie, że samochód potrzebuje bardzo dużo czasu (sporo więcej niż poprzednio) aby osiągnąć temperaturę roboczą, tzn. aby wskaźnik na zegarach stanął pionowo. Jadąc na autostradzie przy 130 km/h, temp zewnętrzna -3stC, rozgrzał się chyba dopiero po 40 min. Wiem, że to zależy od temperatury na zewnątrz, od tego gdzie i z jaką prędkością się jedzie, trasa, czy korek w mieście. Ale tak właśnie jak jest teraz, tzn. temp w okolicy 0stC, przy jeździe po mieście, czyli 50km/k, światła, ruszanie, spowolnienie po jakim czasie temp na wskaźniku powinna osiągnąć pion / temp roboczą, czyli chyba te 93-99 stC? Z góry dzięki za podpowiedź.
  13. mcs80

    AUX E39 Navi 16:9 BM54

    Super opis. Będę miał co sprawdzać. Wielkie dzięki
  14. mcs80

    AUX E39 Navi 16:9 BM54

    Czy wrzuciłbyś może kilka fot jak to u Ciebie wygląda. Tą wtyczkę to sam zamontowałeś czy jest ona fabrycznie częścią instalacji? Szukałem u siebie i nic takiego nie znalazłem. Szukam możliwości odtwarzania dźwięku przez bluetooth ale nic sensownego nie mogę znaleźć. Z góry dzięki
  15. Wybacz ale nie rozumiem tego co napisałeś. Czy dobrze rozumiem, że wężyk nr 7 jednym końcem założony jest na elektrozawór 5, a na drugim końcu ma zaślepkę 9 i nigdzie nie biegnie? Drugi koniec jest po prostu zaślepiony i sobie zwisa luźno? Na jego środku jest oczywiście zamocowany zawór zwrotny 6. O dwóch króccach piszesz o elektrozaworze 5? Tak wiem, że ma dwa krócce. Na jednym jest wężyk 3/4 a na drugim właśnie 7. Oczywiście - podłącznie do elektrozaworu wężyka 3/4 i 7 sprawdzę.
  16. Cześć, uszkodziłem przewód podciśnieniowy 3/4 (11657803732) - wszystkie numery na poniższym schemacie. Okazało się, że jego część plastikowa jest twarda i krucha jak diament a część gumowa zmurszała i rozpada się w rękach. Wymieniłem cały odcinek - kupiłem przewód gumowy w materiałowej otulinie. Przy tej wymianie "wymacałem" że jest tam (przy elektrozaworze 5 - 11747810831) kolejny podobny przewód 7 (11657803732). Też chciałbym go wymienić bo zapewne jest w podobnym stanie. Tylko gdzieś ginie mi w mrokach silnika i nie wiem gdzie on się kończy. Może ktoś wie: 1. Czy przewód podciśnieniowy 7 (11657803732) kończy się tu gdzie zrobiłem zdjęcie i zaznaczyłem? Kawałek na zdjęciu też już musiałem wymienić bo pękł. 2. Jeśli nie, to gdzie ten przewód podciśnieniowy 7 (11657803732) się kończy? 3. Jestem na 80% pewnien (jeszcze to sprawdzę) że u mnie przewód 3/4 (11657803732) i 7 (11657803732) były podłączone do elektrozaworu 5 (11747810831) odwrotnie. Tzn. 3/4 (11657803732) wchodził do elektrozaworu poziomo (z boku - tak jak jest to zaznaczone na schemacie, że wchodzi 7 (11657803732)) a 7 (11657803732) wchodził do elektrozaworu pionowo (od góry, tak jak powinien wchodzić 3/4 (11657803732)). Czy tak może być? Nie wiem od czego jest ten elektrozawór. Nie zauważyłem abym miał jakieś problemy z samochodem. Z góry dzięki za odpowiedź
  17. mcs80

    Kierownica

    Moja siedzi bardzo stabilnie, nie czuć żadnego przesuwania. Chyba nawet jakbym bardzo mocno chcia ł ją przesunąć to by się nie udało. Ale jak pisałem podklejałem ją plasterkami dwustronnymi.
  18. mcs80

    Kierownica

    Może rozgrzać suszarką i poruszać / naciągać? Albo trochę namoczyć i suszyć - skóra mokra jak schnie to się kurczy. O ile to w ogóle skóra. Ale nie chce źle podpowiadać, bo to troche loteria - nie wiadomo co się zacznie dziać. Ja swoją podklejałem na takie małe plasterki dwustronne - były w zestawie. Ale zupełnie nie pamiętam kolejności szycia. Na pewno była tam istrukcja lub nawet filmik na youtube z kolejnością szycia i tego się trzymałem. Zapewne wszystko zależy od dokładności docięcia tej skóry przez producenta. Pewnie jedne są lepiej docięte inne mniej dokładnie. Moja z aliexpres, ale nie mogę znaleźć sprzedawcy bo robiłem to już jakiś czas temu.
  19. mcs80

    Kierownica

    Cześć, też miałem bardzo zużytą kierownicę. Koszty obszycia w zakładzie mnie powaliły. Kupiłem na aliexpres (niestety szukałem i nie znalazłem dokładnie gdzie) taki gotowy wycięty / docięty kawałek skóry do samodzielnego obszycia. I teraz: - na aukcji zakupiłem wzór który odpowiadał mojej kierownicy. Było tam kilka wzorów kierownic, wybrałem swoją. Zapłaciłem za to chyba ze 150 pln - wg mnie nie da się obszyk kierownicy bez jej zdjęcia. A przynajmniej nie da sie tego zrobić ładnie i do tego za pierwszym razem. Kierownicę demontuję się bardzo łatwo, więc to nie powinno byc problemem. - nowe obszycie, które przyszło do mnie, zakładałem na zniszczone istniejące. Nie ściągałem tego oryginalnego zniszczonego. - nowe obszycie przyszło razem z nicią, igłą dużą i plasterkami dwustronnymi i instrukcją w jakiej kolejności to szyć. - na początku jak tylko to przymierzałem to byłem przerażony i nie wierzyłem, że jakkolwiek mi to wyjdzie. Nie pasowało mi to w ogóle, rozjeżdżało się, zostawały szpary, przerwy. - plasterkami dwustronnymi najpierw umocowałem / wstępnie przykleiłem nowe obszycie na stare zniszczone. - później delikatnie ponaciągałem na każdą stronę i zacząłem szyć wg instrukcji - w odpowiedniej kolejności. - zaznaczę, że była to moja pierwsza robota tego typu w życiu. - efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania. Wyszło lepiej niż bym się spodziewał. Wszelkie szpary nici naciągneły. Oczywiście w kilku miejscach palcami w trakcie szycia musiałem naciągać, aby nie powstały fałdy. Dla mnie efekt super jak na własna robotę za takie pieniądze. - niestey skóra / materiał nie jest taki sam jak oryginalny. widać, że jest inny. Mi to specjalnie nie przeszkadza, kwestia przyzwyczajenia. Różni sie odbrobinę od materiału na desce rozdzielczej. Ogólnie polecam i to bardzo. Moim zdaniem koszt obszycia u specjalisty (pewnie dobrana byłaby idelna skóra i wykonanie idealne, oby takie było) vs koszt zakupu gotowca i samodzielne obszycie przemawia za samodzielną robotą. Dodam jeszcze, że wybrałem pełną skórę, nie tą pikowaną bo wydawało mi się, że bardziej będzie pasowała do całej reszty tapicerki. Poza tym miałem obawy, że w te dziurki od pikowania będzie właził brud. A tu zdjęcia
  20. Mój samochód: Data prod. 2001-03-02 Kierownica czteroramienna dokładnie jak ta na zdjęciu tylko bez drewna. Na 95% oryginalna.
  21. mcs80

    Wentylator klimy e39 528

    Powinieneś dać radę. Możesz mieć tylko śrubę zapieczoną i bedzie bardzo ciężko. Ja ze swoją walczę już kilka dni - smarowanie i próba odkręcenia i nadal nic.
  22. mcs80

    Bluetooth - E39

    Czy mógłbyś wyjaśnić? Co to znaczy przez Jack stereo? Zmieniłem kiedyś tuner bo oryginalny padł. Mam teraz ten z innymi pinami i zrobioną przejściówkę do wpięcia się w oryginalna kostkę. Jedynie poprzez podłączenie tego 10-cio pinowego modułu bluetooth pod tape dało mi jakikolwiek efekt/dźwięk. Jednak jest on bardzo słabej jakości (cichy, liczne szumy). Chciałem sie podpiąć pod zmieniarkę CD (które to piny?) lub cokolwiek innego i nie wiem co robię źle, ale nie mogę uzyskać jakiegokolwiek dźwięku.
  23. mcs80

    Bluetooth - E39

    Też walczę z bluetoothem od dłuższego czasu. Mam chyba podobną wersję e39 do Twojej. Po wielu próbach udało się podłączyć adapter do kostki radia bm54 w bagażniku. Sam adapter kupiłem na aliexpres, taki 10-cio pinowy: https://pl.aliexpress.com/item/33021914467.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.69ad5c0f9o8xzI Ten z allegro jest 3-pinowy: https://allegro.pl/oferta/adapter-modul-bluetooth-aux-do-bmw-e46-e39-x5-e53-9979792048 Aux'a nie mam fizycznego, nie mogłem go nigdzie znaleść za monitorem, tak jak to tutaj ktoś pokazał: http://www.bmw3er.pl/viewtopic.php?t=60292&sid=0412aafdb536f152a1132844b3c4e88d W radio mam tylko odblokowaną funkcję Aux. Adapter Bluetooth (ten z aliexpres) łączy mi się z telefonem i dźwięk słychać. Jednak jego jakość jest absolutnie nieakceptowalna. Gra bardzo cicho, duże szumy. Być może jest to kwestia samego adaptera bluetooth. Nie wiem Ciekawy jestem, czy uda Ci się zrobić coś przyzwoicie grającego. Daj znać jak podłączysz: czy działa, jak z jakością dźwięku
  24. Cześć, najprawdopodobniej jeden z czujników padł. Aby stwierdzić który podepnij sie pod komputer i tam będziesz miał napisane dokładnie który czujnik jest zepsuty. Lepiej kup oryginalny uzywany niz zamiennik. W internetach są po około 50-80 zł. Czujniki przednie są inne niż na tył.
  25. Cześć, czy ma ktoś przyciski z niebieskimi strzałkami? Dwa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.