barto

Witam, ponieważ długo szukałem na forum i wątków odnośnie tego silnika krokowego jest dużo, ale nigdzie nie znalazłem gdzie on się znajduje. W M20 był na wierzchu i nie było problemu, a w M50 nie wiem gdzie go szukać, a może go nie ma?????Może inny element kontroluje powietrze biegu jałowego, tak czy siak gdzie go szukać :? Chciałbym go poprostu wyczyścić bo zima idzie a wiadomo w zimie wszystko staje sie gestrze i gorzej chodzi, silnik też jak ma jakies zabrudzenia to własnie w zimie mogą wyjśc ja jaw. Pod spodem zamieszczam zdjęcie, może ktos poprostu wkaże gdzie on jest. http://www.barto.ralliart.org/zdjecia/silnikkrokowy.JPG

ja mam 2l silnik 24V i jezdze na mobilu półsyntetyku i po zapaleniu silnika słychac cykanie ale prze 1 sekunde. Czasami nic nie słychać. Myśle że to właśnie hudrauliczne popychacze ktore muszą nabrać cisnienia i skasować luzy zaworowe. Oczywiście jest to efektem zużycia, ale prawie każdy silniczek z przebiegiem koło 200 tys cos takiego ma. Dla nieco zamożniejszych komfort niecykania można poprawić poprzez wymiane wszytskich szklanek co wiąże sie wg mnie z sumą około 60zł za szklanke X 24 sztuk + robocizna w moim przypadku w twoim mnozymy to X 16 czyli rachunek to 60X16=960 + robocizna. Wybór należy do Ciebie

W piatek wymieniam, sam jestem ciekawy, ale skoro na ciepłym silniku skrzynka chodzi bardzo lekko i precyzyjnie a na zimnym ciezko wchodzą i wychodzą biegi zwłaszcza 1 i 3 a zwłaszcza jak zostawie na biegu i po nocy probuje dać luz to dość ciezko wychodzi, podczas jazdy jest mniej wyczuwalny opor i jak sie zatrzymam to ciezko 1 wchodzi , ale jak sie tocze to o wiele lzej. to chyba można to podciągnąć pod olej, zobacze przedewszyskim jaki olej był wlany.

Witam. Ponieważ przy zimniejszych dniach, na zimnym silniku, biegi wchodzą mi z lekkim oporem, postanowiłem spradzic poziom oleju w skrzynce. Czy jest jakiś korek lub cos w tym stylu dzieki któremu dowiem się czy oleju jest wystarczająco dużo???? I czy wymiana oleju wymaga jakis specjalnych pompek czy narzędzi??? Jak zrobie to sam to będę spokojniejszy Ponieważ nie ma pewności jaki jest tam olej chyba go wymienie. Wiem że miesci sie go 1,1l ale tu pytanie bo poczytałem na forum i zalecają Mobila ATF 220, a ja własnie taki olej uzywałem do automata. Czy oby napewno taki olej do manuala można wlać??????? U castrola piszą . Wg vinu mam skrzynke S5D 250G/B+. Jezeli ktos posiada pewną informacje jaki olej najlepiej wlać to prasze o wskazówki

Myśle ze od odpowietrzenia układu powinienes zacząć, włąsnie to może być przyczyną opóźnienia grzania. ja po wymienie płynu chłodzącego dość długo sie naodpowietrzałem aż przestały leciec bombelki powietrza. odpowietrza sie na cipłym silniku przy pracyjącym silniku (musi byc cisnienie w układzie) i odkreca sie odpowietrznik i czeka az wyleci płyn, zakreca i znow za chwile powtarza sie operacje. I poketło od temperatury na maxa. Jak nic to nie da to szukac już gdzies indziej

no nieprzesadzajmy, w polskich samochodach jest to zrobione tak jak w niepolskich, tzn ogrzewanie grzeje proporcjonalnie do nagrzewania płynu chłodzącego a nie wtedy gdy sie termostat otworzy. jak by tak było to w -25 w trasie marzlibysmy w samochodzie, bo termostat puszcza na maksa tylko w upalne dni w korku a w trasie delikatnie miesza zina wode z ciepła tak zeby niebyło zaduzych róznic teparatur na wejsciu i wyjsciu wody chłodzacej z silnika i zeby dobrac odpowiednia teperature wody chłodzacej podczas pracy. U mnie tak było nawet w polonezie w 84 roku takze inzynierowie nie zawiedli. Takze powinno grzac stopniowo ze wzrostem temperatury w silniku. jak tak nie jest to oznacza że cos tam zle funkcjonuje. jezeli silnik grzeje sie w miare szybko i trzyma parametry temperatury przy szybkiej jezdzie to znaczy ze termostat dobry i coś z pomiarem teperatury i jej regulacją nawala. a jezeli chodzi o takie rozwiazanie to nie takie proste bo przy mocy 1 kW ciepła, tak myśle ze tyle musiało by byc zeby grzało to prąd przekraczałby 83 Ampery. ja jeszcze takiego bezpiecznika nie widziałem to popierwsze a po drugie nawet gdyby był to przy właczonych swiatłach ogrzewaniu itp przekraczałbyś nominalne (maxymalne) parametry alternatora, który by nie wydalał i musiałby wspierać sie akumulatorkiem co nie wróżyło by długiego życia akumulatora. Gdyby tak było to ogrzwanie postojowe było by zasilane energia elektryczna a nie paliwkiem

a może należałoby wymienić płyn hamulcowy. Podobno ABS jest wrażliwy na jakość płynu. Jezeli nie wiesz kiedy był wymieniany płyn to najprostrzym ruchem to wymiana płynu i test. jak wypadnie negatywnie to szukac gdzies indziej

oczywiscie ze zmniejsza sie moc nawet na benzynie, ale tylko w przypadku instalacji z mikserem, ktory nawet na jezdzie na benzynie ogranicza dostep powietrza co powoduje spadek mocy. Po wyciagnieciu go wszystko wraca do normy.

katalizator dopała spaliny a co za tym idze jest wiecej pary wodnej :!:

no to troche dużo tego płynu ci idzie. Jak poprzednik stwierdził moze to byc pompa lub lekko cieknaca nagrzewnica, ale parowały by szyby, lub lekko cieknąca chłodnica (ja tak miałem). Pozdrawiam :P

dziwne, bo kiedy pisałem swoj post nie było tych stwierdzających ze nagrzewnica poszła, sorry za zamieszanie. PS A moze nie zauważyłem ze juz są 2 strony :oops:

w 2 l osprzęt jest simensa a 2.5 bosha. A tak w zasadzie to one wygladają tak samo, 2.5 ma chyba grubszą rurę do kolektora ale cieżko na oko sie dopatrzyc równic

a ja mysle ze to silnik krokowy, co to znaczy ze dymi????? Dym a para to dwie równe rzeczy. leci dym niebieski czy biała para??? jak para to normalne jak dym to nienormalne. to znaczy ile ci ubywa??? litr na miesiąc???? czy litr na rok??? hmm, pierwszy raz słysze, a pokazuje ci temperature na desce??? najlepiej zrobić test kompa i on ci powie wszytsko. W gliwicach gość przy okazji wymieny wahacza zroił mi taki test i nawet nie wziął za to złotówki :) ale pewnie takich gości juz jest b mało lub wcale takze pare złotych zapłacisz i sie dowiesz wszystkiego. SOnda tez moze być winą takiego zachowania.

wydaje mie sie ze nagrzewnica mu sie poci, a tym bardziej jak włączy ogrzewanie. sprawdz czy ubywa ci płynu chłodzącego. Jeżeli sie poci to moge polecic srodek usczelniający chłodnice(oczywiście najlepiej wymienic nagrzewnice), który kiedys tam sprawdził mi sie w mercedesie gdzie w chłodnicy prawie była dziura i oprożnienie chłodnicy zajmowało 0.5 godzinki, także lało sie spod samochpodu, a wszystkie inne srodki nie zdały egzaminu tylko ten jeden. gdzies w piwnicy mam butelke, jak chce to podam nazwe jutro. PS podczas ogrzewania nie czuć zapachu płynu chlodzącego???

1. Co ma wspólnego olej z para wodną?????? 2. para wodna w zimne ranki lub wilgotne dni jesiennne lub zimowe to normalka a szczególnie w beemkach (ja lubie jak mi para leci) :P . jezeli to porownujesz z maluchami lub innymi samochodzikami to wiadomo ze z bmw zawsze bedzie wiecej pary leciec bo w koncu spala nieco wiecej paliwa nic np punto :shock: . Para to efekt spalania i tyle. oczywiście że jak robi sie z tego parowóz i nic juz z tyłu nie widać to juz co innego. jak nie ubywa wody w chłodnicy to mozesz spac spokojnie. Trzeba odkleic ten post :hand:

To, że jak jest ciepło to silnik z turbodoładowaniem jest słabszy to wg mnie normalne. A to dlatego ze powietrze zimne i ciepłe różnią sie objętościa właściwą a po ludzku to powietrza zinnego o tym samym ciśnieniu wejdzie wiecej do np butelki niż powietrza ciepłego. Mozna zrobić doświadczenie tzn włozyć szczelnie zamknięty słoik do gorącej wody i nagrzaniu słoika sporbowac otworzyć go, co sie stanie??? w słoiku będzie wieksze ciśnienie. to znaczy ze ciepłe powietrze potrzebuje wiecej miejsca i w tej samej objętości jest go mniej a co zatym idzie skoro mniej powietrza tomniejsze doładowanie i mniej tlenu do spalenia paliwa. Właśnie do schłodzenia powietrza służy intercooler, poto aby go wiecej wpakować do cylindrów.

Myśle że z Waldka cos będzie :clap: lubie gości co sie nie poddają i po nocach kombinują a wręcz śnią o możliwościach usunięcia usterki i jescze chcą się z tym podzielic i pomóc. Sam kiedyś miałem problemy z dieslem (nie BMW) i gdyby nie samoedukacja i porady innych i kombinowanie nic bym nie zrobił, ASO także zadnych porad tylko wymiana. Aż w koncu doszedłem :lol: Także walczyć i nie poddawać się. Pozdrawiam

jezdziłem kiedys automatem ale nie w BMW i tak, 1,2,3 to było u mnie jakby ręczne blokowanie do ktorego biegu ma zmieniać. Czyli jak dałem na 3 to nawet przy wysokich obrotach nie zmienił na 4. oczywiscei ruszał z 1 biegu. S to spotowa jazda, E to chyba ekonomiczna a M to chyba zimowa, ale tego nie jestem pewien. Myśle ze jak ktoś ma automa w BMWE to odpowiedz będzie od ręki i pewna. PS napewno gdybys poszukał na forum byś już znalazł odpowiedź. :search:

Ewidentne niewywazenie, 90km/h to podstawa przy niewywazonych kołach, a 130, to kotraś z predkości harmonicznych i tez bedzie drgać od niewywazenia. Najprosciej pojechać i wyważyć. :whistle: to wszytsko. niedrogi zabieg a mozna zaoszczedzic na gałkach i nie tylko. Druga sprawa to nieodpowiednie fegi tzn, poza dopusczalnymi zakresami (otwór w feldze, nieodpowiednie ET itp.) Dawno temu w fiacie punto załozyłem felgi od poloneza(taki sam rozstaw śrub) i koła tak ładnie zaczęły wystawać, załozyłem nowe opony. Tym samochodem nie dało sie jezdzic, drgania kierownicy i dziwne prowadzenie samochodu. oczywiscie fiat a BMW to inne światy, i zawieszenie fiatowskie bardzo delikatne, jednak moze miec to wpływ własnie na drżenie kół.

najprowdopodobniej dałeś za mały luz na zaworach, 0,25 to chyba zamało zwłaszcza na wydechu, cos mi sie wydaje ze 0,25 ssacy i 0,35 (prosze mnie poprawić jak sie myle) wydechowy, lepsze wieksze luzy niz mniejsze bo nie nadpalisz zaworow. A te silniki cykają i tak ma być, to nie M50.

dołączam sie do tematu, bo mi gdzies w bagazniku z prawej strony skrzypią plastiki, a zima idzie i bedzie to narastało. Są może jakieś preparaty np. spraye??? do takich skrzypiących plastików

poprobuj pojeździc na benzynce tylko przez jeden dzien. Ja miałem podobną sutyacje, jak go zapaliłem na benzynce to bujało nim na boki, jakby niektore cylindry zalewało. Po jezdzie na benzynie przez cały dzien, wszytsko wrociło do normy. Może u ciebie tez pomoze

Z tego co ja wiem, to sonda zawsze jest przed katalizatorem i nie bada składu mieszanki w spalinach tylko ilość tlenu w spalinach. takze katalizator nic tu nie ma do sondy. Ewentualnie taki, że strumien spalin moze byc wiekszy po wyciagnieciu katalizatora i sonda moze odrobine krocej zyc. CHyba ze sie myle to prosze o poprawke

Dokładnie, napoczątku nikt nie napisał jaka to skrzynia, a to bardzo wazna informacja, bo kazda z nich wymaga całkeim innego oleju.

Czy te rady mają wystraszyć wszytskich co chcą kupić beemke?????? MOCNE SŁOWA, aż sie włos na głowie jerzy. Ale żeby tak sprawdzic samochod to trzeba chyba z tydzien testów. Ja moze w swoim sprawdziłem 5% z tego a straciłem dwa dni. Pozdrawiam wszytskich kupujących PS. Proponuje ten temat przykleić żeby za 5 dni nie było następnych klonów tematów "jak sprawdzic samochod" lub tym podobne