
karbo
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez karbo
-
Wykres mocy/momentu 330d M57(po wizycie na hamowni)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Może dlatego że po 4000 obr/min już nic się nie dzieje? chłyt marketingowy :mrgreen: może u nich każdy ma super serię i każdemu auto można podkręcić :?: -
Wykres mocy/momentu 330d M57(po wizycie na hamowni)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
A co myślicie o tym: http://img207.imageshack.us/img207/6044/bmwe90001680x896.jpg Auto jeszcze przed problemami z dpf. Zobaczymy jakie wyniki będą przed wycinką filtra a jakie po oraz po chipie. -
Ja zawsze tankowałem dobre albo najlepsze paliwo jakie było dostępne. W zasadzie tylko na stacjach BP (Al. Jerozolimskie - Warszawa) albo Shell (Wolska) i to zazwyczaj typu premium (zawsze zimą). Styl jazdy to rozumiem, że chodzi Ci o miasto albo trasa a nie o emeryt albo "sportowiec"? Nigdy nie jeździłem jak [BAD] o czym świadczy ilość pkt karnych na koncie :cry2: I co mi to dało :mad2: Po prostu wypalanie dpf wymaga bardzo szczególnych warunków drogowych, które w Polsce bardzo trudno spotkać.
-
Przeczytajcie to: http://forums.5series.net/topic/94725-diy-maintenance-for-the-dpf/ Może lepiej w ostateczności zrobić czyszczenie chemiczne? Po czyszczeniu chemicznym zapach spalin i wygląd końcówki wydechu nie wyglądają dobrze, bez filtra DPF musi być totalna masakra. Zapach spalin bardzo mi przeszkadza po czyszczeniu chemicznym. O co chodzi Ci z tym "zapachem" spalin. Przecież jak jesteś w samochodzie to go nie czujesz? Co do zabrudzenia końcówki wydechu to wydaje mi się że będzie to wyglądało podobnie jak w aucie fabrycznie pozbawionym dpf.
-
Dzisiaj auto "przegoniłem" na warszawskiej "autostradzie" czyli drodze na Radom. Przez ponad godzinę obroty powyżej 2 tys na min. Udało się nawet, aby przez około 25 minut obroty oscylowały w okolicach 2400 na min. Zobaczymy jutro czy będzie komunikat o dpf. Jeśli tak, to raczej zdecyduję się na wycinkę. Byłem w aso bmw. Powiedzieli, że się statycznie raczej nie da się wypalić i doradzili wycieczkę do Radomia i z powrotem. Cena dpf w aso to 6500 + montaż. Cena wycinki 1500 - 1800 zł. Wycinka dpf to oczywiście rodzaj "druciarstwa", ale to BMW zaczęło druciarstwo w tym samochodzie montując w nim dpf'a. Cena nowego filtra, który wystarcza na 3 lata jazdy po mieście czyni całkowicie nieopłacalnym kupowanie diesla. pozdrawiam
-
ewentualnie któraś z sond lambda
-
Więc byłem dzisiaj u naszego forumowego Kolegi na wypalanie. Efekt. Mmm. Wypalenie zostało przeprowadzone ale parametry oporów filtra praktycznie się nie zmieniły i nadal są na granicy dopuszczalności. Czyli o ile dobrze pamiętam na wolnych obrotach norma jest do 50 (czegoś tam) a u mnie waha sie w granicach 45 - 60, Przy 2000 obr/min. powinno być do 150 a u mnie jest od 140 - 160. Komputer podał, że aby zakończyć proces dopalanie powinienem przez 30 minut podróżować z prekością 130 -140 km/h :lol: .Olej zawsze zalewam LL04, ale nie zawsze stoję przy tym który wlewa ten olej do mojego silnika. Co więcej z jakiś nie określonych przyczyn nie dało się zdiagnozować przepływomierza (komp. przerywał test.), korekcja wtrysków ponoć super na każdym odchylenie nie większe jak 0,1. Jutro podjadę jeszcze pogadać w MR Motors. W weekend jakaś trasa i wtedy podejmę decyzję (naleję najdroższego paliwa w Polsce 5.30 na Shell :mad2: ). Najciekawsze jest to że samochód cały czas podaje, że serwis filtra powinien być za 140.000 km. 70 tys km to pewnie wcześnie jak na problemy z dpf, ale ja niestety używam auta w dużym mieście i w zasadzie w okresie zimowym nie robię tras. Moze macie jeszcze jakieś sugestie.
-
Co to znaczy "powtarzalnie wywalane błędy"?, u mnie jest tak że po uruchomieniu auta i przejachaniu około 4 - 5 km pojawia się kontrolka zapełnionego w połowie dpf. Co dziwne komp. pokazuje serwis dpf za 140.000 km.
-
W kontekście Twoich doświadczeń, po wypaleniu dpf po jakim czasie problem ponownie się pojawi? Przy założeniu, że nie zmienią się warunki eskploatacji pojazdu. Czy po wywaleniu dpf, ktoś miał problem z turbosprężarką albo innymi elementami silnika, który wskazywałby na to że winę za awarię ponosi "wycięcie dpf"?
-
Wyślij mi Kolego na priva cenę takiej usługi w Twoim warsztacie. Mam do Ciebie bardzo blisko. pozdrawiam
-
Ja co prawda u siebie nie wywaliłem DPFa, ale zrobiłem czyszczenie chemiczne. Wypalanie nie powiodło się u mnie, bo wyskakiwał błąd przepustnicy i nie dało się aktywować wypalania - okazało się później że wtyczka przepustnicy była wypięta, co mogło być przyczyną przykopcenia DPFu. Niestety drugi raz nie pojechałem na wypalanie serwisowe, tylko zawiozłem DPF do czyszczenia chemicznego (filtr pojechał do Niemiec).Po dwóch dniach wrócił do mnie i wyglądał jak nowy...ale po czyszczeniu już tak nie funkcjonował. Zniknęły wszystkie błędy wiązane z DPF, ale pojawiły się duże ilości sadzy na wydechu i zapach spalin też bardzo mocno mi przeszkadza. Szkoda że filtr DPF jest tak drogi, bo pewnie kupił bym nowy. Proponuję zrobić wypalanie serwisowe, jeśli to nie pomoże to ja bym próbował go wypłukać mocnym karcherem z gorącą chemią na przestrzał (później przepłukać z chemii i założyć). Długie działanie chemii niszczy właściwości filtra. Jestem co raz bliżej decyzji o wywaleniu dpf. Jeszcze nie konsultowałem się z żadnym fachowcem, ale zakładam, że jeśli nowy filtr wytrzymał 70 tys, to po wypaleniu zakładam że wytrzyma około 20 - 30 tys km. Z drugiej strony nie poznałem jeszcze nikogo kto po dłuższym czasie/przebiegu od wycięcia dpf napisałby że jest OK i innym także polecał takie działanie (nie spotkałem także nikogo kto by był niezadowolony z wycięcia dpf). Może wy macie jakieś doświadczenia z trwałością obu rozważanych przeze mnie rozwiązań. Będę informował na bieżąco o sytuacji.
-
Brałem pod uwagę ich usługę ale jedna rzecz odwodzi mnie od nich w przypadku wywalenia dpf. Mianowicie sami nie usuwają filtra mechanicznie. Więc w przypadku problemów możliwe jest odbijanie "piłeczki" pomiędzy nimi a serwisem który to faktycznie wywali. Wiem z postów m.in. Kolegi AO, że są uczciwi i nie wypierają się swoich błędów, jednak w takiej sprawie może być różnie.
-
a Ty kogo byś polecił?
-
Problem dotyczy e90, 330d o przebiegu 71 tys km. Komputer pokazuje wymianę/serwis dpf za 140 tys km. Pojawiła mi się ostatnio żółta kontrolka zapełnionego do połowy dpf z informacją że nastąpiła awaria dpf, że jest możliwa dalsza jazda i że należy zwrócić się o pomoc do ASO. Samochód moim zdaniem nie stracił nic na mocy. Nie przybywa oleju silnikowego. Co powinienem zrobić? Wiedza forumowa jest mniej więcej taka, aby w podobnej sytuacji dokonać wymuszonego wypalanie dpf. Ale moje pytania są następujące. Ile km po takim wypalaniu przejadę w podobnych warunkach jak dotychczas, oraz czy ktoś z Was ma już za sobą wywalenie dpf? I czy w związku z usunięciem tego filtra pojawiły się jakiekolwiek probemy eksploatacyjne? Czy możecie polecić kogoś kto potrafi wykonać wypalenie dpf w Warszawie (Ursus i okolice). Z góry dziękuję za pomoc.
-
A ja mam taki cud. 120d z 2005r. przebieg 87 tys km. I widzę, że jak będę sprzedawał to będę musiał dołożycć kilka tysięcy przebiegu żeby nie było auto "podejrzane".
-
U mnie też kilka razy wyświetlał się taki komunikat. Dzwoniłem nawet w tej sprawie do Mastersa zorientować się czy szykować się już na wycinanie dpf. Jednak uspokoili mnie i powiedzieli że wyświetlanie się tego komunikatu świadczy o prawidłowej pracy układu kontrolująceg skład spalin, i że prawdopodobnie zatankowałem słabej jakości paliwo. Powiedzieli abym dolał paliwa typu premium z pewnej stacji i trochę pokręcił silnik. Pomogło i komunikat do dzisiaj nie wrócił (czyli od 2 miesięcy). pozdrawiam
-
Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Mnie raczej chodzi o trakcję a nie o przyspieszenia. Sam wolałbym benzynę ale moje auto będzie tylko w 30% dla zabawy, a w 70% będzie "wół roboczy" :mrgreen: pozdrawiam -
Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Jeździełem kiedyś na tzw "x drive days" 335xi i miałem możliwość porównania do 330xd. I teraz napiszę herazję dla niektórych, ale dla mnie na tych testach lepiej prowadziło się 330xd. Pomimo tego, że 335xi była w wersji coupe. Nie jeżdżę zbyt dużo (około 22000 km rocznie) to jednak w samochodzie spędzam przeważnie około 2 - 3 godzin dziennie, więc pomimo dość niskich przebiegów wolę diesla. Uważam także, iż w wersjach 4x4 diesel ze swoim momentem obrotowym jest dla mnie fajniejszą propozycją. Przy napędzie 4x4 + automat fajnie byłoby "podkręcić" auto do mniej więcej 280 KM tak aby miało mniej więcej 5.5 sek do 100 km/h. I to właśnie auto moich marzeń (najbliższych). pozdrawiam -
Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Rozumiem, że te 15 mm w górę dla wersji 4x4 to jest od standardu, czyli w wersji M jest 15 mm w dół, a więc różnica pomiędzy M a 4x4 to 30 mm. A dla mnie to juz jest "koza" przede wszystkim w wersji coupe. Dlatego ponawiam pytanie, czy da się bez technicznego uszczerbku dla samochodu, obniżyć nadwozie o około 20 mm w wersji 4x4? Te samochody z linków jw są ok, ale ja będę szukał czegoś z 2009- 2010r. -
Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)
karbo odpowiedział(a) na Rufio temat w E90, E91, E92, E93
Czemu wersje z X są podwyższone o 15 mm (nawet w wersji e92). A jeśli takie są wymogi techniczne napędu 4x4 to czy bezpiecznie można takie auto obniżyć? O ile mm? Ja także zastananwiam się nad e92, 330xd ale nie chcę wysokiego auta. pozdrawiam -
ewentualnie dopalał się dpf
-
To ja opiszę swoją historię z biegami. Kupiłem auto w bawaria motors z przebiegiem około 7 tys km (120d). Szybko pojawił się problem szarpania przy ruszaniu. Ostatecznie aso wymieniło na koszt bmw sprzęgło komplet oraz dwumasę. Chwilowo (na około rok) problem z szarpaniem znikł, ale zimą tego roku w którym doszło do wymieniony w/w części, pojawił się nie występujący wcześniej problem z wrzucaniem 1 biegu. Moim zdaniem przy wymianie doszło do nieodpowiedniego złożenia sprzęgła lub dwumasy. Ostatecznie już po kilku latach od w/w kłopot ze zmianą biegów jest co raz mniejszy. Zauważyłem że jest łatwiej wrzucać bieg jeśli auta nie zostawiam na noc z włączoną jedynką. Oleju w skrzyni nie wymieniałem ale się nad tym zastanawiałem. Gdyby nie to że problem sam ustępuje pewnie już bym był po wymianie. pozdrawiam
-
Tak dokładnie po nocy nie mogę wbić żadnego biegu. Dziś po diagnozie stwierdzono że w skrzyni raz jest za mało oleju a po drugie jest tam jakieś badziewie szare o dziwnej konsystencji (co prawdopodobnie jest przyczyną, pewnie jest rano na tyle gęsty że uniemożliwia wrzucenie biegu). We wtorek wymiana, mechanik potwierdził że już kilka osób było z tym problemem. W większości wypadków problem załatwiła wymiana oleju. Więc jestem dobrej myśli, dam znać jak będzie po wymianie. Jeszcze jedno mechanik proponuje olej MTF LT2 ? 1,6l podobno wchodzi do skrzyni, cena za litr 148zł. Czy to odpowiedni olej? Czy mógłby ktoś napisać jaki ma olej w skrzyni (jeśli wymieniał) i nie ma przy tych temperaturach problemu z biegami pod warunkiem że garażuje pod chmurką. Pytałem w aso o ten olej do skrzyni. W bawaria motors powiedzieli, że litr kosztuje około 100 zł brutto. Sprzedają tylko w 5 litrowych opakowaniach. Ja jeśli trzeba będzie wymienić, podjadę do aso.
-
Taka mała ciekawostka. U mnie w 120d przy uszkodzonych 4 świecach samochód odpalił przy - 20, kręciłem go około 30 - 40 sekund.
-
Kilka osób na forum twierdziło, że zmiana oleju w skrzyni biegów pomaga na trudności ze zmianą biegów. U mnie też zaczęla jedynka wchodzić z oporem ale po wymianie sprzęgła oraz dwumasy. Potem męczyłem się z tym problemem przez dwa lata, aż problem w zasadzie sam ustąpił.