piot5rek

Co pomogło? W jakim module robisz kierunki? Robi się to w module komfortu GM5. DRL robiłeś w ALSZ i podejrzewam, że kierunki też w tym chciałeś zakodować? Teraz ogólny przewodnik jak kodować w NCS, który ja osobiście polecam i który na 100% zadziała w nowszych BMW jeśli ktoś kiedyś sobie je kupi :P Przez Basic functions jest za dużo problemów i błędów. Polecam kodowanie w takiej kolejności: NCS_EXPERT 1. File / Datei 1.1. Load profile / Profil laden 2. VIN/ZCS/FA [F1] 3. ZCS/FA f. ECU [F3] 3.1. Chose CHASSIS 3.2. Chose ECU 4. Back [F6] 5. Process ECU [F4] 5.1. Choose ECU 6. Read ECU [F4] 6.1. Pojawi się okno NETTODAT.TRC. Okno należy zamknąć i nic w nim nie grzebać. 7. Wchodzimy do C:\NCSEXPER\Work 7.1. Kopiujemy plik FSW_PSW.TRC. Modyfikujemy go i zapisujemy w C:\NCSEXPER\Work jako FSW_PSW.MAN 8. Job / Change Job [F2] 8.1. Choose job: wybieramy SG_CODIEREN! -> to jest bardzo ważne i tak ma być ustawione, bo po Read ECU typ pracy zmienia się na CODIEREN_LESEN. 9. Włączamy zapłon. Ja zawsze włączam zapłon przed wyegzekwowaniem kodowania, bo np. moduł świateł u mnie wywalał błąd, że nie może się połączyć, a np. GM5 wykonał kodowanie bez zapłonu - kluczyk był w pozycji 1. Dla pewności włączyć. Kodowanie trwa max 5 sek więc bateria nie padnie. 10. Execute job [F3]. NCS po prawidłowym kodowaniu nie wyrzuca dodatkowego komunikatu. Jak pojawi się jakieś okno dodatkowe to na 99% nic nie zakoduje. Jedyne co przy procesie pojawi się komunikat Coding ended. Ważne żeby nie wyłączyć NCS podczas Coding aktiv. Polecam dobrze śledzić co się dzieje w programie. Czemu polecam kodowanie przed Read ECU, a nie Basic functions? Bo np. u mnie na kablu K+DCAN wywala błąd i źle eksportuje plik FSW_PSW.TRC, bo NCS odczytuje zły CODERINDEX. Objawia się to błędem COAPI 2041. Problem leży chyba w kablu, bo na zwykłym interfejsie, który kiedyś pożyczyłem normalnie szło przez Basic functions. Drugą wadą Basic functions jest to, że jak eksportowałem na tym innym interfejsie, który nie wywalał błędu np. plik dla modułu świateł to eksportowało mi plik .TRC z wieloma funkcjami, których mój moduł świateł, który ma CI.35 nie obsługiwał (czytał chyba wszystko co było dostępne w SP_DATEN). M.in. jedno naciśnięcie manetki kierunku powoduje 3 mignięcia kierunkowskazu. Jest to funkcja dostępna od CI.36, a ja mam CI.35. Przy eksporcie przez Read ECU mamy tylko te funkcje, które obsługuje nasz moduł ze swoim CI (Coderindex). Wtedy od razu wiemy, że nasz moduł nie ma jakiejś funkcji i nie będziemy tracić czasu na bezsensowne klepanie funkcji, która i tak nie zadziała. Jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą i kolega chciał zakodować kierunki w ALSZ to jest to kolejny dowód ułomności Basic functions. Bo ta opcja wywala chyba plik .TRC całego auta. Przy READ ECU czyta tylko to co tyczy się modułu nas interesującego. I jak by kolega wszedł przez Read ECU do ALSZ to nawet by nie znalazł opcji dotyczących migania kierunków.

Po pierwsze nie zapisuje się jednostki "nm" tylko "Nm" N - Niuton/Newton m - metr. 1 Nm jest to najprościej moment wywołany działaniem siły 1 N na ramieniu o długości 1 m. 30 Nm może być równe 30 N przyłożonym na ramieniu długości 1 m albo 1 N przyłożonemu na ramieniu 30 m i tak w nieskończoność można sobie przemnażać. Z mechaniki wiadomo, że im większe ramię tym mniejsza siła potrzebna do wywołania momentu gnącego/obrotowego/skręcającego. Przykład: Odkręcanie śrub w felgach bez i z przedłużką klucza. Zakładając, że klucz ma długość 30 cm to musisz przyłożyć na jego końcu masę 10 kg z przyspieszeniem równym 10 m/s^2 co jest równe 100 N przyłożonym na ramieniu 0,3 m. Przy założeniu przyspieszenia równego przyspieszeniu ziemskiemu. Siła jak wiadomo jest to F = m * a [N] (masa * przyspieszenie) i znowu można sobie przeliczać przykładając różne masy i przyspieszenia. W praktyce - ustawić 30 Nm na kluczu i cisnąć, aż klucz przeskoczy :P

Domyślam się, że nie wyłączyłeś ukrywania rozszerzeń plików i stworzyłeś plik FSW_PSW.MAN.txt (jeśli tworzyłeś plik notatnikiem). Instrukcja jak to zrobić: http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/show-hide-file-name-extensions#show-hide-file-name-extensions=windows-7 Zrobiłeś tak jak w instrukcji: ?? Może być w tym problem jeśli tak nie zrobiłeś.

Po pierwsze to, czy masz oryginalne stalowe/aluminiowe felgi BMW? Po drugie to, czy wyważałeś koła? Jeśli wyważałeś to jedź do innego zakładu sprawdzić to. Wybierz jakiś droższy zakład, bo w takich zazwyczaj jest nowszy sprzęt i w miarę serwisowany. Chociaż ja wymieniam w niezbyt wykwalifikowanym zakładzie, a koła zawsze dobrze wyważają, a i sprzęt mają nie pierwszej młodości. Chyba, że kalibrują go co sezon. Jednak średnio mi się chce wierzyć w takie rzeczy w Polsce :P Opony nowe? Stare? Markowe, czy No-name? Przy ponownym wyważaniu niech je obejrzą dokładniej czy nie biją jakoś mocno. Zwróć im na to uwagę, bo sami pewnie się nie domyślą.

Kup preparat do czyszczenia styków, pinów itp. ogólnie poprawiający łączność. Spryskaj tym porządnie wtyczkę i gniazdo. Jeśli to nie pomoże to wtedy szukaj dalej "poważniejszej" przyczyny.

Aktualizacja bibliotek krok po kroku. Może w takiej formie będzie bardziej czytelne i zrozumiałe. 1) Wypakuj pliki z SP_DATEN 50.2.rar. 2) Skopiuj pliki z SP_DATEN 50.2\EXX lub FXX\ECU do C:\EDIABAS\ECU. 3) Utwórz folder np. E46* (w zależności do jakiego modelu aktualizujemy biblioteki) w C:\NCSEXPER\DATEN. 4) Skopiuj pliki z SP_DATEN 50.2\EXX lub FXX\DATEN do C:\NCSEXPER\DATEN i do C:\NCSEXPER\DATEN\E46* (w zależności do jakiego modelu aktualizujemy biblioteki). 5) Skopiuj pliki z SP_DATEN 50.2\EXX lub FXX\SGDAT do C:\NCSEXPER\SGDAT.

Również polecam. Bardzo dobry kontakt. Doradzą we wszystkim. Zaproponują oryginalne części BMW i zamienniki. Można sobie wtedy porównać ceny i opinie na forach i wybrać co chcemy. Bardzo szybka wysyłka. Zawsze dołączona faktura i paragon. W przypadku zwrotów np. przy pomyłce sklepu odbiór i ponowną wysyłkę finansuje sklep (zamawiałem tuleje tylne wahaczy przednich i omyłkowo przysłano mi dwie prawe).

Dla niewtajemniczonych mały przewodnik krok po kroku: Dla starych wyjadaczy może to być śmiesznie proste natomiast dla ludzi zaczynających z tym zabawę może to być czarna magia. Sorry za tempo filmiku ale na touchpadzie robota idzie jak krew z nosa. Zauważyłem też u siebie, że DIS wywalił jakieś błędy, o których INPA nie informuje. Muszę to obadać w DIS.

No to nie wiem jak czytałeś ten temat jak na pierwszej stronie jest wypracowanie kolegi Roger-Nysa, że w silnikach z EU4 już programowania softu robić nie trzeba. Adaptacja przeprowadza się automatycznie. Różne odczucia mogą być w trakcie przejechania pierwszych 200-500 km. Wtedy auto może różnie działać. Z biegiem kilometrów wszystko się unormuje. Nie wyczytałeś tam tego?

Poczytaj sobie na temat silników, właściwości smarowania oleju jak samochód osiąga prawidłową temperaturę roboczą, a jak tej temperatury nie osiąga. Jak mówi stare przysłowie "nie smarujesz nie jedziesz", a olej niedogrzany nie smaruje jak smarować powinien. Więc termostaty powinieneś zmienić zaraz po nowym roku, a nie za pół roku.

Ograniczonego przez DIS, nie mam na pewno:

Ja dzisiaj też sprawdzałem u siebie ten EGR. Najpierw zdjąłem podciśnienie z EGR, odpaliłem auto i przez około 10 sekund nie było podciśnienia, później normalnie podciśnienie było (wolne obroty). Czyli mogę założyć, że elektrozaworek, który kupiłem działa? Kupowałem te po 120 zł co zakładają je wszyscy. W czescidobmw.pl polecono mi elektrozawór też pierburga droższy o ponad 100 zł i z trochę innymi numerami. Może tu leży przyczyna? Bo te wszystkie na Allegro co każdy z forum je kupuje niby pasują do E46 ale w tym sklepie internetowym polecono mi pierburga z innym numerem, a w tym sklepie nigdy mnie nie oszukano i mam o nim bardzo dobre opinie. Podpiąłem podciśnienie. Zdjąłem rurę z EGR. Odpaliłem silnik. EGR cały czas zamknięty. Po dodaniu gazu otwierał się na ułamek sekundy i za chwilę się zamykał (wydaje mi się, że to jest u mnie przyczyną laga po dodaniu gazu). Podczas gazowania EGR cały czas zamknięty. Po zwolnieniu pedału gazu EGR się otwierał i po uzyskaniu wolnych obrotów znowu się zamykał. Czyli działa źle, bo na wolnych obrotach powinien być otwarty i w sumie do przekroczenia 2000 obrotów też powinien być otwarty wg założeń teoretycznych, które wyczytałem w miliardzie tematów o EGR. No chyba, że ktoś w DIS ograniczył jego działanie. Niestety mój interfejs nadal leży u elektryka... Jedyne czego jestem pewien to, że tłoczek nie jest zapieczony i że EGR sam w sobie nie ma nieszczelności. No chyba, że jakieś minimalne zaburzające jego pracę. Ma ktoś jakiś pomysł? W INPA zero błędów. Podczas tego szarpania jak u kolegi przepływka mierzy za dużo powietrza (np. oczekiwane 300, mierzy 600). Przy bucie w podłogę wszystkie pomiary wzorowe.

Pierwszy temat z google... http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=61186

Ja wymieniałem całe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) i koło dwumasowe. Wszystko firmy LUK. Więc to na pewno nie sprzęgło. Obstawiał bym pompkę sprzęgła (wysprzęglik) pod pedałem sprzęgła. CDV mam wywalone. Płyn hamulcowy nowy SL 6. Chyba, że układ jest gdzieś przytkany. Albo coś w rozłączaniu/załączaniu układu napędowego.

Sprawdziłem wczoraj. Jak zaczynała wskazówka wariować wciskałem sprzęgło i obroty się uspokajały momentalnie. Puściłem sprzęgło i znowu można było zaobserwować falowania obrotów ale o wiele mniejsze i tak w kółko. Natomiast gdy zaczną falować obroty, nie wcisnę sprzęgła to zafalują czasami raz czasami kilka razy i się uspokajają. Diagnoza? Dodam, że dwumas, tarcza, docisk, łożysko i płyn hamulcowy wymieniane (przed tymi zabiegami było to samo, no chyba że mechanik spaprał wymianę sprzęgła). Podejrzewam, że ta pompka sprzęgła przy pedale sprzęgła może siadać, bo często pedał sprzęgła nie odbija do koca tylko około 5 mm pozostaje niżej. Jak stopą go podciągnę do góry to trzyma. Druga sprawa, że sam pedał od sprzęgła jest jakiś luźny. Nie wiem czy ktoś z całej siły z buta zmieniał te biegi czy co. Noszę się z zamiarem wymiany tego zestawu pedałów (to słowo ciągle mi się źle kojarzy :D). Na wiosnę idą na warsztat koło pasowe, paski, podpora wału i podpory skrzyni. Nie mów mi tylko, że coś z wałem czy skrzynią jest...

U mnie to zjawisko występowało nawet w lato podczas 30 stopniowego upału, więc jakoś dużo prądu nie potrzebował. A tak w ogóle to jak jest zimny i się nagrzewa to wtedy auto chodzi najlepiej i nie ma szarpania. U mnie to ten EGR nawala chyba, bo jak jeździłem dłuższy czas z odpiętym wężykiem to na 99% szarpnięć nie bylo. Chodzi tylko o to dlaczego tak się dzieje? Błędów brak, elektrozaworki nowe, a sam EGR pucowany 2 razy. Jedynie tłoczka nie sprawdzałem ale to by błąd wywalił jakby byl zapieczony.

Ok jutro to sprawdzę. Czego mam oczekiwać po wciśnięciu sprzęgła? Poprawy czy pogorszenia? Sprawa też jest o tyle skomplikowana, że nie raz te obroty sobie z raz zafalują, a nieraz kilka razy, że aż silnikiem zatrzęsie.

U mnie przy pierwszym odpale, zimno czy gorąco na dworze auto chodzi idealnie. Zero szarpania itp. Jajca zaczynają się później jak parę razy zgaszę, odpalę. Korekcje wtrysków idealne. No chyba, że zaczynają lać ale to bez testu przelewowego się nie sprawdzi. Nie kopci na czarno ani problemów z zapłonem nie ma. Jeśli rzuci dymem to szarawym. Turbo pompuje jak pompować powinno. Kiedyś mi się zdarzyło przy tych dużych mrozach, że obroty na postoju (zagrzane auto) zaczęły podnosić się na ułamki sekund i opadać i tak kilka razy. Raz to się zdarzyło przy tych bardzo dużych mrozach. Co do falowania obrotów to często zdarza się przy dojeżdżaniu do skrzyżowania na luzie, że zafalują dosyć mocno, że czasami silnikiem zatrzęsie. Wahnięcia są w zakresie 700 - 1000 obr./min. Z tego co zauważyłem na forum to kolejna bolączka E46 320d EU4. W starszych modelach tego nikt nie zaobserwował. U mnie to raczej coś jest z "Air Mass System", typuję EGR, bo jak podciśnienie zdjąłem i trochę tak jeździłem to szarpania nie było. Ale to jak mówię teorię muszę poprzeć INPĄ, DISem i wtedy będę myślał czy używka, czy ograniczenie. Nówka to w ostateczności przy jakimś dużym napływie zbędnej gotówki co się rzadko zdarza :P

Jak kupiłem auto to wyłapywałem to praktycznie zawsze. Po tym co zrobiłem (czytaj wyżej podany temat) występuje to bardziej losowo. Czasami miesiąc przejeżdżę i nie ma tego a nieraz co chwilę się pojawia. Wtedy jak to auto gorzej chodzi i szarpanie można wyłapać wydaje mi się, że bardziej kopci i przy ruszaniu dławi się spalinami. Ogólnie jak zrobiłem te testy dynamiczne to myślałem, że przepływka może jest walnięta. Poczytałem, poczytałem i znowu jest taki problem, że przepływka może być dobra, a EGR będzie nawalał albo będzie nieszczelność i przepływka może szaleć. Rozumiem tam jakieś odchyłki ale tak jak tam w tym filmiku pokazałem zadana ilość 300, a czytana 600. Właśnie przy lekko wciśniętym gazie. Jak elektryk mi odda kabel po przeróbce to znowu coś tam pooglądam te parametry na spokojnie. Nie ma jakiś wieści o strajku w Bawarii w lipcu 2004? :D Paliwo leję cały czas na jednej i tej samej stacji Shell. Brak problemów z mocą, brak problemów z odpalaniem. Przy zimie jak było -30 z paliwem nic się nie działo. Też nad tym myślałem dopóki nie zobaczyłem ceny. Pozostaje rynek wtórny, tyle że to znowu loteria. Jakie mam plany na przyszłość w tej sprawie: 1. Zrobienie takiego "swojego" air mass test INPA. Czyli będę na postoju dodawał gazu i zatrzymywał obroty na 1000, 1500, 2000, 2500, 3000, 3500, 4000 obr/min. Zobaczę co wtedy przepływka będzie czytać. Dodatkowo podczas jazdy spróbuję wychwycić to szarpanie, tyle że znowu loteria. 2. Jak ogarnę DISa na kompie i znajdę gdzie jest ten air mass test to to zrobię. To powinno pokazać wszystko bo DIS sam sprawdza wtedy najpierw przepływkę, później EGR. 3. Jeśli DIS powyrzuca błędy to albo ograniczę EGR albo kupię używany. Nawet jak błędów nie wyrzuci to ograniczę EGR, bo ludzie chwalą ten zabieg.

Haha kolego tulipan1310 normalnie nasze auta mają jakieś identyczne problemy. Ten sam rok, EU4 i jeszcze powiedz, że auto masz z lipca to to normalnie chyba jakiś strajk w bawarskiej fabryce był i na złość coś poknocili... Masz tu mój temat założony parę tygodni po tym jak kupiłem auto: viewtopic.php?f=69&t=160821&hilit Jak Ci się będzie chciało i przeczytasz cały temat to zobaczysz co ja tam już z tym autem robiłem. Ścieżka odzyskiwania mocy, uszczelki cuda na kiju :D EGR już 2 razy wyciągałem i czyściłem. Z tym, że teraz dzieje się to rzadziej niż na początku. Teraz występuje losowo, a od razu po kupnie można było to wyłapać cały czas, Moim zdaniem problem tkwi w EGR. Wrzuciłem tam nawet live data i przepływka właśnie przy lekko wciśniętym gazie i jednostajnej prędkości szaleje na moje oko. Tak samo zero błędów. Moc ma jedynie wtedy jak to szarpanie jest to wydaje mi się, że gorzej pracuje ale jak się wciśnie gaz do dechy to idzie normalnie. Wczoraj nawet to u siebie zaobserwowałem. Cały czas auto chodziło dobrze jak jeździłem spokojnie tj. do 2,5 tys obrotów, dłuższy odcinek na tempomacie itp. Problem pojawił się jak chciałem dołączyć się do ruchu w punkcie, gdzie na biegach od 1-3 trzeba grzać ile fabryka dała. Po tym gwałtownym przyspieszeniu znowu pojawiło się właśnie to szarpanie. Na wyższych biegach czuć to jako szarpanie, a na np. 2 auto trochę żabkuje. Jak dostanę się do DIS'a to zrobię ten air masz test. To powinno postawić kawę na ławę. Dodam, że jak jeździłem trochę ze zdjętym podciśnieniem to szarpania na 99% nie było ale świecił się check, bo to EU4. U mnie jeszcze problem jest ze sprzęgłem. Nie wiem czy pompka siada czy co. Dwumas i kompletne sprzęgło wymieniałem, płyn hamulcowy calutki wymieniony, a sprzęgło nadal chodzi jak w żuku wg mnie. No chyba, że już sam szukam problemu w niczym.

Dla mnie i tak średnia 4,8 l/100 km w 320d w E46 jest czymś niewykonalnym. No chyba, że cały czas jest jeżdżone autostradą na tempomacie z prędkością 100 km/h. Radził bym zweryfikować te swoje obliczenia.

Jesteś pierwszą osobą jaką "znam", której xcarlink nie działał.

Same z siebie walnęło na raz 6 świec? Po wymianie błędów już nie ma?

używałeś tego środka?? jakie efekty?? Używam raz w roku. Korekcja wtrysków po zastosowaniu ulega zawsze poprawie. Teraz mam lepszy dostęp do oprogramowania diagnostycznego to może to jakoś będę dokumentował, bo planuje częściej to wlewać. Tankuje na Shell, więc tam niby paliwo lepsze i bardziej czyste. Dla ludzi tankujących gdzie popadnie zalecał bym z 2 razy do roku chociaż wlać to do baku. Wiadomo, ktoś powie, że on jeździł X lat nic nie lał i chodziło. Ze wszystkim tak można powiedzieć. Ocieplać domu też nie trzeba, bo przeżyć się da!! :D Dla mniej wprawionych forumowiczów w mechanice nie polecał bym tego. Ja np. nie czuje się na tyle żeby coś takiego robić. Jeśli bym chciał zrobić coś takiego to pojechał bym do firmy co taką maszynę ma, a nie wydaje mi się żeby usługa samego płukania przekroczyła 200 zł.

Popieram. Wchodzisz na forum to walą do Ciebie drzwiami i oknami "koderzy" i jacyś inni akwizytorzy. Zapytasz o coś na forum to zaraz "Zdalnie zrobimy..." albo "eee E46 to nie robię, za mało rzeczy do zrobienia i adekwatnie mało $$$" ... Nie wiem co to się na tym świecie dzieje ale ja jak pozyskałem informacje na forum o nawigacjach i tam trochę o kodowaniu to chętnie każdemu pomogę bezpłatnie. Taka chyba była idea forum prawda?