karbo

tak, tak a ADAC to zawsze taki obiektywny i nie kieruje sie interesem rodzimych producentów

Mam podobnie w dwóch autach. Kiedyś jak jedno z nich było na gwarancji i miało około 10 tys przebiegu udałem się w tej sprawie do ASO. Było lato i w korkach nieźle szarpało przy ruszaniu. W aso ostatecznie wymieniono kompletne sprzęgło oraz dwumasę. Objawy ustąpiły i niestety znów pojawiły się następnego lata. Od tej chwili nie mam już ochoty na wymiany (szkoda czasu) staram się ruszać z większymi obrotami i niezmieniać zbyt szybko biegów.

to jest super

Poprawcie mnie jeśli się mylę. Ale wydaje mi się że emulator do jedno, a prawdziwy problem to brak dpf i problemy z ciśnieniem które taki filtr wytwarza za turbosprężarką dla jej właściwej pracy.A w związku z tym zmniejszona trwałość turbo. Kolejna kwestia do sprawa rozgrzewania się tej części wydechu, która wspawana jest w miejsce dpf. Zakładam że rozgrzewa się ona o wiele bardziej niż sam dpf ze względu choćby na mniejszą gęstość (masę) tej części. Słyszałem o przypadku takiego nagrzania tej części że doprowadziło to zapalenia się samochodu.

Takie objawy nie zawsze występują jak się przetrze kabelek. U mnie też pojawiał się zestaw kontrolek jak w pierwszym poście, z czasem świeciły się częściej i na dłużej. Ostatecznie włączyły się na stałe. Więc każdą z wtyczek przewodu od czujnika abs popryskałem WD40 i problem ustąpił i tak już od 6 miesięcy.

bo się dopiero teraz wyząbkowały

A ja mam lato 16" a w drugim lato 17" i rzuca okrutnie na drogach z koleinami. Natomiast zimowe w tych samych rozmiarach i bez zastrzeżeń. Widać z tego że wszysto zależy od tego po czym się jeździ. "Otóż niedawno podczas jazdy odczuwalem dziwne wrazenie ze samochod prowadzi sie niestabilnie. zamiast jechac prosto co chwilka zmienial tor ruchu i musialem go kontrowac kierownica." napisał autor wątku. NIE JEST NAPISANE NIC O KOLEINACH, a że w nich wozi to normalna rzecz, bez względu czy masz rof czy nie. Wszystko powyżej 15" na naszych drogach pływa w koleinach. Panowie nie czepiajmy się szczegółów, drogi mamy jakie mamy, a teraz to najlepiej czołgiem jeździć po tych dziurach :mad2: :duh: Przepraszam Kolego eXiDe, ale autor wątku nie pisze także, że poruszał się po drodze gładkiej (bez kolein). Pisze, że od niedawna jeździ BMW i niepokoi go zachowanie samochodu. Najprawdopodobniej jeździ po tych samych drogach po jakich jeździł swoim poprzednim samochodem. Prawdopodobnie nie miał doczynienia z ROF (bo w jakich autach przednionapędowych jest ROF) i dlatego odpowiedzialnymi za opisane przez niego objawy mogą być ROF. Kurcze myślę że o tych ROF to na tym forum napisano wszystko :D

TRW ale chyba nie sportowe.

Dziwne.. ja mam i zima (16") i lato (17") takie opony i jakoś nie rzuca :mad2: Co do tematu.. sprawdź zawieszenie, gdzieś pewnie są luzy skoro 'pływa'. Bez znaczenia na czym jeździsz, nawet na 19" auto nie ma prawa 'pływać', nie mówię tu o koleinach bo to normalne.. W e90 nie ma tdi.. :duh: Pzdr. A ja mam lato 16" a w drugim lato 17" i rzuca okrutnie na drogach z koleinami. Natomiast zimowe w tych samych rozmiarach i bez zastrzeżeń. Widać z tego że wszysto zależy od tego po czym się jeździ.

Takie jest i moje zdanie

Ja nie widzę żadnych różnic w prowadzeniu 1 i 3 w zimowych warunkach. Może dlatego, że w obu autach mam takie same opony w różnych rozmiarach. Dla tych którzy dostrzegają problem w prowadzeniu 1 po śniegu proponuję zakup opon zimowych odpowiednich do jazdy po śniegu np. nokian.

Jeśli taki objaw występuje od chwili zmiany okładzin ciernych hamulców to może być tego objawu przyczyną niewłaściwy dobór tych okładzin. Ja mam podobnie w 120d. Auto hamuje prawidłowo dopiero po lekkim nagrzaniu okładzin. Taka sytuacja występuje od chwili zmiany klocków na nieoryginalne i trwa od ponad 2 lat.

konieczna wymiana czujników

co ciekawe u mnie nie grzała już żadna świeca ż. Mimo tego samochód zapalał przy temp. - 20. Oczywiście kręcenie trwało około 20 sek. byłem dzisiaj u tego mechanika co mi wymieniał świece. Powiedział że w intercarsie zapłacił za świece beru za sztukę 87 zł brutto. Spradzałem za ichh stronie www i cena około 75 zł. Przy następnej wizycie zapytam go skąd się wzięła różnica. Czy zna ktoś przyzwoitego a przedewszyskim uczciwego mechanika do bmw w okolicach Michałowic pod Warszawą?

wymieniłem świece żarowe. dodatkowo uszczelka pod kolektor oraz czyszczenie odmy. łącznie zapłaciłem 540 brutto na fv. drogo?

Sprawdź czy faktycznie felgi do e46 i e90 mają to samo ET bo moim zdaniem jest inne ET dla tych aut.

Wszystko z dodatkiem w nazwie "Professional" jest droższe :mrgreen:

:lol:

może wstrząsowy wyłącznik paliwa

To nic pewnego ale ktoś napisał że ja te klapki w mojej 120d mogę mieć. Jest więc potrzeba weryfikacji tego twierdzenia. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=97723&start=270

xenon to chyba odpowiednik żarówki 35W

ja z nim rozmawiałem dzisiaj 15 minut przed nadaniem ostatniego posta, więc chyba cena spada. Spytałem także o ewentualny rabat dla większej ilości chętnych i powiedział że jest margines do negocjacji.

ponoć problem klapek dotyczy zarówno 2 jak i 3 litorwych jednostek. Z tym że (a tu opinie są niejasne - polecam wątek na serii 5 o kolektorach) po zmianach po 2005r problem klapek niewystępuje już z tym nasileniem jak poprzednio.

Więc pan z pruszkowa powiedział mi że nie ma problemu ze zrobieniem takich zmian, ale on w tej chwili nie ma kompa (bo jest w serwisie) i polecił mi serwis na Minskiej. Koszt podany przez niego to 150 zł. Natomiast pan na Mińskiej powiedział że nie da się tego tanio zrobić dla aut sprzed liftu (a tylko takimi się interesowałem). Uzyskałem info że nie można programowo dokonać zmian takich aby świtła długie dostawały mniejszy prąd i świeciły jak dzienne. Jedyną możliwość jaką znał to zmiana wszystkich 4 lamp (przody i tyły) na poliftowe oraz równoczesna zmiana softu. O koszt nawet nie pytałem. Zadzwonię jeszcze do pana z pruszkowa w przyszłym tygodniu, może się nawet z nim spotkam. Może komuś z Was uda się jeszcze coś ustalić w tej sprawie.

kręcić się kręci. tylko pewnie proces spalania jest już przy tych prędkościach obrotowych nieekonomiczny przy zakładanych i możliwych do utrzymania w produkcji parametrach jakościowych ON.