niceman

sprawdź klemy na aku ,bo wygląda jakby ci prądu zbrakło ,a potem po popchnięciu ,alternator wytworzył prąd ,zaiskrzyło na klemach i znowu jest prąd

nie wkładaj bass refleksów w miejsce po głośnikach po prostu je wykręć zostaw same kratki żeby było ładnie,to ma na celu tylko dać dodatkowe przejście dla dźwięku ,sub masz wystarczający i w technologi bass refleks więc powinien grać dobrze,nie wiem tylko co masz za piecyk Co do radia ,trochę budżetówka Soniaka ,ale pod suba ,i do zasilenia samego przodu wystarczy :P Ja tam lubie ciut starsze soniaki : cdx m770 ,cdx m8800 , a aktualnie mam cdx m630 - te radia można nazwać ciekawymi :P

Co do syczków z tyłu ,to powiem tak,jek siedzisz z przodu to po co ci to ,zawsze jak robi sie audio w aucie to dobry przód plus sub ,z tyłu ma być tylko to co poniżej 100hz ,bo przy takim dźwięku ciężko zlokalizować skąd się bierze ,a z przodu ma być scena , po zamknieciu oczu powinno sie mieć wrażenie że cały dźwięk wydobywa się przed tobą ,niekoniecznie dokładnie z głośników ,ale z przodu tylne głośniki wprowadzają zamęt ,zazwyczaj większa odległość odsłuchu w połączeniu z przodem powoduje delikatne echo ,nawet w przypadku syczków a budowanie audio dla osób siedzących z tyłu mija się z celem :D to tak jak narzekanie że z tyłu mało miejsca w coupe i źle się wsiada ,zawsze odpowiadam a co ja k.... tam siedzę ,ja mam luksus z przodu :P

za 200zł to raczej używane radyjko :P ,bo z nowych to są tylko chińczyki grające jak......... :duh: Wzmacniacza nie ma do czego pachać bez suba ,podstawa to dobre mocne radio ,wyższy modele pioneera,starsze niektóre modele sony ,jak naturalny dźwięk alpine ,clarion ,ew niektóre kenwoody

w e36 to bez sensu ,wsumie 30cm x2 w półkę w każdym aucie jest bez sensu ,pod głośnik musi być policzona obudowa czy to bass reflex, zamknięta czy bandpass , Jeszcze 6x9 w półce jak się nie ma suba jakoś grają ,do tego bagażnik e36 nie jest nawet zbyt szczelny po bokach są przejścia do profili zamkniętych Już pomijam oczywiście fakt że to co jest pod filcem( półką ) jest elementem konstrukcyjnym (nośnym) i ingerencja w tą blachę nie wróży nic dobrego Tak więc jak już wytłumaczyłem ci dlaczego głośniki w półce sensu nie mają,to żeby osiągnąć efekt dobrego bassu w nadwoziu typu sedan/coupe to : 1,jak masz wyjmij/wyrzuć głośniki w półce ,niepotrzebnie odcinają bagażnik w przypadku subą ,a do tego telepane przez ciśnienie same powodują zniekształcenia(trzaski ,pierdzenie ) 2 .subwoofer najlepiej w obudowie bass refleks (jest trochę większa niż zamknięta ale lepiej oddaje bas,i lepiej gra w oddzielonym bagażniku ) 3.dobre zasilenie wzmaka jeśli więcej niż 200w (prawdziwych DIN ) a nie masz aku w bagażniku ,to kondensator 4 .wyjście hardkorowe ,jeśli chcesz połączyć bardziej bagażnik ze środkiem,zdejmij półkę i sam zobaczysz jakie są otwory wentylacyjne w stali pod nią ,można wtedy wyciąć parę dziur w półce ,ale mało estetyczne to bd Co do latających włosów to nie wiem na ilu car showach byłeś ,ale z tego co ja widziałem byłem ,macałem to większość aut z głośnym audio ,co się na db ścigają,a nie na jakość to każdy jeden podpięty do 230v ,jak gadałem z ludźmi to na aku by to 5 min nie pograło ,chyba że by bagażnik żelówkami wyłożyć Ale bez sensu robić z auta dyskoteke stojącą pod remizą.......... dla konkurencji rozumiem ,jak dla szpanu ....... :mad2:

pod osłoną nad nogami kierowcy jest przekaźnik zasilający szyberdach ,niebieski ,sprawdź czy tam ktoś nic nie zrzeźbił Co do komunikacji czym się łączyłeś ?

a szybki elektryczne masz ? ,bo w bmw działa to tak że po wyjęciu kluczyka szybki i szyber mają dalej prąd ,aż do otworzenia i zamknięcia drzwi Potem działają tylko przy otwartych drzwiach aby można było szyby i szyber zamknąć bez kluczyka ,jak padać zaczyna :) więc ważne są tu też czujniki otwarcia drzwi ,lampka pracuje jak trzeba ? zapala się po otwarciu ,gaśnie po chwili od zamknięcia drzwi ?

wtyczka z 1 pinem jest od czujnika ciśnienia oleju ,a 2 pozostałe z krótszym kablem do licznika z dłuższym do ecu

to prawdopodobnie silnik krokowy ci padł ,on w normalnym położeniu (bez prądu) jest lekko otwarty aby dać powietrze przy odpalaniu ,a dopiero jak ecu nim steruje to może się zamknąć ,otworzyć i regulować przepływ Wyjmij korkowca ,jak masz ten duży starego typu i zajrzyj czy bez prądu jest delikatnie uchylony

Może to też być silnik krokowy ,ściągnij taki cienki wężyk miedzy kolektorem a listwą wtryskową (podciśnienie ) i zostaw tak na chwile ,i zobacz czy nie odpali trochę łatwiej ,Jeśli to pomoże ,załóż wężyk jak był i napisz tu ,potem pomyślimy co dalej

Ti w compackt to tylko inna nazwa silniki te same co w reszcie czyli m42b18 i m44b19 po 95-96

w compakcie to is dupę urywa jak zdrowy :P ,jeździłem kumpla ale już m44, to moją coupe robi jak chce

ehh też sie z tym meczyłem to ci powiem , w napinaczu jest sprężyna więc na zgaszonym silniku łańcuch powinien być napięty ,a gdy silnik jest uruchomiony do napinacza dopływa również olej pod ciśnieniem żeby napinał ,bo przy większych obrotach i na tej "luźnej" stronie łańcucha jakaś siła działa na napinacz Jeśli główka napinacza wystaje 1-2 cm a miedzy nim a ślizgiem jest luz ,to łańcuch już sie wyciągnął ,miałem to samo rzeziło jak głupie Kupiłem łańcuszek ruville albo febi już nie pamietam ,na allegro za 170 zł wymieniłem ,teraz silnik świszczy a nie rzezi :D

te dystanse zastępują te fabryczne skrzyneczki

Hmm jak chcesz bezproblemowo ,cichutko i bez problemów z niebieskimi to tak jak napisał kamil560 a jak na sportowo to powiem ci że różnie bywa ,miałem Remusa (wsumie dalej gdzieś się wala ale kumplowi trzeba było kawałek nierdzewki :roll: i jest troche niekompletny :twisted: ) ale był to przelot ,i był cholernie głośny ogólnie fajna zabawa przez pół roku ,tylko chyba teraz lekko niedosłyszę :D a macałem parę sportowych dedyków do 318is i większość to przeloty tylko z pasującą rurą.... potem udało mi się kupić nowego sebringa za 200zł :mrgreen: który też jest przelotem ale strasznie zagmatwanym , w środku jest 4 rury Pierwsza wchodzą spaliny idą przez cały tłumik zawracają do 2 rury obok i wracają na początek do małej komory rezonansowej ,i z powrotem już 2 cienszymi rurkami znowu przez cały wydech do końcówek ,wszystkie rurki podziurkowane ,wytłumione watą ,ale wydech chodzi cichutko dopiero przy 3,5-4 tyś pod obciążeniem zaczyna być go słychać Tak więc tak jak mówię ze sportowymi różnie można trafić ,a oryginał czy zamiennik oryginału ,zakładasz i sie niczym nie martwisz ,wszystko pasuje tylko trzeba uważać na te zamienniki już raz widziałem jak w środku ładnej obudowy tłumika jak w e36 siedział inny tłumik sporo mniejszy bez komór rezonansowych itp

http://allegro.pl/dystanse-bmw-e36-tyl-polka-6x9-odmien-swoja-3-i3471193868.html Ja mam takie w coupe z głośnikami jbl ,to powiem ci że do normalnego nie za głośnego słuchania się nadają ,już nie jedna osoba pytała się gdzie mam suba bo basik naprawdę ładny z tej półki jest ,ale trzeba mieć mocne radio ,sam mam sony cdx-m630 i daje rade ale jak chcesz wrzucić suba w bagażnik do głośniejszego słuchania to najlepiej jak w półce nie ma żadnych głośników ,bo tylko sub nimi na darmo telepie i pojawiają się niechciane szumy Ogólnie najlepsze rozwiązanie to dobry przód odcięty by grał od 60-80 Hz ,i sub w bagażniku co by do tych 80 hz nadrabiał i wtedy żadnych głośników w półce bo to tylko zniekształcenia tworzy

pfyy i jeszcze wloty na masce,Badlook ,skrzela ,świecące wentylki ,magnetyzery ,klapa na gładko ,chromowane angel eyes ,i gay looki na tył A nełony muszą pulsować a najlepiej jakby miały funkcje jak lampki choinkowe :norty: :norty: :norty: :norty: :norty: w tym przypadku polecam firmy tuningowe w Rosji ,tam mają super pojecie i doświadczenie w tych sprawach :cool2:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=213051 Są tam moje fotki przodu

da się ale musisz znaleźć kogoś kto ci się podejmie wykonania nowej tarczy ,stare prześwitują ze starości :P Ale ciężko bd znaleźć bursztynową folie na spód Możliwości masz 2 ,szukasz na allegro gościa co robi tarcze ,bądź idziesz w swoim miecie tam gdzie robią reklamy ,obkejąją auto , i ogólnie mają jakiś super sprytny ploter z tarczą w reku i rzucasz im wyzwanie czy dadzą rade :) Ogólnie to tylko 1.czarna matowa folia z wyciętymi liczbami cyframi ,małe kawałki czerwonej w miejscach gdzie ma być czerwony ,biała folia na całą tarcze i bursztynowa folia na całą tarcze Ja mam zmieniony kolor (tylko cicho szaaa ,bo zjedzą mnie żywcem ) na biały ,z czerwonymi wskazówkami ,czerwonym wyświetlaczem , i zamówiłem tarcze u takiego gościa co te tuningowe białe robi ,tylko mu napisałem że trzeba mi tarcze jak oryginał ,czarną ,tylko żeby nie było bursztynowego filtru na początku i nawet udało mu się zrobić ,ze 40 zł mnie to kosztowało A co do wskazówek po prostu muszą być czerwone ,malowanie itp nie ma sensu ,bo albo źle wygląda w dzień albo w nocy ,trza polować na licznik z red wskazówkami i tyle

Hmm powiem ci co nieco o tych gwintach ,mam dużo znajomych co to pozakładało masz fajne auto bo e36 z tego roku i z takim silnikiem jest jeszcze dość dużo warte a zakładjac taki gwint uzyskasz tylko obniżenie Za to o komforcie jak i prowadzeniu możesz zapomnieć ,tłumienie tych amorkach ustawiają chyba na oko macałem golfy,vento ,e30 ,e36 z tymi tanimi gwintami i jak dla mnie szkoda kasy ,auto jest niekomfortowe skacze na dziurach ,zachowuje sie jak piłka sprężyny są za twarde amortyzatory za słabo tłumią zwłaszcza przy podnoszeniu Wytrzymałość to jak się trafi średnio rok to się trzyma potem się pocą ,a nakrętki może 2 przestawisz wysokość a potem i tak się klinują i gwint pada 5 znajomych miało to nowiutkie założone ,z czego 3 w bmw (2xe36 i e30 ) i powiem tak w e36 jeździło się źle ,e30 to tragedia nikt ze znajomych w bmw już nie ma ,pozakładali kity ,albo lepsze gwinty Ja u siebie mam eibach pro kit i amorki bilstein b6 ,-40 pasuje mi idealnie ,ale za to auto na normalnych nierównościach płynie ,dopiero przy większych dziurach czy gdy auto wchodzi szybko w zakręt odzywa się progresywność eibacha i auto sztywnieje proporcjonalnie do siadania No ale coś za coś ,same sprężyny eibacha kosztują tyle co ten cały gwint ,a morki jeszcze 2x tyle... ale masz pewność że to stworzone do tego auta ,sprawdzone i przetestowane na torze Można też polować w używki ,ale różnie się na tym wychodzi ...

Może masz wentylator elektryczny od strony silnika ? ,bo 99% e36 ma sprzęgło wiskotyczne na pompie wody i wentylator jest zasilany obrotami silnika ,ale w compactach były zamiast tego czasami wentylatory elektryczne ,może i ty taki masz chodź z podpisu wychodzi że masz touringa tu masz pokazany silnik z wentylatorem na sprzęgle wiskotycznym http://img05.tablica.pl/images_tablicapl/44009645_1_644x461_silnik-m43b16-i-m40b18-16-18-bmw-e36-coupe-sedan-compakt-zabkowice-slaskie.jpg

zmywacz do farb stosuje się do miejsc polerowanych ,bądź bardzo zniszczonych felg (z bablami podniesionej farby i inne pryszcze spowodowane utlenianiem aluminium) W innym wypadku nie ma sensu bo sami nie nałożymy tak dobrego podkładu do aluminium ,jeżeli lakier jest ok to : szlifujemy całość papierem 400 wodnym ,aby zmatowić powierzchnie ,odtłuszczamy ,nakładamy podkład akrylowy ,po wyschnieciu papier 800-1000 ,potem zależy czy czysty kolor czy metalik opcja 1 nakładamy farbe akrylową i tyle czekamy aż wyschnie opcja 2 nakładamy baze metaliczna ,a po jej przyschnięciu (ok 45 min ) nakładamy bezbarwny Z tego co sie domyślam ,nie dysponujesz sprężarka ani pistoletem więc zostają ci spraye Podkład app lub motip wszystkie kolory robi motip ,czyste to akryle ,metaliczne to bazy i należy pokryć bezbarwnym ,co do bezbarwnego też polecam motip lub app A co do 2 środka który podałeś to taka śmieszna guma w sprayu ,którą nakłada sie na normalny czysty lakier (bez wosków i tłuszczy ) najlepiej użyć zmywacza sylikonowego ew dobrze powycierać benzyną ekstrakcyjną ,wadą tej gumy jest tylko matowa faktura i łatwa jej zrywalność Podsumuwując : też zaczynałem od sprayów i jak się postara to da się tym pomalować felgi ,motor ,czy nawet element samochodu ,tylko jest to mało opłacalne na dłuższa metę ,czasochłonne ,a i powłoka położona sprayem nigdy nie będzie tak twarda ,jak malowana pistoletem ,ale spraya nie trza 30 min myć po użyciu

termostat może nie otwierać dużego obiegu co powoduje gotowanie płynu

Wiskoza najwidoczniej kończy swój żywot ,to ona odpowiada za przepływ powietrza przez chłodnice gdy nie zapewnia tego ruch pojazdu Czyli w momencie zatrzymania gdy temperatura układu zaczyna rosnąć zasprzegla się wentylator umieszczony na osi pompy wody ,i wymusza przepływ powietrza przez chłodnice , w twoim wypadku najwidoczniej sprzęgło wiskotyczne się zużyło i trzeba wymienić bo zagotujesz silnik

Jeśli wymieniałeś amorki ,mogłeś nie dać podkładki miedzy talerzyk a łożysko w poduszce ,jedno chodzi ciężko według drugiego i auto zaciąga w tą stronę w którą ostatnio skręcało ,ponieważ sprężyna się skręca ciągnie mcperson w którąś stronę Podkładka nr 7 http://www.realoem.com/bmw/diagrams/f/h/192.png